Otrzymane komantarze

Do wpisu: Trump ograł Putina
Data Autor
smieciu
To wszystko są głupoty. A ja ma wrażenie że przeniosłem się do jakiejś rzeczywistości alternatywnej. Czy tutaj ludzie nie oglądają już żadnych dobrych polityczno szpiegowskich filmów, albo nie czytają podobnych książek? Dymisja za kontakty z ambasadorem? Przecież to bzdura do kwadratu. Wiadomo że taki ambasador, w ogóle członkowie ruskiej ambasady są pod ścisłą obserwacją CIA. Która przecież wiedziała kogo niedawno wywalić z USA. Tak więc jeśli taki Flynn polazł pogadać to musiał stać za tym jakiś konkretny scenariusz. 1. Przyjmijmy że Flynn był ruskim szpiegiem, coś w tym stylu. W takim układzie łażenie do ambasadora i wystawianie się CIA jest idiotyczne. 2. A zatem skoro sobie poszedł pogadać na luzie wiedząc że takie rzeczy są ściśle obserwowane to może oznacza że nie był szpiegiem? Że miał dobry powód by nie bać się CIA i kompromitacji? Czyli był ok a jego dymisja jest 3. Spowodowana czymś zupełnie innym a to spotkanie dano jako pretekst na żer dziennikarzom. 4. Jednak po cholerę tworzyć ten medialny szum w tym prowokacyjnym stylu? Może jednak był szpiegiem a CIA zmusiła go by poszedł do ambasadora by się „skompromitował oficjalnie”, dał pretekst do wywalenia z w sumie błachego powodu. 5. Tylko po co prowadzić takie śmieszne gierki? CIA może lepsze preteksty znaleźć. Choćby i zdrowie, cokolwiek. 6. A zatem skoro można to było rozegrać inaczej. Zrobić po cichu ale nie zrobiono tego a wymyślono idiotyczny antyruski pretekst to oznacz że po prostu o to chodziło. Chodzi o podgrzanie tego klimatu. Nie ważne czy Flynn jest winny czy nie. Czy był w czymś winny czy nie CIA musiała wiedzieć dobrze już wcześniej. Jeśli Flynn jest niewinny to znaczy że CIA prowadzi jakąś swoją brudną grę. A jeśli Flynn jest winny to robi to samo gdyż mogła to załatwić po cichu. Mogła przedstawić odpowiednie materiały Trumpowi. Itp. Tak jak to się zwyczajowo załatwia. Służby działają po cichu! Ktoś tam nagle czuje się niezdolny do pełnienia obowiązków i na tym kończy się temat. Prasa, lud przechodzi nad tym obojętnie. Natomiast prezydent dostaje odpowiednie info, zna prawdziwy powód. I w tym np. konkretnym przypadku po cichu zostaje uświadomiony o problemie. Wie że jest poważny problem, ale może nadal udawać przyjaciela. To przecież polityka. Przed kamerami się uśmiechamy. Za kurtyną pozbywamy się zbędnej maski. Tu jest inaczej. I na tym polega gierka. Na kreacji jakiejś medialnej psychozy. Nie chodzi o to by Trump zdawał sobie sprawę z zagrożenia. Tu chodzi o to by ludzie byli przekonani że istnieje zagrożenie. Po prostu kolejny akt tego samego spektaklu.
"Takiej ciszy w sprawie smoleńskiej, jaka panuje za rządów PISA-u, nie było podczas 6-ciu poprzednich lat rządów PO-PSL" Nic dodac, nic ujac. Doskonala pointa.
MFW
"Czyżby znowu "Kaczor" miał rację?" "Kaczor" już pod koniec 2012 roku musiał dostawać od odpowiednich służb informacje, że kończy się era rządów PO-PSL, które Amerykanie obstalowali w 2007 roku na okres polityki resetu USA-Rosja, którą planowali Demokraci(i ich kandydat na prezydenta - Obama). To właśnie pod koniec 2012 roku, podczas pobytu na Uniwersytecie w Opolu, J.Kaczyński powiedział, że nie możemy liczyć na międzynarodową komisję w sprawie tragedii smoleńskiej. Nie podnoszenie kwestii smoleńskiej na forum międzynarodowym, to mógł być warunek administracji Obamy dla wsparcia PIS-u w wyborach w 2015 roku. Rzeczywiście doszło do takiego wsparcia, bo afera podsłuchowa, która przyczyniła się do podwójnego zwycięstwa PIS w 2015 roku, była zorganizowana przez służby, których nie kontrolował rząd PO-PSL. Uhonorowanie Prezydenta A.Dudy przez H.Obamę na 70. Sesji zgromadzenia Ogólnego ONZ (zaproszenie A.Dudy do stolika Nr1 przy którym siedział Obama i Putin oraz przemówienie A.Dudy w "prime timie", świadczyło o aprobacie Obamy dla wygranej A.Dudy). PIS przed wyborami w USA w 2016 roku stawiał na wygraną H.Clinton, która była naturalnym kontynuatorem polityki H.Obamy ale szybko przestawił się na Trumpa, który zapowiadał chęć porozumienia się z Rosją i stąd pociągnięcie PIS-u w sprawie wyciszenia sprawy smoleńskiej(aby nie była przeszkodą dla Trumpa w porozumieniach z Rosją). Takiej ciszy w sprawie smoleńskiej, jaka panuje za rządów PISA-u, nie było podczas 6-ciu poprzednich lat rządów PO-PSL).
