
Chciałbym tylko zapytać w jakiej sprawie Generał Jaruzelski przyjeżdżał do Pana Jacka Majchrowskiego i prawie go całował w "pierścień", bynajmniej nie Nibelungów.
Są pewne bardzo ciekawe informacje na ten temat, a i źródła pewne.
Warto jednak głębiej drążyć, gdy ktoś lub "coś" dopowie inne i poboczne wątki.
Jakby tak sprawdzić "kilometrówki" Wojtka i Jacka, to trop prowadzi prosto ( choć kluczyli, jak tylko mogli ) do Moskwy. A po drodze spotkania w Krakowie i nie tylko.
Cóż Kraków, jego mieszkańcy, w tym artyści, naukowcy, profesorowie "Wyższych Uczelni", to łakomy kąsek dla...
Niemcy eliminowali elity, Rosja je przechwytuje.
Ciąg Dalszy Nastąpi....
A w nim o "Władcach Lustracji".