Otrzymane komantarze

Do wpisu: Odwieczny problem ważenia kul
Data Autor
Dark Regis
To jest problem W(12,1,3). Dzielimy 12 kul na trzy grupy po 4-4-4 kule (K=K'=4, R=4). Ważymy dwie grupy K i K': 1. Wagi są równe: wtedy kula fałszywa jest w pozostałej grupie R. Zredukowaliśmy problem W(12) do problemu W(4) w jednym losowaniu. 1a. Rozwiązanie dla W(4):drugi raz ważymy 3 kule z R z 3 kulami z K (zbiór referencyjny):   a. Wagi są równe: znaczy pozostała na stole kula jest inna, ale nie wiemy czy jest cięższa czy lżejsza. Wystarczy zważyć ją z którąkolwiek inną kulą i uzyskamy tę informację.   b. Wagi są różne: wiemy już po zachowaniu zbioru referencyjnego, czy jest cięższa czy lżejsza. Rozbijamy tę trójkę ze stołu i mamy zwykły problem W(3,1,0) lub W(3,1,1) rozwiązywalny jednym ważeniem (trzecim) (szczegóły w artykule). 2. Jedna szalka jest cięższa: wtedy kula fałszywa na pewno nie znajduje się w trzeciej grupie. Wystarczy wykonać takie ważenie: dwie kule z pierwszej szalki plus jedna z drugiej porównywane do trzech kul zbioru referencyjnego ze stołu.   a. Mieszanka jest cięższa niż zbiór referencyjny: to wiemy, że szukamy kuli cięższej i wykonujemy W(3,1,0)   b. Dla lżejszej mieszanki analogicznie mamy W(3,1,1)   c. Waga jest w równowadze: pozostała na stole kula jest inna. Dodatkowym ważeniem sprawdzamy jaka. Problem W(13,1,3) Tworzymy grupy kul K=K'=4 i R=5. Ważymy K i K' 1. Waga stoi: inna kula jest w R. Zredukowaliśmy problem do W(5).   a. Bierzemy po dwie kule ze stołu i ważymy. Drugie losowanie mówi nam w której z grup jest inna kula:     aa. Jeśli wagi stoi, to fałszywa kula jest dalej na stole. Wystarczy wziąć kulę referencyjną i mamy wynik po trzecim losowaniu     ab. Waga nowego.K jest większa: zredukowaliśmy problem do dwóch problemów W(2,1,3). Stąd wyjdą w sumie 4 ważenia o ile chcemy rozpoznać cechę innej kuli. ....... Trzecie ważenie dla 1.a.ab możemy przeprowadzić tak, że mieszamy kule z szalek 2+1 na jedną szalę i dobieramy 3 kule referencyjne na drugą. Wtedy przy różnicy wag wiemy jaka to jest kula i że jest w tej mieszanej trójce. Czyli sprowadzamy problem do W(3,1,0) lub W(3,1,1), który daje czwarte losowanie. Przy równych wagach kula inna to ta odłożona z szalek. Musimy wykonać czwarte ważenie w celu poznania jej cechy. Zgadza się?
Grzegorz GPS Świderski
W tym załączonym filmiku jest o tym, że dla 12 kul i jednej fałszywej, ale nie wiadomo czy cięższej, czy lżejszej, wystarczą 3 ważenia. To jest standardowa zagadka, która wszędzie się pojawia. Ale nadal 3 ważenia wystarczają, by znaleźć fałszywą wśród 13 kul i taka zagadka jest dużo ciekawsza. Rozwiązanie Steinhausa jest takie: Kule: K R Y P T O N I M nr D W A Ważenia: M Y T O - R A K I M O D A - W I N T W Y K A - P I O N
Grzegorz GPS Świderski
Ta AI to model językowy, więc nie ma sensu jej zadawać zadań, bo to polonistka (albo anglicystka) i na matematyce się nie zna. Zrobiłem z nią prostszy test: Ja: Dwie cegły ważą kilogram i pół cegły. Ile waży cegła? Ona: Jedna cegła waży kilogram. Ja: Dwie cegły ważą tyle samo co kilogram i pół cegły. Ile waży cegła? Ona: Jedna cegła waży 500 gramów. Ja: Po jednej stronie wagi szalkowej kładę dwie cegły, a po drugiej kładę pół cegły i odważnik ważący jeden kilogram — waga pozostaje w równowadze. Ile waży cegła? Ona: Jedna cegła waży 500 gramów.
paparazzi
To trzeba wyobrazni, 5,972,190,000,000,000 billion kilograms. Niestety nie mam takowej. Pozdrawiam serdecznie.
