Otrzymane komantarze

Do wpisu: O znajomości języków obcych
Data Autor
Znajomość języków w dyplomacji? - To jakaś bzdurna błahostka! Mianowanie Tłuksa na wysoko płatne stanowisko w UE to wielki splendor dla Polski - doceniono wielokierunkową pracę bandy z PO. Wiadomo! Tusek potrafi! Zostaliśmy docenieni, a Tłuks jako prowodyr i wykonawca "dobrej roboty" został wyznaczony do zadań dla dalszego dobrobytu Europy. Ta ważna dla nas nominacja jednocześnie wskazuje, że w UE jest ktoś ważny do rozwalenia (eliminacji) - Tłuks ze względu na swoje szerokie kontakty (o wiele ważniejsze w "postępowej" dyplomacji niż język) i doświadczenie został przez sovieta wyróżniony tym zdaniem. Wkrótce się dowiemy o kogo, czy może o jaką instytucję chodzi. Poparcie Camerona może sugerować, że chodzi o "radykalną" likwidację monarchii w UK. A może tylko ma wykonać kasację dowództwa NATO, albo tylko oczekiwany i pożądany przez DDR i sovieta, rozbiór Polski. Cokolwiek to będzie, nie mamy wątpliwości, że nasz Donek da radę!
Marcin Tomala
Wystarczy, że ramię silne do poklepywania ;) pozdro
Marcin Tomala
A przytakiwać też ładnie potrafi przecież. Pozdrawiam!
NASZ_HENRY
I tak nie ma nic do gadania. PO co mu języki ;-)
Józef Darski
Brak znajomości języków jest ZALETą Kondonka. Po co ma sam z kimkolwiek rozmawiać. On ma się pokazywać i cytować co mu Berlin każe. A do słuchania to właśnie niemiecki jest potrzebny.
"Co nie w niczym faktu, że ten puder potrafił się jednak w całej swej krasie całkiem nieźle urządzić. " Tusk kiepsko mówiący po angielsku nie dziwi, ale bloger nie potrafiący sklecić zdania, lub sprawdzić własny tekst przed wysłaniem go w "eter" zdziwienie moje wywołuje.
Do wpisu: Emigracja zarobkowa polskiego premiera
Data Autor
Spektakularne stanowisko? No to proszę jednym tchem wymienić co spektakularnego zrobił Herman Van Rompuy. Pięć przykładów. Bo ja pamiętam z okresu jego prezydowania tylko kpiny Nigela Farage'a i jak deprecjonującą Van Rompuy'a wypowiedz jego siostry, która stwierdziła ,że nie rozumie jak można wybrać jej brata, który absolutnie niczym się nie wyróżnia. Unia autora poezji haiku zmieniła na mecenasa wszelkich afer. A swoją droga jeśli jest to prestiżowe stanowisko to czemu kandydata nie wybierają go mieszkańcy unii, tylko zakulisowe gierki decydują o naszym losie.
NASZ_HENRY
Tuskowi znajomość języków nie będzie potrzebna, on nie bedzie miał nic do powiedzenia ;-)
Patryk Pietrasik
Politycy PiSu do wczorasj starali się obniżyć wartość stanowiska na które miałby zostać wybrany Tusk. Po jego wyborze już raczej takie głosy się nie pojawiały, raczej przebijało się, że - nawet mimo, że Tusk - to ważne jest to, że Polak na eksponowanym stanowisku. Ale ja nie o tym. Zarzucano PiSowi, że deprecjonując rolę szefa KE (abstrahując od rzeczywistych jego funkcji) zachowuje się oportunistycznie: przecież gdyby kandydatem był jakiś polityk PiSu pewnie by mówili jak to stanowisko jest ważne itd. Pewnie tak by było. Ale to nie jest ważne Najważniejsze moim zdaniem jest to, że gdyby ktoś z PiSu miał szansę zostać szefem KE to nie byłby to na pewno Jarosław Kaczyński tylko dajmy na to europoseł Ryszard Czarnecki. Dlaczego? Pewnie dlatego, że dla jednego z ważniejszych polityków w Polsce powinna być ważniejsza rola premiera w Polsce niż stanowiska (niewiele znaczące, weźmy dla przykładu: oficjalną głową państwa w Związku Sowieckim był Michaił Kalinin a w późniejszych czasach np.Nikołaj Szwernik - kto o nich pamięta - zwłaszcza o tym drugim - i jaki realny wpływ mieli na politykę Związku Sowieckiego?) w Brukseli. (Dla Tuska też ważniejsze powinno być stanowisko premiera) Daltego też - pomimo tego, że gdyby kandydatem był ktoś z PiS to stanowisko stałoby się niezwykle ważne ale tylko propagandowo - nie wrte rezygnowania z szans bycia/zostania premierem. No chyba, że jest to ewakuacja, emigracja jak Pan to ujął. W Brukseli są chyba większe szansę na obronę niż w Warszawie (a i Kwaśniewski kiedyś opowiadał, że śniło mu się, że kiedyś będzie musiał bronić Tuska na forum PE)
Do wpisu: Szkoda, że państwo tego nie widzą
Data Autor
Marcin Tomala
Trafione, niestety. Pozdrawiam.
