Otrzymane komantarze

Do wpisu: Prywislańska prawica
Data Autor
Gadający Grzyb
Witam słuchacza ;) RM niewątpliwie zapisało w ostatnich latach chwalebną kartę - zwłaszcza po Smoleńsku, ale wcześniej miewało różne oblicza. Co do  "paktu" - jest to hipoteza, która może się potwierdzić lub nie - wolałbym, aby była fałszywa ;) Linia Niepoprawnego Radia PL jest wypadkową poglądów członków Redakcji - jest to radio dość subiektywne i na przesadny "pluralizm" nigdy się nie sililiśmy ;) pozdr. GG
NASZ_HENRY
kotyliona brak ;-)
Ma-Dey
Trudno się nie zgodzić z hipotezą że coś takiego jak "jedinaja polsza" mogłaby powstać za przyczyną putinowskich służb, ale myślę iż dobrana przez ciebie ewentua sładowa takiej parii , moim zdaniem jest co najmniej w 50 % nietrafiona..niestety.Weźmy na przykład "wsparcie medialne" w którego roli ustawiłes RMaryja. Że co..?, że niby Ojciec Dyrektor dr Rydzyk miałby podpisać pakt z każdym, tylko aby "pouczit mulipleks"? Wiesz co, słucham często RM, jak i Niepoprwaneradio.pl-daj wam Boże takiego "pozorowanego" pluralizmu!!!- czego życzę Wam (i "Nam") z całego serca, bo słucham waszych audycji. ps:. Gadajacego Grzyba czytam/słucham chyba będzie  juz od ponad półtora roku prawie regularnie, myśle że jego poglady w pewnych tematach też ewoluują-i dobrze, ale moim zdaniem tym bardziej nie powinno sie czynić zarzutu z tego powodu innym!
Do wpisu: Republika Bolanda
Data Autor
Gadający Grzyb
Szpot wiecznie żywy :) pozdr. GG
NASZ_HENRY
Janusz Szpotański „Towarzysz Szmaciak”: „Słuchawkę podejmuje Stefa i mówi szeptem: „To od Szefa!” Szmaciak poprawia szybko krawat, na baczność przed słuchawką stawa, bierze ją w rękę, drży mu ręka, poci się, krztusi, wreszcie stęka: „Tak, Szmaciak, słucham?” - wzdycha z ulgą, bo w odpowiedzi słychać bulgot, a potem cisza... lecz po ciszy nieubłagane: „Łączę!” słyszy. Szmaciak się do słuchawki kłania: tak zawsze był takiego zdania... zaraz wykona... osobiście...(...) Przeprasza, kaja się szalenie... Tak, niewątpliwie przeoczenie... ukarze winnych... sam to wyśle... co? Ma nie karać?... oczywiście, właśnie tak sądził... nie rozumie... więc jednak karać?... coś tu szumi...co?... jemu w głowie?... nie! na linii... tak!...tak!... poniosą karę winni ;-)
Reklama plusa mi się przypomina:Irytuje to pana noo to niech pan dzwoni.A wiecie ile razy chłopaki od ciągania samolotów byli zirytowani ,no to dzwonili uczciwie z kancelarii .
Sytuacja zaczyna sie rzeczywiscie wokol herr Tuska zageszczac. Najwyzsza pora zeby JK w znany sposob wkroczyl do akcji, jak to ma zwyczaj w kampaniach wyborczych. Niebawem powinien znowu zostac przez wtyczki III RP wyslany w pokrzywy a herr Tusk uratowany. Ostachiewicz z cala pewnoscia przygotowywuje juz odpowiedni scenariusz dla najbardziej zaufanych ludzi JK.
Gadający Grzyb
Jak stwierdził sędzia Milewski - premier jest moim najwyższym zwierzchnikiem... pozdr. GG
Do wpisu: Premier Kleiber, czyli rząd Belki-bis
Data Autor
NASZ_HENRY
a POzbawiony politycznego zaplecza profesor Kleiber mógłby pełnić jedynie rolę listka figowego, a następnie kozła ofiarnego ;-)
Do wpisu: Przemysł przykrywkowy w działaniu
Data Autor
xena2012
ze w Polsce zlikwidowano przemysł.A tu proszę jak kwitnie przemysł pogardy,przemysł nienawiści,teraz jeszcze przemysł przykrywkowy.No to dzięki PO jesteśmy krajem uprzemysłowionym.
