Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jesteśmy za PiS, ale nie teraz, nie tak szybko, wolniej

Grzegorz Gołębiewski (grzechg), 15.09.2017
Odczuwamy to wszyscy – i zwolennicy opozycji i wyborcy Prawa i Sprawiedliwości. Jak na dłoni widać to powstrzymywanie się w reformowaniu państwa: że za daleko, że za mocno, że więcej dialogu, że już wystarczy, ostrożnie z sądami, ostrożnie z Niemcami, Rosjanami i Francuzami, bo  jesteśmy w tej Europie - jakże jednak jeszcze pięknej i dostatniej -  zupełnie sami. Nieważna jest dużo ostrzejsza retoryka Viktora Orbana niż Jarosława Kaczyńskiego. Dla dziennikarzy TVN on jest w sumie bardzo fajny, taki węgierski buntownik, który świetnie rozgrywa swoją partię szachów z Brukselą. Co innego PiS. To jest nie tylko samo zło, to jest wielka ciężka kłoda na drodze do federalizacji Europy, którą po raz kolejny zaproponował Jean - Claude Juncker. Ta narracja działa. Publicyści, nazywani kiedyś, dawno temu, niepokornymi, ostrzegają i pomstują na rząd Beaty Szydło, wytykają mu same błędy i robią to nie gorzej niż ich koledzy z „Gazety Wyborczej”. Bo to idzie za daleko, zrywane są fundamenty bezpiecznej i spokojnej Polski. A oni chcieliby bardzo, żeby było już tak jak jest, bo im jest dobrze. Nowa prawica medialna usadowiła się wygodnie w roli mainstreamu, który kwęka, narzeka, puszy się i wydaje wyroki. Niby niewielka to tylko pycha, ale spokojnie, ona jeszcze rozkwitnie.

 

Z drugiej strony, niektórym politykom Prawa i Sprawiedliwości już nie potrzeba żadnych wskazówek, żadnych dyskusji, rozmów o Polsce, bo mają to wewnętrzne przekonanie, że racja jest po ich stronie, więc nie ma sensu niczego tłumaczyć, bo trwa wojna informacyjna z totalną opozycją i nie ma czasu na tłumaczenie się z podejmowanych przez rząd decyzji.  Utrata skromności to poważny grzech w polityce. Ale nie o tym było na początku. Było o tym przemożnym przekonaniu, że jeśli pójdziemy jeszcze o krok dalej, wszyscy się na nas rzucą i zaduszą Polskę. W sprawie reparacji wojennych głos Platformy Obywatelskiej brzmi nie gorzej od głosu najbardziej zaciekłych antypolskich niemieckich publicystów. Episkopat Polski apeluje  (nie wprost)  o wyciszenie sporu w sprawie odszkodowań za II wojnę światową, nawet minister Waszczykowski hamuje debatę na ten temat twierdząc, że potrzebny jest poważny dialog z Niemcami i kwerenda. To wszystko prawda, ale nikt w Prawie i Sprawiedliwości przez blisko dwa miesiące nie koordynował tego tematu. Każdy mówił to co chciał i powstał rzeczywiście chaos informacyjny, jakże wygodny do prześmiewczych tonów: trzy, sześć, dziesięć bilionów złotych odszkodowań. Tymczasem, sprawa jest otwarta, cokolwiek piszą na temat- jakże zgodnie - polskie (z nazwy)  i niemieckie media. Efekt tej zbiorowej histerii, że reparacje nie -  bo za późno, bo Niemcy są dla nas tak ważne, jest taki, że znowu pojawia się to nie teraz, to jest bez szans, nie możemy iść pod prąd przeciwko całej Unii Europejskiej, a już szczególnie przeciwko Niemcom. Podobnie było z reformą sądownictwa.  Nikt nie kwestionuje do końca racji Prezydenta, ale to  on sam, wetując ustawy nie pytał się przecież w tej sprawie o opinię swoich wyborców.  Stąd tak wiele było rozgoryczenia wśród elektoratu Prawa i Sprawiedliwości.        

 

