Otrzymane komantarze

Do wpisu: KRYTYCZNY BŁĄD TUSKA
Data Autor
Krzysztof Pasierbiewicz
Pisze Pan w komentarzu: To przemówienie było pisane kilka dni...Ostachowicz,Mistewicz i jeszcze cały sztab PR-ców i speców od propagandy,mowy ciała,inzynierii medialnej nad tym pracowało...". Odpowiadam: Ale nawet ten sztab może się pomylić. Myślę, że nie wzięli pod uwagę faktu, że tym razem "ciemny lud" tego nie kupi. Bo "ciemny lud" musi kupoważ jedzenie i liczy ile wydał w sklepie. Pozdrawiam Pana serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Do wpisu: A JEDNAK KACZYŃSKI !!! PIERWSZE LICZENIE TUSKA !!!
Data Autor
Krzysztof Pasierbiewicz
Tak, zgadzam się z Panią. I tego się właśnie tak panicznie boją!!! Ten sam tekst pt. "A JEDNAK KACZYŃSKI !!!  PIERWSZE LICZENIE TUSKA !!!" zamieściłem na Salonie24. Jego treść ukryto po kilkudziesięciu minutach - patrz: http://salonowcy.salon24.pl/405260,a-jednak-kaczynski-pierwsze-liczenie-tuska A skoro cenzurują Internet to znaczy, że czują nadchodzący koniec. Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Do wpisu: Donald Spolegliwy i Jarosław Wiekuisty
Data Autor
Krzysztof Pasierbiewicz
Pisząc tekst wiedziałem, że nadejdzie ten komentarz z Waszej strony. Faktycznie, według słowników jest tak, jak Pan Pisze. Ale wie Pan doskonale, że już od bardzo długiego czasu politycy używają tego słowa w znaczeniu: uległy, podległy a nawet służalczy. W takim znaczeniu (uległy, podległy, wiernopoddańczy) używają tego słowa media, dziennikarze, publicyści a nawet pisarze. Ale użyłem świadomie tego słowa, żeby sprawdzić, czy się do tego przeczepicie. No i się nie pomyliłem. Dziękują za ten zaczepny komentarz i pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Po Pańskim wpisie wpadł mi do głowy pomysł by ogłosić konkurs na najdowcipniejszy przydomek dla Tuska. A więc start!  Zaczynamy!!! Idzie weekend, więc trzeba się trochę rozerwać. Czekam na propozycje, Krzysztof Pasierbiewicz
Do wpisu: CZY TUSK ZDOŁA WYPATROSZYĆ NAS Z POLSKOŚCI ???
Data Autor
Krzysztof Pasierbiewicz
Mimo wszystko więcej optymizmu Panu życzę. Pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Albo Pan prowokuje albo nie wyczuwa formuły tego blogu.
Krzysztof Pasierbiewicz
Dzięki za info. Z pewnością oglądnę. Serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowny Panie Bolesławie, Wielkie dzięki za uzupełnienie mojej notki. Pozdrawiam bardzo serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Złośliwy ten Pański komentarz, ale nie da się zaprzeczyć. Pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz 
Krzysztof Pasierbiewicz
Bardzo Panu dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Ja też Panią pozdrawiam, bardzo serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Drogi Panie, Proszę napisać to samo bez wulgaryzmów, to wtedy Panu odpowiem.
Krzysztof Pasierbiewicz
To ja Panu dziękuję za przemiłe słowa. Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Rozumiem Pańskie emocje, zgadzam się z opiniami ale proszę następnym razem unikać wulgaryzmów bo zależy mi na stylu tego blogu. Wiem, że Pana poniosło, ale nie chciał bym by komentarze na moim blogu nie różniły się od tych, które zaśmiecają Internet. Wszystko będzie dobrze. Zobaczy Pan. Ludzie muszą się obudzić. Pozdrawiam serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Piasze Pan: "Polska jest już wypatroszona. I odmóżdżona...". Odpowiadam, Na szczęście nie cała, czego najlepszym dowodem jest protest i jego poparcie przez coraz większą ilość szanowanych organizacji i instytucji. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Pisze Pani / Pan: "Proponuję autorowi zrezygnować z bycia nauczycielem. To wstyd, żeby nauczyciel nie potrafił ze zrozumieniem przeczytać zmian zaproponowanych w nauczaniu historii, a do tego wypowiadał same pusto i goło - słowne zdania, których sens można oddać cytatem "słowa, słowa, słowa...". Odpowiadam: Nie dam się sprowokować. Pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Do wpisu: STAN WYŻSZEJ KONIECZNOŚCI !!! - KACZYŃSKI I ZIOBRO MUSZĄ SIĘ DOGADAĆ !!!
