Otrzymane komantarze

Do wpisu: Dymisja Szumowskiego
Data Autor
Anonymous
@Foros Zaczyna Pan z grubej rury "W czasach pandemii min. Szumowski uzyskał wielką popularność i uznanie społeczeństwa za fachowość, pracowitość." W badaniach ogarniętej histerią opinii publicznej. To jak z wygraną Ciechanowskiej na Białorusi. Propaganda zastraszała i dalej zastrasza i TVP idzie ramię w ramię z TVNem. I o jakim pożegnaniu z klasą Pan pisze. Szumowskiemu skończył się limit bezkarności. Miała być ustawa bezkarnościowa szyta na miarę potrzeb i nie przeszła. O uczciwości Szumowskiego pisać to paradne. I nie chodzi o jakieś wtórne afery maseczkowe i respiratorowe. To przewidywałem od początku. Aferą jest pandemia. I o niewiedzy nie może mówić ktoś kto z premedytacją wymazywał zdrowych górników, robił z nich chorych i zamykał kopalnie. Ale to też tylko jeden z wierzchołków aferya koronawirusowej. Innym sabotowanie konstytucyjnego terminu wyborów, wolności religijnej i gospodarczej, spowodowania katastrofy gospodarczej i inflacji, obstrukcji w służbie zdrowia. Intencje łatwe do odkrycia po tym, że nie przeprowadził badania chorobowości i śmiertelności, że prowadził kampanię propagandy tzw. choroby bezobjawowej. Kto po nim to teraz posprząta. Albo ktoś dla zatarcia śladów, albo koziołofiarny (nadchodzi moment kumulacji zaniedbań a trzeba się liczyć z możliwością wojny bakteriologicznej lub wirusologicznej po tej podgotowce) albo szambiarz, który to oczyści.
sake2020
To we Włoszech,Niemczech,i na świecie była i jest nadal pandemia a u nas hucpa?Co to za choroba?
sake2020
Jest cynikiem wziawszy pod uwagę jego bezwstydne zachowania w Senacie.To on ,w końcu przecież lekarz pieprzył o zbrodniczych kopertach.
Jabe
Tak więc ministra zdymisjonowali ogarnięci chorobliwą fobią komentatorzy oraz opozycja z uciechą słuchająca ich słów pogardy i nienawiści.
Anonymous
Ty mi tu z ćwokiem nie wyjeżdżaj. Wyjeżdżaj razem z Szumowskim. Kto chce może poczytać o aferze maseczkowej w ujęciu historycznym. https://naszeblogi.pl/56…
Anonymous
W kwietniu już każdy rozgarnięty lekarz wiedział, że nie ma żadnej epidemii, tylko polityczna hucpa. W marcu była pandemia propagandy ale od ministra zdrowia i epidemiologa kraju należało wymagać wiedzy na podstawie własnej oceny sytuacji w lutym we Włoszech a nie idiotyzmów z WHO, które pokutują do dzisiaj. Nie "uratował służbę zdrowia od zapaści" tylko spowodowała zapaść. Włos mu z głowy nie spadnie, bo politycy głosujący stan wojenny i tarcze są współwinni świadomego działania na szkodę kraju.
Tomaszek
@Sake  To lekarz bandyta Grodzki , wymuszający haracze od pacjentów pod grozbą utraty życia to jest cynik ? Jakąś nową Filozofię Pani tworzy , czy co ? 
Tomaszek
@autor  Ale z tym Orderem Orła Białego to ani krzty przesady . Tylko czy Duda z Morawieckim na to wpadną ? A  wypadało by .
sake2020
Jak się czytało komentarze o ministrze Szumowskim choćby tu na NB to od razu było wiadomo,że ten człowiek zostanie zniszczony.Nie ,nie przez zawistników z PiS choć autor tak to sugeruje,tylko przez ludzi którzy utrącą każdego wyróżniającego się wiedzą ,pracowitoscią,odpowiedzialnością.Ileż tu na NB można się było dowiedzieć od ogarniętych chorobliwą fobią komentatorów:niedouk,złodziej,geszefciarz,wyłudzacz grantów na badania medyczne,czlowiek o strasznych oczach,uczestnik międzynarodowego spisku mający nam zakładać obroże i kagańce w celu zniewolenia,łamacz praw człowieka i wolności przez zalecenia noszenia maseczek,wymuszacz szczepień na koronawirusa choć takowych dotąd nie ma.Każdy blog na każdy dowolny temat sprowadzano do zbrodniczego nakazu noszenia ,,namordników''byle tylko ministrowi dokopać,zniszczyć zawiścią.A ile takich zawistników na innych portalach było w skali kraju? Każde zdanie na NB dobrze oceniające Szumowskiego natychmiast było kwitowane złośliwymi aluzjami pod adresem inteligencji komentatora.Pewna pani nawet wzdychała do powrotu Arłukowicza.Opozycja z uciechą słuchała takich słów pogardy i nienawiści i sama podbijała bębenek.Cokolwiek minister powiedział było wg nich głupie ,cokolwiek zrobił złe.Faktycznie przy takim społeczeństwie mogą się utrzymać i funkcjonować jedynie tacy cynicy jak Grodzki.W naszym społeczeństwie nie ma miejsca dla ludzi wyróżniających się wiedzą,pracowitością,aktywnością.