Do wpisu: Krajobraz po pojednaniu
Data Autor
Dziękuję za wspaniały tekst. Oby pojawił się na głównej, bo może wtedy pewnym osobom, które uważają się za katolików otworzą się oczy. Sytuacja w Kościele jest analogiczna do sytuacji w kraju. Część "katolików" nie jest w stanie uwierzyć w zdradę purpuratów - podobnie jak część "społeczeństwa" nie jest w stanie uwierzyć w zamach. Totalna głupota, zaślepienie i oderwanie od rzeczywistości.
xena2012
nie podjął się tej arcytrudnej batalii w obronie chrześcijaństwa i Krzyża już wcześniej na Krakowskim Przedmieściu,przecież miał niepowtarzalną okazję.Teraz mowa o ,,epokowym dokumencie''z bohaterskim przesłaniem do wiernych by podjęli te walkę.Teraz jednak wielu katolików odwróci się plecami widząc obłudę i zakłamanie Episkopatu.
szara_komórka
będziemy wkrótce oglądać przy okazji wywiadów prowadzonych w mediach. Tak jak zaprzańcy i zdrajcy odwołują się do słów Jana Pawła II, tak teraz będą podpierali się dodatkowo argumentem, przecież kościół pojednał się a Pan/Pani kwestionuje tą dalekowzroczną politykę i jeszcze, przecież Papież pochwalił z nadzieją na przyszłość. To jaki z Pana/Pani katolik? Myślę, że Konferencja Episkopatu przestraszyła się zlikwidowania funduszu kościelnego. Tą kartą ruskie popychła założyły impas. Episkopat zamiast zawierzyć wiernym przestraszył się i zagłosował jednogłośnie. Zapomnieli, że Kościół to wierni.
"...Trwożę się Danaów nawet wtedy,gdy przynoszą dary..."a beneficjentom putinowskiego zamordyzmu nie wierzę.Pojednać się mogę z jakimś normalnym Kolą,Iwanem,Tamarą czy Swietłaną.Ze zwykłymi Rosjanami.
Do wpisu: Poligon doświadczalny watykańskiego ekumenizmu?
Data Autor
Nie od dziś wiadomo, że dla Watykanu (czyli Kościoła Katolickiego) Polska i Polacy są tylko przeszkodą w dogadaniu się z 3 Rzymem, czyli Moskwą. Watykan potrafił poświęcić Polskę w 18 wieku dla tej mżonki i później też. Nie miejmy złudzeń co do moralności watykańskich urzędników. Jej po prostu nie ma, nie było i nie będzie. JPII to była tylko króciutka przerwa w działalności (głównie niemieckojęzycznych i francuskojęzycznych) kardynałów na rzecz "europejskiej równowagi". Idei przeczącej istnieniu Polski i Polaków. Wolna Polska-jak mówiłem wcześniej jest fundamentalną przeszkodą dla realizacji tej "idei". Jak i dlaczego, to każdy średnio wykształcony człowiek powinien wiedzieć.
NASZ_HENRY
korelacji między POlityką Watykanu a narodowością Papierzy. A może już ktoś to zrobił ;-)
Gadający Grzyb
A może Watykan próbuje odczytywać "znaki czasu" jak za komuny, kiedy jego polityka była komplementarna wobec zachodniego "detente"? Dzisiaj ton w Europie nadają Niemcy i Stolica Apostolska mogła pójść tym tropem. To by do siebie pasowało... pozdr. GG
który zdaje się Pan popiera, a ekumenizmem Benedykta XVI którego z kolei Pan nie popiera. Chyba nie śledzi Pan uważnie obecnego pontyfikatu, jest o wiele bardziej konserwatywny niż pontyfikat JPII, dodatkowo sugestie , że Benedykt XVI jest bardziej Niemcem niż głową KK po prostu nie przystoją. A w Pana tekście są trzonem rozumowania Państwo wszyscy jak jeden mąż próbujecie na nowo wynaleźć koło i próbujecie interpretować po swojemu wszystkie wydarzenia To wszystko jest opisane minimum od 100 lat, brakuje tylko wiary i odwagi by to wszystko cytować. I tu doszliśmy do ciekawego tematu książek pana Józefa Mackiewicza. Kto ma prawa autorskie do jego książek , ile z nich zostało wydanych w PL ? Kto wymyślił w swoim talmudycznym łbie szopkę z pojednaniem polsko-rosyjskim ? Dziwnym trafem wszystko wychodzi z jednej rodziny. Albo zaczniemy o tym głośno mówić, albo za chwilę będzie za późno. "Ktoś" przez 24 h / dobę od kilkudziesięciu lat realizuje z milimetrową dokładnością jakiś chory plan. Nie bardzo widzę kto chce / może "ktosiom" w tym przeszkodzić. Zapomniano (celowo?) o gigantach typu Mackiewicz, Mader, Fahey, Chesterton, Kolbe (1 artykuł rocznie w PL, w rocznicę śmierci ? to jakiś żart...) wiem, że Pan za to wszystko nie odpowiada, ale "obraz całości" jest wyjątkowo zły. Każda kolejna "interpretacja" rzeczywistości jest siłą rzeczy coraz bardziej rozwodniona. Lepiej cytujmy gigantów. pzdr
