Otrzymane komantarze

Do wpisu: ABORCJA ROZUMU ?
Data Autor
W zasadzie nie do mnie należy odpowiedź na te mega bzdety, ale jak się powstrzymać, żeby nie próbować Babuszce wytłumaczyć, że UE (t.j. Unia Europejska)), której jesteśmy równoprawnym członkiem, to jednak nie jest SB ani nawet KGB? No chyba, że Babuszka nie rozumie w ząb tych skrótów, a także pojęcia "honor" i tak se plecie, co jej ślina...
Akcja wywołuje reakcję, a to dlatego, że odwiedzają nas tutaj ostatnio "ludzie honoru" wedle kanonu michnikowego GWna. Taki jest Wasz kanon moralności i Wasz zdechły już guru tejże moralności, kapuś nazwany człowiekiem honoru. Z niego bierzecie przykład: sprzedać Polaków wtedy do SB i KGB czy dzisiaj w UE, jest dla Was ciągle obowiązującą normą. To także dlatego wielu z nas jest na obczyźnie.
A jednak synu badał, choćby przyczyny katastrofy promu Columbia. Gdybyś nie łykał tylko GWnianej papki, to byś wiedział dlaczego nie ma prof. Biniendy w raporcie końcowym z tej katastrofy. Dlatego googluj synu googluj - wszystko tam znajdziesz na ten temat. Bo chyba nie jesteś aż tak głupi, że nie potrafisz wpisać w google parę haseł? No i może wreszcie zaczniesz myśleć samodzielnie i odbierzesz główkę z depozytu w GWnie. A na koniec synu powiem Ci jakie ja mam zdanie o tragedii smoleńskiej: Ani kabaret Laska i Millera, ani zespoły Macierewicza nie wskazały mi przyczyn tej tragedii. Nie znam prawdy. Prawdę dopiero poznamy dzięki takim ludziom jak prof. Binienda.
Ależ się tu namnożyło tych ekspertów lotniczych, prawie tyle, co w Polsce! Ale jak przyjdzie do wykazania, że inni komentujący tutaj są w błędzie, to się kończy na głupawych wyzwiskach, albo pogardliwych poklepywaniach. I zawsze znajdzie się jakaś babcia, co wyszukuje komentarze na różnych blogach, żeby tam się popisywać swoją wszechstronną wiedzą i wyrafinowanym dowcipem. Ale najsmutniejsze jest to, że zarówno wpisy niektórych blogerów, jaki większość komentujących je osób wprost zieje nienawiścią, pogardą i pychą gdy mówią o innych, nie podzielających ich poglądów użytkownikach tej strony. Pełno tu określeń w rodzaju: debile (65 % Polków niewierzących w zamach smoleński) idioci,histeryczki (to o kobietach, których tak nienawidzi p.Baterowicz). Słowem: wszyscy Polacy nie będący zwolennikami PiS-owskiej "dobrej zmiany (czytaj: TKM) zasługują jedynie na wzgardę, szyderstwo, nienawistne kalumnie i wyzwiska. A tak odnoszą się do Polaków w Polsce najczęściej ex-Polacy na obcych paszportach. Właściwie to nie powinnam się dziwić, przecież przykład idzie z góry: kto nie za PiSem, ten przeciwko Polsce, targowiczanin, obcy agend i komuch.
Bredzisz,Babciu Moja Moherowa, bredzisz. Binienda wysyłał w Kosmos amerykańskie rakiety, ale Amerykańcy zapomnieli se wpisać go w raportach jako największego uczonego w całym zespole NASA. No i katastrof lotniczych, to on jednak nie badał, ale nawet gdyby, to sam Binienda wystarczy do ustalenia co się stało pd Smoleńskiem nie będąc na miejscu katastrofy, a tylko spekulując z fotografii? Dobry żart, ale głupi.
