Otrzymane komantarze

Do wpisu: Los sprawił, iż żyłem tak, by nie mieli mi, czego zabrać
Data Autor
angela
 @ KP. https://wobroniewiaryitr… Jest Pan do gruntu zepsuty,  i szydzi. Niech pan nie pisze, ze jest Katolikiem,  na temat wiary jest pan ignorantem.
mjk1
Najpierw do Ciebie Xeniu ukochana. Nie uderzam w ten rząd, konkretnie w rząd św. Mateusza,  tylko we wszystkie rządy po 1989 jak i przed tą datą, za wyjątkiem jednego. Rządu Edwarda Osóbki Morawskiego,  pod kierownictwem którego Polska rozwijała się najszybciej w ówczesnej Europie. Obawiam się jednak, że nie masz o tym bladego pojęcia. Zarówno rządzie jak i okresie. Okresie historycznym oczywiście.    Panie Krzysztofie. Wiemy wszyscy, że Xenia nasza ukochana, gotować i dziergać nie potrafi do czego sama, bez bicia się przyznała. O innych zaś, nie tylko jej talentach, dyskutować nie wypada. Sugerowanie jednak czegoś, czego Xenia na pewno nie proponowała,  jest nadużyciem za które wypadałoby przeprosić, a „nadużycie” jest w tym przypadku  bardzo delikatnym określeniem. Jeżeli chodzi o piękne, refleksyjne i kreatywne komentarze na Salonie24, to kreatywny zauważyłem tylko jeden: „@z Kujaw    "im to dopiero "nie mieli czego zabrać"  Mieli. Powiem więcej zabrali. Co? Zdolność racjonalnej oceny otaczającej ich rzeczywistości”!!! Pięknego nie znalazłem a refleksyjny był tylko jeden,  niejakiego Pucia Gucia, czy jakoś tak. Koleś ma wszystko, czego dusza i ciało zapragnie, ale nigdy nie zrozumie, co stracił wtedy, kiedy nie utknął „Wenuską” w szuwarach, gdzieś pomiędzy Rynem a Mikołajkami z nastoletnią koleżanką na pokładzie. Pozdrawiam.       
xena2012
A cóż Pan w tym wpisie widzi nieprzezwoitego? Odpowiem w Pańskim stylu-mój komentarz tylko dla kumatych,albo nic Pan nie zrozumiał z mojego komentarza.Zresztą zamiast wyładowywać swoje frustracje i niezadowolenie z zycia na Bogu ducha winnych pisowców prosze pomyśleć,że życie nie potraktowało Pana tak źle .Ma Pan przecież córkę na kórą czekał,patrzał na jej pierwsze kroki,wychował i cieszy się z jej sukcesów szkolnych i zawodowych? Czy to mało? inni by do góry z takiego szczęścia skakali a Pan rozpamietuje pianino,biżuterię! Nie takie majątki ludzie tracili po wojnie i musza z tą traumą żyć.
Pani Anna
Pani Xeno, proponuję w tym momencie dodać  do tej notki  taki piękny, refleksyjny i kreatywny komentarz, o jaki pan Pasierbiewicz  się prosi, żeby było jak "Na Salonie24": "chciałoby się bara bara, ale nie pozwala stara" https://www.youtube.com/…
Krzysztof Pasierbiewicz
@ALL Post Scriptum Na Salonie24 dodano do tej notki wiele pięknych, refleksyjnych i kreatywnych komentarzy - vide: https://www.salon24.pl/u… . A tu, na Naszych Blogach znakomita większość komentarzy ocieka jakąś wynaturzoną nienawiścią i prostackim chamstwem. No i jak można lubić Autorów tych komentarzy podających się za bez reszty oddanych Jarosławowi Kaczyńskiemu pisowców? Co o tym pomyśli czytelnik bezstronny? Ciekaw jestem Waszego zdania na ten temat.
Krzysztof Pasierbiewicz
@xena2012 "Czy nie warto zmienić ten wytarty zwrot na nowszy np,,,z ust mi pan wyjął''..." ------------------------ Szanowna Pani Xeno, nigdy bym nie pomyślał, że będzie Pani publicznie ogłaszać tak nieprzyzwoite propozycje.
Krzysztof Pasierbiewicz
@angela "Oni żyją teraz w poznaniu..." ------------------------ Ależ nie. Moi dziadkowie leżą na krakowskim Cmentarzu Rakowickim. Serdeczności.
Krzysztof Pasierbiewicz
@Pani Anna "Bez żadnej urazy wyglada na to, że trafiłam w samo sedno!.." -------------------- A kogo Pani trafiła? Z ciekawości pytam.
xena2012
Zadziwiające lecz powtarzalne, ilekroć jakiś komentujący uderza w rząd ( w tym wypadku  mkj) pan Pasierbiewicz przypochlebnie odpowiada stale tym samym zwrotem ,,a jak Pan myśli? Dlaczego ja te notkę napisałem? ''.Czy nie warto zmienić ten wytarty zwrot na nowszy np,,,z ust mi pan wyjął'',albo ,,ja byłem pierwszy w krytyce rzadu''?