NASZ_HENRY
Wprowadzając obostrzenia uratował służbę zdrowia od zapaści w marcu i kwietniu. Ale miał też kilka wpadek z maseczkami i doradcami, którzy nie widzą, że druga fala epidemii jest już w całej pełni ☺
AŁTORYDET
Niech Pan nie szaleje z tym obcinaniem głów w PiS-ie za ponad przeciętność. Prof. Łukasz Szumowski - bo onim mówimy - to minister, poseł i lekarz, ale przede wszystkim człowiek. Wraca do zawodu, będzie posłem - finansowo zyska. Za to nie będzie zmuszony do słuchania obelg ze strony pani po zawodówce, czy pań po "stosunkach", rzecz jasna międzynarodowych. Tak przerażająco niekompetentnej i chamskiej opozycji, to w polskim Sejmie nie było. Ile można wytrzymać? Za jakie grzechy? Nawet na NB, egzystuje ćwok, który ubliżał min. Szumowskiego, pod artykułem Godziemby! Gość zrobił wiele dobrego, serdeczne dzięki, należy mu się chwila odpoczynku od ataków bydła. 
Do wpisu: Zadwórze, Nowogród - pamięci harcerskim batalionom
Data Autor
NASZ_HENRY
A najdzielniej biją króle a najgęściej giną chłopy ☺  
Do wpisu: O wynikach matur
Data Autor
sake2020
Wpuścić latarników do szkół i po klopocie.Nie będzie matematyki,nie bedzie języka polskiego a czas lekcyjny zostanie wypełniony łażeniem na spędy ,pluciem na policjantów,niszczeniem radiowozów,machanie tęczową flagą.Najważniejsze,że nie będziemy zaściankiem Europy,tylko odwaznie wyruszymy na zbiór szparagów do Niemiec.
Jan1797
@Pani Anna,  Nie szafując hura optymizmem; nauczanie podzielono na trzy grupy w zależności od lokalnego zagrożenia i zgadzam się, wiele zależy od nas samych. Dzieci mocno przeżyły rozłąkę ze szkołą bardziej z rówieśnikami i powinny iść do szkoły. Sąsiadka emerytowana nauczycielka twierdzi, że w dużej części nauczyciele nie dorośli do poziomu uczniów o rodzicach, nie wypowiada się, uważam przesadza.   Dwa słowa o klęsce „informatyki” dobrze to wyjaśnił w komentarzu u2, autor bloga uważa i tu pełna zgoda; gdzie jest wola, jest i sposób. Nauczyciele i lekarze, czuja się wyśmienicie, może nie koniecznie w 80 %. Pozdrawiam.
Pani Anna
@Jan1797 ja rozumiem, co Pan chciał powiedzieć i nie mam z tym problemu. Co do szkół, to chciałabym widzieć to "normalne funkcjonowanie" Wystarczy, że na 600 uczniów jeden przyjdzie z katarem i cała szkoła ma kwarantannę. Ktoś ma wątpliwości? W tym wieku moje dziecko rok w rok w połowie wrzesnia miało infekcję, a nie było jeszcze wtedy TEGO wirusa. Dzieci chorują, a tego obłędu nie da się powstrzymać. Plus niektóre nawiedzone mamuśki, które będą wykrzykiwać, że chce się wymordowac ich dzieci. Ponadto z tego, co słyszę, to przynajmniej 80% nauczycieli jest bardzo zadowolonych z tego stanu rzeczy. Nauczyciele i lekarze, to 2 grupy zawodowe, które czuja się teraz wyśmienicie.
