Otrzymane komantarze

Do wpisu: Na przełaj do Wolności
Data Autor
CzarnaLimuzyna
"Jest jeszcze Ruch Narodowy, o którym Pan Kościelny akurat nie pisze - wykreowany przez kluby kibiców". Zła wola lub poziom ignorancji, który powala. " Pójdźmy zatem 13 grudnia w jednym pochodzie, a nie w dwóch, i nie róbmy dywersji Jarosławowi Kaczyńskiemu". Od kiedy to PiS chce iść w jednym pochodzie? Gdybym był na poziomie pisowskiego leminga apelowałbym o wyjazd... do Krakowa? Ale nie jestem. Dlatego uważam,że wszyscy razem powinni protestować- tylko pod jakim szyldem- systemowym ? na koniec wklejam mój dzisiejszy komentarz, który umieściłem pod innym wpisem Przez długie lata, w tym przez kilka ostatnich lat PiS lekceważył głosy, rady, sugestie i postulaty wielu środowisk. Miał większość parlamentarną i nie zmienił prawa wyborczego. Ogromny procent polityków pisowskich jest zadufanymi w sobie ignorantami. Spora cześć elektoratu pisowskiego od pewnego czasu rozpoczęła ewolucję w kierunku innego gatunku lemingów. Wbrew propagandzie PiS nie ma pomysłu politycznego, tzn. to, co proponuje nie wychodzi poza ramki III RP. Nie potrafi uczyć się od lepszych ( Orban) Wystarczy posłuchać kilku minut Filmu od 1.26.50 do 1.33.00 tego co powiedział Józef Orzeł, ale domyślam się, że większości nie chce się po prostu myśleć, a politykom z PiSu pracować i działać. Jeszcze wyższą półką jest, to  o czym powiedział Grzegorz Braun od 1.33.35. To już w ogóle jest nie do zaakceptowania dla tych, co chcą się nadal oszukiwać. http://www.youtube.com/w…
Robert Kościelny
Zaczął Pan dysputę od bardzo wysokiego C. Moim zdaniem wyższego nie ma. Zastanawiam się, co Pan by zrobił, gdybym odpłacił tym samym? Trzeba by podnieść ton, tylko jak?  Chyba jedyne co mógłby Pan zrobić to nasłać na mnie patrol, albo „chłopców z miasta”. Zauważyłem też, że znajduje Pan wielce uciesznym drwienie z cudzych nazwisk. Też to lubię. Np. w związku ze skądinąd wielce szacownym nazwiskiem Brodacki, przyszły mi w tej chwili na myśl dwa kalambury. Jeden cenzuralny, ale drugi – trochę mniej. Jeśli Pan ciekaw ich brzmienia, bardzo proszę o kolejne próby wyśmienitego poczucia humoru. Bo widzi Pan, nie ma takiego nazwiska, które wolne byłoby od niebezpieczeństwa, że zainteresuje się nim jakiś bałwan-wesołek. „Jak zdarta płyta” będę powtarzał, że 17 listopada dokonał się w Polsce przewrót (można go nazwać „komputerowym”), w wyniku którego upadła III RP. Wszystkie media i wszyscy politycy, którym wyrastają nogi z tego systemu rzucili się mu na ratunek. Jarosław Kaczyński nie może tego zrobić ostentacyjnie, więc nie unieważnia samego wydarzenia, ale je rozmydla. Udział w wyborach to (chcąc nie chcąc) niesienie pomocy obrońcom III RP. Guzik mnie obchodzi czy na takim czy innym stołku zasiądzie swoim zadem pisowiec czy peowiec. Bowiem ani jeden, ani drugi prochu nie wymyśli. Zwłaszcza do marca 2015 r., kiedy to miałyby się odbyć ponowne wybory. Polsce rotacja kadr nie pomoże. PiS chce być antysystemowy, ale tak żeby systemu nie skrzywdzić, stąd schizofreniczne wypowiedzi i zachowania. O wielu z nich pisałem. Powiem o najnowszym: nie wiem dlaczego wybrzydza na poparcie PO przez Urbana, skoro lider PiS szukał pociechy w ramionach „tego, który wie jak kończy prawdziwy mężczyzna”? Być może jutro Partia nakaże dyskusję na temat „ wyższości Millera nad Urbanem” ? Weźmie Pan w niej udział? "W ten sposób Robert Kościelny odtwarza jak zepsuta płyta stare mity i każe nam wierzyć, że lud prosty nagle sam wyłoni liderów." Tu rodzi się pytanie, a skąd pewność, że „lud prosty” nie wyłoni i to „nagle sam z siebie liderów”? Znał Pan przed sierpniem 1980 r. elektryka Wałęsę, magazyniera Jurczyka, technika Wądołowskiego, elektryka Rozpłochowskiego? Kto według Pana ich wyłonił. Lud nieprosty?    
