O ile wcześniej nie konsultuje wszystkiego z Ambasadorem, to gdzie tylko może uspakaja Putina, żeby ten przypadkiem nie wziął na serio tuskowego tupania i zaciskania pięści.
Wczoraj oznajmił mu, że to Platforma, a nie PiS, będzie decydowała o tym, jakie pomniki będą stały w Polsce. Mamy wszak najnowszy pomnik bolszewików pod Osowem i błyszczących Czterech Śpiących. Nie będzie zaś pomnika śp. Lecha Kaczyńskiego. Nie będzie nawet słownego uhonorowania żadnej z ofiar poległych pod Smoleńskiem.
Dzisiaj dorzucił do tego, że Ukraina to kraj przeżarty korupcją w związku z tym PO nie widzi na razie możliwości jej wejścia do Unii. Przypomniał o swoich zasługach dla Obwodu Kaliningradzkiego i zapewnił, że Platforma, ze swym wrodzonym szacunkiem do dolarów - szczególnie liczonych w miliardach - ceni je sobie wyżej od tego, czego nie widać i czego nie można wziąć do ręki, np. czegoś takiego, jak honor.
Trochę niezręczne było tylko to, co zauważył poseł Waszczykowski, że mówiąc miał pizzę na ustach.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1689
jakież piękne odwracanie kota ogonem przez amatora pizzy.No i to puszczanie oczka do Putina-,,wicie ,rozumicie chodziło o słupki w sondażach''.Teraz przyszedł czas na przeprosiny Grasia i będzie można lekką rączką wydać pieniądze podatników na huczne obchody Festiwalu w Zielonej Górze ,odrestaurowanie kilku pomników Armii Czerwonej i ugoszczenie ,,drogiego Władymira'' w swojej kolonii.Nie trzeba będzie nawet cyrku z tzw. separatystami-podstarzała aktorka Brylska w miłosnym uniesieniu z okrzykiem kocham rzuci się na szyję Ławrowowi.I to wszystko dzięki naszemu zawołanemu dyplomacie i ministrowi od siedmiu boleści.
Niech na tylko zostanie premierem.