|
|
Maurycy Powstańcy Wielkopolscy nosili rozety z białym środkiem. Jak to się ma do podanej wykładni? Byli "odwrotnymi Polakami"? |
|
|
Maurycy Niech będzie i rozeta. Rzecz polega na tym, że biały kolor symbolizować ma orła natomiast czerwień tło. Błędem jest odniesienie rozet/kokard do odpowiednio ukształtowanej flagi państwowej a nie do godła czyli białego orła w koronie na czerwonym tle. Taka była interpretacja heraldyków w dwudziestoleciu międzywojennym. |
|
|
A tak dla podsumowania. Kotyliony to się przypina na wystawach kotów lub na balach. W święto państwowe nosi się rozety lub kokardy (T. Panfil). |
|
|
Już znalazłem. Prof. Tomasz Panfil miał ten wykład. Polecam obejrzeć zdjęcie obrazu gdzie kobieta przypina powstańcowi rozetę. Czerwony środek z białym otokiem. Dla mnie odwrócenie tego porządku jest symbolem odwrotnego Polaka, zaprzeczającego sensowi Powstania Styczniowego. |
|
|
Gdzieś rok temu bardzo znany heraldyk (niestety w tej chwili nie podam nazwiska) pokazywał rozety z okresu Powstania i tłumaczył jakie powinny być kolory. Co zapamiętałem to, że na białym nie widać orła białego, którego również umieszczano na rozetach. |
|
|
Maurycy Kotylion z białym środkiem i czerwonym (cynobrowym) obwodem jest poprawny heraldycznie. |
|
|
Contesso,mnie nie dziwi radość prezydęta,bo zgodnie z powiedzeniem,że każdy sądzi wg siebie,to on zdobył to,o czym marzył.Jest dozorcą żyrandola i z tego etatu widzi wszystko przez różowe okulary ...
A tak na marginesie:czy ktoś pamięta z późnych lat sześćdziesiątych opakowania z budyniu?Była na nich różowiutka,znamionująca absolutny brak rozumu,buźka,wypisz,wymaluj dzisiejszego lokatora Belwederu. |
|
|
Pełna zgoda. Na dodatek te odwrócone kotyliony powszechnie prezentowane przez telewizyjnych ludków. Powinny być czerwone w środku z białym obrzeżem. Czy tak trudno to zapamiętać? |