Otrzymane komantarze

Do wpisu: Sen o Polsce posierpniowej
Data Autor
Skoro zapomniałeś pan, to znaczy, że cierpisz pan na jeszcze jedną chorobę. Radzę odwiedzić kilku lekarzy !  Jednak uważam, że wydostanie się z antyPISowskiego psychiatryka będzie dla pana bardzo trudne.
Zygmunt Korus
Ubawiłem się setnie. Od lat mamy istne wariatkowo. A to z powodu najpierw obcej, a teraz i naszej mediokracji, która rezonuje idiotyzmy i sama kreuje sodomę i gomorę. Jedyne wyjście, to głupków kasować pilotem, niemniej echa24 docierają. Nie da sie ukryć. Nawet przez sen. Gratulacje dla Autora. Humoreska celna i ładnie napisana. Brawo.
Zadzwoniłem do stosownego urzędu z pretensjami ,ze tablice informacyjne na rogatkach szacownego grodu jakim są Tworki walają się na glebie .Oddzwonili ,są na miejscu.Zadzwoniłem do mieszczącej się tam szacownej instytucji i ordynatorowi opisałem znane mi zachowania pewnego blogera ,przepytał dok ładnie a szczególnie o sny jego i czy śni w kolorze ,odpowiedziałem ,że i owszem i tylko  w kolorze jaskrawej czerwieni,chwila ciszy ,no to dawaj go pan bo takiego jeszcze tu nie mieliśmy,dałem namiary niech go sami łapią aby szybko.
fatamorgan
@Echo24 Pana próby dezawuowania osoby Jana Woleńskiego są wręcz śmieszne. To bowiem, czy p. Woleński był wice-prezydentem "żydowskiej Loży Polin" absolutnie nie zmieni faktu, że jest Pan w przyrównaniu z p. Woleńskim intelektualnym karłem. Niestety, ale Istnieje jednak pomimo to znaczące prawdopodobieństwo zaistnienia sytuacji, w której to, Pana niebywale przerośnięte Ego "Doktora z Krakowa" może wkrótce powodować, że uzna się Pan za Napoleona. Końca nie będzie wtedy Pana konfabulacjom! Szczególnie zaś konfabulacjom, dokonywanym po całych godzinach spędzonych w przyjmowaniu pozy zwycięzcy przed lustrem. Oczywiście z ręką odpowiednio ułożoną w fałdach szlafroka, w którym to Casanovo z Krakowa, zwykłeś ponoć przyjmować sąsiadkę z drugiego, alternatywnie zaś Hrabinę.  To wszystko. Miłego popołudnia, obfitego w marzenia wieczoru i spokojnej nocy pozostaje mi jedynie Panu życzyć
Krzysztof Pasierbiewicz
@Lektor "Pan, panie Krzysztofie jestećś naprawdę obłąkany przez PIS i Kaczyńskiego. A nie tak dawno radziłem panu zwrócić sią o pomoc do jakiegoś psychiatry..." ------------------- Zapomniałem w notce napisać, że w tym psychiatryku pod wezwanie posierpniowej Polski były również izolatki do leczenia szczególnie trudnych przypadków. Resztę proszę sobie samemu dopowiedzieć.
Pan, panie Krzysztofie jestećś naprawdę obłąkany przez PIS i Kaczyńskiego. A nie tak dawno radziłem panu zwrócić sią o pomoc do jakiegoś psychiatry.
