Otrzymane komantarze

Do wpisu: Traktor przykrył ryby
Data Autor
u2
Taki ostentacyjny popis bogactwa ze strony wiceministra nie był dobrym pomysłem. Ano, wszystko co może być wykorzystane przez totalników przeciwko "dobrej zmianie" jest wykorzystywane :-) PS. Wczoraj z najwyższym obrzydzeniem i niesmakiem obejrzałem publicystykę na TVN24. Ciągłe walenie  w obóz Zjednoczonej Prawicy, bez wytchnienia. Choć niby w TVN24 wspierają Ukraińców w ich walce przeciwko agresorom z Rosji, to robią to w swój bardzo pokrętny sposób. :-)
Do wpisu: Demonstracje w obronie ryb
Data Autor
Zofia
W kontekście ośmieszającego się  marszu "czarnych wdów po rybach" podpowiem tym ludziom następny "żałobny marsz po jeżach i kunach ginących na naszych drogach". Na odcinku 20 km zaobserwowałam 4 rozjechane jeże , 2 (chyba)kuny i jeszcze 3 krwawe placki po jakichś zwierzątkach. Może nawet jakiś "żałobnik" spieszył się na marsz i nie patrzył po czym jedzie. Nasze życie chcą sprowadzić do groteski. Smutne to jest.
Teresa Bochwic
W pełni zgadzam się z Panią: "Wszyscy chyba chcemy, aby w czystych polskich rzekach pluskały się zdrowe ryby."  Przy okazji konfliktu politycznego, wywołanego przez opozycję, zapomina się o tym, że ryby, podobnie jak inne stworzenia żywe, to istoty odczuwające ból, lęk, obdarzone instynktem przeżycia. Tony śniętych ryb to utrata części zdrowego, czystego środowiska naszych rzek (o niewyjaśnionych zdaje się przyczynach tego faktu nie mówiąc). Tyle się już mówi o negatywnym wpływie zdrowotnym substancji, powstałych w organizmach zwierząt rzeźnych podczas uboju, a zapomina się, że to samo dotyczy ryb i innych dzikich zwierząt. Znowu rozpoczęło się letnie łowienie ryb dla sportu, widzę to nad jeziorem, jak oszalałe dzieci oszalałych rodziców łowią masowo małe rybki, by okaleczone wrzucać z powrotem do wody. Człowiek powinien łowić tyle ryb, ile ma zamiar zjeść i robić to w sposób, który nie zubaża przyrody. Jednym z godnych pożałowania i kontrakcji efektów działania tzw. lewactwa są rozmaite ideologie, doczepiane do słusznych i oczywistych dla cywilizowanych ludzi poglądów. Ideologie nie do przyjęcia, ale nie powinny być przy okazji odrzucane zdrowe i pożyteczne zasady cywilizowanego świata - ochrona żywej przyrody, zasada ograniczonego zabijania tylko z konieczności, dobra kantowska zasada moralna - zmniejszanie a nie zwiększanie sumy cierpienia istot żywych. Powinni te zasady wziąć sobie do serca i przemyślenia także ludzie tzw. prawicy, konserwatyści itp. Każdy może - jeżeli chce - oglądać skutki społeczne lekceważenia cierpienia zwierząt w wielkiej hodowli przemysłowej. Czy pomysły eutanazji ludzi starych i cierpiących nie mają związku z takim traktowaniem przyrody żywej?  
chatar Leon
Kaczyński jest szczęściarzem, nikt nie miał takich osłów za przeciwników politycznych. Kretynom z czeredki Donka Kondonka z Partii Onuc należy po prostu dać mówić. Niech nawijają jak najwięcej.  