Byle by nie polała się krew niewinnych ludzi...
smieciu
"W ten sposób Robert Kościelny odtwarza jak zepsuta płyta stare mity i każe nam wierzyć, że lud prosty nagle sam wyłoni liderów." Tak w skrócie to tu chyba tkwi istota rzeczy. Choć jestem anarchistą to jednak nie bardzo wierzę w samoorganizację. Ta jest możliwa, owszem, ale tylko w sytuacjach krytycznych. W pozostałych potrzebni są liderzy. Każda grupka ludzi potrzebuje bowiem jakiegoś punktu zaczepienia, człowieka z charyzmą, który dobrze obejmie, odda to czego pragnie taka grupka ludzi. Tak by ci ludzie mu zawierzyli i byli zdolni do jednolitego działania. Tego najbardziej brakuje w naszej polskiej rzeczywistości. Nie ma takich liderów, z którymi łatwo się utożsamiać, wziąć się wraz z nimi za ciężką robotę. Tacy liderzy zdarzają się na niższym szczeblu ale nie mogą się przebić do góry. Ci znowu co są na górze albo są oskarżani o agenturalność albo że otaczają się agentami. Jest też trochę ludzi, którym można zaufać (jak np. niektórzy tutejsi blogerzy czy nawet politycy) ale oni znowu nie chcą się brać z robotę lidera. No i koniec końców jest tak że każdy do czegoś nawołuje ale jedności, organizacji i działania u nas brak. Jeśli zaś chodzi o moją wizję tego co należy zrobić to chyba nie ma co się porywać z motyką na słońcę. Nie sądzę by dało się zrobić coś więcej niż J. Kaczyński, który może tylko w Systemie osiągnąć pewien pułap wyłapujący i neutralizujący niezadowolenie społeczene. System ma tysiące środków by uziemiać ludzi takich jak on. Według mnie trzeba zwyczajnie budować swoje małe zaplecze na dole. Wśród znajomych i innych. Działać na szczeblu lokalnym. W lokalnych władzach, lokalnych instytucjach gdzie ciągle jest możliwe przebicie się. Tam budować swiadomość ludzi, bez której tak czy siak żadne zmiany nie tylko nie są możliwe ale mógłbym rzec że są bezsensowne. Bo po co walczyć o ciepełko dla lemingów?
alchymisto ...świetna analiza, ....chętnie podpisałbym się pod nią ... Co do przejęcia przez PiS części sld-wskiego elektoratu to sam jestem takim przykładem począwszy od wyborów prezydenckich w 2005r. ... Potem już tylko stawałem się coraz bardziej zagorzałym "pisiorem" ... Stara "postkomuna" (SLD) jest już nowemu układowi do niczego niepotrzebna, a wręcz zaczyna mu zawadzać. Nie ma sensu napie..dalać się Kaczyńskiemu z Millerem. Tyle tylko, że nie wszyscy jeszcze to zrozumieli ... P.S. W profilu na "T...ce" gdzie razem piszemy mam podany adres mailowy ...jeżeli nie masz nic przeciwko to napisz, bo szukam z tobą kontaktu...
