Otrzymane komantarze

Do wpisu: I prysł mit „Domu Wolnego Słowa”
Data Autor
mjk1
Nie masz racji Jabe. Cenckiewicz Maciaka o nic nie oskarżył, on tylko stwierdził, że należy na niego uważać. To dokładnie tak samo jak ja powiedziałbym: "ludzie mówią, że Jabe wziął łapówkę". Jabe nie może mi nic zrobić, bo o nic go nie oskarżyłem a jednocześnie wszyscy uważają Jabe za łapówkarza. Robiąc taki numer Republika niczym się nie różni od "tuskowych" mediów, które tak ochoczo krytykuje.  
mjk1
JOW-y nie są korupcjogennym, ale najlepszym systemem wyborczym. Jednak nie JOW-y z propozycji Kukiza, ale JOW-y, które opracował ŚP. profesor Jerzy Przystawa. Jaka jest różnica pisałem wielokrotnie. Niestety ludzie mają w większości pamięć ameby i zapominają wszystko jeszcze w trakcie czytania. Gdyby Palikot został posłem nie tylko za pieniądze, ale np. za puste obietnice, to już zaledwie po pierwszym posiedzeniu nowego Sejmu straciłby mandat. Oczywiście gdyby obowiązywał system JOW w wersji profesora Przystawy. Jak ktoś napisze dlaczego, to ja księdzem będę.
Jabe
„Sławek” Cenckiewicz pana Maciaka po prostu obsrał. Nie wiem, czy to u niego norma.
mjk1
Nie porównuję Cenckiewicz do rumuńskiej prokuratury, tylko argumenty jakie wysuwa w stosunku do Maciaka. Gdybyś zadał sobie trud i posłuchał dzisiejszego porannego wywiadu, zrozumiałbyś, że Cenckiewicz w zasadzie niczego Maciakowi nie zarzuca. Nawet na platformie X jedynie przywołuje wypowiedź niejakiego Marcina Reja z uwaga: 2016 roku!!! Jednocześnie w tym samym wpisie na platformie X Cenckiewicz wyraźnie zaznacza cytuję: "To na tym etapie jedynie moja PUBLICYSTYCZNA HIPOTEZA"!!! Teraz poszukaj sobie w słowniku, czym się różni hipoteza od dowodu, może uda Ci się zrozumieć. A Republika dalej milczy w sprawie niewpuszczenia Maciaka na debaty. Co się będzie przed jakimiś głąbami tłumaczyć.  
spike
"zamiast informacji o niewpuszczeniu kandydata na debaty, jest tylko ostrzeżenie Sławomira Cenckiewicza przed Maciejem Maciakiem. Argumenty Cenckiewicza dokładnie takie same, jak rumuńskiej prokuratury w przypadku Georgescu i francuskiego sądu w przypadku Marine Le Pen." Jeżeli porównujesz Cenckiewicza do rumuńskiej prokuratury czy innego POlszewickiego zamordyzmu, wciskając w to wolność słowa, którą tak broni Interia (czy to nie jest ciekawe?) , to o czym dalej można rozmawiać, ja też bym takiego gościa znikąd, o którym człowiek któremu ufam mnie przestrzega, nie wpuścił za próg mojego domu, nawet nie wiem co by głosił i jakie dary przynosił.
mjk1
Gdyby profesor Cenckiewicz wiedział więcej, to by powiedział a nie kluczył. Nie chodzi o obronę Maciaka, czy kogokolwiek. Chodzi o zasady a szczególnie wolność słowa. Najgorsze jednak w tym wszystkim jest to, że nikt z Republiki nie ma odwagi się przyznać do niewpuszczenia dwa razy Maciaka do studia. Jednocześnie ci sami dziennikarze nie maja żadnych oporów do nazywania innego kandydata tchórzem. I żeby była jasność, ten nazywany tchórzem nie jest moim kandydatem.  
