Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Populizm w wersji dla idiotów

Marcin Tomala, 27.08.2014
Pierwsze powakacyjne wystąpienie premiera Donalda Tuska w Sejmie okazało się oficjalnym rozpoczęciem kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej. Partii, która mimo ciągłych kompromitacji, zarówno na polu politycznym, gospodarczym jak i towarzyskim, obyczajowym, ciągle ma całkiem realne szanse na przedłużenie rządów. Samo przemówienie lidera PO zostało dość mocno ocenione przez wybranych ekspertów i zagraniczną prasę jako "populistyczne" i nierealne". Dodam od siebie - populizm w tym konkretnym wypadku okazał się być wyjątkowo prymitywny i żałosny, sklejony wyraźnie  na potrzeby osób o mocno ograniczonej percepcji i minimalnych zdolnościach poznawczych.

Sam termin politologiczny o którym mowa jest zjawiskiem nieostrym, niejednoznacznym. W dużym uproszczeniu jest to prostu retoryka odwołująca się do potrzeb ludu, społeczeństwa. Zręczne stosowanie demagogii, stereotypów, mitów i przesądów, operowanie nierealnymi obietnicami, gra emocjami, pragnieniami wyborców. Co ważne, populiści to często jednostki wybitnie inteligentne, charyzmatyczne, przenikliwe, które czytają i rozumieją ludzkie emocje, umieją nimi manipulować. Niestety, Polakom trafił się najwidoczniej populista w wersji wyjątkowo specyficznej, skrojonej na miarę zbiorowej mądrości polskiego narodu.

Premier znów obiecuje. Tym razem nie ma już dalekosiężnych, liberalnych i wolnościowych planów. Uproszczenia systemu podatkowego, ograniczenia biurokracji, wzmocnienia rozwoju gospodarczego, likwidację obciążeń fiskalnych, idiotycznych przepisów blokujących przedsiębiorczość. Donald Tusk postawił sprawę jasno - wy zagłosujecie, my wam damy. Ulga na dzieci, waloryzacja emerytur, gigantyczny zastrzyk funduszy europejskich dla województw. Nie ma już nawet cienia szansy na próbę przeprowadzenia ważnych i potrzebnych, niejednokrotnie trudnych reform. Liczy się tylko zdobycie władzy, metodą tanich haseł i przemilczeniem spraw niewygodnych.

Lider Platformy Obywatelskiej wbrew oczekiwaniom nie próbował nawet tłumaczyć afery taśmowej. Może w przyszłości, ale przecież nie to jest teraz najważniejsze. Do tego warto zauważyć kolejne, wręcz skandaliczne traktowanie (łamanie) zasad demokracji i publicznej debaty. Po farsie z warszawskim referendum, gdzie premier nawoływał do zlekceważenia głosowania, tym razem nie dopuścił on do debaty w sejmie i możliwości zadawania pytań na temat hucznie ogłoszonych planów jego rządu. Cóż, musi być naprawdę wyjątkowo kiepsko z krasomówczą i intelektualną formą Donalda Tuska, skoro takich opozycyjnych orłów się boi, żenujące.

Podsumuję średnią, ale jakże trafną anegdotą, na którą natknąłem się dziś przypadkiem pod jednym z internetowych artykułów. Tusk przychodzi do szkoły podstawowej i pozwala dzieciom na zadawanie pytań. Zgłasza się mały Krzysio: – Ja mam trzy pytania. Po pierwsze: jak się pan czuje jako największy arogant, hipokryta, przeciwnik demokracji w Polsce? Po drugie: jak długo będzie pan jeszcze kłamał, składał niczym niepoparte obietnice, niszczył Polskę i Polaków oraz działał na szkodę dziesiątek milionów ludzi? Po trzecie: jak pan w ogóle jest w stanie spojrzeć w lustro? Premier zaczął się namyślać, gdy wtem zadzwonił dzwonek. Po przerwie dzieci wróciły do klasy, usiadły, a rękę podniósł Michałek: – Ja mam pięć pytań do pana premiera. Jak się pan czuje jako największy arogant, hipokryta, przeciwnik demokracji w Polsce? Jak długo będzie pan jeszcze kłamał, składał niczym niepoparte obietnice, niszczył Polskę i Polaków oraz działał na szkodę dziesiątek milionów ludzi? Po trzecie: jak pan w ogóle jest w stanie spojrzeć w lustro?  Po czwarte: dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił dwadzieścia minut wcześniej? I po piąte: co się stało z Krzysiem?

