Otrzymane komantarze

Do wpisu: Gorące fotki pani Magdy zamieszają?
Data Autor
Marcin Tomala
A dzięki, muszę ten link zacząć promować w końcu ;p Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Marcin Tomala
Odpowiem Pani Teresie zbiorczo na Jej komentarze. Po pierwsze, czuję się cholernie urażony, że tak bezczelnie oskarżyła mnie pani o to, że niby twierdzę, iż miejsce kobiet jest w kuchni. Niezrozumienie sarkazmu i ironii to jedno, ale zarzucanie mi męskiego szowinizmu, to zwłaszcza w świetle moich wielu, także obyczajowych notek, zwykłe chamstwo, pani Tereso. Oczekuję przeprosin, bo rozmawiam z osobą poważną i tak ją traktuję. Po drugie, to nadużycie prowadzące do stwierdzenia, że Duda przegra wybory, bo Tomala napisał o Ogórek trzpiotka, uznaję za kolejny dowcip. Tylko wyjątkowo mało zabawny. Sztab PiS-u to niech się w końcu przestanie zajmować bzdurami, kredytem Chajzera itp. i weźmie do roboty - bo to, że przez tydzień SLD było w stanie wykreować kandydata bardziej wyrazistego i znanego niż faworyt Prawa i Sprawiedliwości, to kpina. Po trzecie, przecenianie możliwości pani Ogórek i straszenie w tym przypadku sitwą, jest nietrafione. Nakręcanie sprawy i ataki tylko przysparzają jej popularności, wyolbrzymianie jej roli i dziwna gra wokół miałkiej w sumie osoby to błąd - to starałem się przekazać w notce. Pozdrawiam raz jeszcz.
@TB Czy może Pani podać źródło informacji o tej rewelacyjnej sprzedaży tabloidów, o której wspomina Pani poniżej? Liczba 20 mln (dwudziestu milionów) miesięcznie (!) wydaje się lekko oszałamiająca.
Nasza przywara, że podziwiając i miłując płeć piękną, jednocześnie "prawicowy" dystans utrzymujemy w relacji do dam, które swą kobiecość realizują w kategorii wagowej "Million Dollar Baby" :) Tchórze i asekuranci!!! :-)))
Czyli tytuł naukowy - widmo:) A swoją drogą dziwne jakieś to wszystko...
NASZ_HENRY
Pani profesor, w bazie nauki, doktoratu pani Ogórek też nie umieściła ;-)
Może bałagan. Problemem jest, że obroniła doktorat na poziomie gimnazjum (podejrzewam, że komuś zapłaciła za tłumaczenie dokumentów). Promotorem pani Magdy była pani prof. Pobóg-Lenartowicz, a recenzentem prof. K. Bobowski (tzw. "prof. dobra recenzja"), których cechą wspólną jest to, że ABSOLUTNIE nie znają się na temacie ruchów heretyckich. I jakoś pani Magdzie poszło. Ja z jej ksiązki dowiedziałem się m.in., że zakony żebracze to MEDYKAMENCI:) Pozdrawiam.
Teresa Bochwic
Weszłam na salon nick rk1. W Radzie Nadzorczej Fundacji, w której zasiada rektor jakiejś uczelni na południu Polski, mąż p. Ogórek, znajdują się m.in. Miller, Szmajdziński, Iwiński, Huszcza i kilku Rosjan.
Teresa Bochwic
LUDZIE widzą piękną kobietę, LUDZIE słyszą o jej doktoracie. Jednostki dowiedzą się, ze kiepski, ale widocznie Centralna Komisja go dała. Może jeszcze niewpisany do bazy nauki polskiej. LUDZIE podlegają zimnej propagandzie, a my mamy do powiedzenia, ze trzpiotka, śmieszna, głupia i do kuchni. Tylko tak dalej, a na pewno zawsze przegramy.
