https://naszeblogi.pl/64497-piszacego-posty-polityczne-przyjme-do-pracy-suplement
Ta notka i jeszcze należąca do niej druga....zalinkowana....to moje...
Jest na NB kilku czynnych blogerów...Czarneckiego i Kuźmiuka nie liczę,bo oni muszą i portale też musza...sprzedaż wiązana.
Oprócz nich jest kilku...którzy nigdy nie zwracaja uwagi na komentarze...ani na komentujących...traktuja ich jak zepsute powietrze...abstrakcje.
Niektórzy blogerzy,którym sie jeszcze chce,wdaja sie w pyskowki...ale chyba coraz rzadziej.
W tej chwili jest na NB kilkoro donajętych za kilka groszy obsrywaczy każdej notki....czynni całą dobę...kto o 4.20 rano włącza kompa,żeby nasrać komuś na przedpokój?
Teoretycznie notka na blogu,to PRYWATNA WŁASNOŚĆ...tylko podlegająca moderacji przez administracje portalu...ale JA nie mogę wywalić komentarza,ani chama/autora!!!
Ja nie czytam komentarzy pod moją notką...autor i jego defekacja,to dla mnie un miraggio...tylko zauważyłem pewien trend...coraz mniej komentarzy,coraz mniej merytorycznych
ciekawych wpisów...za to trolle i "służbowi" wstawiani przez służby i "soki z buraka" na wszystkie portale.
W tej sytuacji,administracja każdego portalu,musi sie ratować...bo klikalność,wejścia,"czytalność"...może nawet gdzieś zacytują?
Czyżby jedynym ratunkiem byli właśnie obsrywacze i chamska hołota...że zacytuje klasyka?
Rosjanie na ten temat maja powiedzenie: NA BEZPTICU I ŻOPA SOŁOWIEJ...
PS.Admina przepraszam za ten kamień wrzucony do ogródka...może sie da wprowadzić "usuń komentarz" i "zbanuj autora"?
Wrodzony pesymizm,podpowiada mi..."że sie nie da"...:-(((
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3796
Nie da się. już o to apelowałem. Może gdyby Targalski miał tu jeszcze coś do powiedzenia, to można by skrypt nieco zmodyfikować.
Wiesz, że dyskusji nie unikam. Lecz niestety, jak piszesz, to w dużej mierze pyskówy, zabawa z trollami. Nie wiem, czy zauważyłeś ale w większości to totalne szczeniactwo. Czy to Stary Dziad, czy Ważna Baba, albo nowy yntelektualista, to ich ataki, złośliwości, kpiny są strasznie gówniarskie. To osobniki niedojrzałe. I co niestety, przykre, bo sporo społeczeństwa jest takie same. Strasznie szczeniackie i strasznie durne. Co najwyżej 3 etap rozwoju moralnego w 6 punktowej skali Kohlberga, Bo już poziom 4-ty - Koncentracja na autorytecie i utrzymaniu ładu społecznego - jest nieosiągalny, a nawet wykpiwany. Bo po co to? Osobnik jest wyłącznie skoncentrowany na sobie i swoich przyjemnościach.
A już stadium 5-te rozwoju - Koncentracja na umowie społecznej osiągają nieliczni. Tutaj moralność zaczyna być rozumiana jako materia elastyczna i zmienna. Dobro lub zło istnieją dla jednostki, ponieważ społeczeństwo stworzyło umowę, która ustanawia kryteria moralne. Ludzie na tym etapie rozumieją logikę stojącą za prawami i na ich podstawie krytykują je lub bronią. Ponadto dla nich te prawa nie są wieczne i mogą się poprawić.
No i stadium 6: Koncentracja na uniwersalnej zasadzie etycznej. Tutaj świadomie i konsekwentnie porzuca się te niskie etapy, gdzie rządził indywidualizm.Teraz jednostka tworzy własne zasady etyczne. Są one kompleksowe, racjonalne i mają uniwersalne zastosowanie. Zasady te są abstrakcyjnymi pojęciami moralnymi, trudnymi do wyjaśnienia i wykraczającymi poza istniejące prawa. Osoba buduje swoją moralność zgodnie z tym, co według niej. jak powinno działać społeczeństwo, a nie z tym, co społeczeństwo narzuca.
Ważnym aspektem tego etapu jest jego uniwersalne zastosowanie. Jednostka stosuje wobec innych te same kryteria, które stosuje wobec siebie. I traktuje innych tak, jak chciałaby być traktowana… a przynajmniej próbuje to robić.
Gdy spojrzysz na ludzi pod tym katem, to łatwiej określić, z kim się ma do czynienia.
No tośmy sobie pogadali...
Ps. Wróciłeś już z tych Malediwów?
22.39.05 N
114.24.02 E
se poszukaj :-))
晚安
Wǎn'ān
Makau.
Bardzo, bardzo ciekawe. Czy to już takie Chiny, jak Hong Kong. czy może jeszcze gorzej, lub lepiej?
To mnie autentycznie zaskoczyłeś.
Trzymaj się
Ps. Zapewniam, że Malediwy byłyby lepsze.
Prawda w konfrontacji ze złem zawsze budzi agresję. Zło nie ma zdolnosci autorefleksji ponieważ utraciło układ odniesienia pozwalający na prawidłową ocenę siebie i ten wątek jest tego doskonałą ilustracją.
Pieski czytelnikom mogą zwisać. Ale autorzy się wkurzają, bo sie przecież trochę napracowali i chcą coś powiedzieć.
I startując z takiego własnego standardu próbuje oceniać zachowanie innych. Toż żuk toczący kuleczki z wiadomo jest bardziej sympatyczny i potrzebny.
WAŻNE!
Znasz Andrzeja Chwalbę i co możesz o nim powiedzieć?
等等,伙计
Děng děng, huǒjì
Janusz
Ps. Może być na privie
To posiekany przy tobie świeżutki stek z tuńczyka, a jeszcze lepiej z blue merlina, na drobne kawałeczki, wymieszany z także posiekanymi, cebulą i papryczką. Wszystko to obficie zamarynowane wyciśniętym sokiem z cytryny, lub limonki. I przyprawione. Pyszota.
Ps. Podam ci sposób, jak sie incognito skomunikować.
Ps2. I jeszcze polecam: Andrzej Chwalba "Zwrotnice dziejów" Alternatywne historie Polski. Wydawnictwo Literackie.
Brzydko mnie tak porównywać. Mam osobny serwis kulinarny. Bo i po to zjeździłem cały świat, by zaspakajać wszystkie zmysły. W tym smaku i powonienia. Pojedziesz na Tajwan, to już coś będziesz wiedzieć. Prawda?
Lecz jeżeli mam do czynienia z anoreksją lub bulimią, to przepraszam.
A Twojej priv....niestety nie mam.
Teraz skok na Tajwan..odpukać...ale może ?
PS.On to katedra historii...nawet inna część uczelni.
To chyba miał być jakiś kiepski żart,a nie poważna bolszewicko-goebbelsowska propozycja celem załatwienia NB raz na zawsze. No, chyba że autor zamieszkuje od lat w jakiejś chińsko-północnokoreańskiej krainie (coby wynikało już z jego niektórych poprzednich uwag i propozycji), a tylko dla zmyłki wtrąca często jakieś włoskie słówka...