Synu łżesz jak bura suka :) Pominę wypociny paniusi Pompadura i odpowiem wam zbiorczo na jednym przykładzie: Otóż zapomnieliście o prof. Biniendzie - wygooglać sobie dzieciaczki i wszystko będzie jasne kto to jest Binienda w świecie nauki i jaką zajmuje pozycję przy prezydencie USA. Powiem krótko: "kabaret Laska i Millera" może mu teczki nosić na wykłady. Dodam na koniec, że prof. Binienda był w zespole badającym przyczyny katastrofy promu Columbia, choć nie wymieniają go w oficjalnym składziew raporcie końcowym. Trudno sobie przecież wyobrazić by tej klasy spec nie był w amerykańskiej komisji badającej dowolną katastrofę. Zapamiętasz synu? Binienda nie ma w Polsce równego sobie fachowca - i niewielu na świecie mu dorównuje! A na koniec synu wkleję ci tylko klika z wielu osiągnięć/nagród prof. Biniendy żebyś wiedział z kim masz do czynienia: 1. NASA Glenn Patent Award for „Strain Rate Dependent Analysis of Polymer Matrix Composites STRANAL-PMS Version 2” – 2. LEW-17910-1 (2009) 3. NASA Glenn Technical Brief Award for „A Modeling Technique and Representation of Failure in the Analysis of 4. Triaxial Braided Carbon Fiber Composites” – LEW-18435-1 (2009) 5. The Louis A. Hill, Jr. Award (2010) 6. ASCE Aerospace Division „Outstanding Professional Service Award” (2010) 7. ASCE Aerospace Division „Outstanding Technical Contribution Award” (2011) 8. NASA Lewis Research Center Fellowship (1989, 1990)
To właściwie dlaczego raport komisji Millera pani premier kazała usunąć ze strony Państw.Kom. d/s Wyp.Lotn. natychmiast po objęciu urzędu? Żeby się Rosjanie nie obrazili?
Fachowcy od Macierewicza tyle odkryli podczas swoich śledztw: a to 1 wybuch, a to 2, a to wreszcie 3, a to wady fabryczne samolotu, a to kilku ocalałych po katastrofie (którzy gdzieś zniknęli), a to sztuczna mgła, a to elektromagnesy. I wszystko to udowadniali jakże niezbicie: a to pękającymi parówkami, a to jeszcze (a może już?) nieistniejącą w dniu katastrofy brzozą, a to zeznaniami naocznych świadków rosyjskich (zazwyczaj będących już w stanie wskazującym). A komisja Millera właściwie nic nie zrobiła poza wskazaniem w swoim raporcie na stu kilkudziesięciu stronach wraz z załącznikami rażących błędów i nieścisłości w rosyjskim raporcie MAK pani gen.Anodiny.
Fachowcy w komisji Laska: Liczba osób 34, wśród nich 16 inżynierów lotniczych, 9 pilotów, 2 meteorologów, 2 patomorfologów, 1 kontroler lotu, 1 psycholog lotniczy. Większość z tych osób badała dziesiątki katastrof lotniczych. W dniu tragedii 18 z nich było na miejscu katastrofy w Smoleńsku. Fachowcy w komisji Macierewicza: Liczba osób w komisji 105, wśród nich 0 inżynierów lotniczych, 0 pilotów, 0 meteorologów, 0 patomorfologów, 2 osoby pracują w dziedzinach związanych z lotnictwem. Żaden z członków tej komisji nie badał wcześniej katastrof lotniczych. W dniu tragedii na miejscu katastrofy nie było nikogo z członków komisji.
Ptr
Przeciwko dochodzeniu do wiedzy o tym co się dokładnie wydarzyło w Smoleńsku prowadzone są konsekwentne działania. Aby zniechęcić do podejmowania działań w tym kierunku wykorzystuje się poprawność kulturową, religijną , prawną, naukową w tym sensie , że wynajduje i wyolbrzymia się znaczenie jakichś przyjętych norm czy zwyczajów , by zarzucić ludziom ,że nie spełniają jakichś rzekomo nadrzędnych norm. Tymczasem chodzi o uniemożliwienie dostepu do twardych faktów. Tak to widzę w przypadku ekshumacji. Ważnym czynnikiem uniemożliwiającym wypowiedzenie się osobom publicznym był zarzut : Jeżeli twierdzisz ,że to nie była katastrofa, to wyjaśnij co to było i kto to przeprowadził. To skłaniało wszystkich do mówienia , że nie wiedzą. Poszlaki zostały wymieszane z dezinformacją.
Do Admina Lektor trolluje z tym samym wpisem w różnych miejscach - czy to zgodne z regulaminem?
Ty nie powinieneś odpowiadać na wpisy innych lub broń boże je komentować, ponieważ każdy taki twój wpis to stek idiotyzmów, którymi się zdradzasz, że jesteś totalnym przygłupem i ośmieszasz się na własne życzenie. Po co ? Czy nie wystarczy ci, że nazywamy cię chorym lemingiem. A zatem nie rób tego więcej tylko czytaj wpisy innych i u c z s i ę.
"Amok dopadł Niemców w latach 30-tych, wcześniej opanował znaczną część rosyjskich elit, później dawał wielokrotnie o sobie znać także w Polsce, ale ten obecny przerasta wszystko co było możliwe bez wspomagania bojówek." Dobrze powiedziane, brawo! Ten amok (dot.ok. 30 % społeczeństwa polskiego) , to uwierzenie w tzw."dobrą zmianę" i we wszystko, co prowadzi do niszczenia praworządności,a więc i demokracji. Toteż przypominają się lata 3o-te ub. wieku w Niemczech, choć z pewnością znacznie bardziej lata komunistycznej władzy w PRL, w tym zwłaszcza propaganda i hasła: " Kto nie z nami,ten przeciw Polsce!" i z rolą przewodniej siły narodu czyli PiS. A Polacy naprawdę nie są aż tak głupi żeby nie umieć myśleć politycznie i dawać się omamić mediom. No, chyba że na emigracji...