Dark Regis
W przypadku ważenia większej liczby kul, wśród których ukrywają się jakieś easter eggi o nieznanych właściwościach coraz bardziej sensowne staje się ważenie każdej kuli z każdą. Jest to styl rozpaczliwca żeby jakkolwiek dojść do rozwiązania, albo... albo należy sprytnie wymyślić alternatywny sposób na pewną konfigurację kombinatoryczną, gdzie ważymy kule w jakichś schematach mieszając je stale ze sobą. Wtedy pomocne będzie etykietowanie kul, czyli pisanie na nich flamastrem w jakich losowaniach brały udział i jaki był wynik. Można im także przypisać litery alfabetu albo i całe sylaby. Jednak temat konfiguracji to nie w kij dmuchał, jakieś oczko lub dwa wyżej od znanych zagadnień minimaksowych, blisko tematu geometrii skończonych, kodów, a także zliczania orbit działania grupy skończonej. Na przykład w zagadnieniu trójek Steinera jest podobne zadanie z etykietowaniem: Systemy Steinera: https://en.wikipedia.org… Kirkman's schoolgirl problem: https://en.wikipedia.org… Ja spotkałem się z innymi konfiguracjami w akcji. Są to zbiory różnicowe Singera i odpowiadające im konfiguracje: https://en.wikipedia.org… Nie zgadnie Pan gdzie one są, czyli - jak zwykli mawiać matematycy - w jakim środowisku one żyją? Wystarczy popatrzeć jak one wyglądają: ((q^{n+2}-1)/(q-1),(q^{n+1}-1)/(q-1),(q^{n}-1)/(q-1)), gdzie q=p^k jest potęgą liczby pierwszej (czyli jesteśmy w okolicach ciał skończonych Galois). Widzi Pan to? To są każde kolejne trzy repunity (liczby wyrażone w danym systemie pozycyjnym samymi jedynkami) zapisane w systemie pozycyjnym z bazą B=q. Krócej bierzemy np. system siódemkowy, piszemy w nim liczby 11111,1111,111 i po translacji do systemu dziesiątkowego mamy zbiór różnicowy oraz odpowiadającą mu konfigurację. Dla n=1 jest to opis skończonej płaszczyzny rzutowej (cyklicznej) czyli mamy jawny związek kolejnego "głupiego" problemiku (repunity) z twardym jądrem matematyki.
Grzegorz GPS Świderski
Jeszcze ciekawsze pytanie do AI byłoby takie, żeby nie tylko matematycznie rozwiązała to zadanie z ważeniem, ale też literacko. Hugo Steinhaus w "Kalejdoskopie Matematycznym" podał ciekawe literackie rozwiązanie dla ważenia 13 kul i jednej fałszywej, ale nie wiadomo czy cięższej, czy lżejszej. Zadanie polega na przypisaniu każdej kuli litery, tak by utworzyć sensowną frazę w języku polskim, a potem zrobić trzy ważenia tymi kulami, ale tak by każdy zestaw kul na szalce tworzył jakieś inne istniejące słowo. Nawet nie próbuję jej tego zadawać. A czy tu ktoś wymyśliłby rozwiązanie?
RinoCeronte
@tichy  Tam jest probabil, więc nie powinni się tak ekscytować. Maszyna Turinga może być niedeterministyczna i tyle w temacie jak mówił mój szef kompanii odpalając rpg.