A ja to twierdze odkad przeczytalem MONTAZ Wladimira Wolkowa ze ZROZUMIENIEM, tj. od 1998. Czytalem to i w 89, ale niestety bez zrozumienia. Za mlody szczaw bylem widac:|
Dark Regis
No cóż. Pogratulować przenikliwości. Ja to samo twierdzę już od 2 lat ;) Zresztą już w latach 90-tych widziałem, jak coś próbuje się w Polsce montować na Okudżawę. Było to oswajanie z "kulturą" tych nowych nie z układu. Po prostu było tego wszędzie za dużo, w stosunku do rzeczywistych kontaktów politycznych i gospodarczych z Rosją. Nadreprezentacja ewidentna. Drugie podobne wrażenie deja vu, miałem na letnich zlotach muzycznych na Podlasiu, kiedy wszędzie w około zaczynało się robić gęsto od ukraińskości.
Witam Jedno jest pewne - ruscy nie poloza uszu po sobie. I musza sobie wybrac miejsce odgryzania sie amerikancom, a z powodu oddalenia od USA oraz przynaleznosci do dawnego RWPG bedzie to terytorium panstw kordonu miedzy Rosja a Unia, czyli od Finlandii/Estonii po dawna Jugoslawie, z przerwa strategicznego znaczenia w postaci enklawy krolewieckiej. Dla nas lepiej, aby Rosja zajela sie dalszym rozszarpywaniem Ukrainy, gdyz ewentualne zaangazowanie w Polsce oznaczaloby otwarcie drugiego frontu, czego ruskie bez strategicznego przymusu nie zrobia. Za to taktycznie moga podszczypywac zorganizowanymi niepokojami spolecznymi panstwa UE. W tym swietle dopiero widac nieco lepiej, kto mogl nakrecac szalencza polityke imigracyjna w krajach Unii. Sa to kraje spenetrowane przez wywiad radziecki do dna i glebiej jeszcze w czasach swietnosci Zwiazku Sowieckiego.
Do wpisu: Rządy HGW w Warszawie, czyli korupcja jak w Rosji
Data Autor
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
" Nie ważne jaka partia rządzi w Polsce, zawsze rządzą nasi " - czy coś w tym stylu. Pozdrawiam ro z m.
Może się i czepiam,ale nie "chaniebny" tylko haniebny...
Dark Regis
Ktoś podał ciekawe wyjaśnienie kim są takie "walce" czy raczej "wałki" polskich finansów i gospodarki: https://wolnemedia.net/r… http://www.kancelaria.le…
Do wpisu: Mocny głos USA w ONZ: Krym jest częścią Ukrainy
Data Autor
Mind Service
Krym od zawsze należał do Tatarów Krymskich, i chociaż posiada autonomię, to jest częścią Ukrainy. Sytuacja prawna Krymu w niczym się nie zmieniła - cały czas znajduje się on w granicach Ukrainy. Nielegalna aneksja Krymu przez rosję niczego tu nie zmieniła. Im prędzej rosjanie oddadzą Krym Ukrainie tym dla nich będzie lepiej, bo mniejsze odszkodowanie zapłacą. Podobnie jak w przypadku Królewca, który rosja okupuje od czasów WW2. Im prędzej Królewiec Polsce rosjanie oddadzą tym dla nich lepiej, bo mniejsze odszkodowanie nam zapłacą. Na razie jeszcze mają czym - złoża ropy i gazu na Syberii były by dla nas jedną z możliwych form rekompensaty. Polska powinna jak najszybciej oficjalnie zwrócić się do rosji w tej sprawie. Ukraińcy nie milczą w sprawie aneksji Krymu i są efekty, że sprawa jest rozważana w ONZ. Kiedy rząd Polski się obudzi i zacznie działać w tej sprawie?
Do wpisu: Sądownictwo niszczące państwo i oddalające Polskę od Zachodu
Data Autor
Panie Ziobro jak długo będzie Pan tolerował tą postkomunę?