Teresa Bochwic
Zgadzam się z konkluzją o "projekcie Ogórek", dobrze przemyślanym. Natomiast prześmiewki, w dodatku naprawdę anyfemnistyczne i niegrzeczne nie tylko wobec p. Ogórek, ale w ogóle wobec kobiet, pomagają kompromitować prawicę przed owczym elektoratem, który nie chce stereotypu. Proszę panów, miejscem właściwym dla kobiety naprawdę nie musi być kuchnia, choć chciałabym, żeby się w Polsce jak najwięcej rodziło dzieci (akurat bez dzieci p. O. się obejdę); ja też nie widziałam w konferencji tej pani żadnej trzpiotowatości, tylko groźny plan doświadczonej sitwy.
NASZ_HENRY
W bazie nauki polskiej http://www.nauka-polska… pani Magdaleny Ogórek nie ma ;-)
Warto wiedzieć, że praca doktorska M. Ogórek została opublikowana jako książka: Beginki i waldensi na Śląsku w XIV w. w 2012 r. i została ZMIAŻDŻONA w recenzjach. Jeden z recenzentów określił ją nawet "najgorszą książką w historii polskiej humanistyki". Oprócz tego na koncie pani MO jest równie żałosna wypocina: Templariusze - mity i rzeczywistość (recenzja: http://www.templariusze…). Oprócz tego ŻADNEGO dorobku naukowego, więc z tą jej MĄDROŚCIĄ ostrożnie
Ćpiotka? Idiotka? Panie drogi, to jest armata (też nieładnie, ale tak się dawniej mówiło), przejrzała już kobieta, bo "kobieco czynne" mogą i zazwyczaj zawodzą w polityce i innych poważnych zadaniach. Jest to pani, która jest w najlepszych latach i na szczycie talentu... swojej makijażystki (dietetyczki i gimnastyczki też). Nie urażę godności tej pani pisząc, że jest chłodna i racjonalna. I jest świadoma, że natura wyposażyła ją w typ urody, który łatwo, przy niewielkich zabiegach pozwala upodobnić jej twarz do spreparowanego przez media algorytmu piękna. Ta pani jest gotowa wystąpić nie tylko w Viwie, ale także pozować dla "Dziewczyna". Jedynym wrogiem jej wizerunku optycznego są wielkoekranowe odbiorniki plazmowe, bo dzięki nim można dostrzec każdy ślad pędzla mistrzyni sztuki pacykarzu. Baby gadajo, że pani Ogórek jest ostro atakowana i z prawa i z lewa. - My oraz krytycy pani Ogórek i ona sama także, wiemy, że jest to agresja celowa, której zadaniem jest oswojenie kandydatki SLD z hukiem, jakiego nigdy wcześniej nie zaznała. "Rozpoznanie ogniem krytyki" pozwala obnażyć słabe punkty i w porę skorygować pancerz w jaki jest przybrana urodziwa kandydatka na Prezydenta. "Nieudolnie"? "Założenia programowe"? - Panie! Z pełna premedytacją! - A założenie programowe zdefiniowane precyzyjnie zostało wiele dziesiątków lat temu i zostało jasno, dobitnie wyłożone : "Wejść na estradę i zostać, cała reszta, to rzecz prosta". I taka strategia wizerunkowa daje potencjalnym wyborcom poczucie stabilności państwa, a także utrzymanie ciągłości "naszej, polskiej demokracji". "Projekt Ogórek" jest zamierzeniem znacznie poważniejszym, niż się to krytykom wydaje.
