Otrzymane komantarze

Do wpisu: Morawiecki tara
Data Autor
To jest przejecie w spadku całego inwentarza bez sprawdzenia czy opłaca się brać.Dam Panu przykład ,przed komisja d/s Amber Gold zeznawała  urzędniczka pracująca w Urzędzie d/s Lotnictwa [tak to się chyba nazywa] która miała nadzorować spółki lotnicze działające u nas w kraju ,badać ich zadłużenie ,sprawdzać czy we władzach spółki nie zatrudniono osób skazanych i tym podobnymi sprawami a gdyby coś wykryła to miała meldować wyżej ,Miała wszystko na biurku co dotyczyło OLT Exprees ,jej władz i spółki matki w tym marcinka i co robiła ,nic ,kisiła w szufladzie.Niczego nie wnosiła do sprawy bo zasłaniała  się brakiem pamięci,typowa przypadłość.Jak zrobiło się gorąco to poszła w chorobę i wie Pan gdzie teraz pracuje ta pani ano w Ministerstwie Rolnictwa zapewne jako ceniony fachowiec,z głęboka znajomością rolnictwa w Polsce i jego problemów. Morawiecki miał dwa lata czasu na napisanie od nowa ustawy o podatku VAT ,tej napisanej przez Modzelewskiego który po jej napisaniu zwolnił się ze stanowiska vice i rozpoczął doradzanie prywatnie i za kasę ofiarą które padły od jego ustawy zdzierając resztki z tego co nie zabrał US na poczet. Podobnie będzie z tym nowym patentem ,będą cyzelować ,poprawiać ale ofiary będą i nie będzie tłumaczenia ,że żle napisana.
smieciu
Ten cytat, odpowiedź z Centrum Kompetencyjnego Usług Elektronicznych jest świetna! W takich chwilach zaraz przypominają mi się różne książki sci-fi z przed 40 lat czy filmy takie jak Autostopem przez Galaktykę, Brasil, czy też nawet 12 prac Herkulesa w wykonaniu Asterixa i Obelixa, kiedy musieli się zmierzyć z biurokracją. Na naszych oczach to science fiction staje się rzeczywistością ze swoją nowomową i poziomem intelektualnym tych wszystkich pociotków, które niezdolne do normalnej pracy znajdują swoje bezpieczne przystanie dzięki ciociom i wujkom. Tyle można się narozprawiać czym jest socjalizm itp. Można tworzyć różne teorie ale tak naprawdę socjalizm to po prostu jedna z odmian biurokratyzmu, centralizmu. Nieunikniona mutacja wszelkich ustrojów opartych na władzy centralnej. Która w równie nieunikniony sposób tworzy co raz głupsze zasady egzekwowane przez coraz większych głupków, ze względu na fakt że tylko oni bez zachlania się wódą bądź zaćpania jakimś dragiem są w stanie traktować te idiotyzmy na serio i wprowadzać je w życie. Tak się dzieje gdyż dzieci zarządzającej elity nie mają motywacji do nauki. Interesuje ich tylko rozrywka, korzystanie z Systemu. Dalszą ewolucją jest blokada rozwoju (po co komu te nowe wynalazki, usprawnienia, komplikujące stare proste życie?). Nie mam tu oczywiście na myśli biurokracji. Ta bowiem jako jedyna będzie kreować nowe byty. Takie jak choćby Jednolity Plik Kontrolny. Tak to zwykle wygląda. Zwłaszcza na średnim szczeblu. Czyli także rządowym, ze względu na fakt że rzad nie rządzi a jedynie wciela w życie czyjeś pomysły. Wszystko to jest świetnie znane choćby z czasów PRLu i filmów Barei. Do pewnego momentu może wydawać się nawet śmieszne. Ale przestaje gdy system zarządzany przez tych wszystkich pociotków staje się niewydolny a gąb do utrzymania wcale nie ubywa. Przez co trzeba sięgać po coraz brzydsze sposoby utrzymania władzy. I choć po wielu trupach i tragediach możnaby w końcu liczyć na jakieś zmiany (jak Okrągły Stół...) to dzisiaj jak się wydaje doszliśmy do poważniejszego zakrętu historii. Technologia, narzędzia w dyspozycji Władzy są na tyle potężne że to współczesne biurokratyczne gówno tak szybko i łatwo nie upadnie. Zwłaszcza że chłopaki zrozumieli w końcu o co tak naprawdę biega. O zwykłą prostą rzecz. Skuteczną goebbelsowską propagandę. I z lewa i z prawa. 500+, walka z imigrantami, gospodarcze sukcesy Morawieckiego a nawet disco polo, Despacito z Marylą Rodowicz podczas Sylwestra wystarczą by było lepiej choć jest coraz gorzej. Coraz bardziej absurdalnie, coraz bardziej odlotowo dryfująco w stronę starej dobrej sci-fi. Huxleya, Orwella i wielu innych. Ale bez znaczenia w tworzonym na naszych oczach społeczeństwie przyszłości.