Kazimierz Koziorowski
mit domu "wolnego" słowa nie runął bo takie deklaracje są niewiele warte a wolnego słowa w środowisku TVRep nigdy nie było. chyba że sam w ten mit uwierzyłeś. prywatna TV może sterować wolnością słowa i jedni nadawcy robią to na rympał, drudzy udają że nie sterują. tak się robi telewizję i zabiega o widza i sponsorów. w przypadku TVRep, pomimo wszytko, rezultat jest obiecujący. obrońco Maciaka, czlowieka znikąd który dokonał "cudu" nad listami swojego poparcia - pomyśl, prof. Cenckiewicz wie więcej niż może powiedzieć  
Hornblower
No cóż, w naszej wojnie plemiennej już dawno przekroczyliśmy granice absurdu. Ale to wygodne, zwalnia od myślenia, argumentowania, starań. Wystarczy PiS dooobreeee! PO złeeeeee! Albo odwrotnie. I załatwione. Ostateczny argument. 
spike
to kim był ten człowiek z kapelusza?
mjk1
@Spike.  Republika a dokładnie Sakiewicz nie wpuścił Maciaka na obydwie debaty. Najgorsze jest jednak to, że dziennikarze Republiki a dokładnie Sakiewicz nie potrafi się do tego przyznać!!!  
mjk1
Jak to nie przeszkadza Mazurze? Niewpuszczanie dziennikarzy Republiki na konferencje Tuska, Trzaskowskiego, czy na debatę do TVP, jak najbardziej przeszkadza. Niewpuszczenie jednak kandydata, który zebrał ponad 100 tysięcy podpisów można olać, bo to przecież zupełnie coś innego. Wpuszczenie na debatę Stanowskiego, który robi sobie kpinę nie tylko z urzędu prezydenta, ale z samego aktu wyborczego i SAMEGO ELEKTORATU!!!, temu durnemu elektoratowi nie przeszkadza.  Z jednym się z Tobą zgadzam, to społeczeństwo jest tak fantastycznie zaorane, że można im wmówić każde świństwo a ono uwierzy.  
mjk1
Oczywiście, że obraziłem się na Republikę, dokładnie tak samo, jak obraziłem się na TVP Droga Sake. I obrażę się na każde medium, które zastosuje cenzurę. Jakąkolwiek cenzurę i żadne tłumaczenie mnie nie interesuje. Gdyby Szanowna Sake, oprócz zaślepienia PiS-em, postarała się czytać ze zrozumieniem, późniejsze rozczarowanie byłoby mniejsze. W linku, który podałem, jest dokładnie napisane, że takie działanie Sakiewicza może skutkować odebraniem koncesji stacji. Tu dokładnie ten fragment: "Telewizja Republika, mimo że jest nadawcą prywatnym, działa na podstawie koncesji przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (KRRiT). Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, nadawcy koncesjonowani są zobowiązani do: zapewnienia pluralizmu politycznego, religijnego i światopoglądowego w emitowanych programach, przestrzegania zasad bezstronności i wyważenia w prezentowaniu informacji i opinii, umożliwienia równoprawnego dostępu do anteny wszystkim uczestnikom życia publicznego, zwłaszcza w okresie kampanii wyborczej. Naruszenie tych zasad może skutkować interwencją KRRiT, w tym nałożeniem kar administracyjnych lub nieprzedłużeniem koncesji. Brak dopuszczenia Macieja Maciaka do debaty może budzić wątpliwości co do przestrzegania zasad pluralizmu i równości szans w kampanii wyborczej. KRRiT, jako organ nadzorujący media, ma obowiązek monitorowania takich sytuacji i podejmowania odpowiednich działań w przypadku naruszeń. W przypadku takich recydywistycznych zachowań o jakich wspomina Maciej Maciak zapewne KRRiT podejmie bardziej radykalne środki karne wobec tego medium. W świetle powyższych wydarzeń pojawiają się pytania o standardy organizacji debat wyborczych i przestrzeganie zasad demokratycznych przez media. Czy wykluczenie kandydata z debaty bez podania jasnych powodów jest zgodne z duchem demokracji? Odpowiedzi na te pytania mogą mieć istotne znaczenie dla zaufania obywateli do procesu wyborczego i instytucji demokratycznych".  