|
|
Józef Darski Gdyby był skierowany do Pana, umieściłbym go pod Pana komentarzem. To był komentarz ogólny, więc nie rozumiem o co Panu chodzi.
Opowiadanko Prowokator nie jest złe i w jego umieszczeniu nie widzę nic złego
Konflikt w Niepoprawnych był wywołany przez Gawriona, a nie jazgdyni, choć jazgdyni go popierał. Ale tu są zasady ustalone i każdy musi się dostosować.
Pan sobie nie zdaje sprawy z konsekwencji i skali wrzasku, który wywołałoby dorobienie funkcji wyłączania dyskusji pod konkretnym wpisem. Wtedy każdy wpis, pod którym byłoby mało lub wcale komentarzy, byłby pokazywany jako dowód mojej cenzury.
Dobrze. W takim razie do 4 osób skieruje pismo ws. zaprzestania działalności na NEopnie24.pl Zobaczy Pan czym różni się praktyka od teorii. |
|
|
> Czekam na pretensje do nich od Szanownych Dyskutantów. Oni też nie chcą przyznać się do błędu.
Prosze mi wskazac _jedno miejsce_ gdzie jest przeze mnie zaznaczone iz sprawa tyczy w jakis szczegolny
sposob jazgdyni (ale jego oczywiscie tez) ?.
Sprawa oczywiscie dotyczy _wszystkich_ wciaz "zakochanych" w ne i jego klonach.
Pisalem przeciez _wyraznie_ iz jazgdyni jest tylko papierkiem lakmusowym (i nawet bralem go w obrone,
gdyz jest jednym z najmniej groznych przez przepraszam infantylnosc swych dzialan),
a nie jakims "jedynym przypadkiem".
Jets jednak pewne na 100% (moge to latwo udowodnic) ze umieszczajac ten wpis wiedzial jaki to
przyniesie skutek. Uczynil to wiec w pelni swiadomie na "wzor i podoibienstwo" swych niedawnych
(i niestety skutecznyuch) dzialan na niepoprawnych.
W przeciwienstwie do "doswiadczonego" w blogosferze/internecie Pana Tomali mam swoje latka,
a doswiadczenie w internecie (dokladnie od 1990 roku, a nawet wczesniej: czy ktos pamieta dzis BBSy)
wiec bardzo prosze o rzetelnosc bo jest Pan niebezpiecznie blisko manipulacji przypisujac mi
"indywidualizacje" pogladow w stosunku do Pana z Gdyni.
> Andrzej Owsiński
> Zygmunt Korus (ostatni wpis z 26 grudnia 2013)
> Onion (ostatni wpis z 22 grudnia 2013)
No jak to co ? Oczywiscie uzalenic bytnosc od zaprzestaniem aktywnosci na ne, a jesli nie pomoze
to po prostu grzecznie podziekowac (oczywiscie z dokladnym wyjasniem i przy zachowaniu wszelkich
stosownych prawidel przy prowadzeniu grupy dyskusyjnej/formum/portalu blogowego).
> Mogę wyłączyć dyskusję pod blogiem w całości, ale nie pod konkretnym wpisem.
To jest albo nieznajomisc, albo _zenujaca "niedoskonalosc"_ uzywanego oprogramowania.
elig, gorylisko czy lucja maja wiec "technicznie" racje, mimo iz oczywiscie zenujaco brzmia ich oskarzenia o cenzure. |
|
|
Przez szpalty NE przetacza się gorąca dyskusja na temat jawności, anonimowości i deklaracji. Już pewnie niedługo Wojtas zażąda opuszczenia gaci, zanim będzie można rozpocząć z nim dyskusję.
A 23.11.2013 na NP tekst ten ma już tytuł „Intymność” i zaczyna się słowami:
Przez szpalty przetacza się gorąca dyskusja na temat jawności, anonimowości i deklaracji. Już pewnie niedługo niektórzy zażądają opuszczenia gaci, zanim będzie można rozpocząć z nim dyskusję.