Śmieszne to wszystko coraz mniej, niestety.

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3729
Domyślny avatar

ba.a

28.08.2014 07:33

Przyczyną posuwającej się coraz śmielej arogancji,ignorancji i kanciarstw /których znacząca część naszych rodaków, wysłychała jak królewskiego orędzia/,jest przyjęty przez Tuska jako podstawa,niziutki wskaźnik umiejętności czytania ze zrozumieniem. /usłyszeć i zrozumieć,to jeszcze trudniejsza sztuka/.W związku z tym,pozwala sobie na coraz więcej,bo przyjął,że to dotyczy wszystkich.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

28.08.2014 11:26

Dodane przez ba.a w odpowiedzi na Przyczyną posuwającej się

"niziutki wskaźnik umiejętności czytania ze zrozumieniem"
Dochodzi bezmyślność, bezrefleksyjność wynikająca z nałogu zajmowania biernej pozycji konsumenta, widza nie zastanawiającego się nad sensem oglądanych zwrotów akcji w serialach czy okładania się kijami Żółtków.  W przypadku ludzi z aspiracjami do inteligencji mamy chwytanie się wszystkiego byle tylko utrzymać przekonanie o słuszności swoich wcześniejszych wyborów. To zakompleksione wykształciuchy a nie ludzie wykształceni.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

28.08.2014 11:07

Tusk mówi ile da ale nie mówi ile zabierze ;-)
Patrykp

Patryk Pietrasik

28.08.2014 12:22

Ciekawe co o wczorajszych obietnicach premiera powiedziałby senator Libicki? A można by też podawać te dwa projekty: podwyżka dla emerytów i darmowe leki bez podania partii, która to lansowała i pytać poszczególnych posłów co jest populizmem a co nie jest
Marcin Tomala
Nazwa bloga:
Okiem emigranta
Zawód:
Tęskniący, sceptyczny marzyciel
Miasto:
Marden

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 314
Liczba wyświetleń: 1,698,726
Liczba komentarzy: 1,900

Ostatnie wpisy blogera

  • Czas pogardy wg PiS-u
  • Gdy (jeszcze raz) opowiem córeczce o Smoleńsku...
  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli zagubienie ma oznaczać samodzielność ocen to wolę się jednak zgubić. Nie mogę się doczekać odpowiedzi na konkretne pytania, w zamian się mnie obraża lub wykazuje arogancja. Co więcej te…
  • Pani umie czytać ze zrozumieniem? Czy ja uznaje pomoc dla dzieci za niesprawiedliwa czy to,że jedne dzieci na to pomoc wg państwa zasługują a inne nie? I te lepiej sytuowane są stawiane ponad biedne…
  • Nieufnie mnie się wyzywa od wrogów ojczyzny, matek, dzieci; idiotów, zdrajców itp. Nieufność, hmm.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • 500 plus, czyli bezprawie i niesprawiedliwość?
  • Polska na skraju wojny domowej?
  • Jak naga Radwańska wykiwała mainstreamowe media

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Tak nie jest, bo to zamieszanie szkodzi PiS-owi, a nie pomaga. Nawet miernota to pojmie.
  • mjk1, Panie Marku, co Pan za farmazony plecie. Polska z Litwą miała kiedyś wspólną armię. Które z tych Państw straciło suwerenność? Dlaczego niby nie możemy przyjąć prawa, czy jakichkolwiek rozwiązań,…
  • Anonymous, Ponieważ własne siły zbrojne są elementem koniecznym suwerenności nie możemy mieć armii wspólnej. Tak samo prawo i inne dziedziny musimy zbudować, nikt za nas tego nie zrobi. W sprawie podatków nikt…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności