Otrzymane komantarze

Do wpisu: Cukier krzepi, Donald lepiej
Data Autor
jak to wszystko z Donaldem się skończy?
Seaman
""nieodżałowany" towarzysz z KW w Katowicach na początku lat 80 kiedy Solidarność waliła do drzwi komitetów powiedział na naradzie "aktywu" komisarzy ludowych " dajcie im gabinety, samochody i sekretarki, a sami się wykończa" Jednak ci starzy sekretarze to mieli prorocze wizje. I to po zwykłej czystej z czerwoną kartką, a nie po żadnej maryśce czy koce:)
Seaman
Oczywiście, że ja bym dał posadę koleżce, ale ja nie jestem ani autorytetem moralnym, ani najwybitniejszym premierem tysiąclecia, więc czego się można po mnie spodziewać?!
" Zdarza się, ze podobnie jak przestaje się osądzać księcia wedle jego ułomności i cnót, tak samo książę osadza swoich poddanych wedle przymiotów nic nie mających do rzeczy: wówczas bynajmniej nie dla zasług otrzymuje się stanowiska i bynajmniej nie z powodu nieudolności je traci; dzieje się tak wskutek korzyści płynących z należenia do określonej partii lub wskutek złej doli, która z należenia do innej wynika." Stare, sprawdzone. Donald et consortes nie muszą wyważać otwartych drzwi. Tylko czerpać, a jak się do tego ma kolegów od haratania w gałę i do tego jeszcze ze WSI to "bwana kubwa" żyć nie umierać Trzeba tylko pamiętać brykając w życiu publicznym niczym kucyk ( albo kacyk- sam nie wiem może to to samo) że: "detronizacja to grzech , który gdy zostaje popełniony , staje się czynem słusznym". Onegdaj "nieodżałowany" towarzysz z KW w Katowicach na początku lat 80 kiedy Solidarność waliła do drzwi komitetów powiedział na naradzie "aktywu" komisarzy ludowych " dajcie im gabinety, samochody i sekretarki, a sami się wykończa " i jak mu nie przyznać racji? Pozdrawiam D
xena2012
intratnej posady koledze z boiska kiedy ten tak usłużnie i perfekcyjnie kieruje do Pana piłkę,którą należy juz tylko jednym premierowskim kopem posłać do bramki?Czyż tak nie było w przeszłości,że pochlebcy dawali się nawet ogrywać królowi w karty lub szachy i jakoś zawsze im się to opłaciło ? I cóż winien syn Tuska,że tak bija się o niego i koleje państwowe i infrastruktura lotnicza,widać zdolna bestia,choć taki młody.Odsyłam do porannych ,,rpzmów'' w telewizji,gdzie pan Durczok cierpliwie i naukowo tłumaczy co to jest nepotyzm.Okazuje sie więc ,że żadnego nepotyzmu w PO nie ma i nigdy nie było.
Do wpisu: Standardy mądre PO szkodzie
Data Autor
Seaman
Gowin ma tyle roboty, że ja nie wiem, jak on się wyrabia. Zdaje się, że on jest z tych, co wszystko zaczynają, a nic nie kończą. Standardy, kodeksy, deregulacja w kilkudziesięciu dziedzinach, in vitro, związki partnerskie i co tam jeszcze...
xena2012
ale nalezy sie zwrócić z zapytaniem do pana Gowina piszacego i piszącego kodeks etyczny i wykaz platformerskich standardów.Czyżby brał przykład z tkającej Penelopy w oczekiwaniu na powrót Odysseusza ?Z niecierpliwością czekamy na to dzieło,choć podejrzewam,ze pozostanie w świecie mitów razem z płótnem Penelopy i cudami Tuska.No i platformersi moga spokojnie kręcic lody z braku właściwej,, etycznej instrukcji''.
Do wpisu: CAŁA POLSKA CZYTA DONKOWI. CODZIENNIE!
Data Autor
NASZ_HENRY
PO kim on to odziedziczył ;-)
Seaman
Kto wie, są na świecie rzeczy, o których się filozofom nie śniło...
Bo obecnie u Premiera jest Garbage in / Garbage Out. Trzeba to powstrzymać. Podsuńmy mu wartościową lekturę.
