Gazprom używa szantażu gazowego wobec Mołdawii, a Timmermans go rozgrzesza
1. Rosja używając po raz kolejny dostaw gazu jako broni politycznej, tuż przed rozpoczęciem zimy, zaproponowała znaczącą 4-krotną podwyżkę cen gazu dla Mołdawii, a gdy ta odmówiła ich akceptacji, poważnie ograniczyła dostawy gazu do tego kraju.
W tej sytuacji polskie PGNIG, a następnie holenderska firma Vitol po wygraniu szybkich przetargów ogłoszonych Energocom, państwową spółkę Mołdawii, dostarczyły w tych dniach do tego kraju po 1 mln m3 gazu.
Jednocześnie Ukraina na warunkach kredytowych dostarczyła aż 15 mln m3 gazu aby utrzymać ciśnienie w mołdawskich gazociągach, które znacznie spadło po ograniczeniu dostaw do tego kraju przez rosyjski Gazprom.
Mołdawia w ten sposób daje znać Rosjanom, że chce się uniezależnić od dostaw gazu przez rosyjskie firmy, jednak ciągle jeszcze nie jest gotowe połączenie gazowe tego kraju z Rumunią, na co Gazprom ma pośredni wpływ przez zależnego od niego operatora mołdawskich gazociągów, firmę Moldovgaz.
2. Jak poinformował w ostatnich dniach Financial Times, Rosjanie mieli zaproponować Mołdawii nową długoterminową umowę gazową po znacznie niższych cenach niż domagali się wcześniej (dotychczasowa zakończyła się w grudniu 2020 roku i gaz był dostarczany do tego kraju na podstawie krótkoterminowych ustaw).
Postawili jednak przy tej okazji dwa warunki: modyfikację umowy o wolnym handlu Mołdawii z Unią Europejską, którą ten kraj ma w związku z zawartą w 2020 roku umową stowarzyszeniową UE-Mołdawia, oraz opóźnienie reform ustalonych w ramach tej umowy stowarzyszeniowej między innymi w zakresie liberalizacji rynku gazu, co wymaga od mołdawskiego monopolisty dostarczającego gaz firmy Moldavgaz, rozdziału właścicielskiego na dostawcę i przesyłającego, co oznacza umożliwienie dostępu do mołdawskich gazociągów innych dostawców.
A więc Gazprom stosuje wobec kolejnego kraju stowarzyszonego z UE, klasyczny szantaż gazowy i nawet specjalnie się z tym nie kryje, a to nie powoduje niestety żadnej oficjalnej reakcji UE (wcześniej taki szantaż Gazprom zastosował wobec Ukrainy, tutaj reakcja UE nastąpiła ale jej skuteczność poznamy w pod koniec 2024 roku, kiedy zakończy się umowa tego kraju z Gazpromem na przesył rosyjskiego gazu do UE ukraińskimi gazociągami).
3. Niestety nie ma nie tylko reakcji KE na szantaż gazowy Gazpromu wobec Mołdawii, co więcej w ostatnich dniach miała miejsce skandaliczna wręcz wypowiedź wiceprzewodniczącego KE Fransa Timmermansa, która zwalnia z odpowiedzialności Gazprom za doprowadzenie do znacznego wzrostu cen gazu głównie w krajach Europy Zachodniej.
W tej sytuacji zdecydowałem się wystąpić do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen z interpelacją w tej sprawie.
Otóż Frans Timmermans podczas swojej wizyty ostatniej w Bułgarii, udzielił wywiadu tamtejszej telewizji bTV i niespodziewanie rozgrzeszył Gazprom z manipulacji na europejskim rynku gazowym.
Powiedział między innymi „Rosja wypełnia swoje kontrakty na dostawy gazu i nie ma powodów aby uważać, że wywiera presją na rynek gazu i manipuluje nim”.
4. To publiczne stanowisko Timmermansa zwalniające Gazprom z odpowiedzialności za gwałtowny wzrost cen gazu na rynku europejskim jest tym bardziej zastanawiające w sytuacji kiedy w ostatnim komunikacie KE z 13 października dotyczącym tej kwestii jest zawarty punkt „O konieczności zbadania potencjalnych antykonkurencyjnych zachowań na rynku energii”.
Podobne oczekiwania wobec Komisji, zbadania monopolistycznych działań Gazpromu w związku z gwałtownym wzrostem cen gazu, przedstawiła w konkluzjach z ostatniego szczytu, Rada Europejska.
Proszę o przedstawienie wyjaśnień na jakiej podstawie wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans , zwolnił Gazprom z odpowiedzialności za sytuację na rynku gazowym w UE.
Przewodnicząca ma 30 dni na odpowiedź na tę interpelację, mam więc nadzieję ,że do końca listopada dostanę takie wyjaśnienia od szefowej KE i Państwu je przedstawię.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1558
Timmermans biegle mówi po rosyjsku. Dwa lata pracował w ambasadzie w Moskwie. To ruski agenciak.
Łoł... Jest pan wielki panie europośle i jesteśmy z pana dumni!
A na żydowsko-sowiecko-banderowskim ścierwoportaliku bez zmian. Syf,smród, gnój i plucie na Polskę.
Czyli nic nowego
//Człowiek mściwy,do gruntu zepsuty decyduje o losie Europy w tak waznym obszarze jak energetyka nie mając o niej zielonego pojęcia//
Proponuję wystawić @ujejską.
To uznana ekspertka od energetyki a zwłaszcza gazu.
Ukraina ukradła tyle gazu, że już nie sposób dojść za ile.
Czy Gazprom to Died Maroz?
Gazprom nie jest tak bogaty, żeby pchać na Ukrainę czy do Mołdawii miliardy jak niezwykle bogata Polska.
Mołdawia dwa miesiące temu pozwoliła wygasnąć kontraktowi gazowemu z Rosją , nie mając zapewnionych alternatywnych dostaw w rozsądnej cenie. Nowy kontrakt z Gazpromem, zgodnie z preferowanymi przez UE formułami cenowymi, będzie miał wyższe ceny, podczas gdy Mołdawia nie chce lub nawet nie jest w stanie spłacić pieniędzy, które nadal zalega ze starego kontraktu. Będzie to ciemna i mroźna zima dla nowego antyrosyjskiego rządu Mołdawii, w którego budowie pomogły UE i USA.
Więc może niech teraz UE i USA ratują Mołdawię?
W polityce nie ma kumpli i pan powinien to chyba wiedzieć najlepiej.
Można przez lata walić w Rosję sankcjami a jak się odwinie to aj waj?
Może się przyda? https://spiritolibero.ne…
Ja cierpię dole
wklejka miszcza i to na podium a repsoli 320
Kłótnia w rodzinie?
Czy obaj nachlani?