Przejdź do treści
Menu
menu-top1
Blogerzy
Komentarze
User account menu
Moje wpisy
Zaloguj
Primary tabs
Widok
Moje wpisy
Moje komentarze
Otrzymane komentarze
Otrzymane komantarze
Do wpisu:
Grzegorz Braun, Chris Cieszewski - w co grają?
Data
Autor
15.10 [15:35]
Alina@Warszawa
Na takie wpisy i komentarze jest jedno pytanie: czy mamy jakiś materialny dowód, np. wrak Tu-154M do zbadania? Na tym kończą się jakiekolwiek radykalne stwierdzenia np. co do Brauna, czy Cieszewskiego. Naukowiec udowadnia tylko, że rosyjska "narracja" kupy się nie trzyma, bo jest sprzeczna z jego realnymi badaniami na modelach w 100% oddających materiały i podawany scenariusz zdarzeń. Podejrzani są wszyscy, którzy powielają rosyjsko-tuskową narrację na temat tego co niby zdarzyło się w Smoleńsku. Ostatnio Macierewicz pytany gdzie są resztki wraku naszego Tu-154M odpowiedział, że nie wiadomo gdzie, i czy jeszcze jakieś są.
Do wpisu:
Historia pewnego #FAKEnews'a
Data
Autor
12.08 [09:33]
Guildenstern
Co do nastrojów anty-Ż to wydaje mi się, że autor dotknął ciekawego tematu ale potraktował go raczej niechlujnie. Większość osób pamięta zapewne utopionego "chłopca w czerwonej koszulce". Osobiście oberwało mi się w tamtym czasie od czytelników GW w moim miejscu pracy, którzy zarzucili mi wręcz brak sumienia gdy wskazałem, że los tego dziecka zostanie wykorzystany propagandowo. Więc do połowy pierwszego akapitu jeszcze się z autorem zgadzam. Dalej jest niestety gorzej i autor zachowuje się jak domorosły pirotechnik. Samo wrzucanie fake newsów uważam za działanie etycznie dyskusyjne. Niektóre eksperymenty np. z ukrytą kamerą też prowokują do pewnych zachowań i bywa, że coś nam mówią o naszym społeczeństwie. Mój ulubiony: https://www.youtube.com/… Żeby jednak nie dublować postów poprzedników Śmieciu i Teutonic. Wydaje mi się, że obecnie źródłem nastrojów anty-Ż w Polsce są działania samych Ż. W końcu my nie wypominamy Kazachom tysięcy zagłodzonych w Kazachskich stepach rodaków (nawet mimo wspomnień Aleksandry Watt), widzimy w ich tragedii rękę Kremla. Można się zastanawiać czemu grupa Litwaków (tak sądzę), która wtargnęła na teren polskiej ambasady w I. nie została ukarana adekwatnie do popełnionego przestępstwa (czy np. nie należało do nich strzelać). Zastanawia też zasięg medialnej i politycznej histerii po zmianach w ustawie o IPN. Do tego wypowiedź pana Weissa o udziale rządu londyńskiego w zagładzie. Ż. od prawej do lewej traktują Polskę jak... Takie przykłady "gliwickich prowokacji" idą już obecnie w tysiące. Ergo - wojna już trwa. Pytanie czego MY się boimy, skoro nie chcemy uznać tego faktu.
11.08 [15:48]
Pani Anna
Doprawdy, dorosły człowiek, a bawi się jak małe dziecko.
11.08 [14:06]
Teutonick
Każdy winien być gospodarzem na własnej ziemi, tak od wieków ustanowiony był naturalny porządek tego świata. Dziś na siłę usiłuje się to zmieniać tak, aby w mętnej wodzie tym łatwiej łowić ryby. I w tym właśnie istnieje sprawy sedno, nie w jakichś pseudoreligijnych dyrdymałach. Pański tekst jakimś sposobem zniknął ze strony głównej na niezależnej.pl. Czyżby jakaś zmiana stanowiska redakcji? Jeśli tak, nie pozostaje mi nic innego, jak jedynie kibicować, choć cenzury pod żadną postacią z zasady nie zwykłem popierać.