Dark Regis
Bo to, droga Pani z Elly, jest taki artykuł referencyjny, żeby sobie jakiś napalony na temat licealista miał gdzie sprawdzić prawdziwe informacje. Jak zacznie pytać o to AI, to jeszcze zgłupieje zamiast się rozwinąć. Temat ten powinien również znaleźć się w Wikipedii, ale chwilowo polska wersja leży i kwiczy ;) https://www.youtube.com/…
Edeldreda z Ely
@Ijon  A co tam, raz kozie śmierć - szczerze będzie 😉 Przy prezentacji wariantu 5 wyłączył mi się mózg i trochę przewinęłam, potem jeszcze dzielnie walczyłam, ale raczej "tak czytałam", jak Krystyna Podleska w jednej ze swoich ról. Oczywiście, nie spocznę jeszcze i będę sobie nadczytywać materiał, ufając, że coś zaskoczy w którymś z momentów. Pozwól też, Ijonie Drogi na odrobinkę patetycznego tonu - od tego, jak rozwiążemy (kontekst szerszy, nie NB) zagadnienie AI zależeć będzie, czy będzie w przyszłości możliwe, by odpowiednik Ijonatichy mógł publikować na odpowiedniku NB swoje baaardzo krótkie wpisy, czy przyszły odpowiednik Admina będzie je zmuszony kasować, a  przyszła Edeldreda będzie mogła radować się, że może tam być... Czyli - czy i w jakim zakresie  będzie można prowadzić ludzki żywot. 
Dark Regis
A wie Pan, że Microsoft już podpiął GPT-3 do swojej wyszukiwarki Bing w przeglądarce Edge? Chwilowo jeszcze trzeba zapisywać się na jakąś czarną listę i czekać na swoją kolej ;)
Darek
Imć Waszeć Nie ma się z czego śmiać. Wielokrotnie już udowadniano, że 2 x 2 niekoniecznie musi wynosić 4. Myślę, że prędzej niż później, coś co dzisiaj jest głupotą, za lat parę stanie się prawdą objawioną.
Dark Regis
To dopiero początek. Przy temacie o systemach pozycyjnych jeszcze bardziej się pośmiejemy z "mądrości" obecnej AI :] Ale jedno trzeba jej przyznać - daje takiego kopa w aspekcie poczucia pewności siebie, że mucha nie siada ;) https://www.youtube.com/… PS: https://www.youtube.com/… Coś ten edytorek wbudowany w Blogi strasznie miesza z indeksami górnymi, dolnymi, ze stylami jak kolor tekstu i powiększanie tytułów.
Ijontichy
Przebrnęłaś przez CAŁY ten wyklad? Napisz mi prawdę,co Ci zależy?  Lem się zajął "sztuczniakami" w jednym opowiadaniu ,chyba Proces.robot całkiem podobny do człowieka,o mało nie zabił całej ludzkiej załogi...polecam lekturę. Drugi przypadek....sztuczniak wy brał sie na wspinaczkę w góry,NIE MIAŁ TAKIEGO PROGRAMU i spadł dyskusja nad motywem tego kroku...sztuczniak Alpinista amator :-))
Edeldreda z Ely
To prawda - mam/miałam tyle zaufania do AI, co Fred do kobiet 😎 Wszystko z powodu troski: 1. troski altruistycznej (szerszy kontekst) - obawa o zachowanie gatunku, 2. troski egoistycznej (wąziutko) -  brak przeszkolenia wojskowego  😁
Do wpisu: Witamy w Diamentowym Wieku
Data Autor
u2
nieprzebrane legiony bakterii Dzisiaj na TVP Rozrywka obejrzałem po raz kolejny 19 odcinek 40-latka w reżyserii Jerzego Gruzy pt. "Z dala od ludzi". Inżynier Karwowski mówił o pasożytach, które są niezbędne do życia dla człowieka. Próbował przekonać swoją żonę do kupna działki z dala od ludzi. Oczywiście wszystko wyszło na opak. PS. Po gotówkę na działkę udał się do teścia (którego grał Władysław Hańcza) na wieś, gdzie Janusz Gajos w bardzo przystępny sposób wyłożył na czym polega kapitalizm. Tyle że to było w głębokiej komunie,1977 rok :-)
Dark Regis
Czym jesteśmy? Jesteśmy procesem przepływającym przez materię. Nie izolowałbym się też od reszty bytów żywych, bo one są albo naszą historią, ale zajmą się pamiątkami po nas gdy wszystko spartolimy, zutylizują nasze ciała i przygotują kolejną falę istot inteligentnych. Część z nich jest wciąż "nami", te nieprzebrane legiony bakterii, bez których po jakimś zwykłym chemicznym związku rzygalibyśmy tylko jak koty, także te organelle zapewniające nam kopiowanie materiału kodującego. Tak się rozwijamy. Wszechświat ma czas w przeciwieństwie do nas. Jaka jest nasza przyszłość? Widzimy ją stale i nie dostrzegamy zarazem. Każda śmiertelna choroba, każdy nowy zjadliwy wirus dodaje coś do naszego kodu. Naszym bezpośrednim celem jest wydanie kolejnego i jeszcze lepiej przystosowanego