alchymista
@Stan Możemy sie pięknie różnić, ale nie możemy popaść w stan apatii! Dziękuję!
alchymista
@ronin Otóż to! Przy okazji polecam recenzję książki Churskiej-Nowak o demokracji masowej: http://podstrzechy.alchy… Sprawy wyglądają tak, że władza w "demokracji masowej" realizowana jest poprzez bierność obywateli! Nie pozwólmy na to!
Stan
Racja jeden Marsz bo jeden kierunek i cel.Choć różni nas tak wiele, to w konsensusie i kupie siła.
Drogi Panie!Ja rowniez skrytykowalem wypowiedz Pana Zakoscielnego! Zwolennicy tego rezimu krzycza ,poczekajmy na wyroki sadow!? Pytam sie jakich sadow? Przeciez ,nie mamy sadow niezawislych,ale mamy sady pro poprawne obecnej rzadzacej czerwonej nacji, dalekiej od oczekiwan spoleczenstwa! To nie sa sporadyczne przypadki, ale wielka zaplanowana akcja dazaca do zmanipulowania wyborami!!! Dlateko stanowczo 13 grudnia musimy zaprotestowac w wiejkiej manifestacji spolecznej! Ten krzyk spoleczenstwa Polskiego, musi miec stanowczy oddzwiek w Europie i Swiecie ! Dziekuje za sluszna wypowiedz! Pozdrawiam!
Do wpisu: Marsz Świętego Mikołaja 13.12
Data Autor
alchymista
@xena Jeśli nie weźmie się Pani do roboty, to niechybnie zapomną. DO ROBOTY! Malować transparenty, namawiać przyjaciół! DO ROBOTY!
alchymista
@Kamil Serio mówiąc: majdan to potężne przedsięwzięcie organizacyjne, w porównaniu z którym marsz Niepodległości to chłopcy w krótkich spodenkach. Ukraińcy przećwiczyli to podczas pierwszego majdanu i mieli już opanowane schematy organizacyjne, typu: postawić barierki, namioty w szeregu, kuchnie polowe, toalety (taak! toalety sa potrzebne!), słuzby, które zamiatają ulicę, sektor bojowy (Marsz Niepodległości konsekwetnie go nie ma, a potem się dziwi, że chłopaki dostają w d...), sektor społeczny, scena, nagłośnienie, że o takich banalnych rzeczach nie wspomnę jak woda, prąd i jedzenie. Reakcja massmediów była oczywiście taka, jak i u nas na wszystko, co nie zgadza się z władzą. Ale zanim pomyślisz "co byłoby gdyby", przemyśl sprawę!
Jeśli Pani zamierza tylko biadolić, to niech Pani z łaski swojej robi to prywatnie w swoim gronie. A druga tura to jest tylko jedna karta, żadnej broszurki, możliwości kantu znacznie mniejsze. Należy iść zagłosować a mężowie zaufania mają maksymalnie przypilnować liczenia. Jest duża szansa, że poleci Dutkiewicz z Platformą we Wrocławiu (w mateczniku), skoligacony z PO Majchrowski w Krakowie a może nawet HGW w Warszawie.