11.08 [14:03]
Teutonick
Ciekawa teoria, której źródła należałoby chyba szukać w mrokach wczesnego Średniowiecza, wypływa z Pańskiego tekstu. Mianowicie na zainteresowanie miałyby jak rozumiem zasługiwać jedynie zbrodnie popełniane na naszych "pobratymcach", względnie "braciach w wierze", nie wspominając już o "starszych braciach". Oczywiście w pełni zgadzam się z przysłowiem mówiącym nam, że koszula bliższa ciału, jednak moje wątpliwości budzi wyznacznik zgodnie z którym powinniśmy ten czy inny naród czy też grupę etniczną zaliczać do pierwszych dwóch z wymienionych trzech grup, nie wspominając już o przedstawicielach trzeciej z nich, już z samej swej definicji zaliczanej do nadludzi, którym z innymi współobywatelami tego czy innego kraju wolno zrobić wszystko. Kogo mianowicie winniśmy tytułować owymi "pobratymcami"? Tych którzy mordowali naszych współbraci na kresach wszelkimi dostępnymi ich wyobraźni sposobami, od której to tradycji bynajmniej dzisiaj potomkowie tamtejszych rezunów się nie odżegnują? Nasza wspólna historia była niejednokrotnie bolesna, przez całe wieki wzajemnie wyrzynaliśmy się i wbijaliśmy na pale, ale jednak pewien przeskok cywilizacyjny mało któremu z narodów europejskich, a do tego właśnie chrześcijańskich pozwoliłby na podobne wyczyny jeszcze w XX wieku. Tam jakimś sposobem to się jednak udało. Czy zatem naszymi braćmi w wierze mieliby być egzotyczni Filipińczycy, z których poza rzekomą wspólnotą wiary nie łączy nas nic, w związku z czym najpewniej winniśmy ich z otwartymi ramionami przyjmować na nasz krajowy rynek pracy? A cóż jeśli takiemu jednemu z drugim Filipińczykowi przyjdzie nagle do głowy przekonwertować się na dajmy na to sunnicką odmianę wrażego islamu? Stanie się dopiero od tego momentu dla nas persona non grata? Przy przekraczaniu granicy również powinniśmy pytać ich o religię? Przecież na owym archipelagu także i wyznawców Proroka nie brakuje, choć stanowią póki co mniejszość, więc nie można jakoś szczególnie ubolewać, że chrześcijanie są tam prześladowani i tym faktem motywować konieczność przyjmowania ich do nas jako "uchodźców". Zrobiono powszechnie z muzoli "czarnego luda", podczas gdy rzecz nie w islamie czy takiej bądź innej religii, a w mieszaniu ze sobą bez ładu i składu żywiołów ludzkich wywodzących się z różnego pnia kulturowego i czy będzie to islam, judaizm czy hinduizm nie powinno mieć dla nas - Indoeuropejczyków, o czym wielu zdaje się już nie pamiętać - najmniejszego znaczenia. Takie samo zło stanowi zarówno mieszanie w bliskowschodnim kotle przez "państwa zachodnie" (rzecz jasna nie tylko ze względu na tamtejsze bogactwa naturalne, ale także z uwagi na bliskie sąsiedztwo pewnego państwa-wrzodu, stanowiącego najbardziej widoczny objaw choroby toczącej cały organizm cywilizacji zachodniej i nie tylko jej zresztą), jak wpuszczanie do Europy hord rozbestwionych dzikusów, niezależnie od wyznawanej przez nich religii.
11.08 [13:37]
xena2012
,,Są siły które chca nakręcać emocje w Polsce'' to prawda ale czy nieprawdziwe fake newsy mają pomóc w ich studzeniu? Czy raczej fałszować rzeczywistość tak by nie mozna było ani dojść do prawdy ani wyrobić sobie zdania. Gdzież te setki prowokacji o których nie wiem i które podaję dalej szerząc propagandę? A może ustawa 447 to też tylko fake news w gaszczu informacji ,a może to taki miły żarcik?