Mamy więc swoisty stan zawieszenia i wyczekiwania  w najważniejszych kwestiach dla  reformowania państwa i relacji Polski z Unią Europejska oraz  Niemcami. Skoro już tak się stało, że mamy ewidentne pękniecie w obozie władzy, a rozmowa Duda – Kaczyński nie przyniosła spodziewanych efektów, to przynajmniej niech ten czas zamieszania zostanie przez rząd wykorzystany do przygotowania strategii komunikacyjnej na najbliższe miesiące, która może mieć decydujące znaczenie w przekonaniu wyborców nie tylko do radykalnej  reformy sądownictwa, ale także do dekoncentracji mediów i wprowadzenia powszechnej  opłaty za korzystanie z mediów elektronicznych. Choćby tyle, ponieważ ruchy odśrodkowe, którym początek dał niestety Prezydent Andrzej Duda nie ustaną, a opozycja i zagranica – wbrew hucznym zapewnieniom niektórych polityków PiS, że nic nam nie zrobią – będą dążyły wszelkimi dostępnymi środkami do przewrotu lub do skompromitowania polityki rządu Beaty Szydło. Przy braku komunikacji społecznej nie jest to zadanie trudne, ale wręcz dziecinnie łatwe. Jeśli PiS chce naprawdę gruntownej naprawy i reformy państwa, musi zrobić wyraźny krok naprzód, zostawiając w tyle rosnącą grupę kontestatorów. Zresztą oni, tak jak już to bywało wcześniej, znowu się obudzą i wstąpi w nich nowy, rewolucyjny zapał.              

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3519
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

15.09.2017 19:04

Dzisiejszy sondaż-44 % poparcia dla PIS i to niby przy braku komunikacji -oj kochanienki bardzo żle oceniasz Polaków!
Te 44 % to na dzis wiekszość konstytucyjna bez pomocy przystawek...?!
michnikuremek

michnikuremek

15.09.2017 20:05

Dodane przez zbieracz śmieci w odpowiedzi na Dzisiejszy sondaż-44 %

Obawiam się, że może to być podpucha ubeckich sondażowni, które chcą doprowadzić do sytuacji podobnej z roku 2007......
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

15.09.2017 21:13

Dodane przez michnikuremek w odpowiedzi na Obawiam się, że może to być

Być może ale to PiS ma piłkę tym razem w swoim ręku i swoje sondażownie i niewiele wspólnego jeśli chodzi o PR ,badania ,think tanki i pracujacych specjalistów ,to PIS dziś narzuca reszcie kałmuckiej tematy ,to oni trwonią czas na bzurne tematy .To nie PIS z 2007 roku wydymany przez służby i narzuconych koalicjantów.
Jeden gowin to za mało aby narobić szkody chociaź on jest na to gotowy ale niekoniecznie jego posłowie.
Domyślny avatar

xena2012

15.09.2017 20:48

Jedyne madre powiedzenie Wałęsy być ,,za a nawet przeciw'' własnie tu znajduje swoje odzwierciedlenie.To nic innego jak zwykłe działanie zachowawcze na ewentualną zmianę sympatii politycznych czy nastrojów społecznych.Zawsze taki może powiedzieć w konkretnej sytuacji ,,a nie mówiłem"? Nawet tu na NB jest to bardzo widoczne i wymowne przez tych niby zyczliwych. Oprócz krytyki rządu i PiS -u nie wiadomo dlaczego nazywanej konstruktywną następuje gwałtowne uderzenie  elektorat Prawa i Sprawiedliwości.Śmiechom i epitetom nie ma końca.
Grzegorz Gołębiewski (grzechg)
Nazwa bloga:
II Pasażer RP

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 803
Liczba wyświetleń: 3,321,108
Liczba komentarzy: 2,895

Ostatnie wpisy blogera

  • Zimowa tragifarsa, czyli lewacki kicz
  • Bunt Ameryki na Kapitolu
  • Polska kotwica wolności

Moje ostatnie komentarze

  • Smutna prawda jest taka, że błędów w komunikacji PiS jest za dużo, i tylko dzięki PJK są one często  umiejętnie niwelowane. Nie ma sensu się rozpisywać o tych  kobietach w Sejmie, bo nie da…
  • Nie będę pisał do Pana z małej litery....:-) Nie jest ważne, czy "szczekających" będzie mniej czy więcej, tylko ważne jest to, by unikać w walce z taką właśnie opozycją prostych błędów. I śmieszne to…
  • Myślę, że źle Pan odczytał fragment tekstu. Bo dość wyraźnie zaznaczyłem właśnie, że zasługą Antoniego Macierewicza jest reformowanie armii. Powinien zachować stanowisko ministra, ale doprawdy, jaki…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Świnoujście wraca do Niemiec
  • Upadek całkowity Lecha Wałęsy
  • 7 grudnia - dzień tryumfu Jarosława Kaczyńskiego

Ostatnio komentowane

  • wielkopolskizdzichu, Ufff. Bez żadnej spacji. Ciężki temat.
  • angela, Rozpacz, no rozpacz. Teraz "panie" muszą się dobrze zastanowic, zanim z kimś przygodnym wlezą do wyra. Bo owoc swojej kilkuminutowej wątpliwej przyjemnosci, trzeba bedzie pielęgnować cale zycie. I…
  • Pani Anna, Ukłon w strone twardego elektoratu jakim był wyrok TK, jego publikacja akurat tu i teraz nie jest przypadkowa i ma za zadanie wywołać znowu świętą wojnę ideologiczną między dwoma plemionami, co…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności