Jedna z największych opluwaczy Polski, swołocz Anne Applebaum odznaczona przez prezydenta Zełenskiego. Wdzięczność ukraińców nie zna granic... https://wpolityce.pl/swi…
"Jedna z największych opluwaczy Polski ...."
A gdzie to niby ?
Czytałem kilka książek A. Applebaum i nie zauważyłem aby była "jedną z największych opluwaczy Polski" . Za to na pewno jest merytoryczna i wie bardzo dużo. Może nie jest entuzjastką Polski i Polaków, ale z drugiej strony mając do czynienia z Radusiem można nabawić się kompleksów.
IQ 164??? MENSA gnie sie w uklonach...
Witaj Danusiu Moje przerażenie budzi ukształtowanie popkultury, a właściwie subkultury wśród nastolatków. To jest wprost tragiczne i kompletnie nie mieszczące się w naszej kulturze i naszych wartościach.
Wiadomo, że w tym wieku burzy, protestu i poszukiwań, gdy nie ma jeszcze ukształtowanej osobowości i charakteru, jest wysoka podatność na tzw. środowiskowe mody. Otóż w całych licealnych klasach, ba - w całych szkołach, młodzi usiłują się dostosować do przeważających standardów całej grupy będącej dominującym źródłem opiniotwórczym. Chrzanić dziką modę, zezwolone w szkołach makijaże, kolorowe włosy, itp., ale co robić, gdy modnym jest wymuszone środowiskowo demonstrowanie odrębności seksualnej i jak to się mówi, jest się cool, gdy prezentuje się siebie jako homoseksualistę, albo transwestytę. Ja jestem aktywną lesbijką - mówi 15-latka. A dorodny chłopak, już z numerem butów 45, chodzi w damskich ciuchach i marzy o operacji usunięcia siusiaka (chociaż na razie ma normalną erekcję i to właściwie skierowaną).
Jak widzę, zarówno nauczyciele, jak i dyrekcje szkół udają, że tego nie widzą, albo deprecjonują zagrożenie i szkody, jakie to niesie dla psychiki młodej osoby. Sporo rodziców też zdaje się tego nie zauważać.
I to jest problem, którego skutki dopiero odczujemy. Pozdrawiam
@jzg
(chociaż na razie ma normalną erekcję i to właściwie skierowaną).--koniec cytatu.
*******************************************************************************
Skąd wiesz??? Widziałeś??? Może sam odczułeś???
Chodzisz do tej szkoly? Nauczyciel?
Dziwne, ja o tym wiem, cała Polska o tym wie, a ty o tym nie wiesz? Nie mów tylko, że istnieje więcej płci niż dwie.
Ja nie mam twoich pedofilskich skłonności. Więc sorry, sprawdź sam.
@jazgdyni - jestem tego samego zdania. Wyczytałam na NB mądre słowa i je przytoczę - " To jest demoralizacja środowiska" -dopisuję uczniowskiego. I komuś zależy, żeby ona się rozprzestrzeniała. Paradoks współczesnej szkoły jest taki, że nauczyciele dostosowują się do kultury i mody swoich uczniów a nie na odwrót, bo i młode pokolenie nauczycielskie ma takie wychowawcze korzenie. Pozdrawiam.
Współczuję. jednak często takie zombi są produktem rodziców, a zaczyna się od prania skarpetek za 18-latka.
W kwestii wysokiego IQ, a ogólnie co do samego IQ, mam mieszane uczucia, co do rzeczywistego znaczenia, "nasza" Doda o podobno wysokim IQ, przynależności do Mensy, przeczy tej idei.
Podobnych przypadków jest sporo. Znam przypadek człowieka, chłopa małorolnego, pewnie tylko po 7 klasach, któremu wystarczyło 2 godz. rozmowy z inż.lotnictwa i to tylko o śmigle, potrafił zbudować samolot, zdolny do lotu, co zademonstrował, tylko na małym odcinku, bo nie miał licencji pilota. Lepszy był od braci Wright, którzy zostali okrzyknięci geniuszami, choć z nieznanym IQ. Mensa to "towarzystwo wzajemnej adoracji".
Przedsiębiorcy przeważnie twardo stąpają po ziemi.
Ja też się staram Polskę uratować:
https://biuletynnowy.blo…
Pozdrówka!
https://wpolityce.pl/swi…
A gdzie to niby ?
Czytałem kilka książek A. Applebaum i nie zauważyłem aby była "jedną z największych opluwaczy Polski" . Za to na pewno jest merytoryczna i wie bardzo dużo. Może nie jest entuzjastką Polski i Polaków, ale z drugiej strony mając do czynienia z Radusiem można nabawić się kompleksów.
Moje przerażenie budzi ukształtowanie popkultury, a właściwie subkultury wśród nastolatków. To jest wprost tragiczne i kompletnie nie mieszczące się w naszej kulturze i naszych wartościach.
Wiadomo, że w tym wieku burzy, protestu i poszukiwań, gdy nie ma jeszcze ukształtowanej osobowości i charakteru, jest wysoka podatność na tzw. środowiskowe mody. Otóż w całych licealnych klasach, ba - w całych szkołach, młodzi usiłują się dostosować do przeważających standardów całej grupy będącej dominującym źródłem opiniotwórczym. Chrzanić dziką modę, zezwolone w szkołach makijaże, kolorowe włosy, itp., ale co robić, gdy modnym jest wymuszone środowiskowo demonstrowanie odrębności seksualnej i jak to się mówi, jest się cool, gdy prezentuje się siebie jako homoseksualistę, albo transwestytę. Ja jestem aktywną lesbijką - mówi 15-latka. A dorodny chłopak, już z numerem butów 45, chodzi w damskich ciuchach i marzy o operacji usunięcia siusiaka (chociaż na razie ma normalną erekcję i to właściwie skierowaną).
Jak widzę, zarówno nauczyciele, jak i dyrekcje szkół udają, że tego nie widzą, albo deprecjonują zagrożenie i szkody, jakie to niesie dla psychiki młodej osoby. Sporo rodziców też zdaje się tego nie zauważać.
I to jest problem, którego skutki dopiero odczujemy.
Pozdrawiam
(chociaż na razie ma normalną erekcję i to właściwie skierowaną).--koniec cytatu.
*******************************************************************************
Skąd wiesz??? Widziałeś??? Może sam odczułeś???
Chodzisz do tej szkoly? Nauczyciel?
Nie mów tylko, że istnieje więcej płci niż dwie.
Podobnych przypadków jest sporo. Znam przypadek człowieka, chłopa małorolnego, pewnie tylko po 7 klasach, któremu wystarczyło 2 godz. rozmowy z inż.lotnictwa i to tylko o śmigle, potrafił zbudować samolot, zdolny do lotu, co zademonstrował, tylko na małym odcinku, bo nie miał licencji pilota. Lepszy był od braci Wright, którzy zostali okrzyknięci geniuszami, choć z nieznanym IQ. Mensa to "towarzystwo wzajemnej adoracji".