Otrzymane komantarze

Do wpisu: Endlösung Modrzejewskiego nie będzie ostateczny
Data Autor
[...]?! [...] *Pazur: Komentarze publikujemy. Czekamy na pierwszy komentarz. Z uwagami pod adresem NB zapraszam na: [email protected]
Do wpisu: W sprawie zamachu w Smoleńsku Ziemkiewicz przekracza granice
Data Autor
To nie jest "wypadek przy Pracy". Ziemkiewicz (świetny felietonista i kiedyś uczciwy facet - ten pierwszy,który dawno już "wyparował")robi celową robotę: ogłupiania społeczeństwa. Jak się czyta uważnie jego teksty, to widać wyraźnie, że przede wszystkim nie cierpi Jarosława Kaczyńskiego, osobiście, nie pominie żadnej okazji, żeby odwrócić kota ogonem i dowalić, a poza tym tęskni za Moniką Jaruzelską i jej "uczciwym", według niego, tatusiem (wywiad z ową panią w "Do rzeczy"). A o zamachu w Smoleńsku pisze tak jak w tym cytowanym fragmencie od dawna. Żaden uczciwy Polak, tak o tej sprawie mówić by nie mógł. Dla mnie sprawa jasna. To bardzo inteligentna wtyka. Nie pierwszy to przypadek i nie ostatni.
Ale musi strach panowac u POmylencow ... skoro "Zdzicha" na takie sazniste komentarze stac ... a i wsparcie (tsole) przygotowane jak nalezy...!!!
starcie z agentura az "furczy" ... "zdzichu" wiadomo , nie od dzis ... ale "tsole" ?!. Nowy przydzial do zwalczania komentatorow od Darskiego dostal. A tak ladnie zaczal ... kwiatami z kosmosu !. Pani Kasiu doznalem milego "rozczarowania" .Tak jakby pierwszy raz , zobaczylem Pania po wlasciwej stronie.I z sensem Pani pisze ... to jednak mozna... ?!.
Mariusz Cysewski
"Trudno z tym dyskutować Pani/Panie Tanat; wydawało mi się, że felieton Ziemkiewicza nie jest o "nastrojach społecznych", ani o tym, jak on je odbiera, a tym bardziej czy w swojej interpretacji nastrojów społecznych ma rację czy racji nie ma. Mnie obruszyło to zrównanie Laska z Macierewiczem, co uważam za moralnie niedopuszczalne i zwyczajnie obiektywnie nieprawdziwe.  "Tak to w dużej części społeczeństwa, ba olbrzymiej, jest odbierane" - ma Pan na myśli że społeczeństwo uważa, że katastrofa, a nie zamach? Myślę że to jest nieprawda; Adam Michnik miał powiedzieć, że o zamachu przekonanych jest 36% (http://niezalezna.pl/416…) - a myślę że kłamał i że jest nas więcej. Ale nawet gdyby było nas nie 36, ale 6, albo i 0.06% - albo w drugą stronę: 96% - to co to Pana zdaniem zmienia? Mamy nad prawdą głosować? Można oczywiście twierdzić, że "społeczeństwo jest zmęczone" tematem itp. Ziemkiewicz tak sugerował (o ile pamiętam). "Prawica" często tak opowiada chcąc ukryć własną impotencję, a pani Kluzik-Rostkowska na takim właśnie twierdzeniu nawet zbudowała wyborczą przegraną PIS w 2010 r. Ja myślę, że to twierdzenie impotentów i agentów-śpiochów (albo zwyczajnie: ludzi małej wiary) też nie jest prawdą. Społeczeństwo będzie zmęczone gdy nasz przekaz będzie mętny, niespójny, dziwaczny. I odwrotnie, gdy spełni pewne kryteria, to może spowodować odrodzenie Polski z upadku. Co to są za kryteria - konkurs trwa. Ot taka moja intuicja, mogę się mylić. Ale gdy to napisałem to patrzę na czołówkę wpolityce.pl - a tam artykuł pod takim tytułem:  "Wyborcza" wie, że zapaść obozu rządzącego ma swoje źródła w sprawie Smoleńska. To kłamstwo smoleńskie zdemolowało tę ekipę Dokładnie. Pozdrawiam
czyli miłośnicy andrzejka od palikota nie brali się za odgadywanie kto jest dla kogo autorytetem
Nie trzeba byc "alfą i omegą",by zauważyć,że badanie tragedii z 10.04.2010 jest kolokwialnie rzecz określając "SKOPANE" A dziś "kochane słońce Peru" mówi "nie jest to dla mnie śmieszny ,ale jednak kabaret" mówiąc o działaniach ZP A.Macierewicza. Co do Ziemkiewicza,to wg mnie on ma "parzyste" i 'nieparzyste" wypowiedzi,siedzi okrakiem,ale to jego problem. Dla ciebie zdzichu to pewnie Latkowski to autorytet,nieprawdaż ???
