Jestesmy w Australii ponad dwa tygodnie. Wyrownalismy juz zachwiany rytm dobowy (10 godzin roznicy czasu w stosunku do Polski!).
Zapomnielismy zupelnie o naszej zimie - temperatura w Sydney oscyluje w granicach 30 stopni. Koncerty patriotyczne i uroczystosci zwiazane z sadzeniem Debow Pamieci poswieconych pomordowanym w Katyniu polskim oficerom odbywaja sie w okolicach weekendow, zatem cale dnie mamy dla siebie i dla Australii. Przesympatyczni Polonusi przescigaja sie w przejawach goscinnosci; utworzyla sie wrecz kolejka chetnych do pokazywania nam australijskich ciekawostek rodakow … A wiec zwiedzamy, goscimy sie, pozwalamy sie rozpieszczac kulinarnie, towarzysko, poznawczo… Ciekaw jestem tu wszystkiego; jak wiekszosc Polakow znam ten kontynent wylacznie z ksiazki Alfreda Szklarskiego "Tomek w Krainie Kangurow" (przy okazji - wpadla mi w rece ksiazka o miejscowej ludnosci tej wyspy-kontynentu - "Aborygeni Australii" Tatiany Kaminskiej - polecam).
Chcac nie chcac tematy "nocnych rozmow Polakow" zbaczaja na sprawy zwiazane z Polska, polityka europejska, przyszloscia naszego kraju i zagrozeniami, widzianymi z daleka czasem zaskakujaco wyraznie. Ja z kolei wyciagam informacje na temat ich zycia tu, w Australii - kraju wielokulturowym, ekscytujacym ale rowniez niepozbawionym napiec i konfliktow. Ten ogromny kraj jest praktycznie niezaludniony. Liczebnosc tego najmniejszego kontynentu, rowna mniej wiecej polowie ludnosci Polski miesci sie praktycznie w kilku najwiekszych miastach na wybrzezu. Dobrobyt Australijski przyciaga wiele roznych nacji; Azjaci potworzyli tu cale swe dzielnice, przoduja w liczbie studentow, zwlaszcza na wyzszych uczelniach technicznych, dominuja tez w wielu zawodach. Ich pracowitosc i ekspansja widoczna jest wszedzie. Ale dzielnie dotrzymuja im kroku Hindusi, Wyznawcy Islamu i in.
Piszac wczesniej relacje z Kanady i USA ("Zolta rasa zaleje swiat") spotkalem sie z kilkoma krytycznymi komentarzami; wyjasniam zatem - nie mam nic przeciwko dominacji jednej nacji nad druga, o ile odbywa sie ona na zasadzie uczciwej konkurencji. Jesli jednak jeden narod przybywa na terytoria drugiego narodu i wykorzystujac swa przewage militarna dokonuje zaboru ziemi i eksterminacji tubylczej ludnosci (biali - Indianie, biali - Aborygeni), niech sie nie dziwi, ze za kilkadziesiat/kilkaset lat jakas bardziej zdeterminowana na sukces i skuteczniejsza w dzialaniu rasa wyprze ich z ich "wlasnej" ojczyzny i zdominuje "ich" kraj… Slynny Krokodyl Dundee na zarzut o eksterminacje Aborygenow przez bialych odpowiedzial, ze te skaly maja 4 milardy lat i kiedys nalezaly do …dinozaurow… Takie sa prawa rzadzace tym swiatem; slabsi zawsze oddaja pole… Oby tylko dzialo sie to bez przemocy i rozlewu krwi…
Byc moze dostrzegajac ten problem rzad australijski zaprasza masowo mlodych ludzi spoza kraju, oferujac im studia polaczone z praca. Wielu z tych "studentow" (poziom studiow-kursow nie jest najwyzszy, a praca zwykle fizyczna, choc niezle platna) zostaje potem na Antypodach, zasilajac swoja aktywnoscia i pracowitoscia dobrobyt kontynentu.