Jan1797
Może powtórzę Pani Anno; talent jest problemem gdy przez dziesiątki lat pasie się miernoty stąd mowa o nagrodach państwowych dla nauczyciela szkoły średniej za wyniki studiów ucznia za ukierunkowanie ucznia i wskazanie szczególnych uzdolnień, za wyniki uczniów na olimpiadach przedmiotowych-proste. Bez obarczania samorządu, który często ma problem z najprostszymi czynnościami; jak np; usprzętowienie najbiedniejszych uczniów z funduszy rządowych dla nauczania zdalnego. Jakoś nie interesuje mnie obracanie nauczycieli wokół ZNP ogona. Szkoły zaczną normalnie funkcjonować w terminie, zakłócenia dotyczą jedynie ośmiu powiatów. Proszę inżynierowi po wręczeniu dyplomu polecić zmierzenie suwmiarką i wyjaśnienie rozdzielczość noniusza dla działki elementarnej dwóch setnych, wiele wyjaśnia.
Pani Anna
Może najpierw niech te szkoły otworza i zaczna normalnie funkcjonować, to będziemy wymyslac reformy... 
Dark Regis
Najpierw trzeba by zerwać wszelkie więzi "biznesowe" pomiędzy nauczycielami i urzędnikami w gminie i powiecie, a to jest trudne w środowiskach partyjniackich. Co zaś dotyczy szejmu, to powinien być przynajmniej konstytucyjny zakaz uczestnictwa w tworzeniu ustaw ludzi, których znajomość logiki jest na poziomie miernym bądź niżej. W przeciwnym razie taniej jest, gdy ustawy tworzą lobbyści, a bezmyślne głąby masowo nie muszą pętać się po parlamencie z długopisem do ich podpisu. Dziś szejm przypomina trochę domek po babci, do którego wprowadza się Dulska i dyryguje "kominek wyburzymy, tu pieprzniemy ściankę działową, tu łóżko, tam stół, a tam nowe drzwi, tu dodatkowe okno, a tamto zwęzić, klepkę wymienić na linoleum." Nie po to, żeby było lepiej, ale po to żeby było inaczej. Szwagierki kurna ich m#ć...
Roz Sądek
Jedynym rozsądnym i miarodajnym sposobem wprowadzenia nowego, jest konkurs na nauczyciela. By go nie wymyślać i nie generować kosztów należy skorzystać z sprawdzonego teleturnieju 1 z 10. Zdąży się z tym do 1 września. To samo proponowałem do wyselekcjonowania senatu  i sejmu, ale nie znalazłem zrozumienia.  
Jan1797
Te prawie 9 promili z wybranego przedmiotu nie powala i ten odsetek biologii i chemii przybija. Świadoma część społeczeństwa nie może aprobować poniżania nauczyciela śmietnikiem na głowie, jak bywało przez lata. Gdzie wtedy strzelały korki szampana, bo jak ulał pasuje mi cytat z Lenina o podbojach bez wojny. W postrzeganiu społecznym talent jest problemem gdy przez dziesiątki lat pasie się miernoty. Na początek nagroda państwowa dla nauczyciela szkoły średniej za wyniki studiów ucznia. Gdybym miał oceniać nauczycieli za ukierunkowanie ucznia i wskazanie szczególnych uzdolnień tez przyznałbym nagrodę państwową. Był czas autorytetu nauczyciela za wyniki uczniów na olimpiadach przedmiotowych i kogo tu obchodzi rola ZNP.  Młodzież mamy zdolną a wsparcie uczniów ze strony państwa wystarczające. Pozdrawiam.  