terenia.....toz to polskie pieklo! pomiedzy wierszami wyczytalem ze prawdopodobnie jestes "mloda "osoba:) napisalas ze rodzice opowiadali ci ze kiedys mowilo sie o Mieciu Wachowskim dyzurnym kapciowym (jego nastepca jest Gras - ale to ciec a nie kapciowy)) Walesy : "kto nie z mieciem tego zmieciem". i widzisz rzecz w tym ze ja pamietam tamte czasy...zylem w tamtych czasach i to na wybrzezu dlatego smieszy mnie ze Ty to ja! ze ja to felek (przepraszam prof.Felek). ze my wszyscy to tarantoga ktory od czasu do czasu zamienia sie w andzie!a naszym niby "mentorem" jest jakis prof.wolenski o ktorym- przyznam sie- wczesniej nie slyszalem!:) ja z mojej strony ciagle kontynuuje dotarcie do redakcji GP i niezaleznej! swoja droga wlosy deba staja jak sie widzi jak funkcjonuje niezalezna i GP! dodzwonic sie do nich to cud!sa e-maile do kontaktu z redakcja ale mozesz sobie pisac...na berdyczow!nie chce nawet myslec ze to robia z premedytacja! ze "olewaja" czytelnikow /sympatykow.ze lekcewaza nas! ale ja jestem cierpliwy! powiadomie o wynikach mojej "interwencji" w redakcji!pozdrawiam moich "sobowtorow":)
Kamil Radomski
Ciekaw jestem co by media pro-rządzące wraz z policją zrobiły gdyby w Warszawie powstał "Polski Majdan"?
terenia
Szanowny Panie Może należy zmienić tytuł notki,wtedy mam nadzieję pański bardzo WAŻNY apel spotka się z właściwym odzewem. Wcześniej rozżaleni,rozgoryczeni Blogerzy,Komentatorzy utyskiwali na bezczynność J.Kaczyńskiego a teraz gdy prosi o wsparcie ....cisza.
xena2012
znając nasze społeczeństwo podejrzewam,że do 13-go grudnia zapomni o wyborach,a media skutecznie wybiją z głów wszelkie podejrzenia o fałszerstwa i niejasności.Trochę przypóźno na tę akcję.Druga tura juz nas w niczym nie zaskoczy bo PKW swoją fałszerską misję spełni aż do końca.Nawet wczoraj bezczelnie odjęła dwa mandaty PiS-owi dokładając do PSL licząc ,że inni to przeoczą.
Do wpisu: Dlaczego mam głosować w II turze?
Data Autor
Bo ONI pójdą. Głosować na HGW, Dutkiewicza, Adamowicza etc. Pójdą, bo nie mogą pozwolić sobie na utratę etatów. A jeśli my nie pójdziemy, to ich triumf będzie całkowity i będą śmiać Ci się prosto w oczy. Będziesz miał tylko większego kaca. Ja np. uważam, że możliwości odsunięcia Dutkiewicza (i Protasia) we Wrocławiu nigdy nie były tak duże jak właśnie teraz, po tej zadymie. On już zmobilizował wszystkich, których mógł. Natomiast jego ogromny negatywny elektorat budzi się z letargu i bardzo mobilizuje na niedzielę.
alchymista
@PDP To nie jest odpowiedź na moje pytanie. Wiem, że wybory w II turze są bardziej czytelne i trudniejsze do sfałszowania. Nie trzeba mnie o tym pouczać. Ale w sumie pewne granice przyzwoitości zostały przekroczone. Dlaczego mam brać udział w kontynuacji ogólnokrajowego szwindla? Czy tylko Warszawa się liczy? Czy całe nasze państwo skurczyło się do kwestii kto wygra w Warszawie, bo tu jest 50% finansów państwa?
A po drugie idź zaprotestować razem z ludźmi po tym co się stało. Ja dzisiaj byłem we Wrocławiu i było nas całkiem sporo.