Jeżeli wywiad w jakichś mediach, które nie są przez Ciebie akceptowane (Łukaszenki), ma dyskwalifikować kogoś przedstawiającego swoje poglądy to gratuluję inteligencji. Chętnie też poznałbym "prorosyjskie poglądy", które wg Ciebie głosi Maciak. Jeżeli chodzi o Cenckiewicza, to dzisiejszy poranny wywiad w Republice jasno pokazuje, że Cenckiewicz, delikatnie pisząc, mija się z prawdą. Proszę odsłuchać jak fantastycznie się jąkał, mówiąc o Maciaku. To nie Hołownia, który potrafi kłamać jak z nut i każdy zarzut odwrócić na swoja korzyść. Człowiek uczciwy, jakim niewątpliwie jest Cenckiewicz, kłamać nie potrafi i w dzisiejszym poranny wywiadzie wyraźnie było to widać. Tu ten wywiad: https://www.youtube.com/…;     
spike
PS. Polsce nie są teraz potrzebni rewolucjoniści, tylko odpowiedni serwis tego co mamy, obecnie mamy nie bitwę, a wojnę, jeżeli jakimś "cudem nad urną" wygra Dupiarz, mamy pozamiatane, wszystko czego ten pajac się wypierał, zrealizuje, oni kłamstwa mają w genach, czy trzeba przypominać? JOWy są najbardziej korupcjogennym systemem wyborczym, nie pamiętacie Palikota który to pokazał, dawał pieniądze studentom, emerytom by na niego wpłacali, Tyfusowi sponsorował wydanie książki itd. Nie tak dawno Tyfus sponsorował pizzę, skąd i na jakich zasadach oni mają tak wysokie kredyty, gdy na mieszkanie trudno jest dostać.
spike
Republika zorganizowała dodatkową debatę, na której chyba ten kandydat był obecny, oglądałem debatę "trzecim okiem", więc nie jestem pewien, ale pamiętam że ktoś coś tam bredził o Rosji. Swoją drogą, TVR jak na tv prywatną zrobili wiele, a nie musieli, to nie tv publiczna. Jak na każdą imprezę wymagane jest zaproszenie, to nie spotkanie na piwie, wszystko trzeba przygotować, ilość miejsc, przygotowanie gości itd. a tu się zjawia ktoś "ni z gruszki ni pietruszki" i się domaga, bądźmy poważni.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
@mjk1 Słuchałem Maciaka juz kilka kat temu i nie miałem wrażenia, żeby byl jakiś antypolski. Te społeczeństwa są juz tak zaorane, ze można im płuc w twarz a będą mówić, że deszcz pada. Ta sztuczna pandemia to pokazała. Juz żadne świństwo nikomu nie przeszkadza. Pzdr 
sake2020
Autor obraził się na Republikę. Po co? Dzięki misternej intrydze reżimu Tuska tej ,,strasznej'' stacji już za kilka dni zostanie prawomocnie odebrana koncesja i nie będzie raziła uszu. Maciej Maciak, lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju od dłuższego czasu promuje w mediach społecznościowych treści prorosyjskie i jest komentatorem w reżimowych mediach Łukaszenki. Polskie służby nie zgłosiły PKW żadnych wątpliwości, to nie znaczy ,że ich nie ma. Czy prof.Cenckiewicz nie ma prawa ich zgłaszać? 
mjk1
Odpowiedź jest prostsza od budowy cepa: Ad1 NIKOMU! AD2 ŻADEN!
