Otrzymane komantarze

Do wpisu: Balcerowicz w kącie stał i laurkę sobie dał...
Data	Autor
05.06 [20:53]	tricolour E, bez przesady. To nie był żaden popis tylko zwyczajne wyrażenie własnego zdania. A szczegółów portretów wlasnej rodziny nie musi kolega zdradzać.
05.06 [18:39]	megalampus to teczowy motyl :-)0
05.06 [18:38]	megalampus Witaj "zelazna miotla" poprawnosci politycznej Sakiewicza obecna na NB nie pozwolila zaistniec tej tresci ktora znalazlem tutaj :https://www.salon24.pl/u…
05.06 [17:59]	megalampus Hej teczowy..dales juz popis na blogu pani Izabeli..wiec stul sciuke..
05.06 [17:57]	megalampus Jackowski mial na NB swoj blog..Jak sie zalapal..na dobra fuche w warszawce to sie wypial..Dostawal czesto i gesto po uszach na NB..Nadety bufon ot co..
05.06 [17:29]	terenia Dla mnie szczególnie pamiętny był rok 1993 z szalejącą inflacja i non-stop indeksowane wynagrodzenie wskaźnikiem z inflacji i troska koleżanek z Działu Finansowego firmy ,by nie przekroczyć wskaźnika ,bo wówczas firma zapłaci "popiwek" Tu dla przypomnienia link jak Soros z Sachsem napisali w ciągu jednej nocy plan "terapii szokowej" dla Balcerowicza https://wolna-polska.pl/… '
05.06 [16:04]	tricolour @autorydet Jeśli Kolega potrzebuje szufladkować, to znajdzie dla mnie miejsce bez względu na to jaki kolor wymienię. Ale dla porządku warto przyjąć trzy kolory tak jak deklaruję.
05.06 [13:42]	rolnik z mazur Waldek Bargłowski Dokładnie. Nie tylko Balcerowicz ale i taki tuz ekonomii jak Zawiślek et consortes. To nie był żaden przypadek ! I na dodatek taki ktoś jest profesorem i uczy młodzież ! To dopiero hucpa. Pzdr.
05.06 [12:54]	AŁTORYDET Kolega tricolour, znaczy red-red-red?
05.06 [11:40]	Darek Pisanie o tym, że oni nie wiedzieli, co robią, że byli zaskoczeni tym, co się stało, to kłamstwo. Tacy, jak Balcerowicz i mu podobni bandyci dobrze wiedzieli, co robią, dla kogo robią i jakie będą efekty. Robili to z wyrachowaniem, cynizmem i żelazną konsekwencją. Niestety, większość Polaków miała wtedy minimalną wiedzę ekonomiczną, zajęta była przetrwaniem i dlatego nie reagowała. Czym to się skończyło, dobrze wiemy. Efekty tego będziemy odczuwać przez lata. Oglądałem wczoraj relację ze zlotu tej hołoty w Gdańsku, z okazji niby wolnych wyborów. To nie były żadne wolne wybory, tylko kolejny przemyślany krok zniszczenia Polski. Na scenie była zdradziecka szajka. To powinno się pokazywać non stop w TV, internecie i mówić - Zobaczcie to towarzystwo na scenie, tam złodziej i komunista w jednym szeregu., to najwięksi wrogowie wolnej Polski. Moim marzeniem jest, aby pojawił się seryjny samobójca i wziął się za to towarzystwo, aby robili pod siebie ze strachu.
05.06 [11:30]	tricolour A może kolega napisać, jakie to towary i usługi zostały wymiecione? Z pewnoscia komitety kolejkowe. Szewcy. Magli tez nie ma, to prawda. Cos jeszcze?
05.06 [10:38]	tricolour Kolega przessaza. Wystarczy botox i 65000 misiecznie jest. Proszę też nie narzekać na niskie zarobki bo się okaże że nauczyciele mają rację.
05.06 [07:01]	AŁTORYDET Balcerowicz, to jedna wielka witkacowska glątwa. Przeciętnie uzdolniony, naukowo, nic specjalnego, socjopata i psychopata. Opowiastki jak bił kolegów, których rodzice pracowali w tuczarni świń, którą zarządzał tatuś B., znamienne. Warto przypomnieć, że tzw. plan Balcerowicza, nie przyniósł prognozowanych skutków, a jego autor, nawet wpadł z tego powodu w depresję. Poważnym błędem było przyjęcie, że główną przyczyną inflacji, był dodruk pieniądza. A przecież jeśli przyjąć, że za stabilne ceny odpowiada równowaga między podażą towarów/usług, a ilością pieniądza, to równowagę tą, można zaburzyć dwojako: drukując pieniądz lub usuwając z rynku towar(y) lub usługi. Polityka drogiego pieniądza, stopy procentowe sięgające 80% (sic!), wymiotły z rynku całe segmenty towarów/usług, powodując wzrost cen. Tępy monetaryzm niszczył rynek, psuł walutę. Do tego koszmarne koszty cywilizacyjne. Jak można się tym szczycić! Widać on może.
05.06 [05:34]	Anonymous Nie nazwałabym inteligentnego planu wykończenia kolonizowanego obszaru debilizmem. Tego co się dzieje teraz też nie.
05.06 [00:00]	HenrykH. Balcerowicz to "żywy" przykład debilizmu minionej epoki .Jak większość umoczonych w komunie miał mózg wyprany przez chorą ideologię .Te ich słynne eksperymenty (ekonomia ,służba zdrowia czy szkolnictwo ) umiejscowiły nas w okolicach Albanii .Mentalnie i gospodarczo dalej tam tkwimy , bo prawie nikt nie mówi głośno prawdy o tzw.przemianach .Fakt ,wstyd się przyznać że daliśmy wiarę takim dyzmokratom ,ale trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości.Bo jezeli nie ,to dalej będą w sejmie Ryśki ,uczniowie owego geniusza oraz Palikoty czy inne nowoczesne wynalazki .

