|
|
Zygmunt Korus A co Pan robi(-ł), żeby RN wzmocnić? Krytyka PiS-u jest jak widać jałowa. Szkoda czasu i atłasu. Teraz już nadszedł ostateczny moment, żeby obalić ten perfidny szantaż Kaczyńskiego, że stado owiec w redyku nie ma wyboru... |
|
|
Całkowicie się z tym hasłem zgadzam, ale nie mamy partii o takim charakterze, która liczyłaby się politycznie na ten czas. RN, czy jakieś tam małe ugrupowania, o których nawet nie wiemy, nie maja szans na wejście do sejmu. Pozostaje nam jedynie PIS, albo koalicja złodziei i zdrajców. Uważam to za wielki dramat Polski, bo oczywiście możemy zejść do katakumb na kilkanaście lat, lub może już bez szans na wolną Polskę i odpuścić sobie naszą państwowość na czas niewiadomy, ale możemy też oddolnym ruchem, nie wiem jak go nazwać, no powiedzmy obywatelskim, wymóc na PIS postawę godną Wielkiej Polski. Oni nie czują, że jesteśmy, że siedzimy im na karku i ich punktujemy i będą bez szans na wygraną, bo nie chcemy tchórzy i UW na czele naszego państwa. To musi z wielką mocą dotrzeć do JK. Niech zadecyduje, czy interesuje go jeszcze Polska, czy woli odejść we niebyt, jako przegrany. Obawiam się, że liczą na mobilizację swojego "byłego" elektoratu przed wyborami parlamentarnymi. Trzeba ich wyprowadzić z błędu. Jeżeli oni nie chcą kontaktu z nami, to musimy im to narzucić, wszelkimi dostępnymi środkami, nawet naszymi demonstracjami pod sejmem, czy URM, to może wtedy do nich dotrze jak ich postrzegamy. Jeżeli tego nie zrobimy, będziemy winni zaniechania. |
|
|
Zygmunt Korus Pan używa słowa rejterada, Witold Gadowski buduje narrację wokół słowa odwaga, której rzekomo brakuje obecnej władzy... [ https://www.youtube.com/… ]
A ja już bez bielma na oczach twierdzę, że duopol ma ustawki: my trochę, wy trochę, teraz PO 8 latach PiS(d) - i tak na przemian... Mamy(-cie) przecież jeszcze w zanadrzu podniesienie kwoty wolnej od haraczu, potem zrezygnowanie z podatku dochodowego od emerytur... itp, itd, takich cukierków z narkotykami można mieć w koszyczku, także ze święconką, bez liku... |
|
|
chatar Leon Ani nie przymykam oczu na wymiar marszu Niepodległości, ani nie neguję zacnych patriotów w gronie narodowców.
Po prostu ten ruch nie wygra wyborów. |
|
|
wielkopolskizdzichu W rzeczy samej Panie Zygmuncie. PiS niczym Armia Tuchaczewskiego rejteruje, pod naporem sił Zjednoczonej Europy. |
|
|
Ustawa 1066 z popreawkami reguluje pobyt wojsk obcych przebywaj,acych chwilowo lub na stale obcych wojsk-manewry,baza antyrakietowa w Radzikowie.
Uchwała 466 i jej interpretacja przez Korusa świadczy jedynie ,że nie ma pojęcia o lobbystach działajacych w Kongresie USA w tym lobbystów diaspory żydowskiej w USA którzy od zawsze finansowali kampanie wyborcze do Kongresu czy Izby Reprezentantów a także prezydenta niezależnie czy to demokrata czy republikanin a my niestety takich nie mamy.
Ta uchwała na szczęście niczego nie nakazuje Prezydentowi USA i niech tak zostanie!
Jedna bomka atomowa a dojdziemy aż do Wilna,
Jedna bombka aby silna a dojdziemy aż do Lwowa !
Berlin nasz bo na historycznych ziemiach Słowian a i można zmusić merkel czy nastepcę od powtórki z Hołdu Pruskiego bo umowa lenna dalej obowiązuje,nieprawdaż...!?
Imperium gdy powstanie to tylko z naszej krwi bo nie starych pampersiatych narodowców.
Normalne państwo nie pozwala sie bezkarnie okradac przez swoich czy obcych bo ma swoje interesy za które trzeba zapłacic wpost tym co cos mogą albo z pomoca wywiadu kompromitować wrogo nastawionych i miliard dolców to zaledwie 4 złotych z nawi,aka by wystarczy klo i na USA i na Unię.!