Do wpisu: Świąteczne znaki
Data Autor
Zygmunt Korus
Dziękuję. Jak to mówią "Święta, święta, i po Świętach!" Do Siego Roku zatem! Oby nadal w rytm "Dobrej zmiany"!
Panie Zygmuncie Zdrowych Szczesliwych Rodzinnych Swiat Bozego Narodzenia Boguslaw Henryk Kaczorowski
Do wpisu: Ukraina przekroczyła "czerwoną linię" wielokrotnie... Dość!
Data Autor
Swisspola
Niestety na to nie mam już czasu, ale tak śledząc polską historie ostatnich dwustu pięćdziesięciu lat, to 100 lat na zwycięstwo racjonalizmu w Polsce to stanowczo za mało! O ile to w ogóle jest możliwe! Pozdrawiam serdecznie.
mmisiek
To oczywista oczywistość - władza w Moskwie prędzej czy później się zmieni, natomiast Ukraina zbudowana z naszą pomocą na banderowskim fundamencie już taka zostanie.  
Zygmunt Korus
Sto lat Panu życzę! Może wtedy Pan się przebije ze swoim racjonalnym myśleniem, bo chyba wcześniej nie ma na to najmniejszych szans. Rzekoma dyplomacja to maska do ukrywania pod nią faktycznie idiotów i ich kolesi. Oraz jurgieltników. Tych ostatnich na wpływowych stanowiskach.
Zygmunt Korus
Nietrudno sobie wyobrazić nagłe przeobrażenie się Rosji. Putin nie będzie wieczny. Pamiętamy jak się szybko ocieplały stosunki W-wa_Kreml za Jelcyna. Zmiany cywilizacyjne postępują nieubłaganie, a Rosja to nie tylko Moskwa i "Petersburg", ale miliony biednych ludzi i zacofanych infrastrukturalnie terytoriów. To musi kiedyś w sposób naturalny pierdyknąć - i co? Polskie tereny oddane w pacht poplecznikom zbrodniarzy będą mogły wrócić do Macierzy - tylko jak? Przy takiej polityce jak obecna, to po nowych trupach.
Swisspola
Zastanawiam się, czy my mamy polityków, czy idiotów. Przecież każde dziecko, które choćby otarło się o historie i z faktami zbrodni wołyńskiej wie, że Ukraina nigdy nie będzie przyjacielem Polski. A skoro tak to w naszym narodowym interesie leży podzielona Ukraina, jako doskonały bufor przed Rosją, jako słabszy wróg za miedzą i jako mniejszy konkurent do unijnych dotacji w przypadku ewentualnego wejścia Ukrainy do Unii. My robimy akurat wszystko na odwrót. Chcemy zjednoczenia Ukrainy, czyli silnej z dużą możliwością wpływów rosyjskich. Ukraińcy szybciej zjednoczą się z sowietami przeciwko nam niż odwrotnie. Dowodzi tego dzisiaj choćby okręg Donbasu! Oczywiście silna Ukrainy to silny wróg Polski za miedzą! Popieramy Ukrainy w przystąpieniu do Unii, gdzie będziemy mieli wielkiego konkurenta do unijnych funduszy. Czy Ci palanci wiedzą, co robią, bo za to wszystko Ukraińcy jeszcze słabi, a już się na nas wypinają i pokazują środkowy palec! Kaczyński obóz się!
Jabe
Ukrainę trzeba było traktować szorstko i asertywnie, choć życzliwie. Nie byłoby wówczas problemu, a w każdym razie nie taki. Skończy się tym, że trzeba będzie się dogadać z Rosją, czego obecne władze bardzo nie chcą. Nie chcą? A może potrzebują pretekstu? Coś, co wygląda na bezmyślność, może być długofalową grą. W rezultacie ktokolwiek będzie rządził, Rosja będzie mieć w nas sojusznika. Kto wie.
mmisiek
Przede wszystkim - nasza miękka postawa jest w mentalności turańskiej odbierana wcale nie jako dobra wola (jak się naszym wydaje) tylko jako słabość i tym samym zachęca ich do dalszej eskalacji żądań, aż do agresji włącznie. A już szczytem amatorszczyzny (o ile nie gorzej) jest publiczne ogłaszanie, że my popieramy Ukrainę bezwarunkowo. Ktoś powinien zorganizować naszym macherom od polityki ukraińskiej jakiś szybki kurs chociaż w tak elementarnych sprawach jak różnice kulturowe.  
mmisiek
I automatycznie banderowcy z polskim obywatelstwem, jeszcze tego nam brakuje.  
Pers
PS. I wszyscy, którzy włażą dziś Ukrainie w d... pod Trybunał Stanu.
Pers
Polska powinna jak najszybciej dogadać  się z Rosją, podzielić Ukrainę (granica na Dnieprze). Każdy schwytany banderowiec (jeśliby udało mu się przeżyć) wysłany na wczasy nad M.Barentsa. Tylko taka opcja jest Polską Racją Stanu.
