|
|
W większości się zgadzam ale cała ta treść jest o Komorowskim i to jest problem. 4 lipca w USA nie jest o prezydencie tyko o wolności USA, 11 listopada w UK nie jest o królowej tylko o upamiętnianiu… |
|
|
No dobrze - ale czy rozwiązaniem nie jest więc świętowanie ale "nie z Komorowskim" ? |
|
|
Moim zdaniem trzeba rozróżnić Komorowskiego od urzędu prezydenta. On jest prezydentem obecnie ale to się zmieni - jak nie teraz tu później. Więc kiedy on robi swoje wystąpienia to trzeba go… |
|
|
Dla Amerykanów nie ma znaczenia kto akurat jest prezydentem i co ta osoba robi. Świętowaliby 4 lipca nawet gdyby mieli szympansa w Białym Domu. |
|
|
Rozumiem sentyment ale widzę jeden problem, chociaż wiem, że jak powiem, to jestem zdrajcą, agentem itp.
Chodzi o to że Komorowskiego można krytykować ile się da, ale równocześnie trzeba mieć… |
|
|
P.S. Oczywiście problem akurat teraz jest w tym że to przed wyborami ... |