Otrzymane komantarze

Do wpisu: Właśnie leci "Sponsoring", czyli galerianki dorosły
Data Autor
Czesław2
Material girls.
Zygmunt Korus
No to jeszcze takie coś - promotorzy Materna i Maleńczuk! I Mamusia rzecz jasna. "DOROTA TERAKOWSKA, autorka powieści "Ono", będzie główną bohaterką spotkania, które zaplanowało na 11 czerwca Wydawnictwo Literackie. W dyskusji "Ono i rodzice" wezmą też udział: Małgorzata Szumowska (córka Terakowskiej, kończy zdjęcia do filmu "Ono", opartego na tym samym pomyśle fabularnym), Małgorzata Bela (gra główną rolę u Szumowskiej ) i Krzysztof Materna. Wystąpi Maciej Maleńczuk. Spotkanie rozpocznie się o g. 18 w sali Mehofferowskiej kamienicy przy ul. Długiej 1."; za: GieWu Kraków RFK 10-06-2003. Tacy to byli ci odnowiciele partyjni - Maciuś i Dorotka, których imieniem nawet park nazwano przy ul. Fortecznej na Klinach Borkowskich. Po krakowsku, odnowa w ramach PZPR-u, czyli od nowa!. Teraz mamy z czego zwoływać stada kodowców - z pokolenia na pokolenie ta podczerwień przelazła jak g... nie do doprania na majtkach...
antykacap
Otóż jakieś ćwierć wieku temu byłem świadkiem jak wyżej wspomniana "reżyserka",  w dniu urodzin pewnego obcokrajowca strzeliła do zdumionego jubilata: " happy New Year !",  przyznaję ze jej twórczości nie śledzę, w/w filmów nie widziałem i widzieć nie zamierzam,  ale widzę również że po staremu "artystka" lubi puścić bąka i z wdziękiem dopasowywać do niego ideologię... ponizej co nieco za wikipedia "Jest córką Doroty Terakowskiej i Macieja Szumowskiego, siostrą dziennikarki i pisarki Katarzyny T. Nowak oraz reżysera filmów dokumentalnych Wojciecha Szumowskiego. Była żoną Michała Englerta, operatora filmowego. W 2012 roku wyszła za mąż za Mateusza Kościukiewicza[3]. 3 grudnia 2012 roku urodziła się ich córka Alina[4]. Ma również syna Maćka (ojciec: Jacek Drosio)." jak widac styl zycia galeriansko--sponsorski
Ptr
PISF, znowu. Podatki idą w błoto. A kraj naprawdę zacofany. Infrastruktura. lotniska. przemysł, budownictwo są niewydolne lub ich nie ma. Chyba , że patrzymy z punktu widzenia krajowej galerii - Wawy.
Zygmunt Korus
Pani Magdo, i jak się ma powiedzenie "niedaleko upadło jabłko od jabłoni"? Maciej Szumowski był w Krakowie autorytetem, odważnym reżyserem telewizyjnym, dokumentalistą, który imponował nam wtedy, bo wydawało się, że walczy z Komuną... A tu wyłazi, że córkę ochrzcił w wieku 13 lat (wedle zasady, że "jak pojmie, to sama zadecyduje..."), a te miazmaty w głowie córeczki to skąd? Z domu zapewne. I tak to przysłowie przywołane na początku pozbywa się na naszych oczach wątpliwości oznaczonej pytajnikiem, a mit opozycjonisty (umiarkowanego, dodajmy, bo to ważne) tatusia nagle wyjaśnia się boleśnie. I mamusi, koniecznie trzeba dodać, bo przy cycku lepiej się w głowę łopatą kładzie... Podobnie jak z innymi "ciemiężonymi" rzekomo przez Partię Matkę, z którymi wówczas miałem do czynienia: Zagajewskim, Krynickim, Kornhauserem, Pilchem, Andermanem, itd, no z mnóstwem lewactwa, które chciało tak naprawdę jedynie szminkować PRL, żeby czerpać z niego "parnasowe" korzyści. Od lat Onych już rozpoznajemy, ale teraz świat się im wali (lub zawali wkrótce), więc będzie jeszcze więcej szlochów i aj-waj lamentów, że/bo "Polska to chamy", i mimo umizgów to coraz ciężej w niej znaleźć frajera, co bilet na taki chłam jaki spłodziła latorośl pary Terakowska/Szumowski kupi... Pozdrawiam - pouczająca recenzja o tematyce, której kompletnie nie śledzę!
gorylisko
no cóż...wysłać ją śladem Magdy Żuk... może nawet ją wkręcą w stado kóz... chyba nie będzie się nudzić...
Do wpisu: Wieśka tico
Data Autor
Krzysztof Pasierbiewicz
W moich czasach na salonach Warszawy królowała Zuzka Ping Pong. Acz niestety do dnia dzisiejszego nikt o Niej wideo-clipu nie zrobił. A szkoda! Wielka szkoda!! Doprawdy wielka szkoda!!! Zaś, jak chodzi o branżę motoryzacyjną, za mojej młodości taki przebój top listę otwierał - vide: https://www.youtube.com/… Są wakacje, więc dobrze, że Pani wrzuciła na Nasze Blogi coś lekkiego. Gratuluję pomysłu! Serdeczności! Krzysztof Pasierbiewicz PS. I jeszcze anegdotka (prawdziwa!) - http://salonowcy.salon24…
Dark Regis
https://www.youtube.com/… - Nie rozumie pan szefie? Jeśli tylko konsekwentnie pozbawimy się zdolności świadomego myślenia, będziemy równie wytrzymali na ból jak Mort. - Obiecujące! Ale skąd wziąć ustrojstwo, które potrafi nas skutecznie zamienić w idiotów? - Jak to skąd? Przecież właśnie od tego są nauka i postęp!
