Do demokratów i zwolenników demokratycznych przemian . Stawiam wam pytanie jak chcecie przejąć władzę po POstkomunie i komunie? Rozumiem że jako zagorzali pacyfiści pójdziecie do rządzących z petycją aby oddali władzę!!!! A oni parskną śmiechem i powiedzą wam jak na ostatniej imprezie „ Pis-owcy wypierdalać” . No życzę wam powodzenia i wytrwałości . Może jak już ostatnia klamka zostanie ukradziona i kaloryfer a zamiast trawy będzie pustynia oddadzą wam rządy pod warunkiem amnestii za czas poprzedni . Czekam na odpowiedzi i sugestię…. oraz rozwiązania i propozycje. Jednocześnie ustanawiam nagrodę za najlepsze propozycje …. I nagroda wiązka chrustu na zimę , II nagroda siatka pełna suchego chleba , III nagroda książka kucharska 1001 POtraw z trawy
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3901
czego zas sobie zyczysz?! TWOJ TOPOR NAOSTRZE ZA FRIKO.
oczekuje propozycji POkojowych..... bo rewolucją a"la Gandhi się co poniektórzy brzydzą... a za za ostrzenie dzięki i pozdrówka
Najlepiej tych najwazniejszych wywiezc na taczkach i zmusic do podpisania abdykacji. Taczki wyposazyc w miekkie poduszki - obecni wlasciciele PRL-bis sa przyzwyczajeni do luksusu.
Reszta, przez w/w wytresowana, sama sie podda calujac rece wyzwolicieli. Nastepnie dla wszystkich sad - najlepiej polowy.
Pretenduje do nagrody nr. II - dla dzikich zwierzat, ktore odzywiam.
Pozdrawiam wieczorowa pora
przeciez z petycjami to juz byli nie raz a te przeszlo 2.5 miliona podpisow
co zaniesli w sprawie emerytura 67 to podobno nawet do podtarcia tylkow sie nie
nadaja.....oni musza miec papier miekki i perfumowany.....
Tak wiec nie wiem jak to bedzie i nie mam pomyslow...
Pozdrawiam...
jeśli jednak myśle o "ostatecznym rozwiązaniu", widze korzyści, ale i poważne straty. Nie chodzi o personalia, o ból, poświęcenie. Wystarczy policzyć trupy ostatnich kilku lat rządów - rządów Ekipy. I nie chodzi o trupy teatralne, choć tych równie mnogo. Do konca trzeba szukać pokojowych rozwiązań, w trosce o utrzymanie tego dobrego, które jeszcze jest. Może jednak i trzeba będzie zapłacić krwią za wolność towarzyszom na pożegnanie, kto wie. Ja tam wciąż czepiam się tych ruskich serwerów. Polskie też mogą nie być wiarygodne, ale dają nadzieję, u nas czasem wiadomo, co się dzieje a tam, czarna dziura. Dwa, media. Za mało naszych, nie w mediach a mediów. To dwa narzędzia jeśli ma coś ruszyć. Bez tego ani ani. Demonstrację? manifestacje? Ok. Ale Polacy pójdą razem na taki marsz jak na Papieską pielgrzymkę tylko wtedy, gdy wyliżą ostatnia porcję smalcu z czarnego chleba - może akurat tego, który im wręczysz... Ale oni przestaną jeść, kiedy już nie tylko kaloryferów nie będzie i klamek a nawet drzwi, bo i nie będzie w co ich zamontować. Tyle samo zostawi otwarte starcie, albo imniej. Budowanie wolności w sytuacji kompletnego chaosu rodzi pytanie o to, co zaczniemy budować, bo bez zamordyzmu w biedzie i ruinie się nie obędzie. Może więc ten zaczepny plebiscyt nie jest pozbawiony realnej potrzeby wyłoniennia realnego zwycięzcy? Ktoś skrzyknął ludzi na FB. Może zaprosić tłum na wydarzenie: stoimy przed sejmem i milczymy patrząc w niebo z napisem na kartoniku: czekam na cud? - zwykli przechodnie I tak dyżurnie i durnie codziennie z czymś nowym a ośmieszającym?
Najpierw w latach 80-tych doprowadzono kraj do upadku aby później dogadać się z przekazaniem części władzy w zamian za politykę grubej kreski i pewnie teraz będzie podobnie - trzeba wymyśleć jakąś zastępczą opozycję, która już po zrójnowaniu Polski przez obecne "elyty" przejmie władzę w zamian za kolejną grubą kreskę.
I tak w kółko Macieju kochana dziatwo płacąca później za to rachunki.