Silentium Universi
Może trzeba by się zastanowić, komu odmówilibyśmy biernego prawa wyborczego? Czy są takie osoby? Jakie tu stosować kryteria? I bardziej bieżączkowo. Jaki kandydat umożliwiłby unieważnienie wyborów? Czy w ogóle taki kandydat byłby dla GTW potrzebny?
Do wpisu: Do prostego człowieka.
Data Autor
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
@ śmieciu, Dokładnie! Już dobrego rozwiązania nie ma . Albo świat przynajmniej dwubiegunowy albo nieuchronny konflikt zbrojny. Wojna anuluje wiele problemów. Pzdr 
smieciu
@rolnik z mazur Nie jest na papierze. Owszem niby jest ale USA nie może sobie powiedzieć że leje na to wszystko. Zrobiwszy to czemu inni nie mogliby powiedzieć: lejemy i my. Czasy się zmieniły. Wiadomo, tak czy owak USA korzystają na dolarze. Ale mimo wszystko ten mechanizm, FED tworzył coś co sprawiało że USA były jak inne kraje. Takie było założenie. Nawet jeśli ułomne, to takie były zasady. Teraz nie można już tego łatwo zmienić. Gdyż będzie pretekstem do zmiany innych zasad. Azja nie potrzebuje tak naprawdę ani Europy ani Ameryki. Podstawowe technologie są dostępne. Wszystko co potrzebują, Azjaci mogą sobie zorganizować sami. USA nie ma już w ręku wiele. Ma tylko tego dolara i armię. Tylko że ruszenie dolara może go obalić więc pozbawić korzyści, którą teraz mają. A armii w dzisiejszym świecie łatwo nie użyjesz. Bo ma to wiele skutków ubocznych. Jest doskonałym pretekstem by zorganizować opór przeciwko temu co jej używa. Ostatecznie rzeczy zmierzają do tego co piszę. Nie ma prostego i łatwego sposobu na wybrnięcie tego. USA nie może już łatwo użyć ani dolara ani armii. Choć najprawdopodobniej i tak będzie musiało dotknąć jednego i drugiego. Ale będzie to mieć potężne, zapewne nieprzyjemne dla całego świata (także dla USA) konsekwencje.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
@ śmieciu  Dług USA jest na papierze z którego produkuje się dolary. Już Friedman to wyjaśnił, gdy ktoś go spytał o deficyt handlu zagranicznego z Japonią. Cytuję z pamięci - Co importujemy z Japonii ?  Auta, elektronikę i czym za to płacimy ? Dolarami . I czego tu nie rozumiesz śmieciu? Chodzi jedynie o utrzymanie dolara jako waluty światowej. Chiny mówią sprawdzam. A czy USA ma dziesięć trylionów długu czy dwadzieścia to tylko liczby - tak długo jak dolar jest akceptowany jako waluta rezerwowa świata. Chiny to podważają i tu jest zagwozdka. Pozdr   
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
@ mjk1 Rozwiązanie jest proste i wszystko zmierza ku temu. Jeśli nie ma dobrych rozwiązań to tym jedynym rozwiązaniem może być tylko wojna. Mam nadzieję, że nie w środkowej Europie. Pzdr 
mjk1
I po co te złośliwości paparazzi? Problem wojny na Ukrainie zaraz zostanie rozwiązany, być może nawet w tym tygodniu. Wtedy okaże się kto miał rację. Co do Chin, to rozwiązanie też nastąpi bardzo szybko. Tramp musi zrobić w gospodarce dokładnie to samo co Chiny. Alternatywą jest bankructwo USA albo koniec świata dla niepoznaki nazywany III Wojną Światową. Chętnie jednak poczytam jakie ktoś inny ma rozwiązanie? W bardzo krótkim czasie okaże się kto miał rację.