gatunku. Tym razem przystosowanego nie do samej tylko Natury lecz także do Techne, do dzieła Człowieka. Patrzmy na siebie tak, jak na inteligentny płomień, który właśnie rozpalił się na tej planecie, ale nie w oderwaniu od innych form życia - razem z nimi. Płyniemy przez Kosmos na jednej wspólnej planecie i w jedną stronę. Nie pojedyncze osobniki, lecz cały gatunek. Nie jeden gatunek, lecz też gatunki "zapasowe" i te "zbędne". Pojedynczy osobnik zostawiony gdzieś przypadkiem sczeźnie i przepadnie, bo jest niczym. Pyłem jeno. Ale jako całość życia, biosfera nawet po trafieniu i zdmuchnięciu jej przez uderzenie inną planetą, coś zostanie i jeśli będzie miało odrobinę szczęścia podryfuje przez mrok w poszukiwaniu nowego domu. Tak to właśnie działa. Teraz to nasz gatunek samodzielnie brnie mozolnie w Kosmos, gdzie będzie zostawiać po sobie ślady i jak tego dokona, to spowoduje infestację starych lub zupełnie nowych form życia na kolejnej planecie. Kosmos ma nieograniczony czas na wydanie z siebie życia i by czas zaczął w nim płynąć z sensem i kreatywnie, może nawet w takt bicia serc procesorów. Proces życia obejmuje nie tylko Ziemię, lecz wszystko, całą materię gwiazd i opiera się o wszystkie gwiazdy od ich zarania, które stworzyły mu konieczne pierwiastki. Może już gdzieś kwitnie alternatywne życie, tylko o tym nie wiemy.... PS: Ludzi z powodzeniem redukują zmilitaryzowani lub zakitleni wariaci. To także strategia przetrwania agresywnych głupców, Neandertali.
Zbyszek
O celu możemy mówić w kontekście celu "uświadamianego", ale jeśli odnosimy się do "każdej istoty żywej" to chodzi o cel nieuświadamiany, ale istniejący. Ten cel nie jest pojedynczy. Generalnie celem jest: a) przetrwanie istoty żyjącej -> dążenie do nieśmiertelności wspomniane w tekście b) przetrwanie gatunku istoty żyjącej -> rozmnażanie się, które może kolidować z celem a) Celem tez może być cel bytu nadrzednego. Stada, gatunku, organizmu. Należy pamiętać, że każda komórka jest organizmem żywym. Ma ona organy, pożywia się i się leczy. Unika złego, a stara się osiągnąć to, co daje jej przetrwanie i rozwój. I... żadna z komórek nas tworzących w chwili urodzin już - nie żyje. Wszystkie nieżyją. A my - żyjemy. Czym jesteśmy zatem? Chyba nie zbiorem komórek, bo wszystkie jego elementy już zniknęły, a my jesteśmy "ci sami"? Tu jest też ten dylemat każdej komórki, dylemat człowieka: Czy nie byłoby dobrze żyć wiecznie? Nie umrzeć? Śmierć komórek nie jest do końca naturalnym procesem, tzn. istnieją specjalne mechanizmy, które proces apoptozy wywołują. Jeśli komórka się popsuje, jeśli popsują się te mechanizmy, to.... komórka może przestać chcieć umierać i będzie żyć. Ale o konsekwencjach dla organizmu, nie mówmy. Więc... śmierć komórek jest niezbędna, do ich zastępowania nowymi, do... r o z w o j u  o r g a n  i z m u. Wnioski? Ba... Kiedyś jedną z moich pierwszych prób literackich oparłem właśnie na motywie AI, tak to w przybliżeniu można powiedzieć. Miała to być powieść SF, ale było to pierwsze podejście, więc już wiele lat nie czytałem i nie wiem, jak by na to popatrzył dzisiaj {LINK}. Generalną ideą było, że jesteśmy programami. I może współczesne zabawy człowieka jakoś nawiązują do tej idei, to znaczy do tworzenia nowych programów, które by... istniały - przynajmniej w swoim pojęciu. Czuły. Cierpiały. Cieszyły się. Dokonywały tego i owego. Przegrywały. Itd. Całkiem jak my? Bo niewykluczone, że rzeczywistość jest właśnie - w swej istocie - tworem informacyjnym, a nie fizycznym, na co wskazywałaby tegoroczna nagroda Nobla z fizyki. Co do ludzi, to potrzebni nie są. Nie ma po co produkować masy rzeczy dla masy ludzi. Nic z tego nie wynika. PKB jest fikcją, co ilustruje dowcip o krowim gównie. Ta stara ida świata dla wybranych, tu można wstawiać dowolną liczbę, jest wiecznie żywa, a dziś możliwa do realizacji. Wielkie areały rolne obrabiają maszyny-roboty. W fabrykach maszyny-roboty wyprodukują co trzeba. Ludzie trzeba, ale może z 10%. Reszta zawadza, z utylitarnego i nastawionego na dominację punktu widzenia.