Krzysztof Pasierbiewicz
@fatamorgan "Profesor Jan Woleński (zapewne po dawnej z Panem znajomości) zbyt delikatnie określił na moim blogu Pana ciągotki do "koloryzowania historii i rzeczywistości", pisząc o Panu w ten oto sposób:  "(...)Ja kwestionuję (dokładniej uważam za konfabulacje) Pańskie opowieści(...)"..." ------------------ Prawicowy bloger @fatamorgan powołuje się na kochającego Polskę i Polaków inaczej najzacieklejszego wroga polskiego Kościoła i wice-prezydenta żydowskiej Loży Polin niejakiego Jana Woleńskiego. To jeszcze jeden argument potwierdzający fakt, że tak jak w notce napisałem, - dzisiejsza Polska to jeden wielki dom wariatów od lewa, przez środek do prawa. Dziękuję Panu za ten nadzwyczaj cenny komentarz, Krzysztof Pasierbiewicz
Krzysztof Pasierbiewicz
@Nie wiem czy szanowny Autor poczytywał kiedyś Różewicza? To jest właśnie coś w ten deseń ;)..." --------------------------- "W ten deseń". Moja śp. mama używała tego określenia. stara, dobra szkoła. Pozdrawiam Pana
Krzysztof Pasierbiewicz
@RinoCeronte "Tak to nie był sen... Ach te kobiety! Szkolenia wojskowego nie przeszły i jeszcze doradzają Prezydentowi..." -------------------- Idzie Pan dobrym tropem. Pozdrawiam
fatamorgan
"(...)Czy znowu zgłosi Pan protest do Administratorów Salonu24 w sprawie faworyzowania blogera Pasierbiewicza?(...)"  Moja odpowiedz = https://www.salon24.pl/u… Każdy kto tylko zechce z łatwością odczyta, że apelowałem w tej notce o EKSPONOWANIE Pana notek na stronie głównej Salonu24! ------------------------------------------------------------------------- "(...)Pana wyśmiano i zignorowano po tym proteście, swoją przedostatnią notkę w rzeczonej sprawie Pan skasował. Lecz przezornie ją skopiowałem i w razie potrzeby pokażę.(...)" Panie Pasierbiewicz, nie wstyd Panu tak traktować czytelników i zmyślać niczym małe dziecko? Pana dziecinne kłamstewka mają bardzo krótkie nóżki. Czytelnikom wystarczy przecież skorzystać z tego linku:  https://www.salon24.pl/u… - i odczytać moją notkę zatytułowaną - Odpowiedz "Krakowskiego Rabina" na list otwarty Naczelnego Blogera Polski Czytelnicy bez trudu odczytają wtedy zarówno treść mojej pierwszej prośby do Administracji o skierowanie notki o Panu do tematyki "Humor" - jak i bez żadnego problemu odnajdą w komentarzach pod notką - zamieszczoną tam przeze mnie (przewidziałem bowiem bez trudu Pana tendencje do bajdurzenia i kłamstewek) kopie mojej drugiej prośby do Administracji Salon24. Profesor Jan Woleński (zapewne po dawnej z Panem znajomości) zbyt delikatnie określił na moim blogu Pana ciągotki do "koloryzowania historii i rzeczywistości", pisząc o Panu w ten oto sposób:  "(...)Ja kwestionuję (dokładniej uważam za konfabulacje) Pańskie opowieści(...)" Ja będę bardziej precyzyjny pisząc: Panie Pasierbiewicz, powyżej, celowo, alternatywnie zaś z nawyku, mija się Pan z prawdą całkowicie i diametralnie!       Postscriptum: Doprawdy nie przyszło Panu na myśl, że zapewne część Pana "znajomych i przyjaciół" - szczególnie tych z Krakowa czyta te Pana dziecinne kłamstewka?
Dark Regis
Nie wiem czy szanowny Autor poczytywał kiedyś Różewicza? To jest właśnie coś w ten deseń ;)
paparazzi
Ja nie o tym,  ja o wariatkowie Tworkach.
RinoCeronte
Tak to nie był sen... Ach te kobiety! Szkolenia wojskowego nie przeszły i jeszcze doradzają Prezydentowi.
Krzysztof Pasierbiewicz
@fatamorgan Ta moja notka znów wisi na stronie głównej Salonu24, gdzie Pan jest niedostrzeganym blogerem. Czy znowu zgłosi Pan protest do Administratorów Salonu24 w sprawie faworyzowania blogera Pasierbiewicza? Pytam z ciekawości, bo po tym jak Pana wyśmiano i zignorowano po tym proteście, swoją przedostatnią notkę w rzeczonej sprawie Pan skasował. Lecz przezornie ją skopiowałem i w razie potrzeby pokażę. Serdeczności!
Do wpisu: Panie Prezesie! Basta!
Data Autor
Czesław2
Nikt, poza beneficjentami karuzeli vatowskiej nie twierdzi, że się nie należały. Problem leży gdzie indziej. PIS musi zrozumieć, że rządzi takim narodem, a nie innym. Dla dużej części polaków zawiść i niedzielne zakupy to SENS egzystencji.
"Basta, Panie Prezesie!" Świetny tytuł, Panie Krzysztofie!:) W sam raz do naleśnika!  Po porannym spacerku właśnie go sobie zajadam. A Pan, Panie Krzysiu, był już  na spacerku? Serdecznie Pana pozdrawiam. 
angela
A od PREZESA, to wara trollu.
angela
Wiecej niz pewne, ze ministrom takie nagrody sie nalezaly. Trzeba miec odwage, zeby stanac do walki z osmiornica, z miafiamii wszelkiej masci, watowska, paliwowa,sedziowska,to tylko te najwieksze, oraz setki innych. Z zarzadami spolekSP,  gigantyczne pieniadze. Wzieli sie za Amber Gold, ewidentny wytwor do okradania Polakow, przy udziale syna i wiedzy samego premiera. Przejecie LOTu , wpierw doprowadzonego do upadku. Celowo rezygnowali z intratnych polaczen. itd itd. A jeszcze obrona Polakow przed najazdem islamu, i walka przeciw calej Unii. I jeszce , i jeszcze..... To malo????? Narazali siebie, i swoje rodziny. Pogrozki listowne, poprzecinane opony, ataki na biura poselskie, zabojstwa poslow. Zabojstwa ludzi, dotychczas nie zbadane, ktorzy stawali w obronie dobrej zmiany. I IM,  NIE NALEZALY SIE NAGRODY????? Wieszczyc upadek PiSu, i cieszyc sie z tego, moze tylko ostatni duren i sprzedawczyk Rzeczpospolitej.