Nie mamy w spadku po zdrajcach ani ukradzionych setek miliardów ani służb poza CBA ,natomiast takich o wspólnym nazwisku Lepieje aż nadto ! |
|
|
Zygmunt Korus @ mjk1 oraz Chatar Leon
Obaj Panowie nie macie zaufania do Ruchu Narodowego... I co z Waszego braku zaufania wynika? Fastrygowanie niechęci. Przymykanie oka na wymiar Marszu Niepodległości, jego wymowną frekwencję, czyli siłę "innego" elektoratu. Fakty, Panowie, poproszę o fakty. Łatki przyszywać łatwo... A mnie akurat Winnicki i Bosak się podobają - mądrzy, odważni goście. Jest w gronie nacjonalistów całe mnóstwo zacnych patriotów. Nie malowanych. O niebo lepszych od tego przeklętego duopolu. Co nas pogrąża w błocie mimikry, celowo zamula, urągając instynktom samozachowawczym i przyrodzonemu rozsądkowi. Ja w każdym razie z tej zsuwni wyskakuję na bok. |
|
|
chatar Leon Przekaz jaki PiS formułuje, celowo czy niecelowo, jest fatalny. Odbiór jest taki, że PiS wycofuje się z kolejnych reform i ulega wszystkim lobbies po kolei.
PiS w ogóle sprawia wrażenie partii samobójczej dążącej do samozagłady, co jest szczególnie widoczne na przykładzie struktur lokalnych w dużych miastach, gdzie partia robi wszystko aby nie wygrać żadnych wyborów. Obserwuję to od lat w Krakowie, a moje obserwacje - niestety - podziela parę osób które do PiS należą.
Podczas gdy ludzie z PO i komuszki co chwila coś organizowali, nagłaśniali i po prostu byli dla ludzi widoczni, to lokalne komitety PiS zachowują się jak jakaś dziwaczna zakonspirowana tajemnicza sekta; "działają" tak, że mieszkańcy nie mają pojęcia o tym, że w ich dzielnicy lokalny komitet PiS istnieje. Struktury te bronią się rękami i nogami przed nowymi ludźmi, choć wiele osób paliło się do działania. Pisowscy wieczni radni zawiadujący tym interesem po prostu nie są nowymi ludźmi zainteresowani.
Wybory samorządowe w wydaniu PiS polegały na umieszczaniu wiecznych radnych na miejscach biorących, oraz domykaniu listy przez jakieś przypadkowe i nikomu nie znane osoby które pojawiały się na zebraniach lokalnych komitetów a nie mogły wiecznym radnym zagrozić.
Przy okazji ostatnich wyborów samorządowych postanowiono coś zmienić, ale w rezultacie zrobiono coś jeszcze głupszego: do pisowskich wiecznych radnych dokooptowano "nawróconych" cwaniaków z PO, wpuszczając lisy do kurnika. Lisy miały kasę, zainwestowały w kampanię, wygrały; najciekawsze że w ostateczności głosy na nich oddane nie dały PiSowi niczego istotnego.
Nie mam powodu, by być entuzjastą PiSu, natomiast w ostatnich wyborach głosowałem na PiS jako mniejsze zło.
Natomiast, wbrew wielu osobom wypowiadającym się na Naszych Blogach, nie uważam obecnie ruchu narodowego za dobrą i poważną alternatywę. |
|
|
Zygmunt Korus Jak się ciągnie za orczyk w kierunku odwrotnym, to trzeba uważać, by koń zadkiem do furmanki nie docisnął... robiąc z woźnicy kalekę, a nawet ze skutkiem śmiertelnym. |
|
|
Kazimierz Jarząbek Zazdroszczę Autorowi młodzieńczego podejścia do problemu. :)
Starsza osoba, taka jak ja, to już wie, że jeśli mój przeciwnik łapie za orczyk, to ja, niekoniecznie muszę chwytać za sztachetę.
Jeśli mój wróg mnie pcha, to czasami najlepszą obroną jest pociągnąć go na siebie itd. itp. |
|
|
mjk1 Szanowny autorze. Pisałem, nie tylko tutaj, że nikt nie jest winien temu co mamy, tylko my sami, bo to my jesteśmy do niczego! Nikt inny, tylko my wybieramy ludzi do władzy. Wybieramy dokładnie takich, jacy sami jesteśmy. Za każdym razem źle a co najgorsze, niczego nas to nie uczy. Teraz wszystko wskazuje na to, że kolejny raz damy się nabrać, tym razem na RN. Tam już przecież czekają tacy „przeciwnicy” systemu i „narodowcy” pełną gębą, jak Winicki i ten od tańca z gwiazdami. Powodzenia życzę. Rozczarowanie przyjdzie samo. A wystarczy zadać im tylko jedno pytanie, aby już dzisiaj dokładnie przekonać się, że RN, niczego nie zmieni i niczym nie różni się od reszty tej okrągłostołowej bandy. Pozdrawiam.
|