11.08 [11:35]
smieciu
Chciałem właśnie coś takiego napisać. Fajnie że pani to zrobiła. Naprawdę zadziwia obojętność Polaków na to co się dzieje w Palestynie. Gdy czytamy jak to za zaborów Niemcy rugowali nas z ziemi. Rusyfikowano, Germanizowano i wywłaszczano a Polacy z tym walczyli to było ok. Dzisiaj Żydzi dosłownie strzelają do Palestyńczyków jak do kaczek. Głodzą, konfiskują pomoc, bezprawnie wywłaszczają, wycinają tysiące drzew, gaje oliwne tym opierającym się, wkraczają z buldożerami niszcząc cały dobytek i bezczelnie się z tego śmiejąc to jest ok. I tylko naprawdę jakiś głupek może robić sobie z tego żarty. Z Hamasu. Terroryści? A jak Polak zabijał cara to było ok? I to jeszcze jednego z tych rozsądniejszych. Na tym polega właśnie istota sprawy. Hamas jest zapewne przybudówką Mosadu. Jest organizacją niezbędną dla Izraela gdyż tam właśnie są kanalizowani ci wszyscy wściekli, zdesperowani Palestyńczycy, którym potem daje się jakieś chińskie rakiety - zabawki by strzelili w stronę Izraela, by Mosad i cała reszta miała te upragnione preteksty do popełniania zbrodni o których już nikomu nie chcę się mówić. I właśnie nie o to chodzi że ktoś łyka te wrzuty. Tylko o to by powstał taki tekst jak pański, dzięki któremu wszyscy dowiedzą się że są to idiotyczne wrzuty i nie ma co się nimi interesować. Np. zagładą Palestyńczyków. No bo przecież... to tylko antysemickie głupoty, wrzuty, manipulacja. Po co w to wnikać. Po co wnikać w poważny problem skoro to sprawy dla oszołomów...
11.08 [11:28]
Ksawery Meta-Kowalski
Jestem dumny z tego tweeta. Jaki miałem cel wyjaśniłem - żeby pokazać jak łatwo dajemy się nabierać na informacje podawane w internecie. Ja napisałem że to była prowokacja - a setki prowokacji o których Pani nie wie zapewne podała Pani dalej, nieświadomie szerząc propagandę. Tu chodzi tylko o jedną rzecz - abyśmy jako Polacy nie dawali sobą manipulować. A to jest łatwe, ponieważ jesteśmy narodem "emocjonalnym" i zawsze najpierw chwytamy szabli, a potem myślimy. Sąsiedzi znają naszą mentalność. Jak mamy bronić innych Chrześcijan? A jak bronimy Palestyńczyków z którymi NIC nas nie łączy? ;) Tak samo. Wklejajcie zdjęcia ofiar, napiętnujcie ich oprawców. Nikt jednak tego nie robi...czemu? Bo nie można uderzyć w Izrael ? ;) Są siły które chcą nakręcać określone emocje w Polsce. Tak było w Jedwabnem(prowokacja Niemiecka) i w Kielcach(prowokacja rosyjska)-miało to nas źle postawić w oczach światowych sojuszników. Kto ma oczy ten widzi.
11.08 [10:30]
xena2012
I Pan jest dumny ze swojego prowokacyjnego tweeta? Co Pan chciał w ten sposób osiagnąć? Potwierdzenie,że jestesmy antysemitami,bo nie nie podoba nam się polityka Izraela na okupowanych ziemiach w Palestynie? Nie uważa Pan takie wymyślone fake newsy po prostu mącą w głowach i że w końcu nie bedzie wiadomo co jest prawda a co nie? Prasa podawała o śmierci tego dziecka a Pan z tej smierci zrobił posmiewisko i głupi żart.To nie jedyna śmierć przedstawiciela tego umeczonego przez Izrael narodu,więc pewnie znajdzie Pan jeszcze inne przykłady do szampańskich żartów .I jeszcze jedno-jak mamy bronić przesladowanych chrzescijan w Afryce czy Chinach jeśli nie robi tego Watykan,a Zachód patrzy obojętnie wyczekujac końca i wspiera antychrzescijańskie działania?
Do wpisu:
POLIN jest już blisko. Podlasie sprzedane
Data
Autor
02.07 [17:37]
Ryszard Surmacz
To jakaś zajawka? Od lat już się powtarza w kuluarach, że Suwalszczyzna jest zagrożona ze względu na występujący tam wanad i tytan.
02.07 [15:41]
Kielecczyzna będzie sprzedana Azerbejdżanowi, Rzeszowszczyzna Ukrainie, Zachodnie Pomorze i Śląsk Niemcom, Kaszuby Holendrom ........... itd. A kacapów, którzy piszą takie głupie notki oddamy za darmo, byle za granicę i to gdzieś daleko !!!
01.07 [23:46]
Valdi
A co z Kielecczyzną ?
