Rząd Ludowy tysiącletniej platformy wypowiedział wojnę śmieciom i ich posiadaczom.To kolejna wojna Donalda Franciszka z kułactwem , ciemnogrodem , moherami i faszystowskimi prawicowcami .
Przemówienie Donalda Franciszka vel TW „Osckar” na spotkaniu z aktywem partyjnym w Warszawie 10 lipca 2013 r.
„Gazeta Wyborcza " 10 VII 2013 r.
Drodzy i szanowni towarzysze!
W ciągu ostatnich 10 dni zaszły w kraju ważne wydarzenia. Niemała część młodzieży studenckiej , moherów i karłów tej tzw. prawicy w Warszawie, a także w innych ośrodkach w kraju została oszukana i sprowadzona przez wrogie platformie i socjalizmowi siły na fałszywą drogę. [...]
Nielegalne zgromadzenia i demonstracje uliczne śmieciarzy wywołały powszechnie pytanie: o co chodzi, dlaczego studenci ,bydło i mohery występują przeciwko władzom państwowym?
Korzystając z zamieszania, jakie wytworzyły demonstracje i inne nielegalne formy działania anty-śmietnikowego, niemal jednocześnie z nimi wyszły na ulicę elementy chuligańskie. O ich wyczynach, np. w Warszawie, informowała prasa.
Wszystko to wzburzyło do głębi społeczeństwo. Szczególnie ostro, przeciwko mącicielom porządku społecznego, przeciwko inspiratorom i organizatorom nielegalnych poczynań zbieraczy śmieci , wystąpiła klasa robotnicza. Cały kraj zalała fala masowych zebrań i wielotysięcznych wieców robotników, mieszkańców miast i WSI, na których donośnym głosem rozlega się żądanie pokazania społeczeństwu faktycznych sprawców zaistniałego stanu rzeczy i surowego ukarania wszystkich winowajców. Pod adresem władz państwowych, a także pod adresem instancji partyjnych padają słowa krytyki za tolerowanie antysocjalistycznej i reakcyjnej działalności, za pobłażliwy stosunek wobec wrogów naszego ustroju i nagromadzonych śmieci oraz ginących kubłów. [...]
Sprawy zaszły tak daleko, że muszą się znaleźć w całej rozciągłości na widowni publicznej. Przemilczeć nie wolno już niczego. Nie mamy zresztą powodu do uchylania się od publicznego roztrząsania zaistniałych zjawisk politycznych na których bazuje opozycja i stosy śmieci. Wprost przeciwnie, jest naszym obowiązkiem i jest rzeczą konieczną, aby zjawiska te wprowadzić na forum publiczne, poddać je szerokiej analizie, dyskusji i krytyce. Tylko na drodze takiej operacji może być przecięty wrzód reakcyjny aż śmieci znajdą się na właściwym miejscu czyli wysypisku a POdatki opłacone. [...]
Trzeba teraz odpowiedzieć na pytanie, dlaczego „Śmieci i kubły" w inscenizacji UE zostały zdjęte ze sceny narodowej ? Dlaczego w tylu innych inscenizacjach ukazywane były bez przeszkód i dopiero inscenizacja z 1 lipca wywołała sprzeciw? [...] Przypadki te stały się bowiem odskocznią do politycznych demonstracji o wymowie antyniemieckiej , anty –PO i antyradzieckiej.
Nie będziemy tu mówić o epoce, w której Radiow wynalazł radio na śmietniku ambasady amerykańskiej.. Ogromną rolę odgrywa tu kubeł, śmietnik , dużą siłą sugestywną jest gra wysypującego śmieci i opłacającego POdatki. W zależności od tego odbiera się właściwie lub niewłaściwie takie np. strofy „Dziadów Polskich", tak jak były wypowiadane ze śmietnika narodowego:
„Mam być wolny — tak,
nie wiem skąd przyszła nowina, Lecz ja znam, co być
wolnym z ręki moskwicina.
Łotry, zdejmą mi tylko z rąk i nóg kajdany. Ale wtłoczą na duszę".
Albo słowa wypowiedziane przez rosyjskiego oficera do dekabrysty Bestużewa:
„... Nie dziw, że nas tu przeklinają, wszak to już mija wiek, jak z Moskwy w Polskę nasyłają samych łajdaków stek".
Te zwłaszcza strofy, odpowiednio wyreżyserowane, były przyjmowane przez część widowni demonstracyjnymi oklaskami. Ciągłe powtarzanie się tych demonstracji politycznych musiało się zakończyć zdjęciem ze sceny „Dziadów Polskich". Nie można bowiem pozwolić na to, aby w imię jakiejś abstrakcyjnej wolności i inscenizacyjnej dowolności przekształcać antycarskie ostrze „Dziadów Polskich" w oręż antyplatformerski , antyniemiecki i antyradziecki. [...]
Dziś, kiedy sojusz ze Związkiem Radzieckim i Niemcami Merkel , przyjaźń z odrodzonym socjalistycznym narodem rosyjskim i niemieckim jest i pozostanie fundamentem bezpieczeństwa, niepodległości i rozwoju Polski — jest naszym obowiązkiem, nie wypaczając w niczym historii i nie mając powodu do jej wypaczania — wykorzenić z umysłów przeżytki starych i nie zawsze minionych przeciwieństw, nie zaś umacniać je i rozjątrzać. Taki jest nakaz patriotyzmu i internacjonalizmu — dwóch cech, które należą do najpiękniejszych tradycji polskiego narodu i polskiej klasy robotniczej. .
Nie zgodzimy się nigdy z tym, aby ze śmieciarzy i dziadów polskich robiono sztandar antyradzieckich i anty –platformerskich demonstracji.
Mówiąc o przyczynach, dla których zdjęto „Dziady Polskie" , warto jeszcze dodać, że utwór ten miał być poświęcony i był grany dla uczczenia przez Teatr Narodowy 50-lecia Wielkiej Rewolucji Październikowej dokonanej przez tysiącletnią platformę . My partia uderzymy w was całą swoją siłą i mocą . Uderzymy w was podatkami śmieciowymi a wasze śmieci będą inwigilowane i sprawdzane .Wszystkich zaś tych którzy nielegalnie handlują kubłami na śmieci wcześniej ukradzionymi spotka sroga kara . My was tymi śmieciami zadusimy i ostatni grosz wydusimy. Partia słysząc wasz odwieczny jazgot i narzekania dała wam możliwość uiszczania opłat za śmieci organizując wam czas w kolejce przed kasami urzędowymi . Płaćcie i płaczcie .
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4131