|
|
danuta Otóż to! Zmobilizowala mnie Pani do napisania następnego tekstu
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam |
|
|
Szanowna Pani, to nie jest materiał dla NIK, zwłaszcza pod obecnym kierownictwem. To powinien być przyczynek do poważnej "rozpierduchy". Daliśmy się podzielić tym różowo-błękitnym kanaliom. Nauczyciele mają w d... rolników,rolnicy mają w d... górników, górnicy stoczniowców, a lemingi mają w d... całą resztę. Mało kto patrzy dziś na politykę,gospodarkę,czy stosunki społeczne przez pryzmat dobra wspólnego. To oczywiście w dłuższej perspektywie doprowadzi do likwidacji naszej państwowości, bo naród, który jest tak zantagonizowany nie jest zdolny do konstruktywnego działania w obronie swoich żywotnych interesów. Pozostaje mieć nadzieje, że wkur..eni rolnicy wykiprują w ujazdowskich swoje pożeczki, buraki i gnojowicę, a wkur..eni górnicy zasypią volksdeutscha węglem,którego cena na tzw.wolnym rynku jest trzykrotnie większa niż w kopalni.Zastanawiam się jaką rolę obecnie pełnią związki zawodowe??? Przecież ta władza jawnie okrada i terroryzuje obywateli. Związki zawodowe nie powinny prowadzić z tą władzą żadnego dialogu. To jest po prostu fikcja,w dodatku bardzo szkodliwa, bo ją legitymizuje. Z terrorystami się nie negocjuje!!! No cóż, pozostaje mieć nadzieję,że wkur..enie ogarnie większość społeczeństwa, kto wie, może nawet lemingów, kiedy zabraknie im na spłatę kredytów... tylko czy my zawsze musimy budować od zera???
Czy musi dojść do prawdziwej zapaści, żebyśmy otworzyli oczy ??? Pozdrawiam i dziękuję za świetny tekst. |
|
|
danuta Mam 20 jabłoni, posadzonych przez mojego Tatę w 1948 roku, Usiłuję o nie dbać, choc przy takich rozmiarach drzew nie jest to łatwe. Potwierdzam: przy smaku tych owoców supermarketowa oferta to zwykły szajs. Chemiczny "aromat identyczny(???!) z naturalnym", wywołujący mdłosci.
A wiśnie... spadły i właśnie cieszą bażanty, dzikie gołębie i (widziałam!) jastrzębie, bo koszty podróży z Warszawy wielokrotnie przekraczały "zysk". Pod drzewami zapach taki, jak podczas gotowania konfitur... Co było można, rozdałam sąsiadom, którrzy przegrali wyścig ze szpakami.
Serdecznie pozdrawiam |
|
|
danuta Wart Pac pałaca, a pałac Paca. Koalicja dobrała się idealnie.
Pozdrawiam |
|
|
danuta Nie wymyślilam niczego równie trafnego.
Gratuluję i pozdrawiam. |
|
|
Zygmunt Korus Sz.P. Danuto!
A nic Pani nie wspomniała o fatalnym "smaku" tych owocopodobnych IMPORTÓW!!! Wielu moich znajomych (tak jak ja) ubiega się stale za czymś zjadliwym szukając kontaktów z prawdziwą wsią, ale teraz to nie takie proste, ponieważ babina z płachtą świeżych dóbr na plecach do miasta autobusem nie dojeżdża, "słoiki" są wyśmiewane, więc się kryją i skąpią (a wiedzą, co jedzą) - a my, zwykłe mieszczuchy?... - skazani jesteśmy na sieć (czytaj: sitwę) zagranicznych wydrwigroszy w polskich miastach za zgodą nie-polskich władz.