01.07 [19:21]
Ksawery, przecież 1 kwiecień i prima aprilis jaż dawno minął. Spałeś do tej pory ?!! Jeśli nie to puknij się !!!
01.07 [17:36]
Anonymous
To jeszcze nic - idąc w ten deseń - wychodzi na to, że Trump i Natanjahu to PZPR. Pierwszy wypowiedział Iranowi umowę, a drugi poparł przypadkowo protestujących przechodniów, którzy rozbroili arsenał.
01.07 [15:30]
Imć Waszeć
Haha dobre. Ale to nie jest przypadkowe zdjęcie. To zdjęcie bardzo dużo mówi o potencjalnym "Fortepianie" czy innym "Kotopłonie". Właściwie to jednego małego acz bezczelnego "Kotopłona" to już gościliśmy w POlityce. Ciekawostka o mowie ciała: https://www.youtube.com/…
01.07 [14:52]
smieciu
Z pewnością ten port lotniczy jest tak sam w sobie zbyt głupi by nie stało za tym coś innego. Tylko nie do końca jasne jest co. Czy to będą Żydzi? Jakkolwiek to brzmi nie musi być wykluczone. Przede wszystkim lotniska służą do przewozu ludzi. Port lotniczy sugeruje więc operację związaną z ludźmi. Zbudowany gdzieś na wsi, będzie łatwiejszy do kontrolowania, jakieś dzikie transporty będą trudniejsze do namierzenia. Warto przypomnieć Operację Most. To było skomplikowane ale i tak dano radę. Jednak to były tylko tysiące ludzi. Do większej operacji wydzielone lotnisko, do którego nie będzie wglądu będzie dużo lepsze. Ale nadal kto by tam wierzył że przybędą do nas miliony Żydów. Tylko że parę lat temu kto by uwierzył że Ruskie zajmą Donbas a w Syrii wybuchnie wojna. Nie mówiąc o dziwacznych imigrantach. Większość może uważać: to mnie nie dotyczy, to gdzieś ludzie świrują. Ale przecież są to sprawy naprawdę poważne. Poważne gdyż nie mają obecnie logicznego, sensownego wyjaśnienia. Syria, Ukraina, Uchodźcy. Ale skoro ktoś już się za to wziął. Za takie brutalne rycie w ludzkim tyglu. To oznacza że jego plany mogą sięgać dalej niż się to zwykłemu człowieczkowi wydaje. Przykładowo Blisko Wschodni kocioł może wreszcie eksplodować. Arabia już morduje w Jemenie. Katar stał się obiektem jakiś dziwacznych sankcji. No i przede wszystkim dojrzewa sprawa Iranu. Trump na spółkę z Arabią i Izraelem cisną. Żydzi już samodzielnie bombardują Syrię pod pretekstem obecności Iranu. Wydaje się że większy konflikt może wybuchnąć w każdej chwili. A wtedy... różne mety dla Żydów porozrzucane na całym świecie będą jak znalazł. A Polska? ZAWSZE była taką metą. Począwszy od średniowiecza przerzucano do nas Żydów. Tak więc byłby to po prostu kolejny raz. Zawsze było im u nas dobrze. Gdzie mają się więc wybierać? Jeśli w końcu na świecie coś strzeli. A naprawdę wiele nabrzmiewa, na czele z wiszącymi na włosku światowymi finansami, to zaczną się dziać rzeczy, które dzisiaj mało kto sobie wyobraża. No i wtedy właśnie przyda się pisowski rząd zgody narodowej. Tak jak napisałem w ostatnim swoim tekście: Lemingi zaakceptują bo przekonali się już do tego rządu. Prawica (tak zwana) zaakceptuje bo ona już tak ma. A lewica? Haha. Oni oczywiście też bo po prostu wykonają polecenia. Ale może być zabawne gdy będą jako jedyni, te właśnie sprzedawczyki, zwracać będą uwagę na różne absurdy ale zostaną zakrzyczani przez otępiałych zwolenników rządu. Który ewidentnie jest rządem zaklepanym i ostatecznym. Gdyż już w oficjalnych mediach pompują jego sondaże. Ten rząd będzie mógł więc przeprowadzić przekręt definitywny. (bez sarkazmu, świat się zmienia, a ludzie mają klapki na oczach, wydaje im się że jest 500+ i w ogóle, czym się przejmować, ale ... zobaczymy)
Do wpisu:
Czy Rosja próbuje seksem osłabiać zachód?