Do wpisu: Populizm i walka z demokracją daje wzrost gospodarczy
Data Autor
Adam66
Obecne Parady Schumana sa niestety całkowicie opanowne przez lewaków. Cały problem tzw. "światłych elit" to fakt, że całkowicie porzuciły pomysły gospodarcze Schumana na rzecz utopijnych pomysłów włoskiego komunisty o nazwisku Altiero Spinelli. W 1941 roku napisał on tzw. "Manifest z Ventotene", w którym przedstawił swoją wizję zjednoczonej, komunistycznej Europy. Obecne "światłe elity" od lat wprowadzają na siłę te chore pomysły i prawie im się to udało. Na szczęście angole otrzeźwieli i opuścili eurkołchoz, nowy przewodniczący PE Antonio Tajani, mimo, że też Włoch to jest bardziej umiarkowany i konserwatywny. Mam nadzieję, że opór Polski i Grupy Wyszehradzkiej oraz innych trzeźwiejących europarlamentarzystów, pogrzebie tą chorą komunistyczną utopię na zawsze.
Do wpisu: Limit kadencji w samorządzie to szturm do krajowej polityki
Data Autor
smieciu
Teoria jedno a praktyka może sprowadzić się do żonglerki stołkami. Według mnie „tworzenie się księstw” było efektem przejęcia majątków gmin po reformie. Było trochę rzeczy do sprzedania. Potem zaciągano długi. Czyli analogicznie jak na szczeblu krajowym. Był majątek do zajumania a nie było kontroli i poczucia związku ludzi z tym co jest robione. Wydawało się że jest ok podczas gdy państwo/gmina była rozkradana a za tą kasę tworzono układ. I to jest właśnie problem a nie stołki. Jeśli ktoś wytworzył taki układ że sobie może policzyć głosy to przecież nic się nie zmieni. Jakiś słup przejmie władzę. Rozwiązanie jest ale niewygodne do władzy. Trzeba zespolić obywateli z władzą. Gdyby np. sprzedaż majątku, zaciągnięcie długu było związane z referendum przekręty byłyby trudniejsze. Gospodarz gminy musiałby działać w ramach normalnych pieniędzy. Musiałby być efektywny, liczyć się z kasą. Musiałby umieć przekonać ludzi do danych działań a potem rozliczać się z nich. Dodatkowo konieczna jest pełna przezroczystość.  Dosłownie każda wydana złotówka (i zarobiona) złotówka powinna być opisana i opublikowana w internecie. Wystarczyłoby np. wtedy powołać jakąś organizację/instytucję porównującą działania, wydatki gmin na jakieś typowe potrzeby. To jest klucz. Przejrzystość a nie żonglowanie sposobem przydzielania stołków w typowo partyjnym stylu.
Do wpisu: Ryszard Petru wrogiem frankowiczów
Data Autor
• Kurs złotego, podobnie jak każdej innej waluty narodowej, zasadniczo nie zależy od lokalnej (narodowej) gospodarki a zatem i działających lokalnie partii politycznych. Operacyjnie kształtują go „sorose”, sprawczo ich przełożeni. • W świetle konstatacji jw., jeżeli jest prawdziwa - optowanie za określoną partią polityczną może rodzić nadzieje, ale raczej płonne. Przy okazji, frankowicze mieli przyobiecane, ale jak na razie nie dzieje się nic dobrego. Gorzej, o ile mi wiadomo nie są konsultowane firmy prawnicze, reprezentujące frankowiczów w pozwach zbiorowych. Jeżeli zatem powstaną regulacje ustawowe chroniące w jakimś stopniu biednych złodziei w białych kołnierzykach, to automatycznie, na gruncie prawnym, zarżnie się mniej lub bardziej konstrukcje i podstawy pozwów. Skoro już o tym mowa, komu poza bankami jest potrzebna rekomendacja NBP. Słyszałem w tramwaju, że Prezes NBP ma orientację lewicowo-prawicowo-konserwo-neoliberalną. Gdy chodzi o format ideowy bankiera to dobrze, gdy chodzi o jego wsparcie dla klientów banków - fatalnie.
Do wpisu: Wojska amerykańskie w Polsce
Data Autor
Dodałbym jeszcze setkę bombowców strategicznych B52 oraz przynajmniej dwa lotniskowce. Ponieważ Rosja ma dostęp do Bałtyku, więc dla względów bezpieczeństwa lotniskowce bazowałbym: jeden na akwenie Zalewu Zegrzyńskiego a drugi na Zalewie Solińskim. W ogóle do broni A dodałbym broń B i C, którą po ataku atomowym należałoby jeszcze dodatkowo skazić kacapów w Moskwie i Leningradzie ! --- Ciągle nie mogę się doczekać aż rozprawisz się z komentatorem Jarkiem Ruszkiewiczem, przy twoim artykule na S24 pod adresem http://mind.service.salo…. A może ty tam rzeczywiście nie możesz komentować?