Kończy mi się akurat ostatnio wykonany własnoręcznie zestaw smakowitości z wiadra wiśni, których narwałem u znajomego pod miastem, pachną resztki pomidorów z inspektu kolegi spod Kazimierzy Wielkiej - i co? Czekają mnie - z musu! - niejadalne rzeczy z dookolnych supermarketów: kolorowe giganty, mutanty, nie nadające się do wbicia zęba i poślinienia: włoskie, hiszpańskie, holenderskie, chińskie - pies ich trącał skąd - po prostu gie dla każdego, kto wie.
|
|
|
W każdej branży gospodarczej,działają te same mechanizmy.Kant i gwarancja bezkarności.Polska jest zdewastowana i gospodarczo i finansowo.Właśnie nam ogłaszają,że już prawie o krok do nie wypłacania emerytur.To taka niby lojalna "forpoczta" No przecież ostrzegaliśmy. Tych ludzi powinno się skazać na śmierć,a tymczasem mają się lepiej niż rok,dwa,pięć lat temu i wielką ochotę na następne 4 lata. |
|
|
danuta Errata:
Przed chwilą byłam w supermarkecie. Półkilogramowy pojemnik czerwonych porzeczek - 3,99. Zaktualizowana cena skupu: 0,35 za kilogram. |
|
|
danuta Dobierają się do d... nie własnemu elektoratowi, lecz własnym członkom (chyba że członkowie dostają za owoce inne stawki, co jest w tym ukladzie całkiem możliwe)! Prawda jest taka, że to nie rolnicy wybierają PSL. PSL wybiera się sam! Pisałam o tym.
http://naszeblogi.pl/471…;
Wieś nie głosuje ani na PO (w wielu gminach w ostatnich eurowyborach wynik w okolicach progu wyborczego), ani na PSL. Ci, co idą do wyborów głosują na PiS, ale ponieważ do wyborów idzie rzadko kto, to PSL wraz z przyległościami zapewnia sobie co najmniej bezproblemowe przekroczenie progu. Dlatego tak ważne jest zmobilizowanie wiejskiego elektoratu. Dużo ważniejsze niż zabieganie o względy lemingów!
Pozdrawiam! |
|
|
PSL- to raczej Pośrednik Służy Ludziom. Pozdrawiam! |
|
|
Witam.Myślę p.Danuto ,że robi się bardzo ciasno przy żłobie.Pies "Oskar" pogonił ostatnio Burą sukę i[P]azerne [S]korumpowane [L]umpy,chcąc nie chcąc dobierają się do dupy własnemu elektoratowi.A o"wynik wyborczy",spokojna głowa.Ilosc głosów nieważnych na Mazowszu,przekroczy 80% i ta banda lumpów znów zostanie CENIONYM KOALICJANTEM.I tak do ogryzienia ostatniej kostki,niestety.Pozdrawiam. |
|
|
danuta Moim zdaniem zmasowany import owoców ( powtarzam: W SEZONIE!!), warzyw i mięsa odgrywa tutaj niebagatelną rolę. Do poziomu cen produktów importowanych dostosowuje się finalne ceny tego, co wyprodukuje polskie rolnictwo. Im większa ta różnica, tym wyższy zysk, więc rolnik dostaje grosze, a konsument płaci i płacze. Ale takie kombinacje z importem nie są dziełem szeregowych pośredników. Szeregowi pośrednicy bezwzględnie wykorzystują trend, ale tworzyć go mogą tylko instytucje. Też uważam, że państwowe. Więcej - uważam, że ten zysk nie idzie do budżetu. Nieporadny, wiecznie zaskoczony, plotący androny o "pierwszej ofierze europejskich sankcji" minister... aż sie wierzyć nie chce. |
|
|
Marcus Polonus Trzeba doradzić "Benowi" aby powystrzelał tych wszystkich nikomu nie potrzebnych " buraków " - to niedługo potem zdechnie kretynio z głodu.
A swoją drogą. to chyba nie jest aż taką tajemnicą KTO na tym zarabia - jak na WSZYSTKIM innym - parchy Ryżego, ich rodziny, ich kolesie , rodziny ich kolesi i spora liczba lemingów, co to na razie tylko nosi za nimi ich teczki - ta grupa zarabia narazie najmniej; myślę,że najwyżej 5-6 groszy. Na każdym jabłku.
Pozdrawiam MSP |