NASZ_HENRY
Ta mizeria to zamiesza jeszcze w bigosie. Zamiast patrzeć na fotki http://wpolityce.pl/poli… lepiej poczytać http://rk1.salon24.pl/62… Linki http://bobry7.salon24.pl… Bo ta chuda towarzyszka to gruba szyszka ;-)
Magdalena Ogórek.Jej kandydowanie to humbug oczywisty, ale SLD zdaje się jest na łożu śmierci i skoro tak chcą - ich sprawa. Tym niemniej trzpiotka powiada Pan? Kobieta ma 36 lat. W wieku 30 lat obroniła pracę doktorską. Określanie jej mianem "trzpiotka" przez emigracyjnego dziennikarza ( https://www.facebook.com…) nie przystoi. Moim zdaniem oczywiście. A co do czaru i uroku.Komorowski i żona czy, hm, kto inny i... Jeden ... Oczywiście miałem na myśli, że de gustibus et coloribus non est disputandum
Myślę , że wystarczy zerknąć na " wcześniejsze " zdjęcia pani Ogórek , żeby wzdrygnąć się i z przerażeniem zauważyć jak intensywnie pracowano nad sztucznym upiększeniem jej twarzy - podobnie jak każdej medialnej " gwiazdy " . Czym się zachwycać - chyba nad zdolnościami speców od makijażu :) ?
Marcin Tomala
Trzpiotka - lekkoduch w spódnicy, osoba niefrasobliwa, kokietka, roztrzepana. Miała pani, pani Tereso, inne skojarzenia po konferencji pani Magdaleny Ogórek (już mężatki swoją drogą, któremu wypominają media, nie tylko tabloidowe - agenturalną przeszłość), na której prezentowała wyjątkowo nieudolnie swoje założenia programowe? Dodam także, że ja właśnie takim, jak to pani ujęła, niegrzecznym komentarzem, staram się walczyć z tym chorą pracą nad "polską kobietą", jaką wykonują tabloidy i żartuję ze zmian w mentalności elektoratu populistyczno-lewicowego. Mam rozumiem, że pani się ta praca podoba, pani Tereso? A zamieszanie wokół "ładnej" pani Ogórek uznaje za przejaw... czego właśnie? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz.
Teresa Bochwic
Z przykrością czyta się taki komentarz. Niegrzeczny to on jest na pewno, ale czy wnikliwy? P. Ogórek na pewno powinna szybko zmienić nazwisko (wyjść za mąż?), skąd jednak Panu przyszła do głowy trzpiotka? Jestem najdalej od zachwytów nad jakąkolwiek kandydaturą SLD, na pewno też  nie doznaję męskich zawrotów głowy, ale widać gołym okiem, że p. Ogórek jest bardzo ładną kobietą w typie wspólczesnych tabloidów, jednocześnie jednak jest doktorem bodajże historii Kościoła. Na pewno w stotalitaryzowanym tabloidami i tefałenami społeczeństwie polskim może nieźle namieszać, znacznie bardziej niż 160-kilogramowy Kalisz, w dodatku jest o 25 lat od niego młodsza. Polski elektorat populistyczno-lewicowy, który głosował na Tymińskiego, a potem 2 x na Kwacha, bo ten tańczył disco-polo w niebieskich soczewkach, od dłuższego czasu nie miał idola. Teraz może go znaleźć być może w p. Ogórek. Ona na pewno moze odebrać po parę procent innym kandydatom, zarówno PBK, jak ADudzie. Czy wie Pan, ile egzemplarzy sprzedają miesięcznie tabloidy? Ok. 20 mln. Prawie po dwa na twarz. A one pracują nad polską kobietą.
Do wpisu: Egoizm i głupota - Kopacz syta i górnik cały
Data Autor
Marcin Tomala
A to tylko PO-wska ułuda ;)
Marcin Tomala
Odpukać. Dziękuję za jak zawsze szczery i emocjonalny komentarz, pozdrawiam serdecznie!
Marcin Tomala
Dziękuję i pozdrawiam!
Marcin Tomala
Smutne, ale prawdziwe. Dziękuję za osobiste i celne uzupełnienie notki, pozdrawiam!
Marcin Tomala
Dokładnie! Wiem, że trąci to banałem, ale ryba psuje się przecież... Pozdrawiam!
Marcin Tomala
Dobre porównanie, dzięki. Pozdrawiam!
Niestety ja też byłem zaskoczony.Wydawało mi się że dostałem mokrą ścierą z napisem "Solidarność" przez głowę. Już nic nas nie uratuje,jesteśmy na równi pochyłej!!!!!!