Do wpisu: "Kondotierzy" biznesu
Data Autor
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Tylko na łupieniu biedaków można zostać bogatym. To prawda znana od zawsze. Nie rozumiem czym się tu ekscytować.takich geniuszy to będą setki.Z tego co widzę to na razie łupi nas komisja Sz.P.Wassermann.pozdrawiam jak zawsze ro z m
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Tylko na łupieniu biedaków można zostać bogatym. To prawda znana od zawsze. Nie rozumiem czym się tu ekscytować.takich geniuszy to będą setki.Z tego co widzę to na razie łupi nas komisja Sz.P.Wassermann.pozdrawiam jak zawsze ro z m
Anonymous
"Mechanizm działania typowych piramid bowiem nie polega na prowadzeniu jakiejkolwiek działalności, a jedynie na wypłacaniu klientom wysokich odsetek, uzależnionych od wpłat późniejszych uczestników, stojących niżej w tej strukturze." Zaiste - typową piramidą finansową jest ZUS. Amber Gold to pikuś.
Dla przypomnienia - inflacja w 1989 250%, a w 1990 było szczytowe 585%. Więc proszę nie oskarżać o chciwość ludzi chcących uchronić przed stratą choć część swego majątku.
xena2012
Ineligecja ,pomyslowość ,motywacja na sukces nie zawsze jest gwarantem kariery. A w przypadku Marcina P. kariera okazała sie być wręcz oszałamiająca zważywszy że był osoba po dziewięciu wyrokach co zazwyczaj dyskwalifikuje kandydata na tak wysokie stanowisko  .No cóż, pozostaje potraktowanie go jako szcześciarza choć można tę karierę porównać do postawionego na wysokie stanowisko mordercę K.Vogla. Kto go wspierał w tym awansie? 
Mnie bardziej interesowalaby opowiesc o tych wszystkich pazernych i wiecznie " nienazartych ", ktorym obiecanki typu 300% zysku, zacmily muzgi do tego stopnia, ze DOBROWOLNIE powierzyli swoje, nie zawsze w uczciwy sposob zdobyte pieniadze, tym wyzej wymienionym kombinatorom.
Magdalena Figurska
Dzień dobry, moja główna teza jest tożsama z Pana, "złoty chłopiec" użyłam w znaczeniu ironicznym. Pozdrawiam serdecznie.
jazgdyni
Witam Dobry tekst. jednakże z główną Pani tezą zgodzić się nie mogę. To nie cudowny "złoty chłopiec". To byt wykreowany, prawdopodobnie znaleziony na castingu drobny hochsztapler. którego zatrudniono do konkretnego zadania, oferując tłusty profit, nawet jeżeli parę lat odsiedzi. Podobną postacią, która mi się nasuwa tutaj, jest zatrudniony w sprawie indoktrynacji dzieci i młodzieży Jerzy Owsiak. Lecz to jest opowieść na osobny felieton. Pozdrawiam
Do wpisu: Lepiej mieć stosunki niż donosić
Data Autor
Dark Regis
Zajrzałem tam z ciekawości i zobaczyłem coś dziwnego. Coś takiego w pierwszym akapicie: [wyimek][link=http://blog.rp.pl/magier… na blogu[/link]. Pomimo najszczerszych chęci i odblokowania wszystkich trzydziestu adresów, a nawet wszystkich skryptów, tajemniczy wyimek w nic się nie zamienił. Sprawdziłem, że twór ten występuje masowo na stronach rp.pl, ale dalej nie wiem jak toto wygląda. Żeby było śmieszniej, to otwiera się teraz to: http://blog.parkiet.com/ Przy okazji zauważyłem, że są tam takie dwa adresy: tvn.pl i cdntvn.pl. No i chyba wszystko jasne, jeśli chodzi o dobór treści rzecz jasna (to taki żart, gdyż Gremi Media to wiadomo co to jest), bo tajemniczy wyimek nadal wzbudza moją nieposkromioną ciekawość :)
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
I o czym to świadczy ? Ignorancja. Aż wstyd się przyznawać,  że rządzą  nami ...... Pozdrawiam ro z m.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
[email protected]
Magdalena Figurska
I vice Wersal.https://www.facebook.com…
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Brawo ty ! pozdrawiam ro z m.
Magdalena Figurska
Brawo ja!
Valdi
A jednak zwolnili :::))))))))))))) Balans nie zadziałał ::)))
Magdalena Figurska
Świetny komentarz.
Valdi
Ależ proszę Pani ! Marek Magierowski jest idealnie zbalansowany. Jego stosunek do problemu wyboru między stosunkami a donoszeniem jest oczywisty "per se" jak mawiano na dworze paszy.