Andrzej Wolak
"To oczywiście tylko taka moja hipoteza bardziej oparta na dedukcji, niż na faktograficznych podstawach (...)". No właśnie. Zważywszy, iż posunięcie Michalika bardziej wpisuje się w wiernopoddańcze względem Putina zachowania grupy rządzącej, niż w działalność Watykanu, należy raczej domniemywać, iż sprawa jest dużo bardziej banalna. Sądzę, iż swoje zadania realizuje uplasowana w polskim KK oraz poza nim agentura. A dlaczegóż to, impuls musiał wyjść z Watykanu, a nie z polskiego Episkopatu? Papież mógł dać jedynie przyzwolenie. Odnośnie jednomyślnego głosowania Episkopatu za "pojednaniem" ,to jest istotnie sprawa zastanawiająca. Pamiętać jednak trzeba, iż - jak twierdzi Michalik- głosowanie było tajne. Zatem żaden biskup nie ryzykował "zwarcia" z wat. kurialistami, czy samym Papieżem. Nie przypuszczam też, aby niektórzy biskupi ulegli nakazowi " jednać się". Ważne, w jaki sposób cała sprawa została zaprezentowana przez biskupa- referenta ( Michalika?). Być może doszło do jakiegoś zmanipulowania. W każdym razie, wobec zbyt małej wiedzy, nie rozstrzygniemy dziś przyczyn jednomyślności w głosowaniu. Może trzeba zapytać samych zainteresowanych ( czyt. interesujących nas biskupów), bo jak na razie wypowiada się tylko Michalik. Niestety, personalne wycieczki Autora w stos. do Benedykta XVI to zwykłe insynuacje ( Vaterland, zadra w sumieniu, potrzeba ekspijacji wobec Rosjan). Odnośnie samej "idei pojednania" oraz żenującego, pełnego manipulacji i kłamstw wywiadu Michalika dla KAI- pełna zgoda. Pozdrawiam
Gadający Grzyb
Ciekawy trop. pozdr. GG
Gadający Grzyb
Ja żałuję ekumenizmu? Przecież piszę o zagrożeniach jakie wiążą się z takim bezrefleksyjnym parciem na "pojednanie". pozdr. GG
Gadający Grzyb
Czy "zadanie", trudno osądzać. Myślę raczej, że to rodzaj konformizmu ubrany w szatę "odczytywania znaków czasu". pozdr. GG
Gadający Grzyb
To jest rodzaj "pojednania", którego najbardziej nie znoszę - bez pogłębienia, bez refleksji, bez wyjaśnienia zaszłości - podobny błąd popełnił Lech Kaczyński wobec Ukrainy, przymykając oko na neo-banderowców. pozdr. GG
i dorobek KK ? Bo gdy czytam takie rozmyślania to myślę że nie został ani jeden. Socjalizm, Liberalizm,Rewolucja,masoneria, społeczne królowanie Jezusa Chrystusa zostały bardzo dokładnie opisane 100 lat temu (i grubo więcej) np w encyklikach papieskich. Od 100 (300) lat wrogowie Kościoła posuwali się do przodu, my cofaliśmy się, czego dowodem jest i arcybiskup Michalik i komentarze do jego poczynań. Proszę rzucić okiem na literaturę : http://www.tedeum.pl/ 3-4 raz wspominam dzisiaj na niezależnej o książkach Denisa Faheya i Roberta Madera , coś co przez 100 lat powinno służyć ludziom zostało celowo usunięte z ludzkiej pamięci, między innymi dzięki "ekumenizmowi" którego Pan tak żałuje. Od 300 lat jest wiadomo jak to się wszystko skończy, a teraz w 2012 roku cała Polska się dziwi że akurat jest tak, a nie inaczej.
xena2012
to chyba bylo niedługo po spotkaniu z Miedwiediewem ,,nie wyobrażającego sobie'' aby w sprawie raportu Polska miała inne zdanie niż MAK i Anodina.Ostatnio jakos nie wierzę w przypadki,więc jechał tam chyba nie tyle z wizytą co z sekretną misją.