Pani Anna
Bez żadnej urazy wyglada na to, że trafiłam w samo sedno! I nie liczę na to, że pan sobie cokolwiek i kiedykolwiek przemyśli.
angela
Dziadkowie odeszli, a pozostał tylko  ślad, wnuk Krzysztof. Tylko wnuk Krzysztof...... Czy sp dziadkowie sa zadowoleni z wpisow jakie  popełnia  na NB wnuk Krzysztof.  Oni zyja teraz w poznaniu prawdy, i Pan Krzysztof powinien też dążyć do prawdy.  
Krzysztof Pasierbiewicz
@mjk1 "Może tak „Holmesi” podpowiecie tym, których wybraliście do rządzenia, jak zlikwidować biedę nie zabierając bogatszym. Nie tylko nie zabierać nikomu, ale rządzić tak, żeby biedy nie było i wszyscy się bogacili a kraj rozwijał? Nie da się? Nie można? W szkółkach nie było, czy akurat na tych lekcjach dłubało się w nosie? Może biblioteki pozamykali? Naprawdę nie wiecie, czy tylko udajecie głąbów?..." -------------------------- A jak Pan myśli? Dlaczego ja napisałem tę notkę?
Krzysztof Pasierbiewicz
@zbieracz śmieci "Pasierbiewicz mczemu ty o dziadkach ani słowa ,niegodni wspominek czy cuś ....!?..." -------------------- Los sprawił, że moi dziadkowie odeszli zanim przyszedłem na świat. Głupio Panu chociaż trochę?
Krzysztof Pasierbiewicz
@angela A jednak Pani Angelo, za żadne skarby świata nie zamieniłbym się z Panią na życie. Serdeczności.
mjk1
Fantastyczna dyskusja trzech intelektualistów i rolnika. Dokładnie trzech intelektualnych głąbów z naczelnym głąbem w tle. Nie wpadliście myśliciele  przypadkiem  na to, że w kraju w którym potrafimy wyprodukować wszystkiego więcej niż możemy skonsumować, coś takiego jak bieda nie ma prawa istnieć? Jeżeli nie wie tego Adrian Maliniak, to nadaje się na swoje stanowisko, jak filmowy Maliniak na kierownika budowy. Może zamiast zabierać jednym i łaskawie rozdawać innym rozwiązać problem. Może tak „Holmesi” podpowiecie tym, których wybraliście do rządzenia, jak zlikwidować biedę nie zabierając bogatszym. Nie tylko nie zabierać nikomu, ale rządzić tak, żeby biedy nie było i wszyscy się bogacili a kraj rozwijał? Nie da się? Nie można? W szkółkach nie było, czy akurat na tych lekcjach dłubało się w nosie? Może biblioteki pozamykali? Naprawdę nie wiecie, czy tylko udajecie głąbów?  
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Bardzo słusznie.Sam przez wiele lat mialem tylko tyle rzeczy , żeby dały się wpakować w jedną torbę. Pzdr
angela
Cale Pana życie, to jazda bez trzymanki i znaków drogowych, polegające na wyzyciu i wyuzdaniu.  Dlatego, co pisze Pani Anna,  pan nie zrozumie. Kilku lowelasow, chlejacych do rana, a potem cuchnacych i spiacych do wieczora, powtarzające się codziennie libacje , żadna przyzwoita i czysta dziewczyna nie zaczepiła, chyba że taka sama jak wy. Czy ktoś wtedy pomyślał o Bogu, albo ze dziecko w domu samo, nie, egoizm i wyzycie. Dlatego zostaliście sami, bo nic nikomu nie daliście i wam nikt nic nie da, pieniędzy ni miłości. Dlatego nie dziwia pana notki, sa takie same jak autor, bez zasad i moralnosci.  
Och ,te fortepiany obrazy ,kandeelabry ,bżuteria i bale to widziane w dworze pezez okno.Pasierbiewicz mczemu ty o dziadkach ani słowa ,niegodni wspominek czy cuś ....!?
Krzysztof Pasierbiewicz
@Pani Anna Pani Anno, bez urazy, - ale ja moje teksty adresuję do czytelników wrażliwych i inteligentnych. PS. Ilekroć czytam Pani komentarze zastanawia mnie, co takiego wydarzyło się w Pani życiu, że stała się Pani nieprzyjaznym ludziom i toksycznie zgorzkniałym człowiekiem?. Więc, ja też coś Pani opowiem. Byłem kiedyś na cmentarzu na grobie Rodziców. Opodal oporządzały grób dwie starsze panie. Siłą rzeczy podsłuchałem ich rozmowę, z której wynikało, że to córka z dziewięćdziesięcioletnią matką, która wyglądała na góra 70 lat. Nie wytrzymałem i spytałem starszej pani, jak żyła i co robiła, że tak pięknie i młodo wygląda? A ona, wyraźnie zaskoczona, po długim namyśle odpowiedziała mi, cytuję: "Wie pan..., - przez całe życie jak ognia unikałam ludzi zakompleksionych i nienawistnych". Proszę to sobie z łaski swojej w wolnej chwili przemyśleć. Serdeczności!  
