|
|
gorylisko w co ja wierzę to jest moja sprawa...co do konfesjonału...w końcu jestem katolem... i do Maryji Zdrowaśki...jestem z tego dumny |
|
|
Ewary Toruń Strzeżonego Pan Bóg strzeże. A tak na marginesie, odsyłam Państwa do artykułu Antoniego Rybczyńskiego zamieszczonego w NGP Nowe Państwo 11/2013 pt. Misza Budowniczy. Mowa o Micheil Saakaszwili, który wyciągnął Gruzję z postsowieckiego dna korupcji, anarchii i biedy, rzucił wyzwanie Rosji. Obecnie potrzeba nam tego co zrobił Saakaszwili w Gruzji. Można Go zaprosić do Polski - i powie co zrobić. |
|
|
Anonymous @Ptr
Nie można indywidualizmu przeciwstawiać bezinteresowności i spontaniczności. Również wspólne działanie nie jest czymś przeciwnym do indywidualizmu. Czymś innym jest wspólnota jako forma kolektywizmu, bo kolektywizm oznacza zniewolenie, a nie współpracę ludzi wolnych.
Odnośnie asertywności: jest to pojęcie stosowane jako mentalny socjal dla niewolników aby stworzyć im pozory indywidualizmu. Jednocześnie przez odwołanie do emocjonalności jednostki służy emocjonalnym metodom manipulowania nią.
Dlatego w społeczeństwie zmanipulowanym przez marksistów kulturowych perspektywa wolności we wspólnocie budzi trwogę. Tu tkwi sukces oddziaływania socjalizmu na masy - sprawują rząd dusz w szkolnictwie i mediach. Bunt młodzieży przeciw indoktrynacji jest źródłem sukcesu Korwina w tej grupie. W końcu i oni z czasem ulegają praniu mózgu, konformizmowi, chęci znalezienia się w grupie wygrywających a nie przegrywających wybory.
Proszę sobie na koniec wyobrazić media, w których zamiast ludzi politycznie poprawnych spierali by się w dyskusjach Korwin-Mikke, z Wiplerem i Michalkiewiczem. Jeśli tak "niezależne" media kształtowałyby świadomość to co myśleć o wpływie obecnych mediów?
Jeszcze jedno na koniec: nie chodzi o to żeby Korwin wygrywał, tylko żebyśmy my wygrali wolność. Nikt nie broni opowiadać się przeciw zniewoleniu innym politykom. Słuszna jest Pańska uwaga, że łatwiej jest jechać na rzekomym altruizmie. Bo to altruizm ostentacyjny ale nie pokazujący konsekwencji, do których prowadzi, a których to konsekwencji nie widać na pierwszy rzut oka.
Na koniec końców pozdrawiam. |
|
|
Korwinizm to bląd nie tylko ze względu na falszywe rozumienie natury ludzkiej, ale też ze wzgledow ścisle ekonomicznych. Hasla wolnorynowe może wykrzykiwac tzw golodupiec, ale przecież nikt kto ma rozum, i pienądze nie zaprosi do równorzednej rywalizacji golodupca. To oczywiste, że zrobi wszystko by go z rynku grzecznie badż niegrzecznie wyprosi.. Kto z państwem nie zwiaże się choćby podatkami, ma gdzieś wszystkie wolnorynkowe slogany |
|
|
Ptr Obejrzałem ten filmik i ,tak na marginesie, trzeba w końcu jakoś wyjaśnić dlaczego Korwin ciągle przegrywa. Niezależnie od programu, cech przywódczych, doświadczenia politycznego, przecież promuje dość skrajny indywidualizm. A ludzie oczekują jakiejś formy wspólnotowości. Polityka, a szczególnie wybory, to konieczność utworzenia wspólnoty, i to bezinteresownej i spontanicznej. A perspektywa wspólnoty , której celem jest podkreślenie asertywności i odrebności jednostki nie działa na skalę masową. Popatrzcie na partie "Razem". Sukcesy odnoszą "altruiści", nawet jeżeli indywidualiści mają więcej racji, czy nawet zdecydowanie korzystniejszy program. |
|
|
protestancki liberał Cejroś to słyszał, że u katolików obok spowiedzi w konfesjonale jest jeszcze coś takiego jak spowiedż powszechna? |
|
|
Andrzej Wolak Panie Gorylisko. Wszystko fajnie, do momentu, gdy Cejrowski Wojciech zaczyna opowiadać o konfesjonale. Nie wierzę, że Pan tego wysłuchał. A jeszcze bardziej nie wierzę, że Pan w to wierzy... |
|
|
gorylisko gorzej... długi... |
|
|
NASZ_HENRY Co PiS pierwsze zobaczy PO wyborach?
Pustą kasę ;-) |