Otrzymane komantarze

Do wpisu: MAKE AMERICA GREAT AGAIN
Data Autor
Na szczęście mam moralne prawo nie odpowiadać więcej komuś, kto usiłuje innych o moralności pouczać, a dla mnie wart jest mniej niż zero.
wielkopolskizdzichu
Czyżby bezdzietność rzucała się na mózg?
Tylko tyle - teraz chcesz mnie oceniać? Nie masz do tego żadnego moralnego prawa. Paniusiu a czy paniusia potrafi odpowiedzieć na proste pytanie: Dlaczego łżesz jak bura suka na temat lustracji sędziów? To jest dopiero żenada.
Paniusia Borycka to typowa przedstawicielka tych, o których ex-pitbull Kaczyńskiego, a obecny szef TVPiS mawia:"Ciemny lud wszystko kupi". Więc paniusia B. kupiwszy te wszystkie bzdety teraz grasuje p różnych forach i się nimi popisuje - żenada.
Łżesz paniusiu jak zwykle, w Polsce żaden sędzia nie przeszedł nawet jednej lustracji. A na kluczowych stanowiskach nadal są przydupasy Jaruzela i złodziejskiej sitwy.
Nareszcie jakiś rozsądny ogląd aktualnej sytuacji politycznej. I - o dziwo! - niezgodny z obowiązującą linią PiS; wszak Trump to wybawienie dla świata, jak napisał niedawno jakiś komentator zaczadzony pisowską propagandą sprzyjającą temu kandydatowi na prezydenta USA. Skoda jednak,że walory tego tekstu psują jakieś chorobliwe nawyczki autora obrzucania znanych osób (lub przeciwników swojej opcji) obraźliwymi inwektywami i wyzwiskami, jak nazwanie Hillary Clinton laleczką, skorumpowaną gwiazdą lewicy (!?) i klanu Clintona. I ten głupawy zarzut, że Clinton nie chciała złożyć wieńca na grobie Lecha Kaczyńskiego, co stanowi powód do radości z jej przegranej. Oczywiście p.Baterowicz nie byłby sobą, gdyby nawet przy takiej okazji, jak amerykańskie wybory nie opluł polskich sędziów nazywając ich mafią w togach. To także jakaś chorobliwa obsesja, zważywszy, że po 27 latach wolnej Polski ogromna większość sędziów z czasów PRL dawno już nie pracuje w zawodzie, nawet jeśli przeszli pomyślnie 2 lustracje, a pozostali staruszkowie przechodzą w stan spoczynku.
Do wpisu: GNIAZDO OS
Data Autor
Panie Baterowicz! Pan to potrafi rozbawić czytelnika! Ale nie tymi przekręcaniami nazwisk czy nicków, ale takim np. oświadczeniem, że w PRL nie puszczono Pana dalej niż do Włoch i Prowansji, bo nie był Pan w PZPR - kapitalny dowcip, ale trochę słaby. I to porównanie do ucieczki Mrożka na Południe - hi,hi,hi! A Pańskie przeżycia z cenzurą: mieli czelność nawet pod jednym z wierszy usunąć datę jego powstania - zgrroza! No, ale takie to były czasy i dlatego musiał Pan uchodzić z Polski aż na Antypody poprzez cały Półwysep Apeniński, Iberyjski i trochę Francji -tylko współczuć!
Podziwiam u p.Ewy nadmiar zdolności intelektualnych pozwalających jej wierzyć w tę bajkę o zamachu!
Panie Marku, jak ktoś pyta o motywy zamachu w Smoleńsku (teraz zwłaszcza) to wiadomo, że roll albo "niedostatek zdolności intelektualnych". Nie warto się nad takimi wpisami nawet zatrzymywać.
Właściwą odpowiedź Baterowicz dostał już od Admina, ja tylko dodam, że wyzwiska i insynuacje to specyfika wpisów oburzonego blogera, a nie komentatorów. Te "pomówienia" wobec Baterowicza polegają najczęściej na zadawaniu pytania, na które dopiero teraz Baterowicz raczył częściowo odpowiedzieć gęsto, aczkolwiek pokrętnie się się tłumacząc. Ale już zabrakło odpowiedzi na podstawowe pytanie o powody dokonania "zamachu smoleńskiego", co mnie zresztą wcale nie dziwi.
Admin Naszeblogi.pl
Radzę zejść ze mnie. No chyba, że Autor chce się przekonać, co naprawdę oznacza tolerancja dla os na tym blogu. PS. Pomówienia w komentarzach proszę zgłaszać pocztą wewnętrzną.
Do wpisu: AMOK PEERELCZYKOW
Data Autor
A co Ty synku możesz tu podzielać lub nie? Masz jedyną szansę dowiedzieć się co większość Polaków myśli o upadłej sitwie i jej przydupasach. A gdybyś nie wiedział, to Ci podpowiem, większość tutejszych komentatorów i blogerów to nie PiS i zwolennicy. Mimo to, łączy nas jedno: nie lubimy sitwy Donalda i jego przydupasów. Odcinanie świńskich i złodziejskich ryjów od koryta wywołuje u ratlerków bolesny skowyt? Zawsze możesz się poskarżyć na nas w Brukseli :)
Do wpisu: ABORCJA ROZUMU ?