paparazzi
: "Aby wyjaśnić przyczyny wojny....." Wy pomyliliscie wojnę z operacją specjalną przeciw faszyzmowi i tu was czeka kara. Jak to mawiał szef Putin, nawet w kiblu ich dorwiemy. Nie martwcie się o USA bo Śmieć rozpracowal dogłębnie upadek na rzecz Chin i Rasiji. Wasz geniusz powinien być doceniony w Fulbright Programie. Hough.  
smieciu
Hej. Zacząłeś od Ukrainy a potem zeszło na działanie obecnego systemu bankowego. Odnośnie tego drugiego tak. To w miarę znana sprawa ale mam wrażenie że ludzie się już tak przyzwyczaili że nie myślą o potencjalnych gigantycznych konsekwencjach tego układu. Który jest gorszy niż piszesz gdyż nie tylko chodzi o te 10% Banki nie mają kasy nawet pieniędzy na kapitał, pożyczają pieniądze, których nie mają. Mogą to łatwo robić gdyż pieniądze te zaraz wracają do nich. Na różne sposoby. Ale tak czy owak konsekwencją jest brak pieniędzy na spłatę długu. Przez co zawsze dochodziło do kryzysów, zwykle w miarę zaplanowanych, kiedy ustająca akcja kredytowa wysysała pieniądz z rynku - gdyż ludzie oddawali do banków a te nie wrzucały go z powrotem na rynek. Brak pieniądza uziemiał ruch gospodarki. To uziemiało przedsiębiorstwa i pracujących ludzi. Czego efektem były bankructwa. I przejmowanie wielkiej czyjejś pracy przez tych nielicznych (banki) które miały pieniądze. Tylko że ten system skończył się około 2008r. Kiedy ogrom długów był tak wielki że nie można było już wywołać typowego kryzysu gdyż wszystko by się totalnie posypało. Zamiast więc iść w gigantyczny kryzys ważne czynniki podjęły akcję naprawczą, przynajmniej na jakiś czas. Akcja ta była w swojej zasadniczej istocie prosta i polegała na totalnej, rozpasanej kreacji pieniądza przez banki centralne. Tak by zasypać ogromną dysproporcję między długiem a istniejącym pieniądzem. Świat dostał kroplówkę (Morawieckiego rowy kopać i zasypywać) i jedzie na niej do dzisiaj. Tylko że nie zlikwidowano problemu. Dzięki temu nowemu czystemu pieniądzu, oraz dzięki bardzo niskim stopom procentowym, długi eksplodowały jeszcze bardziej, choć też dzięki tym niskim stopom, były łatwiejsze do spłaty, przez co system jakoś jeszcze ciągnie. Choć była to terapia polegająca na zwiększeniu dawki narkotyku narkomanowi. Wciąż jednak coś trzeba będzie z tym zrobić. Wciąż pozostaje zasadniczy problem: ewentualny nadchodzący kryzys nie bardzo jak może przyjąć łagodne formy. Zbyt wszystko jest powiązane. Zbyt system stał się delikatny. Zbyt wielki dług. Przykładowo w USA 1/4 całego gigantycznego przychodu budżetowego z podatków idzie na spłatę samych odsetek. Jest to obecnie chyba największa pozycja w ich budżecie. A co ze spłatą kapitału? Ten przyrasta kosmicznie szybko gdyż zaciągane są długi na spłatę odsetek, kapitału i wszystkiego na co tam kasa jest potrzebna. Efektywnie więc odsetki narastają coraz bardziej itd - efektywnie mamy spiralę śmierci. Wydaje się że nie da się nic ruszyć bez jakiejś formy resetu - stworzenia nowego systemu. I to naprawdę wkrótce. Ok. Ale tyle gadki. Czy ma to związek z wojną na Ukrainie? Jak dla mnie związek jest pośredni. Poprzednia ekipa rządowa USA pchała tą wojnę. Obecna wydaje się wręcz przeciwnie. Podczas kiedy w kwestii finansowej spirali śmierci jedni i drudzy, przynajmniej jak do tej pory, szli tą samą drogą.