Data Autor
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowny Panie, Pisze Pan w komentarzu: "Tym razem nie zgadzam się z panem, profesorze...". Odpowiadam: Byłbym zaniepokojony, gdyby wszyscy komentatorzy się ze mną zgadzali. Wtedy prowadzenie blogu nie miało by sensu. Dalej Pan pisze: "Każda partia, każdy ruch społeczny ma swojego lidera. By wspomnieć Spartakusa, Cezara, Napoleona, Piłsudskiego...". Odpowiadam: Pełna zgoda. Więcej, wielokrotnie pisałem, że Jarosław Kaczyński jest takim przywódcą, a nawet mężem opacznościowym. Dalej Pan pisze: Lider jest najczęściej sam otoczony armią pochlebców i Brutusów...". Odpowiadam: To jest oczywiste. Dalej Pan pisze: "Lider chce wcielić w życie określone idee, a pozostali wybijający się członkowie tego ruchu muszą to akceptować lub odejść. Odpowiadam: Pełna zgoda. Dlatego obawiam się, że nieprzyjęcie zaproszenia od Ziobry może spowodować takie odejście niektórych członków elektoratu PIS. A lider powinien też się zastanowić, co mu się opłaca, Dalej Pan kontynuuje: "Lider musi mieć charyzmę i to coś, co ja nazywam „iskrą Bożą”, cechy, które dany ruch doprowadzą do zwycięstwa, a ci którzy w imię swoich doraźnych interesików nie zgadzają się z nim, muszą odejść...". Odpowiadam: No i jak Pan zapewne zauważył od jakiegoś czasu odchodzą. Dalej Pan pisze: "Polityka to nie zabawa dla grzecznych chłopców, to walka na śmierć i życie (oczywiście polityczne)...". Odpowiadam: Pełna zgoda. Tylko czasem w tej walce można się za bardzo zamachnąć i obciąc sobie samemu głowę. I dalej Pan pisze: "Czy Ziobro i Kaczyński mają te cechy - można dyskutować. Wg mnie J.Kaczyński tak ,Ziobro- okaże się...". Odpowiadam: Moim zdaniem obydwaj mają te cechy i w tym jest problem, bo właśnie te cechy utrudniają im wzajemne porozumienie się. Dlatego też napisałe notkę, żeby oby panów nieco otrzeźwić i sprowadzić na ziemię. I kończy Pan komentarz: "Jedno jest pewne - znowu wybujałe ego doprowadziło do podzielenia się prawicowego ruchu ze szkodą dla samego ruchu jak i dla ich przywódców. Z konia nie zsiada się w biegu...". Odpowiadam: No właśnie. Sam sobie Pan odpowiedział. Dziękuję Panu za komentarz i serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowny Panie, W ramach komentarza zapraszam do lektury mojej notki pt. "Bilans": http://niezalezna.pl/175… Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowny Panie, Napisał Pan w komentarzu: "Trudność polega na tym, aby każdy, a szczególnie Ziobro zachował twarz. Moze to nie jest powód do żartów, ale zdanie z tym skrajem przepaści jakoś bardzo mi się kojarzy z przemówienie generała Jaruzelskiego, wtedy zrobiliśmy... duży krok naprzód...". Odpowiadam: Nie dam się sprowokować. Pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowny Panie, Pisze Pan między innymi: "Wogóle się pan w tym nie orjetuje!...". Odpowiadam: Dobrze, że Pan się orientuje. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowna Pani, Pisze Pani w komentarzu: "Obaj panowie powinni rozmawiać i współpracować z pokorą w jednym jedynym celu: dla ratowania Ojczyzny...". Odpowiadam: Między innymi o to mi chodziło, gdy pisałem notkę. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowny Panie Antoni, Bardzo Panu dziękuję za ten komentarz, który jest cennym głosem uzupełniającym przesłanie mojej notki. A co do intelektu powiem Panu w tajemnicy, że znam wielu uczonych ludzi z tytułami profesorów, którzy mądrością życiową do pięt Panu nie dorośli. Pozdrawiam Pana serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowna Pani, Pisze Pani w komentarzu: "Jestem przeciwna Niestety Panie Profesorze: Tym razem nie popieram Pana zupelnie...". Odpowiadam: Ma Pani do tego pełne prawo. Mamy przecież demokrację. Dalej Pani pisze: "Jestem za calkowitym odsunieciem od koryta tych przy zlobie...". Odpowiadam: Pełna zgoda. I dalej Pani Pisze: "Trawie tylko wych ktorzy poparli Jaroslawa Kaczynskiego w najgorszych momentach...". Odpowiadam: Ja też. Tylko proszę się zastanowić ile procent jest takich właśnie ludzi. Dalej Pani pisze: "chociaz nie mozna powiedziec ze intelekt PISU jest ponad wszytko. Ludzie tez moga popelniac bledy. Ale wtedy powinni sie z polityki wycofac poniewaz nie spelnuiaja podstawowego obowiazku wbec narodu...". Odpowiadam: Ale się nie wycofują i to jest wielkim problemem Jarosława Kaczyńskiego. Dale Pani pisze: "Juz najwyzszy czas aby w budynkach narodowych Polski znajdowal sie narod oraz narodu tego autentyczni reprezentanci. Wtedy mozna liczyc na duza frekfencje wyborcow, na zryw narodu w obronie ojczyzny. W innym przypadku nie ma o czym mowic...". Odpowiadam: Pełna zgoda, ale nie podaje Pani jak to zrobić siłami samego Jarosława Kaczyńskiego. I dalej Pani pisze: "To co disiaj mamy w tym niby polskim grajdolku malym smierdzacym niedouczonym to: przesladowana mala grupka ktora chce programu narodowego, miafia, mordercy, zdrajcy, szumowiny nie reprezentujace niczego nawet najstarszego zawodu swiata-prostytucji--- nie sa w stanie tego zrobic i cala masa leniwych gnojkow...". Odpowiadam: Gereralnie rzecz biorąc pełna zgoda. I dalej Pani Pisze: "Jesliby Jaroslaw Kaczynski mogl sie obudzic i przejsc z roli polityka do roli autentycznego obroncy konstytucyjnych praw narodu oraz jego dobr wtedy mozna mowic ze Jarosla Kaczynski potrafil by on zintegrowac i zbudowac system poniewaz mialby poparcie narodu...". Odpowiadam: Gdyby Pani jeszcze mogła podpowiedzieć Panu Kaczyńskiemu jak to zrobić, byłbym bardzo wdzięczny O kończy Pani słowami: A tak narod nie ma juz zaufania do nikogo...". Odpowiadam: Więc trzeba to zaufanie odbudować. A do tego jest, między innymi konieczne zjednoczenie prawicy. Dzoękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowna Pani, Pisze Pani: W istocie rzeczy Jarosław. Odpowiadam: Tak. Ale "dogadany" z resztą prawicy.  Inaczej nie uciągnie tego wózka. Postkomusza szajka plus służby to ogromna siła. Żeby wyrwać Polskę z ich łap potrzebna jest koalicja prawicowa. Innej drogi nie widzę. Co do reszty komentarza pełna zgoda. Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
Szanowna Pani Kseno, Pisze Pani w komentarzu: "łączenie się prawicy to optymizm na wyrost i chyba trochę zbyt pobożne życzenie. Dla mniejszych ugrupowań oznacza to głównie wspólne starty i dobre miejsca na listach wyborczych. Nie wierzę w dobrą wolę Marka Jurka, któremu zapewne już doskwiera kanapa, jeszcze mniej złudzeń mam do SP, bo podejrzewam, że przyjęcie zaproszenia przez Kaczyńskiego na zapowiadany Kongres wiązało by się z natychmiastowym stawiennictwem Kurskiego i Ziobry w TVN-nie i zlożeniu meldunku oraz odtrąbienia zwycięstwa. Odpowiadam: No to co? Oddajemy Polskę Tuskowi i jego postkomuszym poplecznikom na kolejne dekady??? Znam Panią z komentarzy i wiem, że nie chchciała by Pani takiej opcji. Więc się upieram. Nadszedł czas wyższej konieczności i prawica musi się dogadać. Pozdrawiam Panią serdecznie, Krzysztof Pasierbiewicz