Niejako w nawiązaniu do wczorajszego felietonu, wklejam klip, którego podobieństwo do pewnej imprezy i pewnego zawodowego zbieracza pieniędzy jest, oczywiscie, czysto przypadkowe i niezamierzone. A w ogóle , to nie ma podobieństwa nawet niezamierzonego. No. Ale może kogoś skłoni do zastanowienia.
Sie ma!
P.S. Zachęcam do czytania dzisiejszego felietonu w GPC
http://freepl.info/seawo…
http://niepoprawni.pl/bl…
http://niezalezna.pl/blo…
http://seawolf.salon24.pl/
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4070
Ty mi mówisz,że tak sobie, bez związku...!!!
że "wielki orkiestrator" nie skończy jak w teledysku:-)pozdrawiam
Też jakoś tak mam, że gdy zaczyna się ogólny spęd to uciekam w drugą stronę.
"Titanic" płynie,czas płynie a życie upływa ,i jeszcze orkiestra gra.Wszystkiego dobrego.
Media wielbią do końca Wsioka - zmiana pisowni nazwiska zgodnie z hasłem "róbta co chceta"
Ale się ubawiłem !!!:):):):):):):):):)
to jest! Jak słyszę reklamę "orkiestry", przełączam kanał bo rzygać się chce! Moi znajomi też tak czynią! Od lat, nie nabijam kasy Owsiakowi! Może mówić, co mu się rzewnie podoba, wszelkie ochy, achy, do mnie nie docierają! Mam swój rozum i żaden pajac, w pajacowych okularach nic nie wskóra! Wspomagam tych właśnie "cichych przez cały rok", jak pięknie ujął seawolf!
toż tylko kolor spodni się nie zgadza - nasz z tego co pamiętam wystepuje w czerwonych, ale żółte koszule razem z Collinsem mają identyczne
Pozdrawiam