Data Autor
Dziuniek i Demencjator ... Cóż mogę Wam odpowiedzieć? ORMO czuwa! Nasze Blogi to dla Was za trudny posterunek.
Zgadza się, a jednocześnie nasuwa się myśl, że uporczywe, obsesyjne wręcz przywoływanie Gazety Wyborczej jako uosobienia wszelkiego zła tego świata, może być odreagowywaniem na fakt, że owa pani kiedyś była dziennikarką tej gazety, która jednak w pewnym momencie wylała ją na tzw. zbitą buzię. Chociaż mania pouczania wszystkich raczej wskazywałaby na emerytowaną nauczycielkę.
Zgadza się, a jednocześnie nasuwa się myśl, że uporczywe, obsesyjne wręcz przywoływanie Gazety Wyborczej jako uosobienia wszelkiego zła tego świata, może być odreagowywaniem na fakt, że owa pani kiedyś była dziennikarką tej gazety, która jednak w pewnym momencie wylała ją na tzw. zbitą buzię. Chociaż mania pouczania wszystkich raczej wskazywałaby na emerytowaną nauczycielkę.
wielkopolskizdzichu
Bym się nie czepiał P.Anny. Zwrot per "synu" w jej przypadku może wynikać z niezrealizowanych marzeń. Trzeba z troską się pochylić nad cudzym losem, nawet zawinionym.
I co się okazało? Ano okazało się, że nasza wszechwiedząca babuszka moherowa wie najlepiej jak to jest z tym św.Biniendą, bo skoro badał jakiś niewielki odcinek śledztwa w sprawie katastrofy promu Columbia, to z pewnością bada wszystkie katastrofy lotnicze w USA. A poza tym na kłamstwa GW babuszka nie będzie odpowiadała, co najwyżej może Cię z błotem zmieszać - no!
Ile trzeba mieć zadufania w swoją inteligencję, żeby tak się ośmieszać, i to coraz bardziej: A.Borycka przedstawiająca się za - nomen omen - babcię moherową, podkłada się pod każdy komentarz demaskujący jej pseudo mądrości polegające na urąganiu w niezwykle prymitywny sposób. To jej jedyna metoda kontrargumentacji. Ostatnio wygłupiła się z tym świętym Biniendą, największym ekspertem od katastrof lotniczych, na których w ogóle się nie zna i zamiast się uspokoić, to nadal się pogrąża. Tak to bywa, gdy z braku innych zajęć grasuje się po różnych forach, żeby popisywać się swoją rzekomą wiedzą na każdy temat i pouczać wszystkich naokoło.
Na szczęście los mnie nie pokarał byciem twoim synkiem,ani nawet wnukiem, więc możesz se to ,babino, darować. Jak również idiotyczne próby oskarżania mnie o wszystkie zbrodnie komunistyczne. Warto czasem stuknąć się w głowę, nawet jeśli jest pusta.
Ja powiem więcej, w USA jest więcej profesorów niż w całej Europie, ale ... tylko kilkunastu ma zaszczyt być w zespole doradczym prezydenta USA tak jak prof.Binienda :) Do pozostałych Pańskich myśli się nie odniosę, bo z GWnianymi bredniami na temat profesora dyskutować już nie zamierzam. Proszę sobie wygooglać parę haseł - czasem by poczytać, to trzeba znać także angielski, i być może tu jest pies pogrzebany :)
Synku, widzę że Tobie to trzeba łopatą (margarynowe pokolenie). Chodzi o zasadę: kapuś nigdy nie kieruje się dobrem wspólnym jakim jest Ojczyzna lecz wyłącznie własnym interesem. Żebyś lepiej zrozumiał, to powiem wprost, resortowe dzieci to kolejne pokolenie esbeckich sprzedawczyków: tatuś donosił do Moskwy za koryto a dzieci teraz do Brukseli. W jednym i drugim przypadku nazywam to politycznym "kure..twem". Wykreowaliście sobie tatusiów na "ludzi honoru" takich jak zdechły niedawno zbrodniarz Kiszczak - i teraz macie "ból dupy", bo znaleziono akta kapusia. Innego zbrodniarza pochowaliście z honorami na Powązkach, a przecież Jaruzelski to także Wasz "człowiek honoru" i kapuś KGB. Jest tego więcej w PO i w KODzie, ale pojemność posta jest zbyt mała na taki tekst.
wielkopolskizdzichu
"prof. Binienda był w zespole badającym przyczyny katastrofy promu Columbia' Prof b. zajmował się nie katastrofaą jako całością tylko wąskim jej wycinkiem - matematycznym opisem wytrzymałości elementów konstrukcyjnych. Równie dobrze może zajmować się maszynami do szycia, samochodami, talerzami kuchennymi, ale nie będzie specjalistą od katastrof lotniczych, jak również nie będzie fachowcem od zastawy stołowej. Stał się nagle w Polsce znanym fachowcem ze względu na zapotrzebowanie polityczne. Prof. nawet nie dotknął elementów konstrukcji tego samolotu, nie zna historii jego napraw, nie zna budowy płata konkretnie tego egzemplarza. Wsadził do komputera dane z jednego z periodyków lotniczych i stwierdził ponad wszelką - głównie swoją - - wątpliwość że skrzydło nie powinno się rozpaść. Do wniosku doszedł nie dysponując żadnym materiałem dowodowym. Jeśli chodzi o tz. pozycję w światku nauki amerykańskiej to w USA podobnych Prof, są tysiące tylko nie każdy choruje na brak zainteresowania mediami.