Do wpisu: OTWIERANIE TRUMIEN PO MOJEMU
Data Autor
Zygmunt Korus
"Sprzysiężenie sztyletników" jest w gruncie rzeczy znane z imion i nazwisk, tylko trzeba zacząć stawiać zarzuty począwszy od drobiazgów poszerzając je w miarę postępujących przesłuchań... Oby to poszło w tym kierunku.
Florentyna
A Pan MichnikGeremek dawno już nie był na wizycie kontrolnej u specjalisty?
Florentyna
A kto zamordował admirała?
Powinny ale dla katolika zakładanie ,ze może dojśc do czegoś takiego jest nie do pomyslenia ,chociaż doświadczenia już były .Dajmy spokój rodzinom ,one swoje juz przeszły i dalej przechodzą.  
Powinny ale dla katolika zakładanie ,ze może dojśc do czegoś takiego jest nie do pomyslenia ,chociaż doświadczenia już były .Dajmy spokój rodzinom ,one swoje juz przeszły i dalej przechodzą.  
Zygmunt Korus
Zakaz otwierania trumien płynący z Moskwy powinien był zapalić lampki ostrzegawcze: identyfikacja a ekshumacja i obdukcja to różne sprawy, nie mówiąc o zwyczaju żegnania zmarłych przez rodzinę w Polsce. Inni, którzy się do dziś temu sprzeciwiają, to być może za to, co Pan sugeruje...? Dla Pana i dla mnie to oczywiste, że Kacap dyszy zemstą i profanuje polskość nawet po śmierci... Trumnę Prezydenta nieśli pijani ruscy żołnierze, z których jeden się tak zatoczył, że o mało nie runął. W Warszawie armata miała rejestrację zaczynającą się od liter UB. Rechot Alfonsów na lotnisku, upokarzanie puszkami po piwie ś.p. Lecha Kaczyńskiego itd, itp - te sowieckie metody o azjatyckim zakorzenieniu nie mają nic wspólnego z kulturą chrześcijańską, więc wiara, że coś płynie z Kremla wedle naszych miar jest błędem na poziomie podstawowym. 10.04.2010 śmierdziało Stalinem od początku, więc czujność  i odwaga powinny były obowiązywać!
Art
Nocny Marek też,ale różnica czasu-6 godz.Po za Polską.Niestety.
Zbyt srogo Pan jedzie po rodzinach ,ze nie zdecydowały sie od razu wbrew zakazowi na otworzenie trumien .Chyba nikt z nich nie miał pojecia o procedurach związanych z transportem i pochówkiem osób które zginęły czy zmarły poza granicą Polski . Prosze Pana ,gdy wiekszość rodzin była na miejscu gdzie przeprowadzano badania zwłok i wiekszość rozpoznała swoich bliskich a dodatkowo kopaczka zapewniała ,że dołożono należytej staraności i w trumach na których  były nazwiska to mieli prawo wierzyć są w nich zwłoki ich bliskich,że to jest prawda.Nikomu nawet do głowy nie przyszło ,że rzeczywistość jest inna i do jakiego odczłowieczenia doszli kacapy i nie tylko[roześmiana morda gajowego na lotnisku gdy przyleciały pierwsze ofiary. Podejrzenia pojawiły sie znacznie póżniej i zarządały rodziny ekshumacji.Stepowcom nie wystarczy zabicie ale zwłoki wroga trzeba pohańbic i to zrobiono gdy nikogo nie było w budynku gdzie robiono badania.Szok był większy niz racjonalne myślenie i nie dotyczył tylko rodzin zabitych. Jeszcze jedna sprawa ,tylko rodziny związane z prawa strona chca wiedzieć kogo pochowałyale i dlaczego zginęli ,cisza jest u rodzin powiązanych z po ,sld,psl im to wisi ale to wisi jak i nie formułowane publicznie wątpliwości co do przyczyn śmierci ich bliskich musiało mieć swoją cenę i nierząd zapłacił 
Zygmunt Korus
Wrogiego gorsetu nie da się zdjąć bez gwałtownego rozerwania go... Najlepszym dowodem na to jest bla-bla profesur "Czyszczyciel" Strzembosz (cała familia prawników godna oceny!), który tak doradzał patriotom odnośnie lustracji sądownictwa, że na końcu ten zap...działy Gnom stanął w pierwszych szeregach KOD-u. I tak jest z każdą tolerancją dla tej pokomunistycznej swołoczy...
Zygmunt Korus
Dziękuję. Pan też, widzę, nocny marek... Za dnia najzwyczajniej nie mam czasu zebrać myśli...
Do wpisu: Oddajcie mi ukradzione
Data Autor
Jabe
Popieram. Niestety teraz państwo jest alfą i omegą, a tubylcom ma wystarczyć radość z jego pomyślności. Pozytywny odbiór Pańskiego apelu wymagałby zmiany mentalnościowej.