Swołocz pozostanie swołoczą. Nawet siedząc na ministerialnych stolcach!
Do wpisu: Populizm w wersji dla idiotów
Data Autor
Patryk Pietrasik
Ciekawe co o wczorajszych obietnicach premiera powiedziałby senator Libicki? A można by też podawać te dwa projekty: podwyżka dla emerytów i darmowe leki bez podania partii, która to lansowała i pytać poszczególnych posłów co jest populizmem a co nie jest
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
"niziutki wskaźnik umiejętności czytania ze zrozumieniem" Dochodzi bezmyślność, bezrefleksyjność wynikająca z nałogu zajmowania biernej pozycji konsumenta, widza nie zastanawiającego się nad sensem oglądanych zwrotów akcji w serialach czy okładania się kijami Żółtków.  W przypadku ludzi z aspiracjami do inteligencji mamy chwytanie się wszystkiego byle tylko utrzymać przekonanie o słuszności swoich wcześniejszych wyborów. To zakompleksione wykształciuchy a nie ludzie wykształceni.
NASZ_HENRY
Tusk mówi ile da ale nie mówi ile zabierze ;-)
Przyczyną posuwającej się coraz śmielej arogancji,ignorancji i kanciarstw /których znacząca część naszych rodaków, wysłychała jak królewskiego orędzia/,jest przyjęty przez Tuska jako podstawa,niziutki wskaźnik umiejętności czytania ze zrozumieniem. /usłyszeć i zrozumieć,to jeszcze trudniejsza sztuka/.W związku z tym,pozwala sobie na coraz więcej,bo przyjął,że to dotyczy wszystkich.
Do wpisu: Pomnikowe szaleństwo
Data Autor
Marcin Tomala
Zgadzam się, że jest to pomysł warty rozważenia. Przeciw wyrażony w notce ma charakter sarkastyczny, pozdrawiam serdecznie!
Warszawianka
Nie zgadzam się. Idea Łuku Triumfalnego jest genialna. Powiem nieskromnie, że też "chodziła mi po głowie". Uważam, że bez względu na to, kto będzie przy władzy w stolicy, trzeba robić swoje. Żeby mieć czyste sumienie.
Do wpisu: Gowin na prezydenta - sprawdza się plan przystawki?
Data Autor
Uczta intelektualna- "Czy nadchodzi III wojna światowa ? - Grzegorz Braun w Mielcu, 16 VIII 2014r." https://www.youtube.com/…
Do wpisu: Co naprawdę myślą Niemcy o Polakach?
Data Autor
Marek dwoi sie i troi aby niemieckiemu widzowi przyblizyc polska kulture Nie wspominajac juz o tym ze wymowe ma jak typowy "kancke" ( moze specjalnie) Jak was widza tak was pisza ... Marek szuka zony: ( tlumaczenia na pasku) http://goo.gl/YHK3gl Co maja myslec o Polakach Niemcy ??? Dla odmiany prosze jeszcze raz zalaczyc wywiad ze Steffen Moeller To sa kulturowo dwa swiaty . Szok ..poprostu szok ze takie cos ma jeszcze polski paszport.