u2
Marsz żałobny dla Odry przeszedł przez Warszawę. "Ku pamięci tysiącom istnień, które umarły przez ludzi" Właśnie czytam książkę pt. "Przy stole z tyranem" autorstwa Christiana Roudaut : Reżimy totalitarne uwypuklają ludzką głupotę i niegodziwość. Z tego punktu widzenia jadalnia jawi się jako idealna sceneria dla krwawej tragikomedii, która rozgrywa się z udziałem jednej postaci, tkwiącej na środku sceny i wcielającej się w różne role: Szekspirowskiego Falstaffa jednego dnia, ascety i zbawcy innego. Tyrani, będący niezrównanymi komediantami, celują w sztuce farsy. Jak tu się złośliwie nie roześmiać na myśl o ofiarnej maskaradzie przewodniczącego Mao odmawiającego sobie mięsa (ale nie ryb) w geście solidarności z narodem, który cierpiał głód w wyniku jego Wielkiego Skoku Naprzód? Jak powstrzymać śmiech z obrzydzenia podczas czytania uwag wygłaszanych przy stole przez Adolfa Hitlera usprawiedliwiającego swój wegetarianizm wstrętem, który wzbudzały w nim rzeźnie? Surowość, z jaką tyran traktuje bliźnich, dorównuje wyłącznie delikatności, z jaką głaszcze się po pępku i kałdunie. Trzeba mieć mocny żołądek i nieczułe sumienie, żeby nie odczuwać obrzydzenia, pochłaniając najwykwintniejsze przysmaki, podczas gdy poddani żywią się zielskiem i zdechłymi szczurami. Nieprzyzwoitość nigdy jednak nie odbierała największemu oprawcy apetytu. Przeciwnie, zaostrzała go. Dyktator okazuje się szczególnie czuły na harmonię jedzenia z krwią. Józefowi Stalinowi posiłki umilał opis ostatnich chwil „wroga ludu”, którego właśnie kazał zamordować, a pokazywane w telewizji zwłoki Irańczyków sfilmowane z bliska na polu bitwy z powodzeniem towarzyszyły kolacjom Saddama Husajna.
Do wpisu: Szojgu i kwaśne winogrona
Data Autor
JzL
W Dzień Niepodległości Ukrainy hakerzy mieli niespodziankę dla mieszkańców Krymu https://youtu.be/CG39yh9fbeE
Pers
@sake //Rosja nie wygrywa wojny militarnie ,ale koncertowo propagandą.// To fakt... Posuwa się ciągle o przodu a dzielni Ukraińcy kontratakując wycofują się na dobre, z góry upatrzone pozycje. //Pomyśleli propagandyści nawet o zatrudnieniu wprawdzie mocno przebrzmiałego ale jednak hollywoodzkiego aktorzynę.Broniąca się z determinacją przed rosyjskim faszyzmem Ukraina nie może się równać równie skuteczną propagandą.// To prawda.. Te opowiastki o "poległych bohaterach z Wyspy Węży (zresztą zmartwychwstałych) czy o "duchu Kijowa" albo o babuszce co słoikami strącała ruskie samoloty to z pewnością szczyt ukraińskiej propagandy. O tym pisał szeroko na NB m.in @ścierwousz i @husky.
sake2020
Rosja nie wygrywa wojny militarnie ,ale koncertowo propagandą. Pomyśleli propagandyści nawet o zatrudnieniu wprawdzie mocno przebrzmiałego ale jednak hollywoodzkiego aktorzynę.Broniąca się z determinacją przed rosyjskim faszyzmem Ukraina nie może się równać równie skuteczną propagandą.
u2
Zdumiewająca jest skala strat, jakie ponosi Rosja. Dopóki Putler kryje się w schronie atomowym, to nie ma dla niego znaczenia jakie straty ponosi Rosja na Ukrainie. Dopiero jak dosięgnie go wsciekłość zwykłych Rosjan to będzie koniec wojny.
Jabe
„w Ukrainie”
Tezeusz
Rosja tonie jak gówno w szambie faszystowskiego ścierwa ludobójców..
Do wpisu: Walka czerwonych mafii
Data Autor
Siberian Dog Husky
ruskie orki: "ubijać, ubijać, ubijać" ... no i gdzieś tam go posłuchali.  
JzL
Kto w sobotę zamordował  tę kobietę, to FSB miała ustalone już z miesiąc temu СЛАВА УКРАЇНІ ТА ЇЇ ВОЇНАМ! Chwała Ukrainie Chwała gierojom z Azow Wieczną im Chwała Śmierć polskojęzycznym rosyjskim żołdakom
u2
wcale nie chciała wojny, tylko politycznego szantażu, bo ten pozwalał im spokojnie działać w Rosji Jest car, który ma władzę absolutną i żaden generał mu nie podskoczy, nawet jeśli generał ma rację, a car się fatalnie myli. Teraz arsenał gróźb Rosji mocno się skurczył. Pozostały atomówki, ale te już sobie przećwiczą z ChRL i USA :-)
Do wpisu: Inwazja Ukraińców?
Data Autor
Adam66
@jabe Ordnung muß sein
Jabe
To u nas się szacuje a w Niemczech rejestruje?
