|
|
NASZ_HENRY W środę się wyjaśni kto w co POgrywa ;-) |
|
|
Marcin Tomala Nie ma za co, ale dzięki - rzadkie to w ferworze internetowej dyskusji, więc doceniać trzeba ;)
Moja ocena trenera Nawałki bazuje na metodach prowadzonej przez niego selekcji i specyficznej, starej, polskiej szkoły trenerskiej. Dla mnie to taki reprezentant wszystkiego, co w PZPN-ie i w polskiej piłce najgorsze.
Co nie zmienia faktu, że daj Boże, żebym się mylił i Nawałka awansuje ze swoją drużyną do mistrzostw i wrócimy w okolice 20-30 chociaż rankingu FIFA - tyle wystarczy, bym wszystko grzecznie i radośnie odszczekał :)
Pozdrawiam serdecznie! |
|
|
angela Bo sklad super,zawodnicy dawali z siebie wszystko,a w ferworze walki bywa nie tak choc sie wie,jakby sie chcialo,
i bardzo mi przykro,jak ktos z boku krytykuje.A trener nie wprowadza nerwowki,jest wywazony i spokojny, i dlatego,chlopcy bez presji,mimo pewnych bledow osiagna duzo. Przepraszam,za chlopka roztropka. |
|
|
Marcin Tomala Jest trochę racji z tym cudem ;)
Dzięki za komentarz i dostrzeżenie mych intencji, pozdrawiam serdecznie. |
|
|
Marcin Tomala Krytykuję to, co uważam za warte krytyki, chwalę i doceniam, gdy trzeba. Nie czuję w najmniejszym stopniu potrzeby, żeby wszyscy czytelnicy się ze mną zgadzali, a tych, którzy mają zdanie inne - wręcz zachęcam do dyskusji.
Ba, jak się pomylę nie mam najmniejszego problemu z tego przyznaniem. Czasem wręcz byłoby miło się pomylić w ocenie polskiej rzeczywistości społecznej, politycznej, medialnej...
Tylko po co ten chłopek-roztropek?
Pozdrawiam. |
|
|
Marcin Tomala Dlatego piłka ciągle pozostaje sportem numer 1. Nieprzewidywalność!
Pozdrawiam! |
|
|
Marcin Tomala Mam nadzieję, że będzie na Szkocję POukładane to wszystko jeszcze lepiej ;) |
|
|
NASZ_HENRY To była POdstawka ;-) |
|
|
Nie masz racji synku i jak widać z twego wpisu nie masz pojęcia o piłce nożnej ! Jeżeli tak jest to po co zabierasz głos, po co się ślinisz ? Autor tego artykułu nie krytykuje tego co dobre, a wręcz przeciwnie, pisze BRAWO za zwycięstwo.
Natomiast prawda jest oczywista, że z taką liczbą strat piłki i wykopywaniu jej na oślep z linii pola karnego daleko Nawałka nie zajedzie.
Podobnie jak autor doceniam zwycięstwo, nazywam go nawet II Cudem nad Wisłą, ale do poziomu europejskiego jeszcze nam daleko. |
|
|
WITAM musze przyznac ma pan duzo racji i dlatego uwazam ze czasami potrzeba jeszcze szczescia a to bylo po naszej stronie wczoraj |
|
|
angela Pisze pan jak chlopek roztropek,
właśnie w tym meczu zawodnicy byli zgrani i grali uskrzydleni dopingiem wspanialych kibiców.
Z wieloma pana wpisami sie po prostu nie zgadzam, nie widzę w nich racji.
Dziwne, ale krytykuje pan wszystko co dobre. |