c.d Co do meritum sprawy i bezczelnego dowcipu spikera sportowego Sprawe trzeba bylo naglosnic i doprowadzic do rozwiazania sadowego ( tak jak Niemcy z Protasiewiczem) Mial byc skandal we wszystkich stacjach TV tak zeby poszlo w buty , zeby sie juz wiecej nie powtorzylo. Zamiast tego wszystko zamieciono pod dywan a jedyna reakcja sa takie nedzne "dowcipy" z broda na co trzecim blogu. A mozna bylo tak dobitnie dac nauczke. No i jak z tymi kulkami ? Dalej Wam do smiechu? Ale jak sie nie dziwic temu spikerowi ... skoro Polakow zna wlasnie z takich wystapien jak te kabarety? Pozdrawiam
A ja powiem " Sprawdzam " " dał im po 3 metalowe kulki mówiąc" ... wiec sprawdzimy co z tymi kulkami zrobili Polacy , Niemcy i Rosjanie Tematem tego posta jest pytanie zasadnicze "Co naprawdę myślą Niemcy o Polakach?" Umowmy sie ze wielki wplyw na to co mysla o Polakach ma to jak sie sami Polacy prezentuja.. i dotyczy to najpewniej nie samych Niemiec ale kazde "zagranicy" Najwiekszy zasieg maja oczywiscie media .. a w nich najwiekszy i pozostawiajacy najtrwalsze wrazenie ma telewizja bo laczy przekaz slowny z wizerunkiem. Tak jest i tego nie zmienimy. Aby zaistniec w mediach rozdal przyslowiowy diabel wlasnie kazdemu taka kulke i zobaczmy co z tymi kulkami zrobili emisariusze i medialni przedstawiciele narodow. Pomimo zlej passy na froncie medialnym trzeba przyznac ze Rosjanie robia co moga aby utrwalic swoj wizerunek na jak najwyzszym poziomie .. i nie szczedza trudu aby sie godnie i swiatowo zaprezentowac http://goo.gl/97PaZX Festiwal Piosenki Rosyjskiej jest tego najlepszym przykladem Niemcy staraja sie swoja kule wykozystac w jak najlepszy sposob. Kazdy Niemiec za granica majacy dostep do mediow stara sie mimochodem pokazac klase i dobre wychowanie wyniesione z domu ... Dajace dobre swiadectwo o jego kraju rodzinnym ... jak kazdy ambasador medialny.. Takim przykladem jest Steffen Möller http://goo.gl/PbDz1R A teraz zobaczmy co ze swoimi kulkami robia Polacy... Czym utrwalaja to jak odbieraja Polakow Niemcy ? Nie jest mi znany przyklad aby inny narod w tak razacy spob robil ze swoich rodakow niedorobionych idiotow, mentalne kaleki po szkolach specjalnych. Nawet ci Niemcy ktorzy nie znaja kawalow o Polakach dostaja je zaserwowane z pierwszej polskiej reki. Ale jak to mawia przyslowie ... " Polak potrafi" http://goo.gl/SC3jcv Malo? To jeszcze mozna sobie pojsc na koncert zespolu "Rodzina Popolski" http://goo.gl/scKZoW c.d.n
Dowcip o braciach Rosjanach był taki: Diabeł złapał Polaka, Ruska i Niemca, każdego z nich zamknął w pustym pokoju 3x3 metry i dał im po 3 metalowe kulki mówiąc: Macie w ciągu godziny wymyśleć coś ciekawego z tymi kulkami. Który z was wymyśli rzecz najlepszą, tego wypuszczę, a pozostali pójdą ze mną do piekła. Minęła godzina. Polak zrobił piękny bilardowy karambol, w którym kulki odbijając się od siebie wylądowały każda w innym rogu pokoju. No, no, nieźle mówi diabeł. Niemiec próbował zrobić coś na kształt łożyska kulkowego ale mu nie wyszło, natomiast Rusek dwie kulki zgubił a trzecią zepsuł. Pozdrawiam:)
NASZ_HENRY
Jaki dowcip o Rosjanach spiker opowiedział ;-)
Ja też się zwierzę z pewnego zdarzenia. Byłem małym szkrabem, 12 lat. Wakacje u hitlerowców, dawno, dawno temu. Grałem z takim małym Niemcem w piłkę ogrywając go niemiłosiernie. Kiedy tato zaczął go wołać, by poszedł z nim na stołówkę, złośliwie wykopnąłem mu piłkę do pobliskiego parku. Jego otyły ojciec niezdarnie aczkolwiek z wielkim animuszem podbiegł do mnie cały czerwony plując się po szwabsku. Z okien ośrodka patrzyli ludzie. Ja wyczekałem aż zdyszany będzie chciał złapać oddech i gdy ta pauza nastąpiła, bardzo poprawnie złączyłem stopy, wyprostowałem się, uniosłem rękę w znanym geście i krzyknąłem "Heil Hitler". Niemiec po prostu zaniemówił i uciekł a mój tata płakał ze śmiechu cały dzień.
Marcin Tomala
Aż się zaśmieję wcale nie z empatii dla autora komentarza ;) Dzięki :) pozdrawiam!