Nazywali mnie na podwórku Kobra, bo nie wiadomo, kiedy i jak uderzę.
Nie jest ważne, czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy będzie dobrobyt – najważniejsze, aby Polska była katolicka.
Henryk Goryszewski wicepremier w rządzie Suchockiej, szef BBN u Wałęsy, przewodniczący ZChN, jeden z liderów AWS, doktor nauk prawnych, adwokat.
Z AWS odchodził w atmosferze skandalu: jako szef komisji finansów sejmu RP tworzył fundusz emerytalny Kredytbanku, innej firmie doradzał jak nie płacić VAT.
Powrócił w LPR u boku Romana Giertycha.
Dziś powraca kolejny raz tym razem jako ekspert do spraw bezpieczeństwa prezydenta Bronka Komorowskiego.
http://niezalezna.pl/415…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4309
Kameleon raczej.Dostal 3 sekundy co by najpirszego z pirszych POdbudowac!A za chwile dostanie kopa i poleci w niebyt z szybkoscia swiatla!
jeśli o faktycznie chodzi o Kobrę, to widać, że Kancelaria Prezydencka konsekwentnie próbuje zbudować sobie "prawą nogę" sięgając po doświadczonych i wypróbowanych działaczy z jednej strony, a z drugiej, prawdopodobnie, po chętną do działania młodzież.
Wypływają jak rozdęte trupy topielców,z nienacka i w zupełnie innym miejscu.Najpierw Kwaśniewski,teraz Goryszewski.Nie mogą chyba pogodzić się z tym,że w ich czasach koryto wypełnione było jedynie sianem /często stęchłym/.