Do wpisu: O premierze, który nigdy o niczym nie wiedział
Data Autor
Seaman
Dzięki za ten komentarz, czytałem pański wpis na S24 Pozdrawiam:)
Janusz40
Premier Tusk nie znał raportów NIK, wiec nie mógł zareagować. Oczywiście - miał obowiazek je znać, nawet gdyby otrzymywał nie 1600 raportów roczne, a 10 tysiecy - od tego ma kancelarię; jest jeszcze jakaś hierarchia ważności dokumentów. Tego typu tłumaczenie dowodzi braku podstawowych kompetencji w zakresie kierowania zespołami ludzkimi i jest kpina z inteligencji Polaków. Nie pierwszy to już raz Tusk poisuje sie taką "rozkoszną" ignorancją. Jesienią 2010 r. zapowiedział walkę z biurokracją i obcięcie o 10 % ilości pracowników administracji państwowej. Kto tylko miał jakiekolwiek możliwości zatrudniał na potęgę, by mieć z czego ścinać. Egzekucji tej naiwnie wygłoszonej zapowiedzi nie było - w efekcie zamiast spadku - administracja zwiekszyła swoje szeregi o owe 10 %. Na wiosnę premer oświadczył, że przegrał z biurokracją. Ten, kto przegrywa z podwładnymi nie jest godzien zajmować ŻADNEGO kierowniczego stanowiska - nawet najniższego. W rzeczywistości Tuskowi wcale nie zależało na ograniczeniu administracji - wprost przeciwnie - na jesieni 2011 były wybory, a urzędnik (razem z rodziną), to najwierniejszy wyborca - nowa władza wszak może go zwolnic z pracy. Tusk nie zna raportów NIK, ale w znanej debacie z premierem Kaczyńskim wypytywał go o cenę pietruszki. Ciekawe, czy Tusk wie, co powstaje po spaleniu np CH4 i C6H6. Oczywiście - nie ma zielonego pojecia - gdyby wiedział (a wie to każdy uczeń dobrej średniej szkoły), to zapewne nie podpisałby katastrofalnego dla Polski pakietu klimatycznmego, który obarcza kosztami tylko CO2 powstający ze spalania węgla. Zapewne Tusk nie wiedział, że w Europie emisja CO2 w wyniku spalania wegla jest kilka razy mniejsza od emisji w wyniku spalania innych paliw. To mniej wiecej wygląda tak: Zakupiono Pendolino, ale nie było odpowiednich torów (o czym cesarz nie wiedział) - czekają ileś tam lat; teraz okazuje się, że tory będą, ale brak odpowiedniej trakcji elektrycznej (oczym cesarz nie wiedział); przekroczenie terminu realizacji inwestycji wspieranej finansowo przez UE, grozi cofnięciem tych dotacji (oczym cesarz nie wiedział); buduje się tory z wszystkimi skrzyżowaniami bezkolizyjnym (na trasie W-wa - Gdynia) dla prędkości pociagów rzędu 160km/godz. TGV- mają prędkość 320 km/godz. i wiele skrzyżowań na poziomie torów (o czym cesarz nie wiedział); dach na stadionie ma sens, kiedy można go otwierać i zamykać w zależności od potrzeb, potrzebna jest też wentylacja dla 60 tys. oddychajacych ludzi (o czym cesarz nie wiedział); prawie 2 tysiace lat temu marynarze sprawnie rozciagali dach nad Collosseum (o czym cesarz nie wiedział); Utrzymanie fanaberyjnych stadonów kosztuje i są to pieniadze wyrzucone w błoto (oczym cesarz nie wiedział); piłka nożna wcale nie jest najpopularniejszym uprawianym sportem - wyprzedzaja ją narty, bieganie, jazda na rowerze, pływanie, nie jest też sportem najzdrowszym, nie jest sportem dla kobiet, nie jest sportem dla ludzi starszych (o tym wszystkim cesarz nie wiedział). Piłka nożna dysponuje tylko największą armią kibiców. Kiedy Maciuś został królem Maciusiem pierwszym - zarządził, by wszystkie fabryki zaczęły produkować wyłacznie czekoladę.
NASZ_HENRY
Tusk z Katarskim szejkiem umowa na gębę. Tusk z Putinem umowa na gębę. Tusk z Pawlakiem umowa na gębę. Umowa na gębę! Prokurator języka w teczkę z dowodami nie wepnie ;-)
i coraz jaśniejszym się staje, że chociaż nie lubimy myśleć o kuli w łeb, to MUSIMY pomyśleć o edukacyjnej wartości kary. I o naszych dzieciach i wnukach. I w tym kontekście chyba nie mamy wyjścia...
Do wpisu: Zdrada, amnezja, kłamstwo, czy tylko ignorancja?
Data Autor
Seaman
"O ile mi wiadomo w dyplomacji nie ma formy zaproszenia nakazującej natychmiastową odpowiedź," W kagiebowskiej dyplomacji jest taka forma, jak najbardziej.
Seaman
"Pytanie tytułowe zawiera ryzykowna tezę, a mianowicie: Tusk REPREZENTUJE POLSKĄ RACJĘ STANU" Nie wiem, jak to wywnioskowałeś...
Seaman
No, jest właściwie  retoryczne
Seaman
Dzieki za linki
NASZ_HENRY
Ze też ja na to nie wpadłem ;-)
Ciekawe w jakiej formie pan premier Putin zapraszał pana premiera Tuska. "Wpadnij stary, bo jak nie to się obrażę'? "Wpadnij, fajnie będzie, zabawimy się"? "Weź, przyjedź wcześniej, co się będziesz obcyndalał"? O ile mi wiadomo w dyplomacji nie ma formy zaproszenia nakazującej natychmiastową odpowiedź, więc chyba musiało to być coś w tym stylu.
Polecam Zaburzenia osobowości - Dobra ocena psychopaty POdlego Tuska i innych politykow.... http://www.radiomaryja.p… http://www.radiomaryja.p…
Seaman
Typ psychopatyczny godzi się na upokarzające faworyzowanie, żeby tylko zaspokoić swoje zwichrowane ego.
Premier = pierwszy minister Minister = sługa. Czyją rację stanu ktoś reprezentuje - jemu służy. Pytanie tytułowe zawiera ryzykowna tezę, a mianowicie: Tusk REPREZENTUJE POLSKĄ RACJĘ STANU. Moim zdaniem, udowodnienie tej tezy jest awykonalne. ************ Suwerenem jest ten kto daje władzę, a obecnie, w bardzo małym stopniu jest nim lud. Ważniejszym jest ten, kto ten lud urabia, aby myślał on to, co "powinien myśleć", chciał tego, co "powinien chcieć", wybierał to... co mu każą (będąc święcie przekonanym, że wybiera sam).
Tusk zachowuje sie tak, jakby na Kremlu byly na niego spore zasoby archiwalne...salutuje Kremlowi jak kundelek na krotkiej smyczy...tyle w temacie, jesli to nie jest zdrada stanu, to co nia jest?
Seaman
Właściwie dla mnie też...