Mind Service
Bez znaczącego zwiększenia nakładów na zbrojenia nie ma mowy o zbudowaniu znaczącego potencjału obronnego. 2 proc. PKB to stanowczo za mało w obliczu szalonych wydatków na wojsko przez rosję i rozbudowę na potęgę jej potencjału ofencywnego. Pilnie potrzebne jest stopniowe powiększanie wydatków w najbliższym roku do 3% a w następnych latach nawet do 4-5% PKB. Przede wszystkim obrona przeciwlotnicza, flota myśliwców uderzeniowych 5-ej generacji wraz z rakietami JAASM o zasięgu 1000km, okręty podwodne z rakietami manewrującymi i pozyskanie broni atomowej, która była by rozmieszczona na terytorium Polski i gotowa do natychmiastowego użycia bez pytania kogokolwiek  o zgodę. Pilna jest też przebudowa doktryny wojennej RP, aby była możliwość wykonania uderzenia w ataku wyprzedzającym, jak to ma zapisane FR (przy czym oni sobie zarezerwowali użycie jako pierwsi broni atomowej, my nie musimy aż tak daleko iść, zresztą jej jeszcze nie mamy). Potrzebna jest też bardziej zdecydowana polityka zagraniczna wobec rosji. Pilną potrzebą jest zamkniecie przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów, bo do tej pory latają sobie bezkarnie nad Polską do Syrii, wożąc sprzęt, amunicję i zaopatrzenie dla swoich wojsk inwazyjnych i reżimu Assada. 
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Nawet bym nie przyjął. Ale kto myśli jak niewolnik to nim i zostanie. Pozdrawiam ro z m.
Niemcy , Japonia i Korea Pd maja u siebie stałe bazy Amerykanow .....i to od lat Syria i Kuba sowieckie Ps: jak bedziesz dalej tak czekistowsko posrywal to i tobie moze dadza jakas michnikowa odmiane orderu Orla
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Dobrobyt Polski i Polaków zbudujmy na obecności obcych wojsk. Brawo. Nic bardziej głupiego jeszcze nie czytałem. Pozdrawiam ro z m.
1. Amerykanie wchodzą do Polski nie po to by ją bronić tylko po to by uaktywnić Międzymorze, które już zorganizowali i które zgodnie z jego ideą (Mackinder, później Piłsudski) i współczesną wykładnią, m.in. Brzeziński, Friedman, jest klinem separującym Niemcy i Rosję. Segment ukraiński Międzymorza trochę, jak na razie, Amerykanom nie wyszedł i stąd wściekłość na Rosję i próby jej pokojowego rozwalenia. 2. Egzystowanie w amerykańskim Międzymorzu, w czasie pokoju, niekoniecznie jest złe. W czasie pokoju, powtarzam, i w szczególności dla tych, którzy mentalność „podopiecznego” mają już w genach. Wszakże w przypadku konfliktu zbrojnego USA-Rosja, sprawa ma się nieco inaczej. Zauważmy więc chociaż, że poziom unicestwienia poszczególnych krajów Międzymorza będzie proporcjonalny do ich wagi w ofensywnym potencjale antyrosyjskim (międzymorskiego) klina. --- Jak już Pan podejmuje taki temat, to dobrze byłoby, przez szacunek dla czytelników, albo uznając potrzebę postępu ich politycznego myślenia, wskazać – poza korzyściami – także zagrożenia.
Anonymous
Pełna zgoda, że Polsce jest potrzebna silna armia. I również na to, że OTK jest potrzebne. I na to, że ochotnicze formacje powinny być koncesjonowane przez ministerstwo. Problem z niewydolnością państwa Polskiego, a przecież gdyby było wydolne to i tak byłoby mniej sprawne organizacyjnie niż zwykli Polacy. Wiemy jak działają urzędnicy i dlatego wiemy dlaczego mięsu armatniemu kupują pukawki po 3600złza sztukę a profesjonalistom za 200.000zł. Polska była wielka gdy osobiste uzbrojenie i szkolenie było w rękach prywatnych a nie zza biurka.
Do wpisu: Ewa Kopacz twierdzi, że opozycja to poważni politycy
Data Autor
" opozycja to poważni politycy". Nie zgadzam się, nikt kto nie przekopywał ziemi w Smoleńsku na 1 metr w głąb i skrupulatnie jej nie przesiewał, nie może być poważnym politykiem.
gorylisko
a wie pan, zaczynam się zastanawiać czy petru pojechał tylko pobzykać a nie spotkać się z jakimś ważniakiem od kasy... oznaczałoby to, że tak naprawdę to dureń, któremu dodatkowo sperma na mózg się rzuciła
gorylisko
a kto jest ? ewa kopacz... ?
"Podróżując samolotem czarterowym do Portugalii, pełnym polskich turystów,miał nadzieję, że nikt go nie rozpozna." Znaczy się - idiota?