Reakcja admina jest taka:
Smok Gorynycz, 23 listopada, 2013 - 10:16
Wklejanie tekstu sprzed 3 miesięcy ze zmianą "Wojtas" na "Niepoprawni" to zabieg niesmaczny i obrażający inteligencję Niepoprawnych. Liczyłem, że Twoja obecność będzie bardziej... oryginalna. Uprzejmie proszę o unikanie tego typu manipulacji.Tę obecną z przykrością odbieram jednak jako formę prowokacji. I to niestety nie intelektualnej ani artystycznej.”...
A jak na to odpowiada pan z Gdyni???
ZAPROSZENIE
jazgdyni, 23 listopada, 2013 - 10:18
Wszystkich życzliwych,co to nie chcą się tylko zajmować nawalanką i rąbanką, serdecznie zapraszam:
http://klubdyletantow.bl…...
***
Traube, 23 listopada, 2013 - 22:41
Zmieniłeś tekst i jakoś o tym nie wspominasz.
Rozumiem. To z uczciwości. Niektórzy się na to nabierają.
Ja zareagowałem na oczywiste kłamstwo zawarte w tym tekście. Na niepoprawnych nie toczyła się ostatnio żadna debata o jawności. Nikogo zatem twoje głupie uwagi w tej materii boleć nie mogą.
Kłamstwem było też to, że ktokolwiek ci sugerował żydostwo, bo przecież tylko tego mogą dotyczyć uwagi o zdejmowaniu spodni.
Łżesz pisząc, że prześladuje ciebie jakiś bloger zmieniający nicki. Już o tym pisałem. Jeśli się mylę, to wskaż swoim odważnym palcem tę osobę.
Kłamiesz pisząc, że jest ci przykro. Jestem przekonany, że jest wręcz przeciwnie. Udało ci się namącić i jesteś z siebie zadowolony.
***
Po przeczytaniu dziś, na spokojnie tekstu Prowokator i dyskusji pod nim widzę wyraźnie, że zamieszczenie tego starego przecież tekstu na NB nie było poszukiwaniem czytelników lecz działaniem obliczonym na wywołanie awantury. Potwierdza to kierowanie przez jzg dyskusji na tematy oboczne, nieodpowiadanie na proste pytania, forsowanie chorobliwej tezy, że wszyscy są agentami. Identyczną metodę zastosowano na NP. |
|
|
Szanowny panie,
z całym szacunkiem ale w przypadku blogera z Gdyni najbardziej istotne jest nie to czy przebywał on na NE (choć zamieszczane tam wpisy, prowadzony Klub Dyletantów wiele o nim mówią) lecz kim jest i jakie ma cele. Daleki jestem od podejrzewania każdego o agenturę, ale wzorowo przeprowadzona akcja na Niepoprawnych mówi sama za siebie.
Pod koniec listopada pan ów zagościł na Niepoprawnych i lektura tamtych wpisów dałaby wiele do myślenia. W bardzo krótkim czasie 2-3 tygodni większość starych blogerów, założycieli portalu zwyczajnie odeszła. Pan jzg był bardzo aktywny, rzec można nadaktywny, wrzucał tematy obraźliwe co do których było wiadomo, że wywołają ostre dyskusje. Co zastanawiające gdy osiągnięto cel i około 20-30 osób pożegnało się z NP pan z Gdyni przestał tam pisywać i przeniósł się na NB. Początkowo nie wzbudzał żadnych emocji, by w końcu, identycznie jak na np. rozwinąć żagle.
Tekst Prowokator ukazał się najpierw na Neonet24 w dniu 4.09.2013, potem na Niepoprawnych 22.11.2013 i w końcu na NB 3.01.2014 już ze wstępem na temat przyjęcia na NP.
Oto mały fragmenty dyskusji jzg na NP pokazujące cele i metody działania pana z Gdyni.
****************
Nie daliśmy się
jazgdyni, 10 grudnia, 2013 - 16:56
Tak, jak to często bywa, zalęgła się agentura i powoli portal rozkładała. Trzeba to było przeciąć. I zobacz jak piszczą wściekli. Długo robili sieczkę w głowach dobrodusznym czytelnikom. Siali defetyzm i obskurantyzm. Dosyć tego.
