|
|
Nie ma żadnej emocjonalnej nadinterpretacji, śmiać mi się chciało z tych nieszczęsnych brokułów, które od 40 lat już się u nas szczęśliwie zadomowiły. Podobnie, jak wcześniej ziemniaki, których worek… |
|
|
Ależ proszę bardzo. A szpinak, niezależnie od zawartości również bardzo lubię od dziecka i przyswajam, moja Babcia robiła przepyszną zupę szpinakową... Liście sama zrywałam na łące, odkąd… |
|
|
Oczywiście, że wiem o szpinaku, proszę sobie wyobrazić, że nie czerpię całej wiedzy wyłącznie z wpisów tutaj na "naszych blogach". Nie wszystko można i należy zasolić lub zakisić, to nie jest żaden… |
|
|
Dokładnie, "de gustibus... itd". Po co więc biedne brokuły mieszać z efektem cieplarnianym? |
|
|
W Polsce uprawiany od lat 80. Generalnie warzywo klimatu umiarkowanego. Rozumiem, że jeżeli coś nie ma 1000 letniej tradycji, to już jest be. Moje dziecko i cała moja rodzina bardzo je lubimy, trzeba… |
|
|
A konkretnie co pan ma przeciwko brokułom? |