Ja poki co nie zamierzam tu zostac, choc machinalnie - jako pasazer - ucze sie lewostronnego ruchu. I po cichu zazdroszcze Australijczykom tej obcej nam w kraju normalnosci i stabilizacji. A Polakow tu mieszkajacych podziwiam; nie sa tu pariasami; wielu z nich pracuje w swoich zawodach - jako lekarze, inzynierowie, biznesmani. Wychowani czesto w trudnych warunkach "komuny", nauczeni ciezkiej pracy, przystosowani do walki o przetrwanie - trafili tu na znacznie lepszy grunt do robienia kariery niz w Europie czy Ameryce. Tym bardziej cieszy to, ze pomimo, ze uwazaja sie za prawdziwych Australijczykow, sa dumni z bycia Polakami. I wciaz wysylaja swoje dzieci na zajecia do Klubow i Domow Polski, a matura z jezyka polskiego staje sie tu coraz bardziej popularna…
Lech Makowiecki
Z cyklu znalezione w sieci - "Praslowianska Noc" z plyty "Patriotyzm"…
Nasi slowianscy przodkowie znalezli sily, by przetrwac ekspansje sasiadow… Na jak dlugo?…
http://www.youtube.com/w…
P.S. Ponizej przypominam wykaz terminow sadzenia kolejnych Debow Pamieci i towarzyszacych im okolicznosciowych koncertow patriotycznych…
Stowarzyszenie Nasza Polonia zaprasza na Koncerty Bożeny i Lecha Makowieckich w Australii.
Nowa Południowa Walia:
27 Stycznia godz. 12.30 Marayong
Koncert religijno - patriotyczny, sadzenie „Dębów Pamięci”.
2 Lutego godz. 19.00 Klub Polski w Bankstown
Zabawa „Bawimy się po Polsku”, program w wykonaniu zespołu „Zayazd” - „Biesiada z Wieszczem”.
3 Lutego godz.13.00 Newcastle Dom Polski Broadmeadow.
Koncert religijno - patriotyczny.
2 Marzec godz. 12.30 Klasztor oo. Paulinów Penrose Park: koncert religijno - patriotyczny, sadzenie „Dębów Pamięci”.
3 Marzec godz. 15.30 Klub Polski Ashfield
Koncert religijno - patriotyczny.
Kontakty: Jan Michalak tel.: (02) 9608 4247 mob.: 0418 995 431, Marian Radny (Newcastle) mob.: 0412219841
WIKTORIA
9 Lutego godz. 16.00 Sanktuarium w Esendon
Koncert religijno - patriotyczny.
10 Lutego godz. 12.30 Sankuarium Miłosierdzia Bożego w Keysborough
Koncert religijno - patriotyczny, sadzenie „Dębów Pamięci”
Ryszard Hodowany tel.: (03) 9774 8019
SOUTH AUSTRALIA
16 Lutego godz. 15.00 Centralny Dom Polski, 230 Angas Street, Adelaide
Koncert religijno - patriotyczny.
Kontakt Stanisław Kramarczuk tel.: (08) 8223 2887
WESTERN AUSTRALIA
17 Lutego godz. 14.00 Club Cracovia, Marshall Rd. Beechboro:
Koncert religijno - patriotyczny.
Kontakt Krzysztof Sawicki tel.: 0402 427 688
ACT
24 Lutego godz. 12.30 Ośrodek Jana Pawła II Narrabundach
.Koncert religijno - patriotyczny.
Kontakt Stefan Gajewski tel.: 0405 813 685
Z kolei "Kosciuszko Heritage Inc" zaprasza na występ Lecha i Bożeny Makowieckich w Jindabyne pod Pomnikiem Strzeleckiego w sobotę 23 lutego o godzinie 20,30.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5876
na antypodach, po zadomowieniu sie tam, tym gorliwiej pilnuja dzieciaki aby zawsze pmietaly o swoich korzeniach, to dobrze o polonusach swiadczy.