Otrzymane komantarze

Do wpisu: Życzenia dla Premiera na Nowy Rok
Data Autor
jak najpredzej z cala mafia POlszewicka!!!
Paczula
Ja również Pani życzę wszystkiego dobrego. Niech nadchodzący 2013 Rok będzie dla Pani szczęśliwy. Serdecznie pozdrawiam
Teresa Bochwic
Bardzo, bardzo trafne życzenia i pełne chrześcijanskiego miłosierdzia. Dla Pani dużo, dużo lepsze, wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Wrzucam na twittera u mnie. Pozdrawiam
Do wpisu: Żakowski: Trzeba się wziąć do uczciwej roboty
Data Autor
Teresa Bochwic
Kiedy mialam okazję pare lat temu znać te informacje, codziennie rano przyjmował komunię św.  A potem szedł do radia czy telewizji do pracy.
tagore
proponuje nową strategię zwalczania opozycji.Przytulimy ,poklepiemy po ramieniu ,tych pozytywnie nastawionych do współpracy nad budowaniem consensusu w ważnych dla Polski obszarach. Niestety znajdą się ludzie którym to wystarczy jako alibi do podjęcia "dialogu" i sianka. tagore
Paczula
Zajrzałam, skomentuję, jak obejrzę film, czyli wieczorem :) W tej chwili mogę tylko powiedzieć, że źle uczynił Igor Janke uwiarygadniając to towarzystwo. Serdecznie pozdrawiam
Paczula
Pamiętam jego rozmowę z Cezarym Gmyzem po tekście o trotylu, zachowywał się wtedy, jak prokurator, może minął się z powołaniem? ;) Pozdrawiam
Paczula
pozwolę sobie zapytać: w czym ta pobożność się przejawia?  Serdeczności
eska
Napisałam dziś na S24 notkę, bo to o Igorze Janke - ale pasuje jako uzupełnienie Twojego testu. Zapraszam :) http://eska.salon24.pl/473052,dat-kilka-w-zwiazku-z-dyskusja-o-smierci-dziennikarstwa
Teresa Bochwic
Tak, to syn b. premiera Mazowieckiego, bardzo pobożny człowiek.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Wojciech wyspecjalizował się w odwracaniu o 180 stopni. Prawdziwy mistrz w tej dziedzinie. Ale trend również dobrze wyczuwa. Jak okoń dżdżownicę na drugim brzegu jeziora. Pozdrawiam, JW
Paczula
Tak, prawdopodobnie idzie na zmianę. Pozdrawiam :) P.S. Czy Wojciech Mazowiecki to syn "tego" Mazowieckiego?
Paczula
początkowo mną wstrząsnął, ale im dłużej o nim myślę, tym bardziej mi się podoba. Nie widzę powodu, by z moich podatków utrzymywane było państwo, które nie szanuje swoich obywateli - ich tradycji, kultury, religii, nie uczy historii, a tragicznie zmarłemu prezydentowi  odmawia pomnika.  I nie mam najmniejszej wątpliwości, która Polska - PiS czy PO, lepiej by sobie poradziła.  Serdecznie pozdrawiam
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
to oni budują non-stop od 2005 roku. Wcześniej też budowali. Do Olszewskiego, do Porozumienia Centrum, do AWSu. Zawsze w tym samym celu i z tym samym skutkiem. Zawsze ci sami ludzie. Podejrzewanie Żakowskiego o jakąkolwiek własną myśl jest przesadą. Ot bolszewicka przebiegłości i nic więcej. Przede wszystkim zaś znakomite wyczucie "mądrości etapu". Jak Wojciecha Mazowieckiego. Nie wiem czy to nie bracia. To nie są tylko złośliwości. Wyczyny tych ludzi obserwuję od dłuższego czasu.
podoba mi się bardzo. Może tak, że ani słowa o tych degeneratach mentalnych z imienia i nazwiska - może jak o oskarżonych pisać Jacek Ż. Tomasz L. Kuba W. My naprawdę jesteśmy aksamitni. Tymczasem separacja wymaga kroków stanowczo bardziej radykalnych. Pozdrawiam Szanowną Autorkę
MFW
Pisze Pan , Panie Żakowski: "Rzecz w tym, że prezes opowiada głupstwa, w które inni wierzą. I to bardzo licznie" Ustawia się Pan tu w roli tego, co zawsze wie lepiej. To, że prezes powie czasami coś głupiego, tego nie można zaprzeczyć, jest przecież istotą ludzką i jak każdy człowiek popełniającą błędy. Ja chcę postawić tu sprawę Pańskiej wiary w to co mówi Prezydent Komorowski, a Pan mu wierzy i opisuje w tygodniku "Polityka". Dlaczego zachowuje się Pan w stosunku do Prezydenta Komorowskiego identycznie jak owi "liczni ludzie" , którzy wierzą Panu prezesowi? Zapewne odpowie Pan, że Prezydent Komorowski jest dla Pana autorytetem i może mu Pan ufać na słowo, nie dokonując sprawdzenia podawanych przez niego informacji. To dlaczego odmawia Pan innym ludziom prawa do traktowania w podobny sposób pana prezesa? Aby nie przedłużać wywodu, podam Panu i komentującym tu osobom, linki do wywiadów Pana Prezydenta B.Komorowskiego, wywiadów udzielonym pismom: "Le Monde", "Polityka"(to Pan odbierał ten wywiad)," Gazeta Wyborcza"(tu razem z żoną Anną). Proszę uważnie przestudiować te trzy wypowiedzi na ten sam temat, porównać informacje tam podawane w tych trzech wywiadach i wyciągnąć z tego wnioski. Oto te linki: 1. Article publié le 14 Avril 2010 Par Marion Van Renterghem http://www.lemonde.fr/cg… 2. "Czy Marszałek daje radę?" (Polityka - nr 17 (2753) z dnia 2010-04-24; s. 12-13 Po katastrofie) http://archiwum.polityka… 3. "Gazeta Wyborcza" z 9.04.2011 http://www.prezydent.pl/… zej.html
bolesnie dotyka,ze JAREK nawet o nich nie wspomni mimochodem; tego nie scierpia nigdy.Jak to my cale kamienne serce przeciw niemu,a on nic ,nie zauwaza nas nawet.Czyli dobra na nich metoda.
