Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

AD 2012, czyli czas doładować polskie akumulatory

kokos26, 10.01.2012
Jeżeli zapytalibyśmy historyka czy dwadzieścia lat w historii ludzkości lub choćby narodu o ponad tysiącletniej historii to dużo czy mało, to odpowiedź byłaby oczywista. Dwie dekady to bardzo niewiele. W zasadzie, nie jest to według genetyków nawet jedno pokolenie gdyż przyjmuje się, że potrzeba na jego powstanie aż trzydziestu lat.
Jednak są takie przypadki, kiedy dwudziestoletni okres w dziejach narodu odgrywa decydującą rolę dla jego przetrwania.


Tak było z II Rzeczpospolitą.


Mało z nas zdaje sobie sprawę, że to właśnie w latach 1918-39 dzięki niezwykle patriotycznemu wychowaniu młodzieży i bohaterskiemu oparciu się wschodniej bolszewickiej zarazie, zostały naładowane nasze polskie akumulatory, z których czerpiemy energię już ponad siedemdziesiąt lat.


Niestety, w większości odeszli już nasi dziadowie, naoczni świadkowie tamtych czasów, którzy w trudnych okresach podczas dziejowych zakrętów przekazywali nam, czym jest patriotyzm i jakie znaczenie dla Polaków miały zawsze trzy słowa, Bóg Honor Ojczyzna.


Spójrzmy prawdzie w oczy. Nie da się na tym jednym, jedynym doładowaniu jechać następne siedem dziesięcioleci. Tej energii może nie starczyć już nawet na jedną dekadę.


Potrzebujemy już teraz, na gwałt, nowego, prawdziwego polskiego państwa, które bardziej w trosce o jutro niż dziś, zacznie ładowanie naszych akumulatorów od nowa. Czas nagli i obowiązkiem naszym jest odzyskać Polskę z rąk szkodników i zdrajców już teraz, póki jest nas, nieogłupionych jeszcze całkiem sporo.
Wielu czytelników powie, że uprawiam czarnowidztwo i zachowuję się jak Kasandra. Powiem tak. Można było sobie dywagować, jak  bardzo jest źle z nami, do 10 kwietnia 2010 roku. Od tamtego tragicznego dnia dyskusji na ten temat, przynajmniej ze mną już nie ma.


Wszyscy dostaliśmy niepodważalny dowód na to, kim jest ta zgraja uzurpatorów, którzy podstępnie wzięli Polskę w pacht po 1989 roku.
Pomyśli ktoś, że mam na myśli sam zamach, sposób prowadzenia śledztwa, gwałtowne rzucenie się tej zgrai zdrajców na wakujące stanowiska. Tu nie chodzi o to.


Zdrajców obnażyła ich reakcja na ewidentny i gwałtowny proces jednoczenia się Narodu w dniach żałoby. Demaskacja była totalna i bezwstydna. Strach odebrał tym szkodnikom na moment resztki rozumu do tego stopnia, że nie zdążyli tym razem przywdziać nawet masek czy choćby przypudrować zakłamane pyski.


Każda uczciwa i działająca dla dobra własnego narodu władza, wraz z jej elitami, obserwując zjawisko, z jakim mieliśmy do czynienia tuż po smoleńskiej tragedii poczułaby dumę i podszytą wielkim smutkiem, ale jednak radość z olbrzymiej fali jednoczenia się Polaków, jako wspólnoty i podsycałaby ten płomień, który zaczął się przekształcać w wielkie ognisko, przy którym zebrali się przebudzeni rodacy.
Tymczasem, co zrobili oni?


Nasłali na nas dzikich Hunów gaszących ten święty ogień moczem, wyszydzali, kpili sobie z nas by na koniec splunąć niewolnikom w twarz bezczeszcząc Chrystusowy Krzyż.
Tak zachowuje się tylko okupant, albo zaborca, po prostu WRÓG. Wszystko na ten temat.
Jeżeli ktoś tego nie dostrzegł, nie zrozumiał lub interpretuje zupełnie inaczej ten jest kompletnym i bezbronnym już na zawsze głupcem.