Pozdrawiam
********************
Źle widziałeś dobry człowieku
jazgdyni - 21 November, 2013 - 20:00
......
Nie możesz na przykład wiedzieć o tym, że ja prowadziłem pewnego rodzaju eksperyment związany z granicami wypowiedzi i możliwości prowadzenia dialogu.
Gdy osiągnąłem to co chciałem, czyli poznałem stopień arogancji i chamstwa (fakt, świadomie prowokowanego) to odszedłem, mądrzejszy o jedną naukę.........
***********************
Wiele mówiące jest dokonywanie manipulacji na tekstach wrzucanych na kolejne portale:
2.08.2013 na portalu Neon24 ukazuje się wpis pt. „Mam oświadczyć, że jestem gejem, katolikiem, płetwonurkiem?” zaczynający się od słów: |
|
|
ale proszę sobie przypomnieć awanturę o "gorylisko"sprawa jeszcze nie przyschła a już jest kolejna wrzuta.Dlatego przypominam wpis "jazgdyni" z 03.o1.2014 z godz,18.22 pod własną nowelką,niech sobie każdy sam wyciągnie z tego wnioski. |
|
|
Józef Darski Czekam na pretensje do nich od Szanownych Dyskutantów. Oni też nie chcą przyznać się do błędu.
Andrzej Owsiński
Zygmunt Korus (ostatni wpis z 26 grudnia 2013)
Onion (ostatni wpis z 22 grudnia 2013)
Do Nurniego
O charakterze NE pisałem przed Panem i grożono mi za to procesem. Najpierw na samym początku uprzedzałem na moim blogu, potem w GPC. Nawet powtarzanie tego artykułu nie spowodowało, że autorzy NB, w tym politycy PiS (Kuźmiuk, Czarnecki) z NE zrezygnowali. Dlaczego zatem stosować represje wobec innych. Klasyczne było stanowisko p. Izabeli Falzmann: mnie nie obchodzi gdzie, jak publikują to piszę. Muszę stosować jednakowe kryteria wobec wszystkich, nawet tych, których nie chciałbym tu mieć.
Do Marcina Tomali
Mogę wyłączyć dyskusję pod blogiem w całości, ale nie pod konkretnym wpisem. I tak brak wpisów, albo brak nowych notek powoduje natychmiastową falę oskarżeń, że to ja je usuwam, cenzuruję. (specjaliści od takich oskarżeń: elig, gorylisko, łucja). Jesem bowiem winien, że nkt nie dostrzega genialności pewnych tekstów. Nic nie poradzę na to, że prawica jest głęboko chora. |
|
|
Marcin Tomala Jak się w sumie dwa razy zastanowię i niektóre wypowiedzi poczytam, to faktycznie za cierpliwość podziwiam podwójnie.
Natomiast widzę ponadto, że wszelkie spostrzeżenia dotyczące funkcjonowania NB i organizacji dyskusji są tylko pretekstem do kolejnych ataków i prowokowania. Wydawało mi się zawsze, że warto wszelkie uwagi dyskutować na forum publicznym, ale widzę, że polskie piekiełko nie omija także tego środowiska.
Następnym razem, jeśli takowa okazja powstanie, będę się kontaktował osobiście.
Z pozdrowieniami |
|
|
Marcin Tomala Moderator Tomala za taki wpisik daje panu nie warna, a bana.
Przy takich wypowiedziach to szczerze mam nadzieję, że to zwykła prowokacja. Bo jak serio taki osobnik zdanie powyższe wyraża, to naprawdę współczuję. Rodzinie i otoczeniu.
Do nieprzeczytania. |
|
|
Marcin Tomala Witam osobiście zatem ;)
Ciekawy komentarz pod którym z czystym sumieniem mogę się podpisać. Samą Pańską notkę uznałem za średnią pod względem treści, które niesie, natomiast traktując ją jako próbkę literacką nie uznałbym jej za marną. Wręcz przeciwnie, czyta się lekko i przyjemnie.
