|
|
Celarent
tylko taka ekonomiczna. Poddaliśmy się bez walki. Ktoś kiedyś powiedział, ze Niemcy nigdy tak naprawdę nie przegrały wojny. Przegrali ją wodzowie niemieccy, którzy zapłacili cenę za swoje zbrodnie. Niemcy zaś, mimo podzielenia spadły na cztery łapy i tylko na tym zyskały. trudno nie przyznać racji. |
|
|
Celarent i nie potrafię się oprzeć wrażeniu deja vu. Cóż cele polityczne i charaktery tak bardzo się nie zmieniają... |
|
|
Celarent świat potraktował nas tak, jak tego sobie zażyczyliśmy. My w skali makro to nasz rząd i prezydent. Ale masz rację, ich i nas zignorowali jako naród. Czasem mam wrażenie, ze przywódcy krajów na świecie to takie kółka wzajemnej adoracji. Jest ich kilka i rywalizują ze sobą a nie ma to wiele wspólnego z ich narodami. Narody w ich grach i przepychankach, satysfakcjach, zwycięstwach, ambicjach i dążeniach... zupełnie się nie liczą. Ukraina byłaby ważniejsza, gdyby była bogatsza i do zagarnięcia a tak... po drodze jest Polska a nijak oddać ją Polsce. Do UE też taką biedną brać się nie opłaci a dokładać do niej, doposażać tak charytatywnie to bez przesady. Nie tak? |
|
|
Celarent bo na cóż mogła liczyć Polska w 1939 roku czy przed rozbiorami? Jakoś mądrość polityczna państw polega na tym, by dokopać leżącemu, zdradzić słabszego, zapomnieć zdradzonego, sprzedać - jeśli tylko się da. Tu zdaje się nie ma wartości wyższych. Dlatego tym cenniejsze są doświadczenia braterstwa między narodami. Braterstwa, ale nie w stylu radzieckim. Mam na myśli np. Węgry. |
|
|
No bo przecież Niemcy nie podpisały z POLSKĄ po wojnie żadnego traktatu pokojowego... więc II Wojna światowa nadal trwa tylko rozgrywana jest innymi środkami |
|
|
NASZ_HENRY na jaką POmoc można liczyć ;-) |
|
|
"Bo rzeczywiście wygląda na to, że zostali sami."
Europa i świat potraktowali Ukrainę, jak nas, po 10-ym kwietnia 2010r. |
|
|
Wciagle obowiazuje pomiedzy zainteresowanymi stronami.. |