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
metoda odwrotnego rozpraszania. Metoda ta pozwala precyzyjnie odtworzyć potencjał rozpraszający w oparciu o nazwijmy to, żeby nie epatować terminologią fizyki teoretycznej, rozbryzg. Żaden pojedynczy, a nawet kilka elementów rozbryzgu nie dają informacji o potencjale rozproszeniowym, ale wszystkie razem pozwalają odtworzyć go ściśle w sensie matematycznym. Tysiące drobnych faktów dotyczących katastrofy smoleńskiej, okresu poprzedzającego i następującego po niej układa się precyzyjnie w potworną zbrodnię szympansów Putina ze wspomaganiem przez elementy polskojęzyczne, choć żaden z nich widziany oddzielnie dowodem nie jest. Oczywiście politycy zmuszeni są do ograniczenia się w tak poważnej sprawie do bezspornych faktów. Trudno byłoby bowiem przekonać ogół posługując się spekulacją zaczerpniętą z abstrakcyjnych teorii.   No i właśnie te bezsporne fakty pozwalają im formułować dzisiaj tezę o całkowitym mijaniu się oficjalnych raportów z rzeczywistością. Dzięki pracy wybitnych specjalistów mogą także stawiać otwarcie tezę o wybuchach. Wybuchy nie są już domysłem a popartym dowodami twierdzeniem. Jeśli Ziemkiewicz mówi, że nie ma  dowodów to po prostu nie chce ich widzieć. Eksplozje nie oznaczają jeszcze zamachu, ale jeśli weźmiemy pod uwagę te tysiące drobnych zdarzeń to zobaczymy, że układają się jak opiłki żelaza w pobliżu magnesu w jedną stronę.
tanacie strzelacie; akurat spoleczenstwo juz wie ,iz tuSSkowe mordercy lza na POtege.Moze jest nas tylko 52% ale spoko , wystarczy aby ich zmiesc z POwierzchni; nirmanie karta wyborcza.
Ziemkiewicz bardzo trafnie odebrał nastroje społeczne, pan zaś kompletnie ich nie wyczuwa. Bo to jest nie o sytuacji jako takiej katastrofy ale odbiorze społecznym tego. Tak to w dużej części społeczeństwa, ba olbrzymiej, jest odbierane.
z zatwardzalymi endekami, predzej da BUZI PUTINKOWI JAK zgodzi sie z NIEPODLWGLOSCIOWCEM - MAJACYM WDODATKU Z SOBA CALY SZTAFAZ NAUK SCISLYCH.nIC TO DLAN NIE ZNACZY.Widac tu przyjazna symetrie z giertyszkiem.
zostal honorowym czlonkiem, jako 2-gi POLAK, MIEDZYNARODOWEJ ORGANIZACJI STRUKTUR PRZESTRZENNYCH i KONSTRUKCJI POWLOKOWYCH--IESS.Taki ziem to moze dostac jeno order lenina--jak jeszcze POpracuje nad soba.
Mariusz Cysewski
Nie proszę Pana, napisałem to co napisałem. Co do synchronizacji występu Ziemkiewicza - to Pana interpretacja mojej wypowiedzi. W rzeczywistości przyczyna synchronizacji ze strony Ziemkiewicza była pewnie prozaiczna - jako felietonista reaguje na to, co się dzieje. Gdyby "specjaliści od budowy samolotu" teraz stwierdzili to co Pan pisze, po krętactwach prokuratury co do śladów TNT - to przypuszczam, że wywołają tylko śmiech na sali i dodatkowo pogrążą kłamstwo smoleńskie Rosji i polskich wykonawców Rosji. Osobiście sądzę, że kłamstwa smoleńskiego nic już nie uratuje. Oczywiście mogę się mylić. W jednym ma Pan rację: jeśli raport Klicha: jest dla Pana "sensowny", to do wybuchu nikt Pana nie przekona. Pana prawo, pana wybór. Albo, albo. Tak rzeczywiście jest. Nigdzie nie twierdzę, że poseł Macierwicz jest świętym, a wręcz przeciwnie - kilka razy zasugerowałem, że można i trzeba być krytycznym również wobec niego. Dlaczego - to temat na odrębny artykuł.  Wie Pan, dyskutować z Panem to jak z Michnikiem (bez obrazy): najpierw Pan sobie uroi czyjeś wypowiedzi, a potem Pan z tymi urojonymi wypowiedziami polemizuje. To trochę niedorzeczne na blogu, gdzie każdy widzi kto i co dokładnie napisał.   Krytycznym trzeba być wobec wszystkich (również wobec mnie) choćby tylko na angielskiej zasadzie "Buyer beware", czyli kupujący musi widzieć co kupuje a jeśli nie widzi - sam jest sobie winien. Innymi słowy: "widziały gały co brały" ;-)) 
przestalem go absolutnie powazac jak krecil i mendzil,iz zamachu nie bylo, bo to i owo...na perlowo lub rozowo.Normalny cwaniaczek z banka w nosie.Lubi sluchac gdzie konfitury moga mu skapnac..
zadaniowy laskow i innych kulaskow...tak o tobie mowa, lapancie zaPOznany dokladnie.
PO pysku za zaniedbania sluzbowe, wiec leci akordem.ZIEM daje tylko upust swojej gluPOcie antypisowskiej.Nawet odwraca sie od naukowych stwierdzen w pelni pokazujacych ZAMACH--praw fizyki nie zmienisz..nawet w trosce o kreml.
i wstrzemiezliwe interpretowanie wynikow badan"....tylko czy to komisja Millera prowadzila to "rzetelne " sledztwo i na jakich dowodach byly te badania przeprowadzane???? Z tego co wiem to komisji Macierewicza nikt zadnych dowodow nie udostepnial i jezeli ta komisja dochodzi do jakichs wnioskow to dlatego ze w tej komisji pracuja NAUKOWCY a nie piekarze czy malarze.... W kazdym wypadku samochodowym sledczy maja tez dostep do wraku samochodu,,,fotografuja go i mierza odleglosc....DLACZEGO nie mieli i nie maja dostepu do wraku samolotu i innych dowodow??? Nie wiem tez czy "slady wybuchow na pasach sa 100 procentowym dowodem na wybuch" czy nie ale... jezeli ginie PREZYDENT wraz z delegacja to sledztwo powinno byc prowadzone inaczej....dlatego chociazby ze smierc prezydenta moze zawazyc na losie calego NARODU.... Smierc zwyklego czlowieka jest TRAGEDIA ale dotyczy tylko jego rodziny....taka jest roznica miedzy takimi tragediami... DLACZEGO polski rzad nie zgodzil sie na MIEDZYNARODOWE i NATO-wskie sledztwo???