Do wpisu: EKIPA RZEZNIKOW
Data Autor
Tragedia narodowa konsekwentnie przez PiS zamieniana w "narodowy taniec szkieletów" przybiera rozmiary coraz bardziej makabryczne, wręcz barbarzyńskie: ekshumacja szczątków (dosłownie, bo miazgi z ciał ofiar katastrofy leżących od ponad 6 lat w ziemi), aby rzekomo w ten sposób ustalić przyczyny ich śmierci (chyba nie zmarły wówczas na skutek jakichś schorzeń?) i przyczyn katastrofy, chociaż już przed kilku laty zbadano ekshumowanie szczątki 9 ofiar i nic znaczącego wówczas nie znaleziono. I w tym właśnie momencie rozzuchwalone bezkarnością obecnych decydentów niektóre osoby spośród rodzin smoleńskich ofiar, które na trupach swych mężów czy najbliższych krewnych zaczęły robić kariery polityczne, w tym i międzynarodowe (Europarlament) teraz gdy nastąpiła kulminacja tego "tańca szkieletów" czyli zarządzenie ekshumacji ich bliskich, ni mniej, ni więcej tyko zaczynają domagać się dalszych odszkodowań, żądając nawet 5 milionów zł! Poza tym chodzi chyba o podtrzymanie kultu Lecha Kaczyńskiego przez ponowny pogrzeb wawelski. Wszystko to razem jest obrzydliwie skandaliczne!
A ja nadal uparcie domagam się odpowiedzi na kilkakrotnie zadane na różnych blogach (także i na tym) nie tylko przeze mnie pytanie: jaki byłby powód dokonania tak spektakularnego, na oczach całego świata zamachu na polskiego prezydenta i czołowych polskich polityków i to na własnym terytorium przez rosyjskie władze w zmowie z polskimi? I dlaczego do tej pory ani Macierewicz (twórca tej teorii), ani żaden z zajmujących się tą sprawą blogerów i komentatorów nie chce na to proste pytanie odpowiedzieć?
„Kiedy przestaną mieszać przy odbudowie Polski ? „ Nie przestaną mieszać ! Przynajmniej w przyszłych latach. Wierzę, że w następnych wyborach parlamentarnych będzie ich dużo mniej, co pozwoli nam swobodniej oddychać, ale następne 3 lata nie przyniosą żadnych zmian, a zatem będą nadal mieszać. Oglądałem ostatnie posiedzenie Komisji Sejmowej d/s Amber Gold. To co wyprawiali posłowie PO, a szczególnie Brejza woła o pomstę do nieba. Przewodnicząca takiej komisji powinna mieć prawo wydalenia takiego delikwenta z obrad (za przaszkadzanie w pracy i dezoriętacje), lub nawet z komisji. Jeśli nie, to ci normalni ludzie wykończą się nerwowo. A polski sejm ? No tutaj też posłowie PIS-u razem z Marszałkiem powinni przyjąć pewne, choćby niepisane zmiany, w stosunku to tego przygłupstwa totalnej opozycji. Przede wszystkim to nie jest żadna opozycja, bo opozycja w sejmie oznacza zupełnie co innego. To jest jakaś totalitarna, antypolska szajka wściekłych osobników, którzy utracili stołki i dalej nie wierzą w przegraną. Ich działania w najbliższych 3 latach nie będą miały granic w destabilizacji sejmu, w wymyślanych idiotyzmach i ciągłej dezaprobacji wszystkiego co normalne. A jakie zmiany: - na głupie wystąpienia reagować oklaskami lub zbiorowym śmiechem, - dyskusję posłów nad ustawami tak organizować, aby blok wystąpień tych „posłów” łączyć razem, np na czas 30 minut czy 1 godziny. Wtedy posłowie PIS czy Kukiz będą mogli opuścić salę obrad i mieć wolny czas na wypicie kawy, papieroska, czy dyskusję w kuluarach. Posłowie PIS-u zaś w ostatniej grupie dyskusji. Najważniejszym w tym jest to, że nie będą zmuszani do wysłuchiwania tych idiotyzmów i oglądania tej wścieklizny. Jest to do zorganizowania w bardzo prosty sposób. Innymi słowy, musimy reagować, bo inaczej nerwy będą i nam i tym których wybraliśmy do władz, działać niekorzystnie na zdrowie nas wszystkich.