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Pan tak głośno krzyczy, że nie słyszy swoich myśli! Być może to jeden z powodów amoku, który dopadł znaczną część Polaków, nie 65% jak sugeruje autor, bo większość sprawami publicznym nie interesuje się, bądź interesuje się powierzchownie. Te 65% jest raczej miarą wpływu mediów zakłamujących rzeczywistość, demonstracją siły ich oddziaływania. Stan umysłów pozostających pod wpływem mediów jest główną barierą nie tylko w odniesieniu do Smoleńska, ale także całej III RP.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Smoleńsk jest najbardziej dojmującym krzykiem, ale niedostrzeganie go nie jest jedynym przejawem nie debilizmu tylko jakiegoś niezrozumiałego amoku. Z gnid, kanalii, oszustów, sprzedawczyków i zdrajców udało się zrobić autorytety, a z ludzi wielkich potwory, przedmioty nienawiści, pogardy i szyderstw i oni to wszystko łykają. Ze zdarzeń, z których powinniśmy być dumni, uczyniono w oczach wielu powód do wstydu, a z rzeczy, których powinniśmy się wstydzić, powód do chwały. W dużej mierze jest to zasługa tych samych osób, które w latach 80-tych z Jaruzelskiego zrobiły w oczach 70% Polaków bohatera. Znamy narzędzia, którymi piorą mózgi na skalę masową, a mimo to nie chce się wierzyć, że to możliwe. Konsternację wywołuje stan umysłów na uniwersytetach, że nie wspomnę o akceptacji w środowisku takich indywiduów jak prof. Środa, prof Hartman czy prof. Senyszyn. Amok dopadł Niemców w latach 30-tych, wcześniej opanował znaczną część rosyjskich elit, później dawał wielokrotnie o sobie znać także w Polsce, ale ten obecny przerasta wszystko co było możliwe bez wspomagania bojówek.
Już nic lepszego Lektor wymyślić nie potrafi , więc będzie teraz wklejał te mądrości wszędzie. A jak straszy guzem- ho,ho! Strach się bać!
Baterowiczowi zabrakło numerów na tytuł o aborcji rozumu, więc tym razem w treści daje niepodważalny dowód na aborcję własnego rozumu poprzez kreowanie się na supereksperta od lotnictwa, wypadków i zamachów. I właściwie powinien zasiąść w komisji Macierewicza, szkopuł jednak w tym, że ten ostatnio przestał już majaczyć o zamachu nawet jeśli nadal usiłuje (za pomocą swoich "ekspertów") lansować teorię wybuchów. Ani Baterowicz, ani wyznawcy jego obłędnych tez nie potrafią jednak podać jakiegokolwiek prawdopodobnego powodu, dla którego Putin w zmowie z polskimi władzami miałby dokonać tak spektakularnego zamachu na własnym terytorium, i to na oczach całego świata. A plucie na byłych rodaków za ich rzekomą debilność, bo w zamach nie wierzy 65 % (wg innych statystyk znacznie więcej),to świadectwo, jakie sobie wystawiają byli Polacy na emigracji, których na szczęście jest mniejszość.
Do Dementatora: Słuchaj kolego, bądz tak łaskaw, wyłącz komputer i idz się przespać. Nie pojmujesz, że ludzie chcą tutaj poczytać o ważnach sprawach ewentualnie skomentować poglądy, a ty jesteś tutaj tylko po to aby szukać guza.
Do Dementatora: Słuchaj kolego, bądz tak łaskaw, wyłącz komputer i idz się przespać. Nie pojmujesz, że ludzie chcą tutaj poczytać o ważnach sprawach ewentualnie skomentować poglądy, a ty jesteś tutaj tylko po to aby szukać guza.