Nie dajmy się już więcej deptać, obrażać i poniżać oraz przestańmy czekać na cud, który się zdarzy bez naszego zaangażowania, nagle i znienacka, podczas oglądania „Szkła kontaktowego”, albo w trakcie lektury Gazety Wyborczej.
Ci wszyscy uzurpatorzy, którzy przejęli Polskę jak swoją własność muszą w końcu poczuć nasz gorący oddech na własnych plecach.


Przestańmy w końcu myśleć naiwnie, że totalitaryzm jest tylko wówczas, kiedy otoczeni jesteśmy drutem kolczastym pod napięciem i obserwowani bacznie ze strażniczych wieżyczek.
Tym drutem pod napięciem są dzisiaj służące władzy jej tuby propagandowe, czyli media, a wieżyczki, choć niewidoczne to obsadzone są dobrze sprawdzonymi przez lata „autorytetami”.


To z tych właśnie wieżyczek zauważono po 10 kwietnia dziwne i podejrzane gromadzenie się więźniów w jednym miejscu i to stamtąd poszedł sygnał do komendanta obozu, który rozkazał poszczuć nas wściekłymi psami. Fakt, w dużej mierze rozbiegliśmy się, ale najwyższy czas znowu stanąć razem i nie myśleć naiwnie, że jakoś to będzie.


Nie będzie, bo nie będzie już Polski, a któreś następne pokolenie lub pokolenia będą znowu musiały przelewać krew by odzyskać Ojczyznę, jednocześnie kląć niemiłosiernie na swoich przodków nieudaczników, naiwnych głupców i frajerów, czyli dzisiejszych nas. 


To już ostatnie chwile i szansa na narodziny Nowej Polski, która znowu będzie mogła rozpocząć ładowanie naszych akumulatorów.
Wszystkim czytelnikom i sobie samemu życzę, aby stało się to w już w Nowym 2012 Roku.


Artykuł opublikowany w tygodniku Warszawska Gazeta
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3100
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

10.01.2012 10:59

i pod życzeniami. Trafnie ustalają stan, w którym znajdujemy się. Jest tylko jeden problem, jak dotrzeć do odbiorców szkła kontaktowego? Oni mają się za wszystko wiedzących intelektualistów uważających taki rozdzierający głos jak powyższy za przejaw choroby umysłowej. "Oj tam, oj tam" to jedna z odpowiedzi na wszystko co nie pasuje do obrazka, którą ktoś im sprytnie podsunął. Pozwala nie tyko nie przyglądać się niepasującym puzzlom, ale także czerpać satysfakcję z poczucia przewagi i humoru.
Pozdrawiam,
Domyślny avatar

Gość

10.01.2012 17:40

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na Podpisuję się pod tą ponurą diagnozą

wg mnie wazniejszym problemem niz dotarcie do "oswieconych" przez tvn i gw jest to zeby miliony przyzwoitych a nie chodzacych na wybory ludzi zaczely chodzic . Wg mnie "zagospodarowanie" tych ludzi to szansa na zmiane na lepsze
Domyślny avatar

Gość

10.01.2012 19:39

Drogi Kokosie 26.Twój tekst jest bardzo dobry ale jak dotrzeć do większości i mieć pewność że go zrozumie.Nasi wrogowie na to nie pozwolą.Róbmy jednak swoje i życzmy sobie sukcesu. Zbyszek
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 242
Liczba wyświetleń: 5,602,620
Liczba komentarzy: 6,868

Ostatnie wpisy blogera

  • CHCĄ WYBORCÓW WZIĄĆ NA LITOŚĆ?
  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Marek Michalski, Bogactwo wątków:„Największą podatność na manipulację wykazują osoby, które są mało inteligentne, a którym zarazem wmówiono, że są świetnie wykształcone.”To zapewne trafna obserwacja, ale podatność na…
  • mada, Niby co Kaczyński może zrobić jeżeli wszyskie służby pańsrwowe przystąpiły do spisku przeciw państwu.Nie widzę żadnego rozumu w Polakach, również na NB jest go coraz mniej.
  • NASZ_HENRY, ,.,.,.,.., Co się odwlecze to nie uciecze 😉 Przecież są metody, żeby bandę 13 grudnia przywołać do porządku, tylko koniecznie trzeba chcieć postawić sprawy na tzw. ostrzu noża.😡

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności