Nie będzie Francuz żaby nam podkładał, ni innego ślimoka !!!A co do żab, to będąc dziecięciem, zarówno żabie udka, czy też raki własnoręcznie złowione piekliśmy na ognisku i nie trzeba było do tego Francuzów, ani żadnych demonów kulinarnych tam obecnych.
Może to nie na temat Polski, a może jednak tak.
Oto mało znany przepis na schabowego w chrzanie i śmietanie, a reszta już normalnie.
A jakby komu wadził ten tekst, że niby do działu przepisy się nadaje, to niech doczyta do końca, bo to nie przepis na schabowego ot tak, tylko na...
Zakupić:
schabowy - 4 plastry – mniej to grzech,
chrzan świeży na długość palca wskazującego ( pewnie takich małych nie sprzedają ) lub chrzan w słoiku od Pani Marty z Placu na Stawach, żaden „Krakus” się nie myje,
Duża śmietana 18%,
zimnioki,
kapustę młodą, by zasmażyć,
a do tego zsiadłe mleko lub kefir w butelce.
Resztę winniście mieć w kuchni.
Rozbijamy schaboszczaka na cienkusza, a potem solimy i pieprzymy z obu stron.
Jest też szlachetniejsza szkoła schabobicia:
Parę razy go kantem dłoni i wystarczy, szczególnie, że będzie kruszał w tej śmietanie z kefirem i chrzanem. No i powinien być "z rękojeścią", czyli kostką (uwaga na ten kant dłoni ! ).
Wcześniej do pojemnika ( plastik spożywczy lub szkło ) nakładamy łyżką tyle śmietany, by przykryła ilość kotletów i ścieramy chrzanu kawałek długości połowy małego palca, no chyba, że ktoś ma palce, jak Umma Thurman długie nie przymierzając, to krótszy, plus odrobina soku ze świeżej cytryny i ciut cukru.
Ubite na śmierć schabowe po kolei taplamy w śmietanie i tak utopione wkładamy na kilka godzin do lodówki lub zimnej spiżarni. albo innej ziemianki, byle Ruskie tam nie rezydowały, bo zszamią na surowo.
A jak nadejdzie czas obiadu, to wyjmujemy i..., byle wcześniej "nastawić" ziemniaki i zasmażyć kapustę, czosnku i innych ingrediencji nie żałując ( winno być - składników, jednak niech żabojadom się wydaje, iż od nich uczyliśmy się sztuki kulinarnej ).
I...
Na jednym szerokim talerzu bułka tarta zmieszana z porcją chrzanu, jak wyżej, na drugim jajeczka rozbełtane, co najmniej dwa
No i do dzieła...
Niestrząśnięty, lecz ociekający schaboszczak ląduje trzy razy. Bułka, jajo, bułka. A potem z ostrożnością meldujemy się na patelni, gdyż lubi zbombować stół, podłogę i kuchenkę przed przyziemieniem na patelni jajową panierką.
Co do smażenie, to jedna uwaga - jak ktoś nie smażył nigdy prostego schabowego, a nawet smażył, to niech zwarza, bo „taka” panierka inaczej się zachowuje w gorącym środowisku. Co najmniej niesfornie. I bezwzględnie na smalcu, żadne tam oleje.
A potem już tylko na talerz gościa, a przybocznie ziemniaczki z masełkiem i młoda zasmażana kapusta.
Kto nie boi się konfrontacji - schabowy vs kapusta vs zsiadłe mleko, ten zderzy się z kruchością i niepowtarzalnym smakiem tego połączenia tradycji z nowym, choć tego nie jestem pewien, przepisem.
Byłbym zapomniał !!!
Śmietany za żadne skarby się nie pozbywamy. Do pozostałej wyciskamy kilka ząbków czosnku, według uznania i ilości wampirów w okolicy, jeszcze trochę soku z cytryny, cukru i co tam lubicie w sosie czosnkowym i mamy kolejny komponent dania głównego.
To co ?, silniki w ruch, zapinamy pasy, a lądowanie będzie miłe dla podniebienia.
Smacznego !!!
P.S. Za przepis dziękuję Marzenie i Jurkowi, choć nie autorzy. Nie pierwszy raz dzielą się swoją Tajemną Kulinarną Wiedzą.
Bonus...
Prażuchy - od Anny
Ziemniaki gotujesz niezupełnie zalane wodą (ok. 3/4) i pod koniec gotowania wsypujesz na wierzch mąkę (ok. 1,5 łyżki na kilogram ziemniaków). Część tej mąki oczywiście wpadnie do wody, ale się tym nie przejmuj, jak i tym, że część się z kolei nie rozklei i będzie surowa. Gdy pyrki się ugotują, odcedzasz je jakby nigdy nic i zostawiasz na 2-3 minuty, by 'odparowały' (pod przykryciem). Tłuczesz gorące (dobrze, jak garnek stoi na gorącym piecu) - tak, żeby nie było grudek. I jednak bez masła! Ta mąka w tym gorącym purée 'dojdzie'.
Pod koniec tłuczenia można dodać surowe żółtko. Po podaniu obsypać skwarkami ze słoniny i lekko polać tłuszczem.
Cepeliny z Wilna - od Polak2013
czyli ogromne pyzy z mięsem i wędzonym tłuszczem.Składniki: 1,5 kg ziemniaków, 50 dkg mięsa mielonego, kilka pieczarek, 2 czerwone cebule, 1 łyżka mąki, sól i pieprz do smaku, olej.
Przygotowanie: połowę ziemniaków gotujemy w osolonej wodzie, które po przestygnięciu przeciskamy przez praskę. Pozostałą część trzemy na tarce i wyciskamy z soku przez lnianą ściereczkę. Sok ten odstawiamy na bok na 15-20 min. Po tym czasie zlewamy wodę a pozostałą skrobię dodajemy do naszych ziemniaków. Ziemniaki łączymy ze sobą i dodajemy do nich 1 łyżkę mąki pszennej.
Na patelni podsmażamy pokrojoną cebulę i pieczarki, dodajemy do nich mięso mielone i przyprawy do smaku i dalej smażymy. Z wyrobionych ziemniaków formujemy wałek, kroimy go na równe plastry ok 3-4 cm, po czym rozpłaszczamy i na środek każdego z nich nakładamy farsz z mięsa mielonego. Dokładnie zlepiamy i formujemy kształt pyz. Gotujemy w osolonej wodzie, od wypłynięcia jeszcze przez 5 min.
Wigilijna zupa z suszonych owoców z kluskami kładzionymi - od Anny
Owoce suszone (jabłka, gruszki i śliwki) należy ugotować jak na kompot, a zupę z tego kompotu czynią owe kluski kładzione (dość duże), czyli takie jak lane (jaja, mąka, woda, sól), ale ciasto ma być gęściejsze i się je właśnie kładzie (łyżką), a nie leje. Na końcu (można na talerzu) dodaje się śmietanę.
A potem pozostaje...