Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pieprzony los tapera

Marek Powichrowski, 17.10.2014
Jestem ciekaw co wymyśli sztab anonimowych podkładaczy właściwych znaczeń do przypadku pominięcia Polski w spotkaniu na szczycie w sprawie Ukrainy. Bańka mydlana pękła bo tak był jej los od  początku pisany. Nie mniej ciekawe co wymyślą. Nie żebym czekał na to jak leming nasłuchujący jak ma pojmować to co się wokół niego dzieje. Raczej jak młody pasjonat biologii przyglądający się żuczkowi gnojarkowi popychającemu przed sobą swoją ciężko zdobytą kulkę łajna, niczym jakiś gówniany Syzyf.

Prace propagandzistów muszą ich napawać frustracją bo zawsze będą anonimowi i ich wypociny nigdy nie przejdą do historii i literatury. Mają zawsze swoje małe pięć minut gdy polityk lub telewizyjny przekaźnik odczytuje ich pokrętne kłamstewka na krótkich nóżkach. Aż prosi się zakrzyknąć: autor! autor! A tu nic tylko anonimowość. Nawet przed dawnymi kumplami z podwórka trzeba szukać czegoś po drugiej stronie ulicy. Pewnie męczy ich świadomość, że nigdy nie będą stali zbrojni w brązy i marmury. Gdy świat się nagle jak kolebka wokół zakolebie wylecą na zbity pysk i nie bardzo będą mieli ochotę wpisywać swoje dotychczasowe dokonania do CV. No chyba, że ich przygarnie kolejny Edward lub Donald.

Skąd się oni – ci propagandziści – biorą? To przecież nie może być zawodowa pasja. To musi być kwestia charakteru. W samym sednie tej postawy, gdzieś w głębi samych trzewi musi być jakaś głęboka nienawiść do otaczającej rzeczywistości. Bez tego to po robocie trzeba byłoby się zalewać w trupa aby uwolnić się od tego zapachu łajna, w którym dzień w dzień wkłada się swoje ręce. Tak więc zamiast tworzyć rzeczy wartościowe oni tłuką tę swoją grafomańską literaturę dla półgłówków w oparciu o kilka podstawowych zasad dotyczących mroków duszy ludzkiej odkrytych przez dr Goebbelsa skrzyżowanych z wiedzą o odruchu psa Pawłowa. I za te wątłe umiejętności dają tyle dutków? Dziwne.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1495
Marek Powichrowski
Nazwa bloga:
Bądź wierny, idź
Zawód:
Inżynier z Bożej łaski
Miasto:
za górami, za lasami

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 96
Liczba wyświetleń: 247,046
Liczba komentarzy: 134

Ostatnie wpisy blogera

  • Kontrakt-poselski.pl
  • Pamięć głupku, pamięć!
  • Nareszcie coś optymistycznego

Moje ostatnie komentarze

  • Amen.
  • Dziękuję za ten cytat.   
  • C++ powstał jako produkt specjalnie do tego celu.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • ​Lot kondora nad płonącym Reichstagiem
  • ​Prose pani, ja tes kopnąłem Jarka!
  • You always walk alone

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, Najbardziej cenna pamięć podręczna ;-)
  • Zbychbor, Panie Marku, kobyłka u płota pozdrawiam
  • Marek Powichrowski, Dziękuję za ten cytat.   

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności