Otrzymane komantarze

Do wpisu: Czy da się żyć bez Boga?
Data Autor
Centrystka
Ależ owszem,ależ tak! Sake swoją działalnością komentatorską w mądrości swej niemal dorównuje panu Zygmuntowi K., który tak obfitą zamieścił  biografię na swoim profilu.W pewnych komentach nawet go przewyższa gdy charakteryzuje  niektórych polityków,a zwłaszcza ich fizys.
Centrystka
@Pers Dzięki za troskę,ale myślę, że mają się lepiej od Twoich.
Zbyszek
"Bóg słabości ? Bóg od słabości ? Bóg od cierpienia ? Jesteśmy na granicy bluźnierstwa z takim podejściem" Brawo za czujność i danie jej wyrazu.
sake2020
@Zygmunt Korus....Zastosuję się do rady,faktycznie nie warto wdawać się w taką przepychankę z panią która mnie stale atakuje.
Zygmunt Korus
Po sensownym wpisie @sake taka zaczepka: "08-04-2021 [13:14] - Centrystka | Link: Sake kompromituje się Sake kompromituje się niewiedzą o tym co to znaczy sojusz ołtarza z tronem,bo pewnie  uważa,że skoro w Polsce nie ma monarchii,to skąd ten tron - bidula..." I co tu komentować...? Dalej to tylko wezwani do raportu "popychacze"... Nie reagować!!! Niech se wachlują swoje zasmradzane powietrze!  
Zbyszek
"Znałaś taki przypadek w historii ludzkości, żeby jej 95 % dało się omamić jakiejś bzdurnej bajce?" 1. Ziemia jest płaska. 2. Słońce krąży wokół ziemi. 3. Eugenika jest dobra. 4. Margaryna jest zdrowa na serce. Można znaleźć nie jeden, ale wiele mylnych poglądów o światowym zasięgu i powszechności w swoim czasie. Człowiek, który otrzymał edukację wie, że wnioskowanie z powszechności występowania jakiegoś poglądu, jest jednym z najsłabszych możliwych argumentów i jeśli nie jest poparte innymi, jest bezwartościowe z punktu widzenia ustalenia stanu faktycznego. Pozwolę sobie zwrócić Pani uwagę, że przynajmniej środowisko naukowe jest bardzo silnie podzielone pod względem zapatrywań na "wandemię". Możemy znaleć naukowców o wysokiej pozycji i autorytecie, którzy zarówno optują za podejmowanymi przez większość państw działaniami, jak i naukowców o wysokiej pozycji i autorytecie negujących sens tych działań i wskazujących na ich szkodliwość. Zaś kwestionowanie roli mediów w kształtowaniu myślenia ludzi na temat "wandemii" to już otwarty zabobon i odlot od realności.
Zbyszek
Dobry komentarz
Zbyszek
:)
Kazimierz Koziorowski
na pytanie tytulowe odpowiedz jest oczywista: tak da sie tylko po co. po co sie meczyc bez celu? bez deliberownia zagadnien filozoficznych tez da sie zyc szczesliwie dopoki zdrowie dopisuje a ulotna pamiec nie doskwiera szczegolami.   niestety wielu dyskutantow miesza pojecia, byc moze swiadomie, Boga i grzesznych czlonkow Kosciola, ktory notabene sklada sie wylacznie z grzesznikow. zreszta ci ktorym sie wydaje ze Bog jest hipoteza do szczescia niepotrzebna - maja szereg swoich bozkow niezaleznie od tego co w tym przedmiocie deklaruja.
Centrystka
@Guild...... Wspaniały, wręcz klasyczny popis nienawiści i pogardy dla kogoś,kogo się w życiu na oczy nie widziało,ale  nie jest  "z naszych",więc trza go zgnoić ile wlezie i ile wytrzyma Admin,żeby nie zbanować za obrażanie.Jakież to typowe dla niektórych "komentatorów", którzy poza hejtem nie mają nic merytorycznego do powiedzenia.
Ptr
Czytam pierwsze kilka zdań i od razu nasuwają mi się wątpliwości czy to co czytam jest prawdą. Czy na pewno tak jest ? "Bóg zdecydował się na słabość i cierpienie". - nie wiadomo mi o kimś silniejszym wolą i duchem niż Chrystus. Siła wielkich jest złudzeniem wynikającym z obdarzenia władzą, ale bez władzy oni sami z siebie są dużo mniejsi.  "Bóg ludzi słabych i przegranych" - I tak i nie. Bo przez wieki stworzyli cywilizację bogatych ( cywilizację europejską ) i dążacych do doskonałości czego wyrazem była sztuka, obyczaje, elity. (A bogiem słabych i przegranych miał być czerwony sztandar , a Marks jego prorokiem.)  A więc słabi pierwotnie chrześcijanie mieli coś ważnego, a więc im dano - ewangeliczna zasada. Oni mieli nie orientowac się na rzeczy doczesne, ale poświecać się dla innych i dla Boga. Mieli obumrzeć jak ziarno , aby przynieść plon. Nie mieli szukać pełni w swoim życiu , ale w życiu przyszłym. I dopóki poświęcali się było im dawane to czego nie pragnęli najbardziej. To dla dzisiejszej cywilizacji konsumpcyjnej niezrozumiałe, bo ona nie stawia na przyszłość. Ona mechanicznie buduje przyszłość generując wzrost gospodarczy, ale nie generuje wzrostu duchowego, a widac ,że konsumpcja gasi potrzeby duchowe i narasta zniewolenie.  Czy Bóg jest Bogiem słabości i cierpienia ? Owszem można odnieść takie wrażenie, bo jak jest cierpienie i śmierć tam jest obrządek religijny. Przyjmuje się ,że ludzie nauki i ludzie religii nie rozumieją się wzajemnie budując przeciwne obozy. A jednak jeżeli ktoś coś wie o fizyce powinien uznać , że stworzenie jest dziełem wręcz nie z tego świata. Stworzenie jest bardziej złożone niż ludzkie wyobrażenia mogłyby wytworzyć.  Bóg słabości ? Bóg od słabości ? Bóg od cierpienia ? Jesteśmy na granicy bluźnierstwa z takim podejściem.  
Pani Anna
@Centrystka Roznie bywało  w historii. Od kapłanów w starożytnym Egipcie "wywołujących " zaćmienie, przez "rewolucje pastuszków " i "tancerzy" w Średniowieczu, audycje radiową Orsona Wellsa "Wojna Swiatow"  w 1938r, ktora po raz pierwszy uzmysłowiła  jaka siłę  wpływania  na umysły ludzkie mają  media. Ta audycja wywołała  taką  panikę,  że  ludzie uciekali, gromadzili się  w Kościołach, a nawet odnotowano przypadki samobojstw. Ludzie uwierzą  we wszystko, jeżeli  jest to odpowiednio podane, a ci, którzy nie wierzą,  to i tak z różnych  względów  się  podporządkują, dla świętego spokoju, ze strachu lub dla korzyści wynikających z plyniecia  z prądem. Generalnie ludzkość  jako gromada niewiele się  różni  od stada, taka prawda.  Rzadza tak naprawde wielkie korporacje, a właściwie ci, ktorzy za nimi stoją, a nie rządy  poszczególnych  państw,  a już  z pewnością  nie nasz. To są  tylko wykonawcy. Zadaj sobie pytanie cui bono na pandemii, a znajdziesz odpowiedź  na swoje pytania. Zapewniam cię, że  mocni wyjdą  jeszcze mocniejsi, a słabi  znikną - mówię  tu o sferze gospodarczej. Co będzie z ludźmi  wyszczepionymi badziewiem wyklepanym na kolanie w 3miesiace, to dopiero się  okaże. Nie wiem, czy nas wykończą, ale wiem, ze dłużej trwa atestowanie syropu na kaszel dla dzieci niż  trwaly badania czegoś  przeznaczonego do wstrzykiwania ludziom na taką  skalę.  To musi dawać  do myślenia, czyż  nie?
Pers
husky "Upodlony" to ty jesteś. Przez Astrę, Oparę, Gavrylienkę. Mało ci?
Pers
Centrystka A kto ci powiedział, że 95% ludzkości wierzy w tę "pandemię"?
tricolour
No widzisz kolego, możesz się bardzo cieszyć, że jesteś jedyny normalny, a reszta upośledzona, choć biorąc pod uwagę fakt, że nie masz odwagi zwrócić się do mnie, a masz odwagę mówić o mnie, to jest dokładnie odwrotnie. Bo człowiek dojrzały dobrze wie, że mowa nie do kogoś, a o kimś, to prymitywna forma agresji. Do tego stopnia, że zajęcze serce nie ma odwagi napisac wprost i chce cos uzyskać manipulacją. Tym traktujesz Sake jak upośledzoną, której trzeba wytłumaczyć co i jak, bo sama nie wie jak rozmawiać. Tymczasem też jest dokładnie odwrotnie i pani Sake, z którą sie nie zgadzam w większości spraw, to jednak nie obgaduję jej na boku, tak jak ty mnie. A na sam koniec wyjaśnię ci, że pogarda i brak szacunku są zerojedynkowe. Oznacza to, że gardzisz ludźmi wyłącznie dlatego, że czujesz to wobec siebie, nawet w sposób nieświadomy. Zastanów się więc lepiej nad sobą, bo w tej swojej krótkiej wypowiedzi okazałeś się z bardzo niedojrzałej strony.
wielkopolskizdzichu
"O zamordowaniu ks. prałata Myszkowskiego" Abstrahując od tego czy Lempart ma ,czy nie ma rację. Proszę o wykazanie związku pomiędzy działaniem podpitego i nierozważonego  kościelnego, który zabił swego pracodawcę, a produkowaniem się Lempart Marty.