I to mi się podoba, konkretna merytoryczna rozmowa. Tak masz dużo racji, zresztą czytam twoje notki, które są na poziomie, ale: „ ludzie są generalnie dobrzy. Większość nie zakłada z góry że ktoś chciał kogoś zamordować itd „ Zgoda, ale po 6 latach od tej katastrofy ci ludzie tkwią w błędzie i nie ma żadnej siły aby coś przynajmniej zmienić w tym ich niemyśleniu. „ Dlatego ludzie wolą zawierzyć, oprzeć się na autorytetach niż grzebać w danych ! No właśnie, jeśli piszesz, że dla tych ludzi autorytetami byli członkowie PO i PSL-u, to myślę, że katastrofa zostanie wyjaśniona, a oni będą nadal tkwić w ich niezmiennej wersji. „ Znikąd, z zewnątrz nie nadeszły sugestie że to był Zamach „ Bo Polska nie prosiła nikogo. Nawet będąc członkiem NATO nie prosiła kierownictwa czy dowództwa o pomoc ! „ Dla leminga zamach oznaczałby zburzenie jego świata. „ Dlatego tą katastrofę musimy wyjaśnić jak najprędzej !
A studentka zapewne kiedyś tam skończy jakieś te swoje studia i dopiero wykaże wszystkie prawa fizyki i logiki przemawiające za zamachem. To ci dopiero będzie rewelka! A wcześnie powinna się zgłosić jako ekspertka do sławetnej podkomisji Macierewiczowskiej.
Kłaniają się podstawowe prawa fizyki. O logice nie wspominając. Dementator zakończył swoją edukację na poziomie 4-tej klasy. A może i to nie...?
Smaczku całej tej aferze dodaje ostatnia (nie pierwsza wszakże) kompromitacja "ekspertów" Macierewicza , a to zapowiadana rewelacja polegająca na pokazaniu filmu ze spotkania Tuska z Putinem bezpośrednio po katastrofie na lotnisku Sjewiernyj, podczas gdy filmik ten jest na YouTube już od 6 lat i miał kilkadziesiąt tysięcy odsłon! A miał zapewne dowieść zmowy tych 2 polityków, czego różne komisje i zespoły Macierewiczowskie jakoś wcześniej nie zauważyły.
A Mada należy do tych 35 % czyli pisowskiego elektoratu (czyli samych mędrców), co tłumaczy wszystko...
smieciu
A może 35% to całkiem niezły wynik? Albo przynajmniej naturalny? 1. Gigantyczna kampania medialna. Dosłownie wszędzie. Tysiące trolli, których można było znaleźć w każdym popularniejszym miejscu. Zgodnie z zasadą Goebbelsa „kłamstwo powtarzane tysiące razy staje się prawdą. 2. Powyższe miało ścisły związek z kampanią promującą PO. Smoleńsk miał miejsce niedługo po upadku rządu PiSu, kiedy PiS miał złą passę. Warto pamiętać że np. w czasie wyborów w 2005r. kampania była w raczej spokojna. Wszyscy oczekiwali POPiSu, zwykły człowiek nie czuł większej różnicy między tymi partiami. Dopiero później sprawy się zmieniły. Antypisowska kampania trafiła na podatny grunt, gdyż media wydawały się ludziom autentyczne. Zrobiono z PiSu oszołomów, PO jeszcze nie zdążyło pokazać swojej twarzy. Ludziom ciężko było uwierzyć w Zamach. 3. Gdy ktoś proponuje odrzucenie rządów i anarchię to pada argument że dojdzie do chaosu, ludzie będą się mordować, kraść itd. Jednak Smoleńsk, podobnie jak całe nasze 25lecie pokazuje że ludzie są generalnie dobrzy. Większość nie zakłada z góry że ktoś chciał kogoś zamordować itd. Nie chcą wierzyć że świat jest rządzony przez zboczeńców i zbrodniarzy. Przyjęcie że za Smoleńskiem stał Zamach to uznanie że Putin to stary KGBowski człowiek od brudnej roboty. To przyznanie że Tusk itd. mają krew na rękach gdyż aktywnie pomagali i kryli morderców. Takie rzeczy można nazwać głupotą ale też naiwnością, pragnieniem życia w iluzji, w świecie gdzie rolą rządzących nie są zbrodnicze gierki ale jakieś tam faktyczne, praktyczne zarządzanie krajem. 4. Dlatego ludzie wolą zawierzyć, oprzeć się na autorytetach niż grzebać w danych. Choćby dane były proste i oczywiste. Odpowiednich autorytetów i ekspertów znalazło się zaraz mnóstwo. 5. Znikąd, z zewnątrz nie nadeszły sugestie że to był Zamach. Przeciwnie to był ten czas głębokiego resetu, kiedy Rosja i Putin na całym świecie mieli bardzo dobrą passę. Putin był początkującym demokratą itp. Putin był na salonach, obściskiwał się z innymi, mimo że służby całego świata musiały znać oczywistą prawdę. Bo służby są racjonalne, brutalne. Ich celem jest prawda a nie naiwna wiara w cuda. Co miał myśleć pospolity leming widząc dobrotliwego Putina lansowanego na całym świecie? Dla leminga zamach oznaczałby zburzenie jego świata.