
No dobra!
Admin jak zwykle pod moim adresem wysyła groźby,więc musze coś napisać...chociaż nie ma co.
Otóż z Zełenskim polociało kilkadziesiąt osób i nie wierzę,że kilka garniturów się nie żmieściło do samolotu.
Jak można wejść do pałacu,na wizytę u króła Wielkiej Brytanii ubranym jak zwykły dresiarz???
Lekceważenie,branie pod litość czy zwykły brak kultury u marnego komika ze spalonego teatru...żyda?
On cały czas żebra w Europie i USA...dajcie mi,czołgi,broń taką siaką i jeszcze inną...ale NIGDY NIE MÓWI O PIENIĄDZACH!
DAJCIE!! DAJCIE!! Ale sprzedajcie...to nie.Tylko nasi żydkowie Morawiecki,Duda [połówke ma żydówkę] i Błaszczak DAJĄ za, nawet dziękuję nie powie,ani całuj mnie w nos!
75% MAJĄTKU ŚWIATOWEGO JEST W RĘKACH "NARODU WYBRANEGO" ...to można przyjść w dresie do króla,jak Michnik w klapkach po Order Orła Białego!!!
Ja w dzieciństwie mieszkałem na Grzegórzkach w Krakowie,dom piętrowy kilku rodzinny i wszędzie piece,kaflowe piekne,kuchnia teź z piecem,fajerki "szabaśnik" cudo.
Przyjeżdżał węglarz,łopata i przez okienko piwniczne wrzucał węgiel...po robocie przychodził do nas,babcia go częstowała obiadem,dziadek wódeczką,ale ten węglarz
to był dżentelmen w porównaniu z Żeleńskim...
---Alojzy! Daj temu komuś jednego funta i więcej mi takich łachmaniarzy nie wpuszczaj nawet do przedpokoju!!
A teraz panie Admin...możesz mnie straszyć,możesz udowodnić ŻE WSZYSTKO MOŻESZ,ŻE SIĘ BOISZ SAKIEWICZA I MORAWIECKIEGO.
Szukam i szukam tego opowiadania i jeszcze nie znalazłam. 😕
Jak Karol zostanie królem Anglii to wtedy Zelenski założy garnitur a nawet zagra mu koncert na fortepianie.
Ruszkiewiczem zagra oczywiście
Póki co królem nie jest
Panimaju śmierdzącą onuco
Zeleński też należy do tego zbioru...
adresy w Szwajcarii i Niemczech salonów samochodowych.Kierowcy w wieku 25--30 tak na oko.
Na blokowiskach "salony masarzu",panienki na telefon 24h/dobę i oficjalne burdele...podajesz taksiarzowi hasło...i cie wiezie...otatnio mafia czeczeńska opanowała rynek taxi.
Majchrowski to błogosławi,money!
TE? TO IDZIEMY CY NIE?
I ty królewno jak się poczujesz?
Kilka dni temu, na przejściu dla pieszych, ratownicy ratowali przejechaną kobietę. Skurwiele też nie mieli garniturów czym z pewnością uwłaczali etosowi ratownika medycznego, o tej kobiecie nawet nie wspomnę, tak była poniżona obecnością meżczyzn w kombinezonach na mieście.
"Skurwiele też nie mieli garniturów ..."
-tylko skurwiel i do tego bęcwał, może porównywać akcję ratowniczą z wizytą dyplomatyczną, ty masz pier.....ca. :)))))))))
Dotarło moje porównanie? Z nerwowej reakcji wnoszę, że dotarło. Polaczek zaiwaniający na zmywakach świata, żyd europy, poucza prezydenta napadniętego państwa, w stanie wojny, że ma kiepski ubiór. Bardzo to zabawnie brzmi gdy własny prezydent ubiór co prawda ma, ale lepiej by gęby nie otwierał, bo nie wiadomo gdzie się schować ze wstydu.
Zapraszam do jakiejś sensownej wrocławskiej restauracji na kolację, a jeszcze lepiej do naszej opery, to zobaczysz jak ubrana jest ukraińska rodzina wraz z dziećmi w porównaniu z naszą bezdzietną w dżinsach.
Jeżeli polaka wyznacza mówienie "kurwa, chuj..." na ulicy przy żonie i dzieciach, to są jeszcze polacy.
Kiedyś rozmawiałem z jednym takim, który w święto kościelne na mszę przyszedł ubrany jak Zełenski, dla niego nie ma to znaczenia, zapytałem, czy jak szedł na rozmowę o pracę, też przyszedł ubrany jak drwal, to się zirytował, bo na spotkanie z przyszłym szefem ubrany był w garnitur.
A Zełenski ubiera się u najlepszych londyńskich krawców...ale wiesz...wojna...bieda..."czeba" wzbudzić litość u ciemnego luda przed telewizorem. Paleosocjotechnika.
Myślałem, że stać cie na więcej. No cóż, prawdziwy polak z ciebie - im bliżej tym gorzej.
Więc ci wytłumaczę: od początku wojny ukraiński prezydent chodzi w tym swoim oliwkowym dresie. Gdyby się przebrał w dres, to byś mógł narzekać.
-jeżeli ubiera się u londyńskich krawców, a przychodzi na spotkanie w dresie, to efekt jest jeszcze gorszy, mówi gospodarzowi, że ma go gdzieś.
Cygana jak widzisz na ulicy, to na bogacza nie wygląda, ale jak pójdziesz do jego domu, to oczy wychodzą co tam mają, a co najciekawsze, widział ktoś pracującego Cygana, a lichwie jak pewna diaspora się nie znają :))
Mniejsza o to, nam to nie przypada do gustu, ale widać, że "wielkim tego świata" się podoba, mają swoje poczucie wyższości, pewnie to jest sedno sprawy.