Edeldreda z Ely
@marsie Widocznie czasami rozmijamy się z naszymi reputacjami. Przyjmuję wyrzut i będę się starała dobrze go wykorzystać. Pozdrówka! 
marsie
Droga EzE – akurat tutaj się tego nie spodziewałem – gdzie Twoje światowe maniery? Oto jak nas, biednych ludzi, rzeczywistość ze snu budzi!  
RinoCeronte
Nie, to tylko takie zawołanie mariachi: https://www.youtube.com/…
Edeldreda z Ely
@marsie powiedział marsie, zaraz po tym, jak wnikliwie przeczytał na wszelki wypadek artykuł - w razie, gdyby była potrzeba w towarzystwie nagłej apologii samego siebie, jako takiego, który za światem nadąża... 
marsie
AI – Apologia Idiotyzmu? Pozdrawiam grono oczadziałych blogerów na NB!
Dark Regis
Ona się zawiesza, zacina, można przeglądać różne wymuszone wersje odpowiedzi (strzałeczki z lewej awatara). Co najważniejsze można odświeżyć stronę (F5) i czasem ona wraca do kończenia wątku. Najczęściej wiesza się przy pisaniu programów. W końcu to tylko wersja robocza. Można powrócić do dowolnej rozmowy i spytać ją ponownie o to samo lub kontynuować. Rozmowy są zapisywane w pliku na dysku w danych tymczasowych przeglądarki. Wyczyszczenie tych danych albo historii przeglądania powoduje zniknięcie rozmów. Warto rzucić okiem na źródło strony, bo tam jest ta cała "technika", czyli "link" pomiędzy użytkownikiem a AI. Po zapisaniu rozmowy jako dokumentu HTML w folderze Rozmowa_pliki znajdą się skrypty np.: 05.01.2023 19:25 16˙231 221-7408e96d7a04b240.js 05.01.2023 19:25 1˙552 2802bd5f-f554e76af2ab5bad.js 05.01.2023 19:25 105˙447 283-1c3b1ac89f1fc05f.js 05.01.2023 19:25 340˙504 361-032f8620609ea5a4.js 05.01.2023 19:25 9˙531 424-7f7835d330adbaab.js 05.01.2023 19:25 46˙119 440-f9acf562f7bccc4f.js 05.01.2023 19:25 20˙325 650-1b593574ccff91da.js 05.01.2023 19:25 430 68a27ff6-21204d8ed6fd05d7.js 05.01.2023 19:25 77˙303 7eb9962feabf7bee.css 05.01.2023 19:25 69˙110 990-23278ea58c9f0db6.js 05.01.2023 19:25 500 AEdFTp4ZYrNPYkIoFJh1n5-g-6yhadC73FFMYXMcxngP=s96-c.webp 05.01.2023 19:25 1˙236 AEdFTp4ZYrNPYkIoFJh1n5-g-6yhadC73FFMYXMcxngP=s96-c_002.webp 05.01.2023 19:25 62˙556 dde4e452-3591ea0c0fd388f8.js 05.01.2023 19:25 141˙370 framework-7a789ee31d2a7534.js 05.01.2023 19:25 105˙266 main-149b337e061b4d04.js 05.01.2023 19:25 91˙460 polyfills-c67a75d1b6f99dc8.js 05.01.2023 19:25 3˙651 webpack-6aabd994091851c1.js 05.01.2023 19:25 6˙426 [[...chatId]]-64ab4797d0aa6330.js 05.01.2023 19:25 222˙342 _app-48f28f7ceeff7ffe.js 05.01.2023 19:25 2˙122 _buildManifest.js 05.01.2023 19:25 77 _ssgManifest.js Piszę to, żeby pokazać, że ludzie w Polsce, programiści klękają już przy trzech dużych skryptach na krzyż, a tu mamy prawie 20 i niektóre po kilkaset KB. Jeśli ktoś krytykuje AI za brak znajomości języka i spraw ludzkich, to przecież może spróbować posmakować języka oraz spraw AI, prawda?