Do wpisu: Powyborcze porządki
Data	Autor
01.06 [19:16]	Anonymous Flis rozpaczliwie poszukuje argumentów aby udowodnić przyszłą przegraną PiS. To nie dziwi znając jego sympatie polityczne z wcześniejszych wypowiedzi. Faktem jest natomiast, że w zależności od poziomu frekwencji dochodzą nowe frakcje elektoratu. W nowych frakcjach podział głosów jest inny niż w żelaznych elektoratach i kolejnych frakcjach elektoralnego destylatu. I jak to w lotnych frakcjach labilność wzrasta. Prezes Schneidera może się w politpoprawnym technosłowotoku mierzyć z Emilewicz.
01.06 [16:26]	megalampus 'Porzadki" ?? Jak zwal tak zwal..ale nie mozna nie zauwazyc Wojny na nowym froncie ,ktora ( wiadomo kto ) za (pomoca wiadomo kogo wypowiedzianej Obozowi Patriotycznymi..
01.06 [15:15]	Obserwator Cóż, "..."Mądrość" to zdolność widzenia skutków z pozycji przyczyn i przyczyn z pozycji skutków...", a im dłuższy horyzont czasowy obejmowany tą zdolnością, tym i wspomniana "mądrość" większa. Co prawda Chińczycy zauważyli kiedyś, że "...Wszyscy ludzie są mądrzy, jedni wcześniej, drudzy później...", ale czteroletni cykl wyborczy powoduje, że politycy operujący w dłuższym, bardziej długofalowym cyklu, mają mniejszą wybieralność, a więc i skuteczność. Tak więc, drogą swoistego doboru naturalnego, w polityce dominują ci, dla których taki maksymalnie czteroletni cykl jest odpowiedni. No i w konsekwencji jest jak jest, co poradzić...
01.06 [13:11]	tricolour No popatrz, jaką mamy jednomyślność. Zaraz nas posadzą, że śpimy wręcz razem... ?
01.06 [13:10]	tricolour A co stoi na przeszkodzie, by Polska miała politykę długofalową? Energetyczną, zagraniczną, gospodarczą? Bo na razie nasza polityka to jak wygrać wybory na jesieni, a reszta ch... No to skoro tak, to w puste miejsce (te, które zaniedbujemy) wchodzi na przykład Niemiec. Albo Żyd.
01.06 [12:34]	Jabe Jeszcze nie czas się martwić. Rządzący o nadchodzącej podwyżce cen prądu się zorientowali chwilę przed, a zdążyli zwołać posiedzenie Sejmu i przegłosować ustawę. Ta długofalowa polityka jest wyraźnie przereklamowana. Ciekawe, czy uda się nadchodzącą drożyznę i spowolnienie gospodarcze zwalić na Niemcy.

Do wpisu: Z ciekawostek wyborczych
Data	Autor
28.05 [23:56]	Jabe To, że Korwin politykiem nie jest, wiadomo od dekad.
28.05 [22:23]	paparazzi Zgoda Imć ale "Korwin mówi coś pod presją chwili, a potem się zapala w obronie każdej głupoty, którą wypowiedział, jakby to było twierdzenie matematyczne" eliminuje go ze sfery wielkich polityków. Parafrazując w brydża galem z nimi i com widział w księdze opisałem. Jedno ale Polska potrzebuje jak nigdy koncentracji politycznej i zaufania czasowego dla uzyskania podmiotu europejskiego. Kto to ma zapewnić jak ni teraz PiS? Patrzeć na ręce i popierać imponderabilia polskie chociaż idzie opornie. Next, Duda do wymiany. Jak to PiS zrobi nie wiem.
28.05 [12:34]	megalampus Nie bedzie ,do czasu jak Kaczynski bedzie w Polityce..
28.05 [02:27]	paparazzi A co trzeba zrobić żeby naród nie był podzielony? Tak sobie pytam. Wiem ze lepiej by było przynajmniej 60%. Ale nie będzie dzięki takim ludziom jak ty.