Minister Zdrowia do wynajęcia

 Doprawdy to użyteczny wynalazek. Odtąd lobbyści powinni resortowi gospodarki pichcić ustawę o lobbingu, więźniowie resortowi sprawiedliwości o warunkach skracania kary i systemie przepustek, a wróżki - MSWiA o klęskach żywiołowych (jasnowidza Aida będzie jak znalazł)... Nie będą juz nawet potrzebne konsultacje międzyresortowe, a parlament takie ustalenia powinien klepnąć bez zbędnej dyskusji, bo rzecz całą przecież - w pierwszym, drugim i trzecim przypadku - pilotowali niewątpliwi fachowcy...

            Żarty na bok. To, co stało sie na linii Ministerstwo Zdrowia- NFZ jest kolejną kompromitacją pani Kopacz. Może jej resort pomyśli o tym, żeby  zamiast wynajmować ludzi z NFZ do pisania ustawy dotyczącej NFZ wynająć po prostu jakiego prawdziwego fachowca na stanowisko ministra zdrowia?

 

 

Sytuacja, w której zainteresowana instytucja pisze odpowiedniemu resortowi ustawę, która... jej dotyczy jest modelowa. Narodowy Fundusz Zdrowia wraz z resortem zdrowia powinny dostawać nagrodę od premiera za innowacyjność.