Bo dostaniesz jedną kartę do głosowania i sfałszowanie tych wyborów bądź oddanie w dziwny sposób głosu nieważnego będzie znacznie trudniejsze niż w przypadku broszurek z 16 listopada. Poza tym, nie mam wątpliwości, pilnowanie II tury będzie znacznie bardziej skrupulatne po tym co się stało. Idź, nie marudź.
alchymista
@Piotr z Gdańska A co z protestem społecznym? Nie wystarczy juz urna wyborcza, bo widać, że coraz mniej ona znaczy. Przyszedł mi do głowy protest pod hasłem "Marsz Świętego Mikołaja". Wszyscy ubieramy czapeczki czerwone z białymi pomponikami i białym otokiem. Ponieważ za chwile święta, "podłączamy" się pod popkulturę, aby nie pozwolić ludziom zapomnieć, że sfałszowano wybory. od tej pory jak ktoś zobaczy Świętego Mikołaja, to będzie pamiętał jednocześnie o sfałszowanych wyborach. To taki pomysł.
alchymista
@lektor Rozumiem, ale wpis nie był o tym. Wpis był o podwójnej narracji Prezesa: z jednej strony nawołuje do powtórzenia głosowania, a z drugiej - wzywa do udziału w II turze. Czy mam rozumieć, że bierzemy udział w referendalnym sondażu za i przeciw HGW?
Głosuję na Jaworskiego bo: Pozostawienie budynia na stołku to przyklepanie status quo, Nie zmnieniając nic tracimy kolejne 4 lata, Rozliczenie może nastąpić bardzo szybko - już za rok wybory parlamentarne, . . . . . . . . . Nie jestem wielbicielem PiS ale nie chcę odmrażać sobie uszu na złość.
Zobaczymy czym się zadowoli PiS, ale narazie trzeba głosować ! Głosuję na JACKA SASINA, bo: Nie chce 62-letniej baby w sytuacji zagrożenia za wschodnią granicą. NIe chcę babska, które pozwoliło ruskim wmaszerować na Stadion Narodowy. Nie chcę babska, które ciągle mi podnosi ceny biletów busy/tramy. Nie chcę baby, która zabudowuje każdy skrawek zieleni krematoriami i domami pogrzebowymi architektury polskiej. Nie chcę baby, przez którą autentycznie boję się zahorować i leczyć w szpitalach warszawskich! Nie chcę babska, które za moje podatki wyremontowało pomnik totalitaryzmu sowieckiego (4-ech śpiących morderców) i chce go ustawić w sercu Warszawy. Nie chcę babska, które zabawia warszawiaków fontanienkami, gdy bezdomni alkoholicy koczują na ulicach. Nie chcę baby, która wydaje całymi garściami pozwolenia na stoiska monopolowe w spożywczakach i muszę patrzeć na wałęsające się po mieście zapijaczone mordy wulgarnie rzucające mięchem czy trza czy nie. Nie chcę baby, za czasów której powstają w mieście getta, czyli wygrodzone lub odszalabaowane osiedla. Nie chcę baby, która zwalnia z pracy profesora bo nie chciał zabić dziecka. Nie chcę baby, która pielęgnuje tą cholerną tęczę za nasze pieniądze. Nie chcę baby, która właśnie rozpieprza naszych handlowców, dając masowe kontrakty na zakładanie Carrefour-Expressów. Nie chcę baby, za czasów której wszystko, absolutnie wszystko z żywności podrożało wielokrotnie. Teraz już nawet biały ser jest za drogi! Nie chcę baby, która nakłada horreendalne opłaty najmu na warszawskich przedsiębiorców, tak że zamykają się i wynoszą do innych miast albo gdzieś na przedmieścia! Grandziara! (i co najmniej 30+ innych przyczyn, żeby precz-z-tą-babą!!!!!!
Do wpisu: Klątwa Mikołajczyka 1947-2014
Data Autor
alchymista
Ja też pochowałem długopisy, ale PKW nie raczyła dostarczyć ołówków, z wyjątkiem jednej sztuki. Musiałem wyszabrować ołówki z pokoju nauczycielskiego, a następnie pokroic je scyzorykiem na mniejsze kawałki, żeby dla wszystkich starczyło. Podejrzewam, że grono nauczycielskie było wściekłe, nie mogąc znaleźć swoich ulubionych ołówków ;-)