Dark Regis
W ramach komentarza: Q: Opowiedz mi o powieści "Diamentowy Wiek" A: "Diamentowy Wiek" to powieść polskiego pisarza Jacka Dukaja, opublikowana po raz pierwszy w 2000 roku. Książka ta jest utrzymana w stylistyce science fiction i opowiada o przyszłości, w której ludzkość przekształciła się w postaci zwane "homo cyberi", posiadające zdolności związane z cybernetyką. Fabuła skupia się na losach bohaterów, którzy próbują odkryć tajemnicę tajemniczej organizacji, która rządzi światem. Powieść ta jest uważana za jedno z najważniejszych dzieł polskiej science fiction i zdobyła wiele nagród i wyróżnień. Jest to dzieło ambitne, pełne nieoczywistych zwrotów akcji i skomplikowanych motywów filozoficznych. Q: Jest też inna powieść o tym samym tytule. Traktuje ona o świecie w dobie upowszechniania nanotechnologii. A: Przepraszam, myliłem się. "Diamentowy Wiek" to powieść, która rzeczywiście opowiada o świecie, w którym nanotechnologia staje się powszechna i odgrywa ważną rolę w życiu ludzi. Akcja książki rozgrywa się w przyszłości, w której ludzie posiadają sztuczne ciała, a nanoroboty umożliwiają im przemieszczanie się między planetami oraz komunikowanie się z innymi formami życia. Głównym motywem powieści jest etyczne i filozoficzne rozważanie nad postępem technologicznym i jego wpływem na ludzkość. Q: Trudno jest mi w tej chwili powiedzieć, o której powieści Jacka Dukaja napisałeś. bo jest ich bardzo dużo. Mi chodziło o książkę Neala Stephensona pt. "Diamentowy wiek". A: Przepraszam za błąd. "Diamentowy Wiek" to powieść Neala Stephensona, która pierwotnie ukazała się w 2000 roku. Książka ta jest utrzymana w stylistyce science fiction i opowiada historię alternatywnej Europy, która rozwija się w zupełnie innym kierunku niż w rzeczywistości. W powieści tej pojawia się wiele motywów związanych z historią, technologią i polityką. Autor skupia się na opowiedzeniu historii o europejskiej rewolucji naukowej, która miała miejsce w XVI wieku, a także o wpływie, jaki ta rewolucja wywarła na rozwój nauki i technologii. Q: Mnie interesuje głownie wątek lekcjonarza, czyli pewnego urządzenia. A: "Diamentowy Wiek" Neala Stephensona opowiada historię alternatywnej Europy, w której w XVI wieku dochodzi do rewolucji naukowej. W powieści pojawia się wątek lekcjonarza, czyli specjalnego urządzenia, które jest w stanie przetwarzać książki i przekazywać zawarte w nich informacje w formie mowy. Lekcjonarz jest uważany za jedno z najważniejszych osiągnięć rewolucji naukowej i staje się ważnym narzędziem w rozwoju nauki i technologii. W powieści lekcjonarz jest ważnym motywem, ponieważ symbolizuje on przemiany jakie zaszły w Europie związane z rewolucją naukową, a także ukazuje jak bardzo zmieniło to sposób rozumienia świata i jakie nowe możliwości otworzyło dla ludzi. *FACEPALM* https://www.youtube.com/…
Grzegorz GPS Świderski
Federacja Rosyjska niedługo nieuchronnie się rozpadnie, więc Rosja może odżyć. Będąc podzielona na setki państewek, będzie mogła wreszcie zabrać się za nadrabianie cywilizacyjnego zacofania.