Dark Regis
PS: Dlaczego informatyka wypadła tak słabo, skoro rząd postawił na informatyzację Polski ;) https://www.youtube.com/…
Dark Regis
Nie do wymiany, bo nie ma jak tego przeprowadzić w rozsądnym czasie. Jedyna opcja to "wszyscy won" i po kolei powiedzmy przez wakacje przyjmować większą część tych samych, ale już na nowych zasadach i z nowymi obowiązkami w zakresie wykorzystywania umiejętności zawodowych. Nie jakieś tam dzienniki, akta i skoroszyty z postępów i zachowania, ale konkretne umiejętności w zakresie uczonego przedmiotu. Nauczyciel ma przestać równać wszystkich uczniów do poziomu największego głupka w klasie i już. Ponadto musi wspierać zainteresowanych przedmiotem uczniów, zdolnych i ambitnych, natomiast słabych i leniów traktować jak obciążenie i nie marnować na nich całego czasu. Obecnie jest tak, że ambitni i zdolni uczniowie muszą sobie szukać solidnych korepetycji poza szkołą (choć czasem u tych samych nauczycieli) i płacić za naukę ze swojej kieszeni. Poza tym nie ma żadnego powodu, poza sprawami ambicjonalnymi lub tradycją rodzinną, żeby to w ogóle robić. Bo po co, skoro biorą wszystkich na studia. Gdy państwo zechce wspierać takich uczniów, to myśli głównie o zabraniu jakiejś dodatkowej kasy społeczeństwu w podatkach i wspieraniu takiego pozaszkolnego trybu nauczania jakimiś dopłatami albo stypendiami. Jednocześnie wszyscy chcą, żeby nauczyciel zarabiał w szkole więcej, bo niby ma wtedy uczyć lepiej. To jest postawienie sprawy na głowie. W ten sposób ten sam nauczyciel może dostawać kasę z trzech źródeł tylko za to, że zechce mu się ucznia solidnie nauczyć przedmiotu. Skutek jest do przewidzenia. Najczęściej zauważalny jest tylko przepływ kasy, zaś efekty nauczania oceniane są względem poziomu nieuków w szkole. Samograj dla nauczycielątek wiecznie niezadowolonych z kasy i zero odpowiedzialności za efekty swojej pracy. Powinno być tak, że państwo inwestuje konkretne pieniądze w szkołę jako miejsce zdobywania solidnej wiedzy i wykształcenia dla ludzi zdolnych, zaś pokątnych korepetytorów niech szukają na własny rachunek ci, którzy nie nadążają z materiałem. Albo ci, którzy się kompletnie nie nadają, ale jeszcze wierzą i trzeba im jakoś delikatnie marzenia o profesurze na humanistyce z głowy wybić. Obecnie "nienadążanie z materiałem" to przymiot nauczyciela. Absurd goni absurd. A cała psychologia i pedagogika, zamiast zajmować się wyprowadzaniem uczniów z błędu i skłanianiem ich do podjęcia uczciwej pracy w jakimś zawodzie, zajmuje się seksem, marksistowską równością i nakręcaniem głupków, żeby ci się nigdy nie poddawali i nie ustępowali w absurdalnych żądaniach otrzymania promocji na ładne oczy i tytułu do nic-nierobienia w życiu. Dokładnie, nic-nierobienia, bo jak ktoś nie ma głowy do nauki, to nie ma też głowy do badań naukowych, wynalazków, a także zwykłej odpowiedzialności w pracy, bo to już wymaga wyobraźni (jak ci lekarze, którzy odsyłali kobietę w ciąży z dusznością). Proste.
u2
Wyniki matur wskazują, że nie wszyscy powinni do niej przystępować. W związku z likwidacją szkolnictwa zawodowego wprowadzono szkoły branżowe. Jednak w Polsce występuje zjawisko polegające na wypuszczaniu ze szkół niebranżowych osób "overeducated" ale "underqualified", czyli osób wysoko wykształconych ogólnie, ale o niskich kwalifikacjach zawodowych, które nie mogą znaleźć odpowiedniej pracy na rynku pracy.
AŁTORYDET
Dobrze, że przytoczył Pan pomysły PiS-u, dotyczące nauczycieli, prezentowane w Katowicach. Projekty świetne, tylko przyklasnąć. Trochę z innej beczki: pamięta Pan losy pierwszego Polaka, który ukończył West Point (w latach 90-tych)? Otóż absolwenci "elitarnych" szkół oficerskich wrocławskich i innych, skutecznie wybili mu z głowy karierę oficerską. Odszedł z armii. To samo czeka absolwentów elitarnych absolwentów kierunków nauczycielskich, gdy trafią do środowisk zdominowanych przez ZNP, umocowanych politycznie i mocno osadzonych w strukturach samorządowych (proszę tylko rzucić okiem ilu radnych jest nauczycielami). Nauczyciele, mają ogromne przywileje, a odpowiedzialność znikomą. Próba ruszenia tej skamieliny, wywoła awanturę, przy której ubiegłoroczny strajk nauczycieli byłby błahostką. Nauczycieli mamy w Polsce ok. 800 tys. Ma Pan pomysł, jak wygrać - piszę to z pełną świadomością - wojnę z nimi o reformę? 
AŁTORYDET
Należy pamiętać, że zakres tematyczny matematyki, zdawanej w programie podstawowym, ogranicza się do drugiej klasy liceum sprzed reformy. Powtarzam: drugiej klasy! I wystarczy 30% by egzamin zdać... Katastrofalne wyniki z chemii, fizyki, geografii (15% mediana!), historii, informatyki (sic!), i WOS-u, wręcz krzyczą o zmianę podejścia do selekcji do zawodu nauczyciela i traktowania uczniów serio. Jak dorosłych.