spike
TVN24 "...uzasadnienie Pańskiej decyzji uwłacza mojej inteligencji, - i nie tylko mojej zresztą. Z poważaniem, Krzysztof Pasierbiewicz" właśnie problemem jest Pańska "inteligencja", Prezes więc nie mógł jej uwłaczyć. Swoją drogą, kiedyś opisał Pan swoją taktykę "wyrywania" lasek na pewną książkę i kilka wyuczonych z niej cytatów, które złapanej w swoją sieć laskom cytował. Ta metoda pewnie towarzyszyła całej Pańskiej karierze "naukowej", jak i towarzyszy obecnej "twórczości" blogerskiej, n-tym powielaniem tych samych tekstów, a już to zdanie: "jako rzetelny bloger będę tę nową władzę konstruktywnie krytykował, bezlitośnie wytykał jej błędy i zawzięcie tępił wszelakie objawy partyjniactwa, demagogii, triumfalizmu, politycznego kunktatorstwa, klerykalizmu, przesadnej martyrologii, samouwielbienia, zachowawczych postaw i tak dalej - nawet, jeśli jej zwolennicy będą mi za to wylewali na głowę hektolitry pomyj. Dlaczego? Bo w tym właśnie upatruję sens rzetelnego blogowania." powalić z nóg może nawet słonia ze śmiechu :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))  
Krzysztof Pasierbiewicz
@paparazzi No właśnie.
Krzysztof Pasierbiewicz
@Temperatus "Poza tym okazuje się,że "pokazanie pazurków" miało dotyczyć prezesowego kota, a nie hojnej b.premier..." ------------------ jak Pan widzi nie na darmo napisałem notkę o Tworkach.
Krzysztof Pasierbiewicz
@fatamorgan Sęk w tym, iż wygląda na to, że ten rząd sam się obali. Ale jak przestrzegałem, to ortodoksyjni pisowcy mnie wyśmiewali. Razem z Panem. A tu kilka konkretów: http://salonowcy.salon24.pl/763242,pis-musi-sie-otworzyc-na-krytyke-konstruktywna   http://salonowcy.salon24.pl/762012,ortodoksyjni-pisowcy-beneficjum-czy-zguba-kaczynskiego   http://salonowcy.salon24.pl/758052,sens-blogowania-widze-w-madrej-krytyce-tych-ktorym-sprzyjam   http://salonowcy.salon24.pl/754315,mialem-chyba-nosa-z-tarciem-na-osi-kaczynski-macierewicz   http://salonowcy.salon24.pl/753512,kompleksy-prezydenta-dudy   http://salonowcy.salon24.pl/752988,minister-misiewicz-i-rozterki-prawicowego-blogera   http://salonowcy.salon24.pl/740497,widzialy-galy-kim-kluczowe-stanowiska-w-panstwie-obsadzaly   http://salonowcy.salon24.pl/738684,list-prawicowego-blogera-do-pisowskich-fundamentalistow   http://salonowcy.salon24.pl/737933,dziesiec-praktycznych-podszeptow-po-roku-rzadow-nowej-wladzy   http://salonowcy.salon24.pl/737460,sorry-ale-pis-chyba-chce-jak-najszybciej-oddac-wladze Serdeczności!
fatamorgan
Panie Pasierbiewicz, Po wczorajszej wizycie w Tworkach i dzisiejszej naganie jakiej udzielił Pan Prezesowi, nie pozostaje Panu już innego - jak tylko jutro obalić obecny rząd.
paparazzi
A pisałem ze to nie był sen to były prawdziwe Tworki. Teraz "od lat sprzyjający Pańskiej partii" na wysuniętej rubieży obronnej wszelkiej maści opozycji nasz Napoleon broni kolesi bo im wynagrodzenia obcięli. Hańba , zdrada jak żyć.
Temperatus
Chyba PiS właśnie  stąd przyjął swoją nazwę. A co do vox populi, to jak dotychczas, w ogóle się z nim nikt nie liczył i dopiero nagłośnienie przez opozycję  sprawy nagród (zwłaszcza Konwój Wstydu) i  wystąpienie B.Szydło w  Sejmie (że się należało) i spowodowany  tym gwałtowny i znaczny spadek poparcia dla tej partii spowodowały to,że PiSancjum się samoogranicza. Poza tym okazuje się,że "pokazanie pazurków" miało dotyczyć prezesowego kota, a nie hojnej b.premier.