Pers
Centrystka "Czy ten arcybiskup aby Cię nie niepokoi..." On nie ale to co pisze bardzo. "gdy trzyma w objęciach różnych Degolado,kard.McCormików i innych zbrodniarzy w purpurach i fioletach." Porównujesz Vigano' do pedofila? Przecież to właśnie Vigano' napisał słynny list, w którym go demaskował. Rozumiem, tezy są dla ciebie nie do przyjęcia więc zaczynasz kwestionować moralność Autora. Jak tam twoje wi-fi między mózgiem a telewizorem?
tricolour
@Sake Ale rozmowa nie polega na tym, że gdy ktoś nam wytknie potknięcie, to musimy szukać sposobu, by mu odwinąć. Można podziekować, że dostało się takie swoiste sprzeżenie zwrotne i przyjąc krytykę jako coś dobrego, na co się samemu nie zwróciło uwagi. To jest dojrzałe widzenie samego siebie. Więc jeśli Centrystka zrobiła coś niestosownego - w Pani ocenie - to można jej to uświadomić i to będziee bardziej dosadne od szukania sposoby do walnięcia.
Centrystka
Czy ten arcybiskup aby Cię nie niepokoi...? A jeśli nawet  przyjaźnił się z nim św.JP2, to pamiętajmy,że w  swojej świętej dobroci uważał On,że wszyscy ludzie są tacy,jak On: dobrzy,uczciwi,prawi.Stąd tyle jego zdjęć gdy trzyma w objęciach różnych Degolado,kard.McCormików i innych zbrodniarzy w purpurach i fioletach.
Guildenstern
@sake Tric to koleś biorący zakładników. Podstawi Ci nogę albo wbije szpilę a potem założy okulary i będzie wytykał palcami, że bijesz okularnika. Przy okazji każdych Świąt udaje spoko gościa a kolejne osoby nabierają się na to. To jest specjalista od bicia kijem po prętach klatki by następnie wyśmiać Cię, że się wściekasz i przykleić łatkę oszołoma. Co do centrystki to nie jest upośledzona tylko zacietrzewiona podobnie jak zdzichu. O zamordowaniu ks. prałata Myszkowskiego pisała nawet wyborcza, więc nie wierzę, że @łasica jest nieświadoma efektów lemparcich seansów nienawiści. Były napaści, dewastacje. Problem w tym, że dla terrorystów jak zwykle zarówno grupy, w których imieniu się samozwańczo wypowiadają jak również ich właśni followerzy to tylko żywe tarcze, tak jak dla komunistów chłopi, robotnicy czy chociażby anarchiści, których potrafili tracić setkami tysięcy. I ważna sprawa. Dla takich osób jak tric czy @zdzichu można mieć tylko pogardę. Jak mówią dzisiejsi 20-latkowie: "Oni są skończeni". I nie chodzi o brak możliwości robienia kariery tylko zaprzedanie się fałszywej idei. Brną w ślepą uliczkę tylko zamiast ściany jest naprzeciwko ten ekran z orwellowskich godzin nienawiści. To są zombie po prostu. Chce pani dyskutować z zombiakiem?
Centrystka
@PaniAnna Wiara w co: że żadnej pandemii nie ma, to zwykła ściema (czyja?),żeby zawładnąć naszym wspaniałym światem? A szczepionki są po to,żeby nas wszystkich prędzej wykończyć? Czy wiara w cuda; jest pandemia,ale Miłosierny Bóg nas przecież uratuje. Jeżeli to pierwsze, to skąd się wzięły te setki milionów, a właściwie ju miliardy  fanatyków wierzących w nieistniejącą.pandemię? A do tego jeszcze rządy wszystkich państw świata,Kościół Katolicki i inne Kościoły. Znałaś taki przypadek w historii ludzkości, żeby jej 95 % dało się omamić jakiejś bzdurnej bajce? Tylko, błagam: nie mów,że przecież internet,cała elektronika w służbie rozpowszechniania wiadomości, informatyka i t.p.
HenrykH.
Jasne że można ,90% komentarzy o tym świadczy.Można też żyć na obczyźnie i święta spędzać na Kanarach .Można też przeżyć cały ten czas na ziemi tylko dla siebie ,nie martwiąc się nawet o najbliższych ..A na koniec ,a cóż tam .Człowiek radziecki (homo sovieticus) nie martwi się na zapas ,umysł wchłonął taką porcję leku (jadu ,nienawiści ) podlanego bimbrem że spotkanie współczucia i sumienia to cud .Jak w Kanie . Acha, ten cud w Kanie Galilejskiej to jedyny który owi ludzie ogarniają.
JzL
Za kazdym razem jak próbuję wejść na www.upodlony.pl wyskakuje mi komunikat że mogę wejść na to szambo ale na własne ryzyko Też tak macie?
Pani Anna
@Centrystka Istota sprawy tkwi  w tym, że  ta cała  pandemii polega na wierze właśnie, a z wiarą, a zwłaszcza  z fanatykami się  nie dyskutuje. To się nazywa siła sekty.
Pers
Ten "przydługi wywód" to nie mój. To mały fragment listu  arcybiskupa Carlo Maria Viganò. Polecam całość na mojej stronce  http://xn--niepodlegy-i0…