Otrzymane komantarze

Do wpisu: Niepodległość
Data Autor
smieciu
Ooo fajnie że ktoś podjął ten wątek. Że anarchiści (prawdziwi, nie jakieś opłacane antify) to najwięksi niepodległościowcy. Dlatego też zawsze obrywali. Z nikim się nie mogli dogadać bo ich nie interesuje jakiś układ zarządzający. Narodowo-polski (cokolwiek to znaczy) komunistyczny (cokolwiek to znaczy) czy jakikolwiek inny. Tylko niepodległość do samego cna. Ale z drugiej strony naturalna jest świadomość że najpierw trzeba wywalczyć niepodległość narodową by się wziąć za resztę. Co do zaś samej anarchii to dla mnie bardzo dobrym wyjściowym modelem anarchistycznej społeczności jest to co praktycznie KAŻDY przerabia w swoim życiu, każdy uznaje to za normalne, tak normalne że nawet tego nie zauważa czyli ... rodzina. Przecież nie ma w niej żadnych spisanych praw. Nie ma policji, przymusu, banków itd. Ale jest to miejsce gdzie możesz zawsze oczekiwać pomocy, zwrócić się o coś itd. i to zwykle za darmo! W rodzinie (mam tu na myśli bliższych i dalszych krewnych) obowiązuje jedno fundamentalne prawo: jeśli jesteś ok to i inni są wobec ciebie ok. Pomogą ci z sami z siebie. Załatwią robotę jak trzeba. Albo lekarza. Pomogą przy budowie domu. Przy reperacji zepsutej rzeczy. Tysiące rzeczy jest tak załatwianych każdego roku. Tak to działa w mojej rodzinie i pewnie w wielu innych. Gdy to obserwuję to jakimś absurdem jest dla mnie strach przed anarchią. Kto u diabła ma kraść, gwałcić i zabijać? Ja widzę prostą rzecz: niechby ktoś taki się znalazł i spróbował! Wykluczenie z rodziny, odrzucenie go ze społeczności to prawie jak kasacja. Nie da się funkcjonować, żyć, działać, rozwijać bez wsparcia innych. Nie da się też być pasożytem. To tylko właśnie rządy, prawo z sądami i ochroną własności podkreślającą izolację sprawia że możliwe są deprawacje itd. Bo tylko bogaty, dysponujący władzą deprawator ma szansę na narzucenie swoich wymysłów innym. Ma aparat przymusu, który to zorganizuje. To wszystko wydaje się oczywiste a my tylko nie chcemy tego dostrzec ciągle tkwiąc w jakichś pierwotnych okowach potrzeby ulegania obcym lub narzucania swoich rządów i praw.
Ptr
Niepodległe państwa ,a szczególnie suwerenne i samodzielnie wyłaniające swoje władzę , to te których żołnierze nie myślą o dezercji na niepodległośc "w domu i zagrodzie".
Do wpisu: Kryterium gatunkowe
Data Autor
Ty Stoczniowiec, nie dziwie się, że tą waszą stocznie zlikwidowali, bo jeśli tam pracowali takie głąby jak ty i Bolek, to nic dziwnego. Ty kolego żeby zrozunmieć ten tekst musisz go przeczytać kilka razy, bo t twoich wypocin wynika, że nie kapujesz nic. Ty nie powinieneś odpowiadać na wpisy innych lub broń boże je komentować. Czytaj nasze wpisy i ucz się.
Bez sensu, a konkluzja w ostatnim zdaniu tak głupia że wstyd, panie 'homo sapiens'. Skoro zarodek jest człowiekiem który "nie umie grać w piłkę, nie umie mówić, nie ma nawet mózgu" to jak może popełnić "czyn przestępczy", i dlaczego kolega chce go za to zabić, choć najgorszych, urodzonych już, zbrodniarzy zabić nie wolno? No i jeszcze jego życie (nawet nie czyny, ale samo istnienie) zagraża innemu życiu - czyli wybieramy jednak wtedy które życie jest bardziej wartościowe? Może bardziej należy do "gatunku"?
To bardzo dobra notka. Wreszcie ktoś wyjaśnił sedno sprawy. Gratuluję !!! W historii Ronalda najbardziej godna jest postawa lekarza, który odmówił wykonania zabiegu ! Tak, przecież złożył przysięgę ratowania ludzi a nie ich zabijania. "Ale nadal warto chronić jego życie." Tak, to powinien być nasz obowiązek !! Ostatnio pani premier B. Szydlo oświadczyła, że PIS zajmie się sprawą aborcji generalnie z projektem pomocy ze strony państwa matkom i dzieciom tzw. trudnych porodów. Bardzo rozsądne rozwiązanie.
Do wpisu: Bełkot
Data Autor
GPS
Ja jestem niezależnym blogerem, z panem Janke nie mam żadnego związku.
Do wpisu: Budżety czasowe
Data Autor
Do wpisu: Jaki powinien być człowiek
Data Autor