Napisał Pan takie zdania: "Ciekawe że występ Ziemkiewicza synchronizuje się, zamyka tydzień prowokacji rządowych pałkarzy w sprawie zamachu w Smoleńsku. Mimo to mam nadzieję, że przytoczony fragment to jakaś nietrafiona figura stylistyczna znakomitego felietonisty" Sugeruje Pan że Ziemkiewicz pisząc artykół współuczestniczy w prowokacji rzadowej i mediów wrogim PiS, potem sie Pan z tego wycofuje wyrażajac nadzieję że to nietrafiona figura. Po czym z Macierewicza czyni Pan nieomalże świetego któremu nic nie mozna zarzucić, a którego czyny nie podlegaja opiniowaniu. Jesli jest tak, że Przewodniczacy Komisji Plramewntarnej wygłasza publicznie opinie, w których wielokrotnie padają słowa takie jak: ponad wszelką wątpliwość, światowej sławy eksperci, nie do podważenia, zdrada, zamach etc... a wszystko to opiera się na domniemaniu, poszlakach a nawet komputerowych stymulacjach ponieważ dowody rzeczowe są w dyspozycji Rosjan to stawia sie Pan Maciarewicz dokładnie w takiej samej sytuacji jak Pan Lasek. Motywy mogą być diametralnie odmienne, ale konsekwencje podobne. Wypływanie powolne i sterowane raportów, różnic w wskazaniach rejestratorów, zeznania świadków etc służy jednemu - podsycaniu nastrojów. Jeśli raport Klicha jest sensowny to opowiesci o wybuchajacym samolocie nad Smoleńskiem są do wyrzucenia, ale nie dla wyznawców teori wybuchu. Za chwile specjaliści od budowy smolotu stwierdzą że część foteli była wyposażona w poduszki i pasy bezpieczeństwa z ładunkami uwalniajacymi których składnikiem może byc TNT, ale nikt sobie nie zada pytania dlaczego ta informacja zostanie opublikowana, pare miesięcy po aferze z wykrywaczami srodków wybuchowych i motaniu się na konferencji prokuratorów. Co kompletnie nie będzie przeszkadzać Panu Maciarewiczowi i jego apologetom w wygłaszaniu każdej tezy która sluży jednemu - przejęciu władzy przez PiS.
adriano
nie znaczy, że ci ktoś w to uwierzy
Mariusz Cysewski
Nie poseł Maciarewicz, tylko Macierewicz. Nie narracja "wasza" (choć dziękuję za eufemizm), tylko moja.  Ten artykuł nie dotyczy przecież mojej (czy "naszej") narracji, a tylko tego, czy można postawić znak równości między nią a narracją zamachowców. Teza brzmi: nie, nie można. Nie chcę wdawać się w to, czy wybuch byłby słyszalny czy nie (ani w miliony podobnych szczegółów) - bo, by Pana sparafrazować, nie jestem "alfą i omegą" w dziedzinie zamachów. Zresztą, czy aby część świadków nie mówiła właśnie że słyszała wybuchy? Nieważne (dla mnie), i nie będę się w to wdawał. Oto dlaczego. Wywód o tym, dlaczego zamach uważam za udowodniony był na tym blogu wcześniej (tutaj: http://naszeblogi.pl/405… ) i nie chcę go wklejać za każdym razem. Dlatego wkleiłem zdjęcie. Dla mnie właśnie zdjęcia, to co widzę na własne oczy to dowód wystarczający.  W artykule do którego wiedzie łącze powyżej uprzejmie zgodziłem się nawet, że zamachu może i nie było, by jednak ktoś zdołał mnie i innych przekonać, musiałby mieć dowody na brak zamachu naprawdę bardzo już mocne. Mocniejsze niż świadectwo własnych oczu. To dość teoretyczna możliwość, ale kto wie? W każdym razie: jeszcze nie słyszałem o takich dowodach. W artykule nie widzę "obelg i przekleństw" - a już na pewno nie pod adresem Ziemkiewicza. Słowo "agent" nie pada tu ani razu. NaszeBlogi.pl to kulturalny portal. Głównym beneficjentem akcji Macierewicza nie jest Kreml.  Moim skromnym zdaniem, nie może Pan stawiać znaku równości między wypowiedziami posła Macierewicza (nawet gdy jakieś ich fragmenty ocenia Pan krytycznie, do czego ma Pan prawo) a posunięciami rządu Tuska, który moim zdaniem jest narzędziem zamachowców. Nie ma znaku równości między zdradą a brakiem zdrady. Pozdrawiam serdecznie