Do wpisu: Co nam mówią "kamienie głodu"?
Data Autor
Czesław2
Akumulatory powodują, że impreza nigdy się nie zwróci. Natomiast do on grida musi być sieć. Jak nie kijem, to motyka.
Es
Niewątpliwie przypominają nam, żebyśmy przestali być takimi głupkami i wbrew obiegowej opinii zaczęli jednak z historii czegoś się uczyć. A taki kamień akurat z 1616 roku to jestem pewien,że to przestroga opatrzności przed życiem beztroskim i zupełnie nieekologicznym, no i wskazówka zarazem, że ludzie wiatraki powinni budować. Więcej wiatraków, żeby zięmię od nieszczęść ocalić. No bo w jaki sposób głupie ludzie aż do feralnej daty energię pozyskiwali. A to las wyrąbywali, ato jakąś fosę smołą zalewali by ją podpalić, a to jakąś czarownicę spalili, albo oponę, a to jeszcze inne mało ekologiczne głupoty wymyślali, żeby zalewajkę ugotować. No słabe to było takie, że aż rzeki wysychały i trzeba było jakoś temu zaradzić.  Czytałem kiedyś dawno temu książkę taką, że wtedy jacyś mądrzy ludzie tak uradzili. No i te wiatraki budowali. Ale znalazł się taki jeden malkontent, co zaczął wszędzie opowiadać, że boi się łba za okno wystawić w obawie, że jakieś akurat przelatujące z furkotem skrzydło mu go odetnie. No i oświadczył, że będzie te stwory zwalczał. Z kiepskiej strony niedojda się za to zabrał bo nim zdążył z jednym się rozprawić to dwa albo więcej mu pod nosem wystawiali i w końcu nic z jego zamiarów nie wyszło. Naraził się przy tym na kpiny  i docinki niewybredne. A najgorszy to był jego pomocnik co sam hybrydą jeżdżąc ciągle mu dizla wypominał i marudził aby przestał robić z siebie idiotę dżgając kijem maszyny, co postęp i ekologię zapewniają. No i dał se chłopina spokój. Jakoś tę ekologię przetrawił, dzięki czemu aż do niedawna czysto na ziemi było. I ten kamień to memento takie. PS Serio to sam do off grida się przymierzam.
Jabe
U nas głodu nie będzie, bo mamy Kurskiego.
u2
żaden zwyrodnialec nie był w stanie sterować chmurami deszczowymi Bez przesadyzmu, można również wywoływać deszcze. Robią to w Dubaju, ale również w USA za pomocą jodku srebra. To są proste sprawy. https://toteraz.pl/jak-s…
danuta
"Kamienie głodu" niewątpliwie pokazują nam poziomy graniczne rzek, oznaczające katastrofalną suszę w czasach, kiedy żaden zwyrodnialec nie był w stanie sterować chmurami deszczowymi. Dziś oznaczać to może dowolną ingerencję zwyrodnialca, możliwą do wyeliminowania tylko wraz ze zwyrodnialcem. Niezorientowanym przypominam piękną pogodę w Moskwie każdego 9 maja.
RinoCeronte
Greta aktualnie zapisała się na  busines study and french language, ale chętnie odpowie...
u2
odsłonięta została barka wypełniona rzeźbami zrabowanymi w Warszawie przez Szwedów Dzisiaj ruszyła odbudowa Pałacu Saskiego oraz Pałacu Brühla w Warszawie. Okazuje sie, że teren tych pałaców może skrywać wiele tajemnic, które będą odkrywane w miarę przygotowywania placu budowy. Już odkryto tajemny korytarz z pałacu Brühla za pomocą specjalnego tomografu geologicznego.
Kaczysta
Co na to Greta?
Do wpisu: Czy rząd PiS utonie w Odrze?
Data Autor
Jabe
Mam oczywiście na myśli suwerena zza Wielkiej Wody. A ów suweren zdaje się oszalał. Gdy oglądnąłem stary filmik prof. Mearsheimera rozjaśniło mi się w kwestii wojny, ale uczyniło amerykańskie działania niezrozumiałymi. Wytrwale oskrobują Rosję z wpływów, podczas gdy Chiny są prawdziwym przeciwnikiem. Co taki suweren za miesiąc wymyśli dla nadwiślańskiego terytorium, nie sposób zgadnąć. Nowy rząd może być w każdej chwili, jeśli im tam się odwidzi. Mimo wszystko nie przypuszczam.