Data
Autor
21.05 [14:57]
Zwolnij Waść zanim zaczniesz się zapędzisz i napiszesz, że Putin nic innego nie ma do roboty tylko rozsyłanie gołych babek po Twitterze. Prawda może być dużo bardziej banalna. Boty rozsyłają zdjęcia, bo ktoś liczy, że laska wpadnie ci w oko i poszukasz jej w sieci na stronach "tematycznych". O wirusach i trojanach ktoś już tu wcześniej pisał.
21.05 [10:10]
Anonymous
Owszem. Rosja jest zainteresowana w demoralizacji tzw.Zachodu, ale kto opanował Zachód, kto go zdemoralizował w ostatnim stuleciu? Ci sami co zdemoralizowali Rosję. Seks jest tylko jednym z odwołań. Innym jest np. synteza altruizmu z egoizmem. Chyba tylko socjalizm operuje mózgi takim powiązaniem.
20.05 [20:32]
Polak1985
Twitter to pikuś, ogólnie w internecie rosyjskie strony z porno są bardzo rozpowszechnione.
20.05 [17:31]
Sknera ! Wpadłeś w pułapkę gościu ,wchodząc na takie strony bądz pewien ,że masz wirusa a jak masz kamerkę to możesz być pewien ,że ciebie oglądają i mają jak na widelcu . Możesz się tylko ślinić ale jak handarbeit to dopiero wpadłeś-będzie się działo jak to wpuszczą do sieci...!?
20.05 [15:29]
Imć Waszeć
No nie wiem, nie wiem. W zdaniu "Inni będą pukali się w czoło nie widząc w oglądaniu kobiecego działa nic złego" owo tajemnicze kobiece działo brzmi nader podejrzanie ;)
Do wpisu:
Syria. Rosyjska "Incepcja"-wyższy poziom manipulacji
Data
Autor
17.04 [16:51]
gorylisko
i ten nagły wysyp proputinowskich sympatii a raczej prorosyjskości...nie wspominając o turbosłowianach, płaszczakach etc.
Do wpisu:
Banderowskie Trolle i antysemityzm urojony
Data
Autor
16.03 [16:56]
Pers
Aleś się namęczył tylko po co? Co z tej notki wynika? Że nie ma banderowskich trolli? Są i to bardzo liczni.
16.03 [14:01]
Jabe
Wątpię, że potencjał ekonomiczny jest istotny. Panuje jakieś prymitywne przeświadczenie, że, by coś sprawnie przeprowadzić, potrzebne są przede wszystkim pieniądze. Dasz dziesięć razy więcej pieniędzy, otrzymasz dziesięć razy większy skutek. Doświadczenie uczy, że zwłaszcza w tym, istniejącym wyłącznie teoretycznie kraju można utopić każde pieniądze bez rezultatu. Natomiast odwoływanie się do potencjału ludnościowego, to już zupełne świnki w kosmosie, Autorze. Nie uważam, że ukraińska agentura jest szczególnie potrzebna. Nie brakuje w tym kraju takich, którzy do tego stopnia są zaabsorbowani zasmucaniem Miszy ze wschodu, że zarówno litewski jak i ukraiński antypolonizm wypierają ze świadomości. Są to ludzie na tyle wpływowi, że uniemożliwiają prowadzenie realnej polityki zagranicznej z opłakanymi tego skutkami w postaci sprowadzenia tego kraju do pozycji terytorium zależnego, czy to od Niemiec, czy od Stanów Zjednoczonych i kół żydowskich, zależnie kto aktualnie ma lepiej rozwiniętą agenturę. Na tym tle wydaje się, że akurat rosyjska agentura jest zadziwiająco bezsilna.
Do wpisu:
Uśpiona armia, zadowoleni krytycy
Data
Autor
16.02 [16:14]
Żeby coś robić,to trzeba opracować nową strategię, bo bez tego się nie da, tako rzecze dr. hab. nauk wojskowych R Szeremietiew. Tak więc do końca kadencji, zwierzchnik za pośrednictwem ministra będą opracowywać, a potem się zobaczy.
Stronicowanie
Wszyscy
1
Wszyscy
2
Wszyscy
3
…
Następna strona
Ostatnia strona