Pani Anna
Czy wie pan, że są takie miejsca, gdzie Napoleon z Cezarem spokojnie sobie grają w bierki w zacisznym kąciku i nikogo to nie dziwi? Myślę, że pan by się tam spokojnie odnalazł, mógłby pan czytać im swoją twórczość i nikogo by nie dziwiło, co pan wypisuje, a pewnie wręcz przeciwnie.  Do pańskiej wiadomości, mam przyjaciółkę, która opowiadała mi losy swojej rodziny. Jej babcia została w czasie wojny wdową z 5 dzieci, na wsi, na 2h. Wszystkie dzieci sama wychowała i wykształciła, wstawała o 3 rano i zbierała w lesie jagody i grzyby, które następnie sprzedawała jadąc 15 km na rowerze na targ. Nie miała biżuterii ani fortepianu na sprzedaż. Dożyła 90 lat. Cienki z pana Bolek. A tutaj specjalnie dla pana ilustracja muzyczna: https://www.youtube.com/…
Do wpisu: Oportunizm Ziemkiewicza Rafała i Wildsteina Bronisława
Data Autor
Dark Regis
Jeszcze podam jeden link, ale pst :) https://www.hse.ru/data/…
Dark Regis
Panie Krzysztofie, Rafał Ziemkiewicz już bardzo dawno padł ofiarą kreacji własnego wizerunku. Przypomnę tylko lawirowanie polityczne w ramach projektu "nowej endecji". Nie twierdzę przy tym jednak, tak jak lewactwo, że endecja współczesna to takie samo zło jak przed wojną, gdyż są to nowi ludzie w nowych politycznych uwarunkowaniach, poddani nowym trendom. Przypisywanie im starych win (nawet po dziadkach i pradziadkach), to tak, jakby ukarać żydów za zniszczenie Jerycha i "wymordowanie wszystkich mężczyzn, kobiet, dzieci i wszystkich ich zwierząt". Sięgam do Jerycha, bo przypominanie o przedwojennych poczynaniach żydokomuny i innych organizacji, natychmiast rozpoczyna ostrzał antysemityzmem. Po prostu ideologiczna paranoja. W przypadku inkryminowanej audycji polecam świetną książkę, która zarysowuje tło, na którym propaganda wymieszała się z kabaretem. Dotyczy to zarówno rasowego dziennikarstwa, jak i przygodnych blogerów, którzy muszą taplać się w tym samym akwenie pojęciowym i pozycjonować względem popularnych formatów ("grassroots and corporate media collide"). Widać to też wyraźnie na YT w formie świętych wojen o zasięgi, zrzutki, lajki i sensacje. To było nieuniknione i dawno zapowiedziane: "Convergence Culture: Where Old and New Media Collide" - Henry Jenkins: https://www.amazon.com/C… Jest taki film Davida Cronenberga "Videodrome", w którym pada sentencjonalna wypowiedź "The television screen is the retina of the mind's eye. Therefore the television screen is part of the physical structure of the brain. Therefore whatever appears on the television screen emerges as raw experience for those who watch it. Therefore television is reality, and reality is less than television." W rzeczywistości chodzi o poglądy dotyczące komunikacji międzyludzkiej głoszone przez Marshalla MacLuhana. Książka "Understanding Media" (1964) to jest bardzo ciekawa pozycja w biblioteczce każdego inteligenta. Proszę zauważyć, że cokolwiek Pan teraz napisze na blogu i tak będzie to skrytykowane, gdyż pojawiło się już zjawisko tabloidyzacji (obu stron, niestety - pisałem o tym już dawno temu). Został Pan sformatowany (wepchnięty w format), a to automatycznie wyłącza konwenanse oraz myślenie u krytyków. "Tabloidyzacja mediów jest faktem. Polega na tabloidyzacji przekazu: na uproszczeniu rzeczywistości, jednostronnym przedstawieniu problemu, skrótowym traktowaniu tematu, graniu na emocjach, kreowaniu sensacji, często żenujących treściach. Tabloidyzacja to krzykliwe napisy, proste historyjki zamiast publicystyki, język pełen epitetów, cytatów,  narracja obrazkowa itd." Link: https://cozwamikurde.pl/… Prawda, że idealnie pasuje do obserwowanej sytuacji? :) Pozdrawiam.
"Program "W tyle wizji" oglądam z blogerskiego obowiązku, do czego zobowiązuje mnie blogerska rzetelność. W przeciwnym razie, nigdy bym tam nie zaglądał, to program kaleczący moją literacką wrażliwość." Ja prdl. ... ale trzeba miec tupet , mniemanie ... czy jest gdzies kres ...
Krzysztof Pasierbiewicz
@zbieracz śmieci "Pasierbiewicz jestes nieoceniony..." -------------------  Dzięki za komplement.
Krzysztof Pasierbiewicz
@angela Pani to ma talent! Pani Angelo! A tu stosowna ilustracja muzyczna - https://www.youtube.com/…; Serdeczności!