Do wpisu: Co łączy "Starucha" z Frasyniukiem, a co dzieli
Data Autor
tagore
takim się stajesz ,i tak w pogoni za pieniędzmi i wpływami zdryfował nam Frasyniuk z kożucha do kwiatka w UW do kwiatka w PO. tagore
Ciekawe ,gdyby zamiast tego posła stal naprzeciw A.Golota ,to Frasyniuk też by się tak zachował?Otóz ja przypuszczam ,że gdyby A.Golota podniósł rękę to Frasyniuk narobił by w gacie , bo tchórz bije tylko słabszych ,jak ma przed sobą mocnego to zwija ogon!!!
Emilian Iwanicki
Do niej wlasnie nalezy ten prymityw i dlatego on moze walic w ryj kogo tylko chce.A nam niestety taki stan pasuje!PO za tym to wydaje mi sie ze pan(chociaz prymityw!)POpisal sie milosierdziem POniewaz zalatwil posla szybko oburacz tak ze ten juz nie musial panu nadstawiac drugiego POliczka.A trzeba nadstawiac nawet jak pan nie bardzo chce!My mamy to opanowane a nawet to bardzo lubimy!Pozdrawiam.
frasyniuk to zwykla rura i taka POzostanie , a szybkie raczki to ma do geszeftow i slabszych,taki z niego cwaniak z banka w nosie.
Do wpisu: Dla GW dzień bez Smoleńska, to dzień stracony
Data Autor
Mam wrażenie, że GW celowo pisze codziennie o Smoleńsku. Właśnie po to, żeby 80% społeczeństwa miało tego dość.Żeby dostawało alergicznej wysypki na słowo "Smoleńsk", mało tego- żeby tę wysypkę kojarzyło z PiSem. Tragedia przestaje być tragedią, gdy bez przerwy się o niej gada. Ja czy Pani możemy być odporni (nikt z nas nie jest, obawiam się, odporny całkowicie na wszelakie manipulacje) na robienie ze Smoleńska operetki w stu aktach, ale wiele ludzi nie bardzo zdaje sobie sprawę, że jest manipulowana. Proszę Pani, w GW pracują inteligentni fachowcy, niestety.
Paczula
z tym, że ja nabrałam odporności po przebyciu choroby, jak jest w przypadku GW nie wiem ;) Serdecznie!
Panią i GW ( przepraszam za zestawienie, ale tak mi się skojarzyło ) - odporność na infekcje. Otóż GW chodzi na kazania - bo wie i relacjonuje. I co? - chyba były i homilie na poziomie - apostolskim. I się nie nawrócili. A nawet utwierdzili w negacji. - Znaczy odporni. Pani zaś czyta GW - i co? Chyba są tam zdolni i przekonujący ( zdaję się na Panią) - a Pani ciągle z opornikiem w sercu. Znaczy - nie ma przełożenia. Ja myślę, że to bardziej martwi GW. Pani - jakoś beztrosko - konstatuje fakt. Faktów nie należy zmieniać - tak jest - stwierdzać. Ukłony.
Do wpisu: Ani Piętak, ani Kaczyński, tylko Donald Tusk
Data Autor
Pan Tusk został wybrany w demokratycznych wyborach,żeby spełniać wolę narodu.Niestety jeżeli pomyliły mu się narody to nazywamy to zdradą, zachowując przy tym należyty szacunek do jego osoby.Przeciez nikt zdrajcy nie odmawia prawa ani do obrony ani nawet do spowiedzi i innych sakramentów.Zdrajca to tez nasz bliżni cyt-'' Niemcy to madry i zdyscyplinowany narod. '' Oooo bardzo mądry i bardzo zdyscyplinowany.Jeden z nich nawet pisał w czasach gdy jeszcze Niemcy nie wiedziały ,że są narodem,a to całkiem niedawno było patrząc z perspektywy wydarzeń historycznych- ,że-''Każdy naród ma swe główne pobudki ,które go pra naprzód.W Niemczech jest tym posłuszeństwo,w Anglii wolność'' Ta niemiecka mądrość i dyscyplina w najwyższym stopniu objawiła się ludzkości 80 lat temu,gdy to pewien podrzędny malarzyna,ale za to pierwszorzędny krzykacz wiecowy wytłumaczył im bez większych problemów,że rasa nordycka jest bogiem a on sam mesjaszem.Przyzna pan panie Daf żeby uwierzyć w takie dyrdymały trzeba wznieść się ze swoją mądrością ponad inne głupsze narody.Niemiecka ludność i cywilna i wojskowa ginąc od sowieckich kul nawet w maju 45 roku nie wierzyła ,że umierają,przeciez bogowie są nieśmiertelni..I to takich rzeczy im zwykły kurdupel naopowiadał,nawet do nich niepodobny[sic] Niech pan w żadnym wypadku nie odwołuje się do niemieckiej ani dyscypliny[ich filozofowie uroili sobie,że to państwo niemieckie ,a konkretnie sprusaczone Niemcy są bogiem i stąd ich takie uwielbienie do państwa,tzw statolatria]ani mądrości.My mamy swoją ewangelie panie Daf,jedyna prawdziwą i w pełnoprawna