Gdybym był bardziej podejrzliwy już nieraz uznałbym, że padam ofiarą marnych prowokacji. Ale po co? To banalne rozpoznać, że ktoś używa wielu nicków (na przykład charakterystyczne błędy, które popełnia), jak byłem młodszy i głupszy, to się w to z pasją (jak czas pozwalał) bawiłem. Polowanie na trolli (ale tych z lekka mądrzejszych, poważniejszych) bywa zabawne.
W zależności od tego, na jaki temat piszę, spotykam się z różnymi reakcjami. A ponieważ pierwszy raz robię to nie pod pseudonimem, naprawdę staram się być rzetelnym względem... samego siebie. A trolli i prowokatorów najlepiej i najłatwiej... lekceważyć. Polecam wszystkim.
Pozdrawiam!
ps. Uważam ciągle, że skuteczną moderacją można takie zachowania ograniczyć do minimum ;) A ta opinia nie jest brutalnym atakiem na moderatora NB :)
|
|
|
jazgdyni Witam
Dla mnie ciekawe jest skąd się biorą takie osobiste animozje. Przecież ja tych panów spotykam tu po raz pierwszy.
To raczej takie negatywne nastawienie do świata i próba dowartościowania samego siebie.
Pozdrawiam |
|
|
NASZ_HENRY ten jazgot jest o pana ;-) |
|
|
co poniektórych blogerów,jeśli taki dwuczęściowy tekścik nie był atakiem na moderatora i podsuwanie rozwiązań[moderator zastępczy]w roli którego widziałby się chętnie Tomala to niby czym był!?.Moja mowa jest nienawistna ,jestem moherem,nacjonalista,szowinistą,antysemitą i co najgorsze to katolikiem.Z tym antysemityzmem to nikt mi nie powiedział czy dotyczy to Arabów czy Żydów! |
|
|
Józef Darski Sam zadałem pytanie o co w tym chodzi. Pretensje są do jazgdyni, że przybył z NE, ale do innych, którzy tam stale pisują pretensji brak, więc jest to wyraz osobistych animozji.
Rozważam właśnie wykasowanie wszystkich komentarzy. Ale chyba Pan sobie nie zdaje sprawy z jazgotu o cenzurę jaki się podniesie. |
|
|
jazgdyni Witam
Dyskusja już dawno powinna być zamknięta. Ma Pan rację.
To przecież była mała próbka literacka i można było dyskutować o jej marnej jakości.
Tymczasem rozpętała się dyskusja... no właściwie, nie wiadomo o czym.
Jedynym pozytywem, który przyniosła, to odkrycie przeze mnie nowy rodzaj trolla - troll śledczy.
Taki jeden z drugim lepiej by ciebie prześwietlił, niż oficer dochodzeniowy.
A upadek etyki i kultury jest smutnym faktem. I ta złość i napastliwość na dzień dobry. Sam Pan tego doświadczył.
Można być surowym, konkretnym, ale do tego sympatycznym i wyrozumiałym.
Marnie widzę ewentualne porozumienie narodowe. Gdy tutaj trudno jest się porozumieć.
Pozdrawiam |
|
|
Marcin Tomala Atak? Znawca etykiety?
Jesteście już tak przeżarci nienawiścią i szukaniem spisków, że każdy wpis traktujecie obcesowo, chamsko, obraźliwie. Żenujące podsumowanie żenującego tematu. Wstyd.
Kolejny dowód na to, że dyskusja jest do zamknięcia. |
|
|
trudno rozpoznać kto i jaki śpiewa swój hymn idąc do boju.Przerwa w bitwie to zawsze okazja kto nuci jeszcze i jaki hymn!Atak na moderatora przez byłego który gdzieś pełnił taką funkcję to jest zaiste ciekawy sposób podsumowania i to przez takiego znawcy etykiety,oczywiście nie ma w tym nic osobistego ani EGO,żałosne.Bardak to na NB był dawniej i popieram stosowanie twardej ręki,NB to nie encyklopedia gdzie można znaleść wszystko . |