|
|
Obywatel Pozostaje nadzieja (wątła), że technokraci z Partii Republikańskiej będą bardziej skuteczni od niepodległościowych elit "Solidarności". Moim faworytem w prawyborach był J. Bush - przeciwieństwo swojego brata; polityk, który wie, że cudowne recepty na wszystko przynoszą więcej szkód niż korzyści. Wbrew pozorom, kandydat w pewnym sensie spoza WASP-owego establishmentu.
Wpis bardzo celny, jak zwykle. Pozdrawiam. |
|
|
Urodzona sceptyczka z Pani ... Z tych nad Wisla , co wiedza lepiej :) Kazdy ma prawo do wlasnej opinii , ale w stosunku do Trumpa myli sie Pani calkowicie .Widzi Pani w nim tylko same "plusy ujemne" :) . Trump nie jest politykiem (tak o sobie tez mowi) . Dlatego jego osoba jako polityka wymyka sie standardowym ocenom To co robi teraz , robi z milosci do Ameryki . Jego haslo wyborcze ( "Make America Great Again") nie pozostawia co do tego zadnych zludzen .Moim faworytem w wyscigu o nominacje partii republikanskej byl Ben Carson ( rowniez nie polityk)), ktory po wycofaniu poparl zdecydowanie kandydature Trumpa . Czyzby Ben sie mylil? Od dzisiaj (no moze of stycznia hehe) prosze skrupulatnie spisywac "czyny I rozmowy" ,poniewaz zaczela sie definitywnie nowa era w historii USA , a co za tym idzie i Swiata . Bedzie interesujaco i na pewno mniej poprawnie- co oznacza tylko lepiej. Pozdrawiam zza "wielkiej wody" i zycze wiecej optymizmu . |
|
|
xena2012 obojętnie kto w Stanach wygrałby wybory Wałęsa cały splendor wziąłby na siebie przechwalając się swoimi ,,sukcesami''. |
|
|
Magdalena Figurska Lubię, nie lubię, nienawidzę - to kategorie, których nie stosuję pisząc o polityce. Opieram się na obserwacji, faktach, wypowiedziach, korzystam z wiedzy psychologicznej, wyciągam wnioski, formułuję opinie i przypuszczenia. Zawsze, oczywiście, subiektywne, bo słowo "obiektywizm" istnieje tylko w słowniku języka polskiego. Pozdrawiam. |
|
|
Musi Pani bardzo nienawidziec Trumpa,ze porownuje go do Walesy.Ta manipulacja frekwencja,to porownanie "flirtu"Walesy z SB do flirtu z Ku Klux Klanem jest haniebne.Wymienila pani tylko wady,a moze tak dla rownowagi, dobrze by bylo wymienic zalety.Chyba ,ze takowych nie posiada.Nawet wroga oceniajac, trzeba byc uczciwym |
|
|
mjk1 Dopiero na tle takich miernot jak Tramp czy Wałęsa, możemy docenić wielkość naszych przywódców. Gomółka, jak pojechał do Stanów, zobaczył te autostrady, cztery zakorkowane pasma pełne aut w jedną i cztery w przeciwna stronę, powiedział: „... u nas tak nigdy nie będzie”. I słowa dotrzymał. Duda, zapytany o wiadomy aneks, do wiadomego raportu, też odpowiedział, że żadnego ujawnienia nie będzie, bo tego nie było w kampanii wyborczej. Cudze chwalicie a swego nie doceniacie niewdzięcznicy. |
|
|
Jabe „niechlubny flirt polityczny: Wałęsa z SB, Trump z Ku Klux Klanem” – Trochę to naciągane, nie sądzi Pani? Flirty z Ku Klux Klanem dyskwalifikują w oczach amerykańskich elit, ale nie koniecznie przeciętnych Amerykanów. „Flirty” Lecha Wałęsy z SB zraziły mu „elity” akurat najmniej.
Frekwencja wyniosła 56.9%, nie 18%, jak zdaje się Pani sugerować.
Może Donald Trump jest takim Pawłem Kukizem, któremu się udało? W końcu też showman i trybun ludowy. |
|
|
Czesław2 Krótko mówiąc, jeśli umiesz liczyć, licz na siebie. Niestety, połowa polaków zamiast uczyć się i pracować, liczy na cud. |