liczy sie rzetelne sledztwo i wstrzemiężliwe interpretowanie wyników badań. Samochody są wyposażone w pirotechniczne napinacze pasów i uwalnicze airbagów. Ślady reakcji po wybuchu znajdziemy na pasach i na ciele ofiary jesli po wypadku nastapila destrukcja przedniej i bocznej części samochodu. Czy to oznacza że ładunek pirotechniczny nie mógł spowodować wypadku samolotu prezydenckiego. Nie. To tylko oznacza że dowód w postaci sladow po reakcji chemicznej na pasach bezpieczeństwa w TU 154m nie jest żadnym 100% dowodem na wybuch TNT jako przyczynę katastrofy. Powiem wiecej większośc ludzi wypowiadajacych się na temat trotylu i wybuchu który doprowadza do rozczłonkowania samolotu, w życiu nie widzała, ani, co najistotniejsze, nie słyszała w naturze efektów wybuchu choćby 10 gram TNT.
1. W sensie logicznym a) wersja Millera jest bez sensu, samolot lecacy na wysokosci 6 metrow o rozpietosci skrzydel 19 metrow nie mogl wykonac beczki. 2. matematycznym i fizycznym: wszystkie symulacje (to jest aparat matematyczny) uzywajacy jako parametrow dane ze registratorow wskazuja na tak gwaltowne zmiany kursu, a wiec przyspieszania, ze takim zrodlem energii moga byc tylko wybuchy. Silniki nie bylyby w stanie tego wymusic. 3. Prawne: to jest dochodzenie. 4. Standarodowych wyobrazen do dowodach ad. Przyklad: wykrycie trotylu na tylko na wraku nie, ale wykrycie sladow post-eksplozyjnych na ubraniach ofiar czy tez elementach z foteli w polaczeniu ze zdeformowaniem kadluba (rozgiecie na zewnatrz) i powyrywanymi nitami w czesciach skrzydla (sila powodujaca taka deformacje musiala pochodzic z wybuchu) i tysiacami czesci rozsianych na odleglosci 1200 metrow jak najbardziej tak. Slady trotylu jako takie nie sa w gruncie rzeczy konieczne. Cala reszta wlacznie z trajektoria lotu jest 100% dowodem. Jest dziura w glowie. W przypadku uderzenia o ziemie bylby jeden slad rycia zakonczony ewentualnie kraterem w miekkim, bagnistym podluzu a symulacje czy tez udokomuntowane katastrofy w podobnych sytuacjach wskazuja na to, ze wiekszosc pasazerow powinna przezyc.
do wypadkow samochodowych jest co najmniej nie na miejscu.... W tych" wypadkach samochodowych" nie gina prezydenci panstw wraz z generalami armii , poslowie i senatorowie sejmu i senatu... To dzieki komisji Macierewicza prawda zaczyna wychodzic na wierzch i chwala mu za to... Gdyby sledztwo prowadzone bylo uczciwie to nie potrzebna bylaby komisja Macierewicza... To Rosjanie maja wrak i wszystkie dowody....DLACZEGO ICH NIE UDOSTEPNIA???? Jak polscy sledczy mogli prowadzic badania nie majac dostepu do dowodow???... Moze trzeba najpierw odpowiedziec na takie pytania a..... pozniej KPIC z Macierewicza...
to bardzo niebezpieczny "czlowiek wplywu" ... wykonujacy w przestrzeni medialnej zlecone zadania !!!
Pozdrawiam Autora.